Skocz do zawartości

Monitory OLED - temat zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
32 minuty temu, galakty napisał(a):

Rzadziej widzę banding niż fioletową czerń, prosta sprawa u mnie :P 

Bo żeby zobaczyć banding, praktycznie trzeba stworzyć rzadkie, nietypowe i często teoretyczne (jednolity szary) środowisko.
Fioletowa czerń występuje praktycznie cały czas.

Aby być uczciwym, każdy przed zakupem OLEDa powinien rozważyć różne "za" i "przeciw" WOLED vs QD-OLED i wybrać co mu bardziej podchodzi.
Moim zdaniem 4 gen Tandem WOLED jest świetnym wyborem patrząc na cenę i to co zostało poprawione w tej generacji.
Z resztą nie bez powodu recenzenci się zachwycają i określają to jako "best choice".

Jedyny mój zarzut wobec monitorów bazujących na 4 gen Tandem WOLED, to ich kiepska dostępność ale z czasem to się na pewno poprawi.

Edytowane przez Lameismyname
  • Haha 2
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, Kyle napisał(a):

Jednak tutaj kwestia jest taka, że tam nie ma/może nie być "fioletowej czerni" w rzeczywistości, tylko to efekt "błędu" sprzętu fotografującego (tutaj @Phoenix. może tylko powiedzieć, co widać na żywo).

Ani nie ma fioletu ani różowego ;)  
 

Dlatego wstawiłem drugie foto gdzie już ujęcie było lepsze ale to bez znaczenia bo tematem był banding A nie to jaka ma czerń qdoled pod światło ;) 

Edytowane przez Phoenix.
Opublikowano (edytowane)

Ten bałagan na ekranie tandema to chyba przez te warstwy i różną emisje światła?! Co w przypadku gdy jedna z warstw będzie starzała się szybciej? Efekt z czasem może się pogłębić?

 

Mam nadzieję, że temat ogarną, gdy powstanie wersja 4K.

Edytowane przez DżonyBi
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, sideband napisał(a):

@Lameismyname

Tak że tłumacz :hihot:

Niedzielne fikołki czas zacząć :hihot:

Czy to poniżej nie jest uczciwie napisane?

Godzinę temu, Lameismyname napisał(a):

Aby być uczciwym, każdy przed zakupem OLEDa powinien rozważyć różne "za" i "przeciw" WOLED vs QD-OLED i wybrać co mu bardziej podchodzi.

Nie od dzisiaj wiadomo, że WOLED i QD-OLED mają swoje zalety jak i wady, widzę jednak, że lubisz się odpalać jak ktoś w jakiś sposób krytykuje QDka.
Na szybko nie mogę znaleźć Twojego posta z tego tematu gdzie pisałeś jednoznacznie, iż jedyną zaletą WOLEDa jest trochę lepsza powłoka i na tym Twoim zdaniem zalety się kończą.
To są Twoje słowa... więc tu raczej dialog nie będzie w żaden sposób konstruktywny.

Jakoś recenzenci obecnie jednogłośnie stawiają na Tandema - pewnie spisek i nie wzięli pod uwagę Twojej reputacji :hihot:

Obecnie LG jest krok do przodu. Za jakiś czas na pewno Samsung wypuści na to odpowiedź i role mogą się odwrócić. Zyskuje tylko konsument.

Edytowane przez Lameismyname
Opublikowano
39 minut temu, Lameismyname napisał(a):

Jakoś recenzenci obecnie jednogłośnie stawiają na Tandema

Jest dobrze, ale:

 

Rtings:

"Ten nowy panel pozwala monitorowi uzyskać jaśniejszy obraz niż panele OLED poprzedniej generacji. Ma również lepszą czystość kolorów niż inne monitory WOLED, takie jak LG 27GX790A-B , ale kolory nadal nie są tak żywe, jak na monitorach QD-OLED, takich jak MSI MPG 271QRX QD-OLED. Jednak nadmiernie rozjaśnia treści, dlatego priorytetem jest jasność, a nie dokładność w HDR. Ma również inne problemy, takie jak pionowe pasma w ciemnych scenach."

