Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Cytat

W Niemczech rośnie liczba młodych Ukraińców, którzy przybywają do kraju w poszukiwaniu bezpieczeństwa i pracy. "Bild" podaje, że aż dziesięciokrotnie (z około 100 do 1000 tygodniowo) wzrosła liczba młodych mężczyzn z Ukrainy (18-22 lat), którzy w ostatnim czasie docierali do Niemiec.

Ukraińcy otworzyli granice dla młodych mężczyzn. 

Nie wiem czy to czysto polityczna zagrywka czy stanowią oni jakiś problem w kraju ze względu na problemy z pracą ale właśnie pozbywają się swojej przyszłości.

 

  • Haha 1
Opublikowano

Pier… pomarańczowa małpa. Najsilniejsze państwo świata w mojej dupie, kładzie się na kolana jednym telefonem od Putina. Administracja żart, prezydent żart, prowadzenie polityki żart, podatki dla biednych w postaci cła to żart. Piękny pogrzeb miało USA. 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Krzyki, przekleństwa, a nawet Donald Trump rzucający mapami - tak kulisy spotkania z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu opisuje "Financial Times". Źródła ujawniają, że rozmowa, gdy kamery zniknęły, miała bardzo napięty przebieg. Trump nalegał, by Ukraina uległa i zgodziła się na żądania Kremla. - Jeśli Putin tego zechce, zniszczy cię - miał mówić prezydent USA.

 

https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-krzyki-i-trump-rzucajacy-mapami-media-ujawniaja-kulisy-spotk,nId,22432774

 

Ciekawy artykuł. 

 

Ciężka decyzja dla Załenskiego. Nie wiemy tak naprawdę jaką siłą militarną dysponują. Nie wiemy też do końca co ma Rosja. Jeśli rosja ma rzeczywiście dużą przewagę i chce tak strategicznego obwodu to Załenski musi rozważyć czy bronić się dalej czy ustąpić.

Edytowane przez hubio
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
59 minut temu, TheMr. napisał(a):

Pier… pomarańczowa małpa. Najsilniejsze państwo świata w mojej dupie, kładzie się na kolana jednym telefonem od Putina. Administracja żart, prezydent żart, prowadzenie polityki żart, podatki dla biednych w postaci cła to żart. Piękny pogrzeb miało USA. 

Nie państwo. Po prostu ruskom udało się wstawić swojego agenta na fotel prezydenta USA. Wstaw inne słowo zamiast agenta, bo Trump ma IQ o 2x za niskie żeby nim móc zostać, więc może "szantażowany idiota" będzie lepsze.

 

Od czasu gdy mi zaczęto zarzucać, że gadam bzdury oskarżając Trumpa o bycie na sznurku Kremla, minęło już 10 miesięcy. Z każdym miesiącem dochodziło argumentów za i żadnego przeciw.

 

Zrobił absolutnie wszystko co mógł aby pomagać rosji.

Zrobił absolutnie wszystko co mógł aby zaszkodzić Ukrainie a jak już coś pomagać, to absolutne minimum (przecież nie wyjdzie i nie powie do kamer, że jest po stronie rusków)

 

W ogóle jest też widać tak zdrowy umysłowo jak Bidon i tak samo się nadaje na prezydenta. Albo nie spał od 5 dni prawie wcale przed tym spotkaniem, bo żeby rzucać bluzgami na spotkaniu z prezydentem państwa z własnego obozu, zaatakowanego przez wrogie państwo... no trzeba albo mieć już zaawansowany problem z deklem, albo być sfrustrowanym bo fiutin zagroził, że albo pomoże mu wygrać, albo ujawni to co na Trumpa mają od czasów jeszcze ery KGB.

 

Innej opcji nie ma. 

 

Współczuję Zelenskiemu. Jak dziada nie znoszę tak tutaj mu współczuję. Z takim kimś musi gadać i to jeszcze dyplomatycznie. :/

Edytowane przez VRman
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

@VRman ale trochę się zagalopowałeś z tym "z własnego obozu". Ukraina nie jest w NATO i nie ma żadnego formalnego sojuszu z USA. Zresztą z UE także. Dla USA konflikt pomiędzy Ukrainą i rosją to "konflikt na drugim końcu świata" pomiędzy dwoma państwami. Po prostu...

