Skocz do zawartości

AMD ZEN 5 (SERIA RYZEN 9xxx / SOCKET AM5) - wątek zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z 5800x3d przesiadka ma sens głównie finansowy, bo jak za zero złotych można mieć coś nowszego to zawsze plus, lepszy sprzęt i gwarancja. 

I póki co tylko to mnie motywuje, bo FPSów więcej zyskam wymieniając GPU, ale tu dopłaty spore i efekt mierny :E 

  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)

Jakie bezkosztowo, co Wy pierdzielicie niektórzy. Sam RAM (2x32GB 6000MHz CL30 bo kupno 32GB to również głupi pomysł) to jest koszt 1000zł+-. Zależy teraz o jakim AM5 mówimy bo ludzie przesiadający się z 5800X3D nie mają absolutnie po co kupować czegokolwiek poza 9800X3D inaczej będą jełopami. Sam CPU winduje koszty, na płycie można przyciąć bo starczy jakaś B650 i mamy tak jak sobie ostatnio sprawdzałem 3500zł+-. :E 

Edytowane przez caleb59
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Ostatnio chodziło mi też przejście z am4 na am5, ale posiadając ryzen 5600 wyszło ponad 1500zł dopłaty do lepszej b850/7700/2x16/chłodzenie CPU. Co prawda nie szukałem żadnych promocji ani gdzie taniej. Jakbym mógł dorwać 5800 x3d poniżej 1000zł to dla mnie byłaby to propozycja do przemyślenia, w szczególności że w 4K spokojnie dałby sobie radę.

Edytowane przez Keleris
Opublikowano

Bezkosztowo to wyjdzie tylko zmiana na podobną wydajność z podobną ilością ramu. Np 5800X3D na r5 9600. Mimo wszystko myślę że się opłaca taka zmiana. Ale może nie ma się co spieszyć, bo 5800X3D może być nowym i9-9900K który jak patrzę od 5-ciu lat zawsze kosztuje 1000zł używka. Baza użytkowników AM4 jest ogromna, nawet widzę że teraz sporo ludzi kupuje płyty B550 AM4 i Ryzena 5600 więc baza użytkowników do przyszłego upgrade będzie cały czas duża.

 

Ja znam tylko jedną gierkę która korzysta z 64GB ram, czyli Tarkov. Wczoraj patrzę a tu 33GB ramu zajęte. Otwarta tylko gra i chrome.

  • Upvote 1
Opublikowano
14 minut temu, caleb59 napisał(a):

Jakie bezkosztowo, co Wy pierdzielicie niektórzy. Sam RAM (2x32GB 6000MHz CL30 bo kupno 32GB to również głupi pomysł) to jest koszt 1000zł+-. Zależy teraz o jakim AM5 mówimy bo ludzie przesiadający się z 5800X3D nie mają absolutnie po co kupować czegokolwiek poza 9800X3D inaczej będą jełopami. Sam CPU winduje koszty, na płycie można przyciąć bo starczy jakaś B650 i mamy tak jak sobie ostatnio sprawdzałem 3500zł+-. :E 

1800zl razem a jak sie trafi na promocje to wyjdzie taniej ;) 

 

 

obraz.thumb.png.4e0f5396ae80ecb7037deccb92dff23c.png

obraz.thumb.png.9d92c60861f78bb12ef7df0a12971def.png

 

  

obraz.thumb.png.caa6bffc26546fb7c1a3a72625e23393.png

  • Like 1
  • Haha 1
  • Upvote 3
Opublikowano
8 minut temu, caleb59 napisał(a):

Oczywiście, nie ma sensu - chyba, że wymieniasz dla sportu i nie planujesz trzymać platformy dłużej na lata i właśnie przy zmianie długoterminowej logiczniej jest pakować od razu 64GB.

Trochę odleciałeś z tym 64GB.... Dziś wystarcza spokojnie 32GB, a jak będzie mało to sprzedajesz i kupujesz nowe, wymiana RAMu to najmniejszy problem.

 

5800x3d sprzedajesz za 1300-1400 zł, płytę 150 zł, RAM 150 zł. 

9600 kupujesz za 700 zł, płytę za 600-800 zł, RAM 300 zł. 

 

Wklep sobie do kalkulatora, praktycznie bezkosztowo. 

  • Upvote 1
Opublikowano

Masz 64 i masz wywalone. Ja ostatnio gram w Anno1800 z wszystkimi DLC. Win11, przeglądarka, jakieś drobne softy w tle 35GB+ ram zajęte i mam wywalone. Oczywiście na 32 też by działało, ale tak mam wywalone. Nie zastanawiam się czy coś rzeźbi po dyskach i będzie potencjalnie zamulać 

  • Confused 1
Opublikowano
2 minuty temu, galakty napisał(a):

Trochę odleciałeś z tym 64GB.... Dziś wystarcza spokojnie 32GB, a jak będzie mało to sprzedajesz i kupujesz nowe, wymiana RAMu to najmniejszy problem.