  • Upvote 1
Opublikowano
23 minuty temu, DżonyBi napisał(a):

Jest dobrze, ale:

Przecież nie ma rozwiązania idealnego, o czym już wspominałem.
Dlatego najlepiej rozważyć różne za i przeciw oraz dokonać świadomego wyboru.

Mnie po prostu ubodło, że człowiek, który w WOLEDach widzi tylko jedną skromną zaletę i to na siłę, pisze coś o fikołkach z mojej strony :) 

Opublikowano
1 godzinę temu, DżonyBi napisał(a):

Ten bałagan na ekranie tandema to chyba przez te warstwy i różną emisje światła?!

Może... Na starym AOC nie miałem takich pionowych pasów tylko bardziej ziarno, tu ziarna prawie brak ale kilka pasów jest. 

Opublikowano
3 godziny temu, Brolly napisał(a):

Bo nie mam zdolności na raty 8:E 

 

Może po nowym roku albo przed samymi świętami.

Daj spokój, czekasz na 5080 w mediaexpert za 4500zl za super wersje, jak tam srednie wersje sie zaczynaja od 5500zl... 

KR System - Palit GeForce RTX 5070 Ti GAMING PRO-S 16GB GDDR7 256bit 3DP/HDMI
https://www.krsystem.pl/palit_geforce_rtx_5070_ti_gaming_pros_16gb_gddr7_256bit_3dphdm-item-79148.html 
Nie wygłupiaj sie bierz ta karte ~3370zł chłodzenie ma dobre nieźle sie podkreci. Monitor weź Philipsa 240Hz za 1700zl; OLED 
Albo IPSa 4k 160hz za 1100zł ~ PHILIPS Evnia 27M2N3800A/00 27" w Media Expert https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/monitory-led/monitor-philips-evnia-27m2n3800a-00-27-3840x2160px-ips-160hz-1-ms-gtg

Wyniesie Cie razem za wszystko niecałe 4500zł

Opublikowano
6 godzin temu, Kyle napisał(a):

Jednak tutaj kwestia jest taka, że tam nie ma/może nie być "fioletowej czerni" w rzeczywistości, tylko to efekt "błędu" sprzętu fotografującego

Już nie twórz nowych teorii, te monitory tak wyglądają jak przyświecisz, w każdej recenzji masz informacje na ten temat.

Na żywo trochę mniej to widać niż na zdjęciu z podbitą czułością, ale nadal widać. Zwłaszcza gdy masz dwa typy matryc obok siebie. 

 

 

  • Upvote 1
Opublikowano

Póki nie ma mocnego światła bezpośrednio na ekran żadnego fioletu nie uświadczysz.

Generalnie ludzie, którzy nie mieli QD nie powinni się wypowiadać na temat czerni czy fioletu bo powoli zaczyna się wypisywanie bzdur do kwadratu.

 

  • Thanks 1
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)

Też mam oba obok siebie. Różnice magicznie znikają jak się je załączy. Porównuje je teraz w układzie zduplikowanym i jak miałbym wskazać który jest który bez wyświetelenia 100% czarnej planszy to chyba miałbym problem. Natomiast od razu widać lepsze kolory na QD-OLED.

Edytowane przez DżonyBi
Opublikowano

Czy ja wiem, czy to skrajność. To potencjalnie realny problem dla kogoś, komu to przeszkadzać będzie. Co z tego za przez 90% czasu wszytko będzie wygadało "ok" jak te 10% będzie cię drażnić.

Banding tez jest widoczny tylko w określonych warunkach, a jednak jak one zaistnieją to człowiekowi się niedobrze robi i raczej przyjemność z oglądania odbiera.

  • Upvote 1
Opublikowano
9 godzin temu, Lameismyname napisał(a):

Bo żeby zobaczyć banding, praktycznie trzeba stworzyć rzadkie, nietypowe i często teoretyczne (jednolity szary) środowisko.
Fioletowa czerń występuje praktycznie cały czas.

