Gracz po wódce, gra po wódce i jeszcze trzeba chyba kompa skropić wódką, by to wytrzymać.
Jakaś kolejna anomalia. Coś mi nie chce poprawie wyświetlać pewnych elementów. Strach pomyśleć, co będzie jak wyjdę z początkowej strefy, anomalii będzie jeszcze więcej i fpsy pójdą na wódkę , ponieważ z tego co czytałem, tylko na początku jest miło z fpsami (100+ u mnie).
Gdzieś tam wewnętrzny głos mówi, przestań i poczekaj na łatanie, ale jednak stalkerowy klimat, aż wylewa się z ekranu i szkoda kończyć.
Wydaje się, że ze względu na stan działu procesorów, nie mają innego wyjścia.
To też będzie ciekawy wyznacznik - pojawienie się "dużego" gracza będzie oznaczać, że jest potencjał (przynajmniej sprzedażowy) kart Intela.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się