 

5800x3d sprzedajesz za 1300-1400 zł, płytę 150 zł, RAM 150 zł. 

9600 kupujesz za 700 zł, płytę za 600-800 zł, RAM 300 zł. 

 

Wklep sobie do kalkulatora, praktycznie bezkosztowo. 

Ta i dolicz później wymianę 9600 na 9800x3D albo jeszcze lepsza rakietę. 

Lepiej odrazu isc w TOP jak na TOP'ie siedzisz a nie półśrodki.

  • Upvote 1
Opublikowano
2 minuty temu, Phoenix. napisał(a):

Nie ale beda ci na sile wciskac niepotrzebne 64gb ;) 

Lepiej mięć pamięci więcej niż mniej, złota zasada PCMR.

Chyba ze ktoś i tak to planuje za chwile sprzedać ale na co przejdzie ? Nigdzie nie ma DDR6...

  • Haha 1
Opublikowano
2 minuty temu, lukadd napisał(a):

Masz 64 i masz wywalone. Ja ostatnio gram w Anno1800 z wszystkimi DLC. Win11, przeglądarka, jakieś drobne softy w tle 35GB+ ram zajęte i mam wywalone. Oczywiście na 32 też by działało, ale tak mam wywalone. Nie zastanawiam się czy coś rzeźbi po dyskach i będzie potencjalnie zamulać 

Alokacja nie oznacza że używa/potrzebuje!!!!!

 

Teraz, Kadajo napisał(a):

Ta i dolicz później wymianę 9600 na 9800x3D albo jeszcze lepsza rakietę. 

Lepiej odrazu isc w TOP jak na TOP'ie siedzisz a nie półśrodki.

Ale o czym Ty gadasz? Dolicz sobie wymianę 14800X3D, ojeju nie opłaca się! 

Ktoś każe 9800X3D kupować? Wiem że kupiłęś do 4K co jest głupotą ale nie każdy tak musi ;) 

  • Upvote 1
Opublikowano
4 minuty temu, lukadd napisał(a):

Masz 64 i masz wywalone. Ja ostatnio gram w Anno1800 z wszystkimi DLC. Win11, przeglądarka, jakieś drobne softy w tle 35GB+ ram zajęte i mam wywalone. Oczywiście na 32 też by działało, ale tak mam wywalone. Nie zastanawiam się czy coś rzeźbi po dyskach i będzie potencjalnie zamulać 

O Matko :o 32GB zajęte?! 

Opublikowano
Teraz, galakty napisał(a):

Ale o czym Ty gadasz? Dolicz sobie wymianę 14800X3D, ojeju nie opłaca się! 

Ktoś każe 9800X3D kupować? Wiem że kupiłęś do 4K co jest głupotą ale nie każdy tak musi ;) 

Co ?

To po co się przesiadać na nowa platformę.

Teraz, jankooo napisał(a):

W giereczkowie nie ma zysku z 64GB. Przyszłościowe kupowanie jest bez sensu- tu i teraz mam mieć z tego zysk a nie za 2 lata kiedy i tak będą już lepsze alternatywy

Jest już dziś ale w malej ilości tytułów, nie wiesz co będzie za chwile.

  • Upvote 1
Opublikowano
6 minut temu, galakty napisał(a):

Trochę odleciałeś z tym 64GB.... Dziś wystarcza spokojnie 32GB, a jak będzie mało to sprzedajesz i kupujesz nowe, wymiana RAMu to najmniejszy problem.

 

5800x3d sprzedajesz za 1300-1400 zł, płytę 150 zł, RAM 150 zł. 

9600 kupujesz za 700 zł, płytę za 600-800 zł, RAM 300 zł. 

 

Wklep sobie do kalkulatora, praktycznie bezkosztowo. 

Jak ktoś używkę 5800X3D za 1300-1400 kupuje to ma coś z deklem :hihot:

