Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Klakier1984 @galakty  Niczego podobnego nie sugerowałem.

Po prostu sondaże są w tych tematach zgodne i przewaga Trzaskowskiego jest bardzo wyraźna.

 

A czasy są "przedwojenne". Ani USA ani tym bardziej Polska nie mogą sobie pozwolić na bezwład decyzyjny w okresie zmian na stanowiskach Prezydentów.

Stąd wysłannicy Trumpa rozmawiali tak z Dudą jak z Trzaskowskim. To były realne rozmowy związane z bezpieczeństwem.

 

Edycja: Prawybory to szopka by utrzymać zainteresowanie opinii publicznej kandydatem KO. Bo już od pewnego czasu całkowicie zdominowali temat wyborów. Rozegrali pisowców już na etapie przed oficjalna kampanią :D

A szopka o tyle, że Sikorski to konserwatysta i ma wewnątrzpartyjne poparcie na poziomie 25-30%. Więc wynik głosowania jest znany.

Edytowane przez Badalamann
Opublikowano
15 minut temu, Badalamann napisał(a):

@galakty Jeśli piszesz o Trzaskowskim, to dlatego, że to przyszły Prezydent Polski.

 

Zgadzam się - Ty nic nie sugerowałeś, tylko stwierdziłeś :)

Dobra koniec złośliwości. Podziwiam jednak to dzielenie skóry na niedźwiedziu.

Opublikowano

@Klakier1984 Tak uważam. Nie bardzo już rozumiem o co Ci chodzi?

 

I jak widać USA, nawet prokonserwatywny i propisowski, Trump  jego otoczenie też to wie.

 

Gdyby PiS miał kandydata i miał on jakieś realne szansę wygrać, to z nim też byłyby rozmowy tej delegacji. Pisałem wyżej z czego to wynika.

 

Tyle że PiS nie ma ani kandydata, ani szans na wygraną xD

Opublikowano
Teraz, Badalamann napisał(a):

Gdyby PiS miał kandydata i miał on jakieś realne szansę wygrać, to z nim też byłyby rozmowy tej delegacji.

Dokładnie.

 

Sikor odpłynął. 

 

 

 

Opublikowano
1 minutę temu, galakty napisał(a):

Trzask nie będzie się kłócił, tylko zrobi co mu każą. Sikorski jest jaki jest, ale mógłby mieć własne zdanie. Ot proste.

U nas do wyborów jeszcze mamy szmat czasu. Wcale się nie zdziwię, jak Trump nagle sobie wymyśli, że wejdzie z buciorami w naszą politykę i zacznie pompować u nas kogoś ze swojej (prawej) strony bo w sumie kto mu zabroni ??  Kto by u nas nie wygrał i tak będzie MUSIAŁ się Donaldem dogadywać- to chyba oczywiste ?? Trzaskowski jest totalnie po drugiej stronie barykady na każdej płaszczyźnie względem Trumpa więc na pewno nikt po jego porażce w stanach płakać nie będzie.

Opublikowano (edytowane)

@galakty Nie bardzo wiem o czym konkretnie piszesz. Kto i co miałby kazać Trzaskowskiemu, gdy będzie Prezydentem?

 

@Klakier1984 To oczywiste że Republikanie jak i Trump wolą pisowców. Z wzajemnością.

Natomiast to jest dla każdego jasne. Jeśli ktoś sugeruje się opinią republikanów to raczej i tak już jest wyborcą pisu ewentualnie konfederosji.

Natomiast wyborcy Lewicy i KO sympatyzują z demokratami. I tu też nikt nie zmieni preferencji na pisowca, gdy republikanie go jakoś poprą.

 

 

Edycja: Najpoważniejszym potencjalnym kandydatem PiSu jest Czarnek.

Edytowane przez Badalamann
Opublikowano
2 minuty temu, Badalamann napisał(a):

@galakty Nie bardzo wiem o czym konkretnie piszesz. Kto i co miałby kazać Trzaskowskiemu, gdy będzie Prezydentem?

 

Pozwolę sobie odpowiedzieć. Trzaskowski w prawyborach ciągle podkreśla, że jego polityka będzie przewidywalna. Ja się z nim zgadzam, zrobi zawsze to co mu Tusk powie :)

Opublikowano

@Klakier1984 Może nie do końca, bo jednak Trzaskowski jest liberalniejszy od Tuska.

Ale tak to maja realizować program KO, więc w ogromnej większości tematów będą zmierzać do tego samego.

 

Natomiast to dziwny zarzut, bo kontrkandydatem wewnątrzpartyjnym Trzaskowskiego jest Sikorski, który jest człowiekiem z lojalnej ekipy Tuska, przez niego popieranym.

Opublikowano

Takie gadanie że Trump to nie będzie gadał z tym czy z tamtym, albo będzie promował tego czy tamtego zapominając w całym tym "sporze" lewo vs prawo o tym, że są jeszcze ludzie zdolni do dialogu i porozumienia niezależnie od strony. Czy Trump i ktoś kto obejmie u nas urząd prezydenta będą do tego zdolni to się okaże po wyborach.

Opublikowano

W tematyce prezydenckiej ludzie zapominają też, albo zwyczajnie nie wiedzą, że w USA Prezydent ma bardzo dużą władzę. Przynajmniej w kwestiach polityki międzynarodowej i obronności.

W Polsce nie.