A co jest w nim rzadkiego i nietypowego? Jednolity szary mam każdego dnia na forum i innych serwisach.

Słońce/lampa nigdy mi nie świeci w ekran dlatego fioletowa czerń nie występuje w ogóle.

 

Jak widzisz te "uczciwe pisanie" wcale nie musi być takie uczciwe ;)

Dlatego trzeba wybierać pod swój setup/potrzeby, alternatywnie jechać po prostu zasadą CCC - cena czyni cuda :D

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, sideband napisał(a):

Generalnie ludzie, którzy nie mieli QD nie powinni się wypowiadać na temat czerni czy fioletu bo powoli zaczyna się wypisywanie bzdur do kwadratu.

Ale jak mieli styczność bez posiadania na własność, to już mogą czy jeszcze nie?

Aha. Jak rozumiem, Tandem u Ciebie stoi na biurku skoro tak ochoczo go krytykujesz wielokrotnie wskazując wyższość QD?

7 minut temu, Wu70 napisał(a):

A co jest w nim rzadkiego i nietypowego? Jednolity szary mam każdego dnia na forum i innych serwisach.

Słońce/lampa nigdy mi nie świeci w ekran dlatego fioletowa czerń nie występuje w ogóle.

 

Jak widzisz te "uczciwe pisanie" wcale nie musi być takie uczciwe ;)

Dlatego trzeba wybierać pod swój setup/potrzeby, alternatywnie jechać po prostu zasadą CCC - cena czyni cuda :D

Ja gołym okiem u siebie nie widzę nic niepokojącego. Przy codziennym użytkowaniu jest OK.
Każdy ma inne potrzeby, inny scenariusz itd. Po to jest świadomy wybór aby z niego korzystać.