 

Nie uważam Trumpa za jakiegoś agenta. On ma po prostu chce aby przestali ginąć ludzie. Ale prawda jest też taka, że nie rozumie, że putler dokładnie tak samo jak kiedyś hitler nie zatrzyma się na tym co dostanie. XXw nauczył nas, że ustąpienie dyktatorowi i zbrodniarzowi nie powoduje tego, że on się zatrzymuje. Zajął Austrię, Czechosłowację i nawet kiedy zajął Polskę władze w Londynie wciąż chciały się z nim dogadać byleby nie wchodził do Francji. A jak już zajął nawet Francję wciąż był 50/50 plan pokojowy z tym bandytą. A USA? Zaczęły dopiero pomagać jak im bomby spadły na łeb w Pearl Harbor.

 

Prawda jest taka, że Europa doskonale wie jak to jest ustąpić złemu człowiekowi. A USA zawsze się dystansowało. A Trump to ma już mega wywalone. 

 

Tak jak w sprawie imigrantów za kolorowymi hasłami integracji stoi twarda sytuacja gospodarcza tak i za szlachetnym wspieraniem Ukrainy stoją twarde dane wywiadowcze. putler - ten zbrodniarz nie zatrzyma się na Ukrainie! On tam chce sobie zrobić przyczółek. O ile jeszcze 3 lata temu można było debatować czy chodzi mu tylko o Ukrainę czy nie (i też do końca nie wiadomo) to teraz już jest to jasne. Cała machina psychologiczna i wojenna przestawiła się na wojnę z NATO. Póki Ukraina się broni my możemy spać bezpiecznie!

Edytowane przez hubio
Opublikowano
3 minuty temu, hubio napisał(a):

@VRman ale trochę się zagalopowałeś z tym "z własnego obozu". Ukraina nie jest w NATO i nie ma żadnego formalnego sojuszu z USA. Zresztą z UE także. Dla USA konflikt pomiędzy Ukrainą i rosją to "konflikt na drugim końcu świata" pomiędzy dwoma państwami. Po prostu...

 

Eksperci od spraw międzynarodowych zgodnie przyznają, że owszem, przejęcie przez rusków kontroli nad Ukrainą jest złe dla zachodu.

 

Ukraina jest prozachodnia. Zachód krytycznie potrzebuje sojuszników, bo Chiny + Rosja + Korea Ping Pong Una, plus ruskie "kolonie" (za taką uważam takze Węgry) to bardzo niebezpieczne combo. Chiny się też chcą rozpychać. 

 

3 minuty temu, hubio napisał(a):

Nie uważam Trumpa za jakiegoś agenta.

A za kogoś szantażowanego i sterowanego jak pacynka przez Kreml?

 

3 minuty temu, hubio napisał(a):

 

On ma po prostu chce aby przestali ginąć ludzie.

Zapomniałeś dać cytatu i to miał być żart, jak rozumiem. Sarkzazm, tak?

 

3 minuty temu, hubio napisał(a):

Ale prawda jest też taka, że nie rozumie, że putler dokładnie tak samo jak kiedyś hitler nie zatrzyma się na tym co dostanie.

Nie rozumie mimo że wszyscy ekserci od spraw Rosji tak mówią od dekad?

Serio uważasz ten scenariusz za bardziej prawdopodobny niż ten, że że jest na sznurku fiutina, przy milionie wskazówek, że tak właśnie jest + wszyskich czynach jakie widać w ostatnich 12 miesiącach?

 

3 minuty temu, hubio napisał(a):

 

XXw nauczył nas, że ustąpienie dyktatorowi i zbrodniarzowi nie powoduje tego, że on się zatrzymuje. Zajął Austrię, Czechosłowację i nawet kiedy zajął Polskę władze w Londynie wciąż chciały się z nim dogadać byleby nie wchodził do Francji.

Ale nie pomagały Niemcom niszczyć Polski. Nie robiły co mogły aby przeszkodzić Polsce w obronie, a ich politycy nie mieli dziwnych powiązań z kumplami Hitlera, Churchill nie rozwalił swoich służb karząc im porzucić prace nad obroną przed niemieckim wywiadem i nie obstawił stołków osobami z wyraźnie podejrzanymi kontaktami z ruskimi (Hegseth) i tak dalej. 

Co szkodzi USA sprzedać broń? Nie dać. Sprzedać. Jeszcze przy tym mogliby coś ugrać od krajów Europy, bo nam zależy na wsparciu Ukrainy. 

To się kupy nie trzyma, sorry. 

 

 

 

 

Z resztą o tym, że Rosja zagraża krajom NATO to się zgadzam.

  • Haha 1
  • Upvote 2
Opublikowano

Trump nie musi być ruskim agentem.
USA może mieć rozbieżne interesy z Europą. 

Może im bardziej zależeć na poprawieniu stosunków z Rosją ze względu na Chiny.