  • Upvote 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • W takim razie zostanę przy 9800X3D bo rozumiem, że sprawa ma się tak samo również w przypadku 9950X3D?   Co do pamięci to polecasz jeszcze jakieś alternatywy (lubię mieć z czego wybierać:))?    To samo w przypadku AIO, jeżeli zdecydowałbym sie wymieniać to są jakieś ciekawe propozycje na rynku, jakaś topka?
    • Nie, do przyszłości, która wydaje się być niestety możliwa patrząc dokąd to zmierza.   Przepisy "bo mi się zrobiło smutno, więc to było obrażliwe" są   Jak chcesz poznać moje zdanie, to obejrzyj wypowiedzi Johna Cleese'a, Rickiego Gervaisa czy Rowana Atkinsona. Podpisuję się w 100% pod tym co mówią na temat zakazów obrażania.   Jeśli piszesz prawdę, albo coś nieekstremalnie obraźliwego, to dorośli i zdrowi umysłowo ludzie nie powinni mieć z tym problemu. 
    • Dzięki za darmową psychoanalizę, ale wróćmy może do rzeczywistości i liczb, bo twój chłopski rozum trochę się z nimi mija.   1) Piszesz: „Moja matka pracowała i urodziła trójkę”. Gratuluję mamie, serio. Ale wiesz, że w nauce to się nazywa błąd dowodu anegdotycznego? To tak, jakbyś twierdził, że palenie nie powoduje raka, bo twój dziadek kopcił jak smok i żył 90 lat. Statystyka makroekonomiczna ma w nosie przypadek twojej mamy. Dane OECD są bezlitosne: im wyższa aktywizacja zawodowa kobiet w modelu korporacyjnym, tym niższa dzietność. Wyjątkiem nie jest „twoja mama”, tylko bogate kraje, które wydają miliardy na socjal, żeby ten efekt łagodzić, a i tak ledwo im to wychodzi. W zasadzie wcale nie wychodzi.   2) Twierdzisz, że ludzie nie mają dzieci, bo: „wybierają gierki i seriale”. To jest niesamowite spłycenie tematu i obraza dla milionów ludzi. Badania pokazują tzw. lukę dzietności: ludzie deklarują, że chcą mieć średnio 2-3 dzieci, a mają 1,2. To znaczy, że chcą, ale system (ekonomia, brak mieszkań i przede wszystkim brak partnerów) im na to nie pozwala. Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja – może ty wolisz, ale społeczeństwo jako ogół po prostu zderza się ze ścianą i tyle.   3) Mówisz: „kiedyś kobiety też pracowały, np. na roli”. Znowu pudło. Mylisz pracę integrującą z pracę separującą. Kobieta na roli miała dziecko w chuście albo bawiące się miedzą obok. Praca i dom były jednością. Kobieta w korporacji znika na 9-10 godzin (z dojazdami), oddając dziecko do „przechowalni”. To jest fundamentalna różnica, której udajesz, że nie widzisz. Nowoczesna praca jest strukturalnie wroga macierzyństwu w sposób, w jaki praca na roli nigdy nie była.   4. No i klasyk na koniec: brakuje argumentów, więc wjeżdża ten „zły i samotny incel” (zabrakło tylko „przemocowego” do pełnego bingo). Muszę cię zmartwić. Statystyki z USA i Europy pokazują, że to konserwatywni mężczyźni częściej są w związkach małżeńskich i mają więcej dzieci niż liberalni, „nowocześni” faceci. To właśnie tradycyjne podejście (odpowiedzialność, rola głowy rodziny) jest dla wielu kobiet atrakcyjne w dłuższej perspektywie. Co więcej – skoro ten „patriarchat” jest rzekomo takim piekłem, to dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę? W ostatnich wyborach prezydenckich 45% Polek zagłosowało na kandydata konserwatywnego, odrzucając liberała. Może więc same kobiety wcale nie są tak zachwycone tym „postępowym” systemem, jak próbujesz tutaj wmówić? Twoja teoria o tym, że konserwatyzm to domena odrzuconych samotników, to zwykłe copium. Łatwiej ci uwierzyć, że ktoś jest przegrywem niż zmierzyć się z faktem, że twój „postępowy” świat generuje epidemię depresji i samotności.   Ale podsumowując, możesz sobie zaklinać rzeczywistość, że ludzie są po prostu leniwi i wolą seriale, a biologia nie ma znaczenia. Ale demografia to matematyka, a ona jest prawicowa – nie obchodzą jej twoje uczucia, tylko wynik końcowy. A ten wynik w twoim modelu to jest po prostu wymieranie całego gatunku.   PS: I jeszcze mała lekcja historii, bo dostrzegam braki. Ten „straszny patriarchalny model”, który tak wyśmiewasz, działał sprawnie przez tysiące lat, budując cywilizacje i przetrwał nawet wojny i plagi. Twój wspaniały, „nowoczesny” eksperyment trwa zaledwie ok. 60 lat (od rewolucji seksualnej i wejścia korporacjonizmu) i już po dwóch pokoleniach doprowadził cywilizowany świat na skraj zapaści demograficznej, bankructwa systemów emerytalnych i epidemii depresji. Więc zanim zaczniesz pouczać o tym, co jest „naturalne” i „dobre”, zauważ ironię: model tradycyjny gwarantował przetrwanie. Twój model to cywilizacyjny samobój, który właśnie wali się pod własnym ciężarem. To nie jest „postęp”, to ślepa uliczka ewolucji.   PPS: Zabawne, że musiałem napisać ten wielki elaborat tylko po to, żeby wytłumaczyć coś, co było oczywiste przez millenia: prawica i tradycja to po prostu instrukcja obsługi rzeczywistości, która działa. A co do tych „inceli”, którymi tak gardzisz – zastanów się przez chwilę. W „złym patriarchacie” prawie każdy znajdował żonę i zakładał rodzinę. Więc może ta rzesza samotnych, sfrustrowanych mężczyzn to nie wina „prawaków”, tylko bezpośrednia wypadkowa twojego systemu? To właśnie twój wspaniały, nowoczesny rynek relacji ich wypluł, a nie tradycja.
    • nie ma takiej możliwości niestety ,żeby tam codziennie zaglądać
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...