Edytowane przez Lameismyname

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • W takim razie zostanę przy 9800X3D bo rozumiem, że sprawa ma się tak samo również w przypadku 9950X3D?   Co do pamięci to polecasz jeszcze jakieś alternatywy (lubię mieć z czego wybierać:))?    To samo w przypadku AIO, jeżeli zdecydowałbym sie wymieniać to są jakieś ciekawe propozycje na rynku, jakaś topka?
    • Nie, do przyszłości, która wydaje się być niestety możliwa patrząc dokąd to zmierza.   Przepisy "bo mi się zrobiło smutno, więc to było obrażliwe" są   Jak chcesz poznać moje zdanie, to obejrzyj wypowiedzi Johna Cleese'a, Rickiego Gervaisa czy Rowana Atkinsona. Podpisuję się w 100% pod tym co mówią na temat zakazów obrażania.   Jeśli piszesz prawdę, albo coś nieekstremalnie obraźliwego, to dorośli i zdrowi umysłowo ludzie nie powinni mieć z tym problemu. 
    • Dzięki za darmową psychoanalizę, ale wróćmy może do rzeczywistości i liczb, bo twój chłopski rozum trochę się z nimi mija.   1) Piszesz: „Moja matka pracowała i urodziła trójkę”. Gratuluję mamie, serio. Ale wiesz, że w nauce to się nazywa błąd dowodu anegdotycznego? To tak, jakbyś twierdził, że palenie nie powoduje raka, bo twój dziadek kopcił jak smok i żył 90 lat. Statystyka makroekonomiczna ma w nosie przypadek twojej mamy. Dane OECD są bezlitosne: im wyższa aktywizacja zawodowa kobiet w modelu korporacyjnym, tym niższa dzietność. Wyjątkiem nie jest „twoja mama”, tylko bogate kraje, które wydają miliardy na socjal, żeby ten efekt łagodzić, a i tak ledwo im to wychodzi. W zasadzie wcale nie wychodzi.   2) Twierdzisz, że ludzie nie mają dzieci, bo: „wybierają gierki i seriale”. To jest niesamowite spłycenie tematu i obraza dla milionów ludzi. Badania pokazują tzw. lukę dzietności: ludzie deklarują, że chcą mieć średnio 2-3 dzieci, a mają 1,2. To znaczy, że chcą, ale system (ekonomia, brak mieszkań i przede wszystkim brak partnerów) im na to nie pozwala. Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja – może ty wolisz, ale społeczeństwo jako ogół po prostu zderza się ze ścianą i tyle.   3) Mówisz: „kiedyś kobiety też pracowały, np. na roli”. Znowu pudło. Mylisz pracę integrującą z pracę separującą. Kobieta na roli miała dziecko w chuście albo bawiące się miedzą obok. Praca i dom były jednością. Kobieta w korporacji znika na 9-10 godzin (z dojazdami), oddając dziecko do „przechowalni”. To jest fundamentalna różnica, której udajesz, że nie widzisz. Nowoczesna praca jest strukturalnie wroga macierzyństwu w sposób, w jaki praca na roli nigdy nie była.   4. No i klasyk na koniec: brakuje argumentów, więc wjeżdża ten „zły i samotny incel” (zabrakło tylko „przemocowego” do pełnego bingo). Muszę cię zmartwić. Statystyki z USA i Europy pokazują, że to konserwatywni mężczyźni częściej są w związkach małżeńskich i mają więcej dzieci niż liberalni, „nowocześni” faceci. To właśnie tradycyjne podejście (odpowiedzialność, rola głowy rodziny) jest dla wielu kobiet atrakcyjne w dłuższej perspektywie. Co więcej – skoro ten „patriarchat” jest rzekomo takim piekłem, to dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę? W ostatnich wyborach prezydenckich 45% Polek zagłosowało na kandydata konserwatywnego, odrzucając liberała. Może więc same kobiety wcale nie są tak zachwycone tym „postępowym” systemem, jak próbujesz tutaj wmówić? Twoja teoria o tym, że konserwatyzm to domena odrzuconych samotników, to zwykłe copium. Łatwiej ci uwierzyć, że ktoś jest przegrywem niż zmierzyć się z faktem, że twój „postępowy” świat generuje epidemię depresji i samotności.   Ale podsumowując, możesz sobie zaklinać rzeczywistość, że ludzie są po prostu leniwi i wolą seriale, a biologia nie ma znaczenia. Ale demografia to matematyka, a ona jest prawicowa – nie obchodzą jej twoje uczucia, tylko wynik końcowy. A ten wynik w twoim modelu to jest po prostu wymieranie całego gatunku.   PS: I jeszcze mała lekcja historii, bo dostrzegam braki. Ten „straszny patriarchalny model”, który tak wyśmiewasz, działał sprawnie przez tysiące lat, budując cywilizacje i przetrwał nawet wojny i plagi. Twój wspaniały, „nowoczesny” eksperyment trwa zaledwie ok. 60 lat (od rewolucji seksualnej i wejścia korporacjonizmu) i już po dwóch pokoleniach doprowadził cywilizowany świat na skraj zapaści demograficznej, bankructwa systemów emerytalnych i epidemii depresji. Więc zanim zaczniesz pouczać o tym, co jest „naturalne” i „dobre”, zauważ ironię: model tradycyjny gwarantował przetrwanie. Twój model to cywilizacyjny samobój, który właśnie wali się pod własnym ciężarem. To nie jest „postęp”, to ślepa uliczka ewolucji.   PPS: Zabawne, że musiałem napisać ten wielki elaborat tylko po to, żeby wytłumaczyć coś, co było oczywiste przez millenia: prawica i tradycja to po prostu instrukcja obsługi rzeczywistości, która działa. A co do tych „inceli”, którymi tak gardzisz – zastanów się przez chwilę. W „złym patriarchacie” prawie każdy znajdował żonę i zakładał rodzinę. Więc może ta rzesza samotnych, sfrustrowanych mężczyzn to nie wina „prawaków”, tylko bezpośrednia wypadkowa twojego systemu? To właśnie twój wspaniały, nowoczesny rynek relacji ich wypluł, a nie tradycja.
    • nie ma takiej możliwości niestety ,żeby tam codziennie zaglądać
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...