 

Kolejna sprawa którą wielu stara się wyprzeć to zapowiedzi dotyczące polityki gospodarczej Trumpa i jego otoczenia. Z dużym prawdopodobieństwem UE czeka starcie gospodarcze, być może wojna celna na całego, z USA.

Opublikowano
9 minut temu, LeBomB napisał(a):

Takie gadanie że Trump to nie będzie gadał z tym czy z tamtym, albo będzie promował tego czy tamtego zapominając w całym tym "sporze" lewo vs prawo o tym, że są jeszcze ludzie zdolni do dialogu i porozumienia niezależnie od strony. Czy Trump i ktoś kto obejmie u nas urząd prezydenta będą do tego zdolni to się okaże po wyborach.

Pisałem o tym parę postów wcześnie. U nas kto by wyborów nie wygrał na pewno się Trumpem dogada czy tego będzie chciał czy nie ;)

Opublikowano
8 godzin temu, Digger napisał(a):

Pisowce nie pomagali od początku i choć wiedzieli od wielu tygodni o wojnie nie zrobili żadnych przygotowań bo Ukraina miała szybko przegrać, wywiad z ruskim ambasadorem w szmatławcu Karnowskich pokazuje, że wszystko było z ruskimi ustalone. Polecam obejrzeć ten film który wrzuciłem.

Do potwierdzonych spotkań Kaczyńskiego i Macierewicza z ruskimi szpiegami się nie odniesiesz? Czemu?

Filmik zobaczę, gdy będę mieć trochę czasu.

O jakich spotkaniach kaczki Antosia teraz konkretnie mówisz, bo musiałem coś przegapić?

2 godziny temu, Klakier1984 napisał(a):

Podpowiedź dla Donalda jak skutecznie walczyć i inflacją, prosto z Argentyny ;)

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/cud-w-argentynie-inflacja-opanowana-w-niecaly-rok-co-zrobil-prezydent-milei/695hee6

Co nowa ekipa zrobiła ( poza baciowym oczywiście ;) )żeby te długi spłaci?? 

JP Morgan przewiduje wzrost na 8.5%. Pytanie tylko jakim kosztem? Bezrobocie wzrosło i poziom ubóstwa. Nie mniej jednak chyba tylko terapia szokowa była możliwa w sytuacji Argentyny.

1 godzinę temu, Badalamann napisał(a):

@galakty Jeśli piszesz o Trzaskowskim, to dlatego, że to przyszły Prezydent Polski. Już po rozmowach z przedstawicielami przyszłego Prezydenta USA.

 

Czyli dokładnie to co robił PiS 4 lata temu, a potem nawet nie chcieli pogratulować Bidenowi. Amatorka nie polityka.

Godzinę temu, galakty napisał(a):

Tylko kogo mają pompować? Tarczyńskiego? Jakoś innych nie widzę jako opcja. 

Wg mnie wybiorą Magierowskiego, byłego ambasadora Polski w USA.

Opublikowano
4 minuty temu, galakty napisał(a):

O panie, tego to nikt kojarzyć nie będzie z elektoratu PiS. 

Jeśli wybiorą kogokolwiek z partii typu Tarczyński, czy Czarnek Dzbanek to na pewno przegrają. Nie wyobrażam sobie fanatyka i lizusa na funkcji prezydenta. Wystarczy, że był Duda, którego szczerze nie cierpię.

Opublikowano

Najpoważniejszym kandydatem na kandydata PiSu jest Czarnek, w grze jest tez Błaszczak i ponoć Morawiecki.

Przy czym oni mają świadomość że nie wygrają. Będzie to więc kampania promocyjna tego polityka, może jako przyszłego lidera PiSu. Zobaczymy.

 

Póki co pisowców nawet nie ma w grze.

Wygląda że Prezes się bardzo zestarzał i osłabł, bo kiedyś był lepszym graczem.

Opublikowano
2 godziny temu, Camis napisał(a):

A jeszcze się okaże że Trump ich olał i wybrał Trzaskowskiego. 

Może być. Szczególnie, że Niemcy słabe jak nigdy a Trump nie lubi Niemiec. Potrzeba nowego lokalnego europejskiego lidera obronności. Trump mógłby postawić na Trzaskowskiego tylko wtedy jak widziałby w nim drugiego "długopisa", tym razem długopisa Tuska. A czemu stawianie na Tuska? Bo ten ma jakąkolwiek możliwość oddziaływania na Von der Leyen. No cóż, Sowa 2.0 ma dużą moc sprawczą :) :) :) A jak masz haki to można łatwo pionki na szachownicy przesuwać.

 

 

  • Confused 1
Opublikowano

Jak myślicie, jest jakaś kobieta w jakiejkolwiek partii która miałby szansę wygrać z męskim konkurentem? Np: PO wystawią kobietę, PIS mężczyznę, albo na odwrót PIS kobietę a PO mężczyznę (oczywiście mężczyzna w PO to Trzaskowski albo Sikorski, a u PISowców nie wiem kto tam jest na topie w sondażach partyjnych, chyba Czarnek)

 

Wg mnie Pełczyńska z PL2050 miałby większe szanse niż Hołownia (pewnie na 99% by przegrała i została wyautowana w pierwszej turze ale jakby dobrze poprowadzić jej kampanię to wg mnie uzyskała by lepszy wynik niż Hołownia z którego w pierwszej turze zostanie marmolada [wg mnie])

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...