Te Trump traktuje jako głównego wroga. Rozpad Rosji oznacza przejęcie lub zwasalizowanie Syberii przez Chiny a tam są surowce. Wtedy państwo środka staje się samowystarczalnym mocarstwem z dużymi własnymi zasobami.

Opublikowano
5 minut temu, Dimazz napisał(a):

Trump nie musi być ruskim agentem.
USA może mieć rozbieżne interesy z Europą. 

Może im bardziej zależeć na poprawieniu stosunków z Rosją ze względu na Chiny.

Te Trump traktuje jako głównego wroga. Rozpad Rosji oznacza przejęcie lub zwasalizowanie Syberii przez Chiny a tam są surowce. Wtedy państwo środka staje się samowystarczalnym mocarstwem z dużymi własnymi zasobami.

Guzik prawda. Rosja już jest nie do odwrócenia. Ich współpraca z Chinami to fakt dokonany. Ich wasalizacja przez Chiny już się dzieje mimo że jeszcze żadnej wojny i rozpadu rosji nie było. USA mają chcieć mieć mocnego sojusznika Chin w przypadku wojny o Tajwan? Do tego brak surowych konsekwencji dla rosji to sygnał dla Chin "też sobie zróbcie najazd na tajwan to wam też nikt nic nie zrobi".

 

a, czekaj. Jednak się myliłem:

Jednak się udało rusków odwrócić:

image.png.a7461fe6f9cacbb2bfe815381e4f7558.png

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Ja wiem że Rosja jest juz mocno zwasalizowana przez Chiny.

Chińskie firmy przejmują porty i surowce ale może w USA wiedzą coś więcej i myślą inaczej albo przynajmniej chcą spróbować odbić Rosję.

Dla Europy największym problemem są surowce bo ich nie mamy. I wiedzą to silniejsi. Niemcy a także my mięliśmy tanie surowce z Rosji to gospodarka działała. 
Teraz mamy perspektywy brać droższe surowce z innych stron świata w tym z USA albo co lepsze z rosyjskie sprzedawane przez USA czyli z amerykańską marżą.

Jak słuchałem Świdzińskiego to mówił, że USA działają chaotycznie bo Chiny są za silne.

nVidia podobno ciągnie amerykańską giełdę i fabryka TSMC w Phoenix już działa ale Chiny nie muszą przejmować Tajwanu siłowo.

Edytowane przez Dimazz
  • Haha 1
Opublikowano
26 minut temu, VRman napisał(a):

 

Eksperci od spraw międzynarodowych zgodnie przyznają, że owszem, przejęcie przez rusków kontroli nad Ukrainą jest złe dla zachodu.

... I mają rację... Bo natura dyktatora jest zawsze taka sama - zająć jak najwięcej. W wypadku tej wojny akurat rozróżnienie kto jest dobry a kto zły jest bardzo proste. rosja napadła na słabszy kraj tylko z powodu imperialistycznych zapędów. Przez to giną ludzie. putin niczym nie różni się od hitlera

26 minut temu, VRman napisał(a):

Ukraina jest prozachodnia. Zachód krytycznie potrzebuje sojuszników, bo Chiny + Rosja + Korea Ping Pong Una, plus ruskie "kolonie" (za taką uważam takze Węgry) to bardzo niebezpieczne combo. Chiny się też chcą rozpychać. 

ale Trump uważa że go to nie dotyczy tak jak w 1939r USA uważało, że jej nie dotyczy ta wojna

26 minut temu, VRman napisał(a):

 

A za kogoś szantażowanego i sterowanego jak pacynka przez Kreml?

Nie

26 minut temu, VRman napisał(a):

 

Zapomniałeś dać cytatu i to miał być żart, jak rozumiem. Sarkzazm, tak?

Nie - ludzie są bardzo złożeni. Ja wierzę w to, że on rzeczywiście żałuje tych zabijanych dzieci na Ukrainie. Takie mam zdanie.

26 minut temu, VRman napisał(a):

 

Nie rozumie mimo że wszyscy ekserci od spraw Rosji tak mówią od dekad?

Niekoniecznie... Przed 2022r rosja była zapraszana na salony na całym świecie. Oprócz PiSu w Polsce właściwie nikt dekadami nie mówił o tym zagrożeniu.

26 minut temu, VRman napisał(a):

Serio uważasz ten scenariusz za bardziej prawdopodobny niż ten, że że jest na sznurku fiutina, przy milionie wskazówek, że tak właśnie jest + wszyskich czynach jakie widać w ostatnich 12 miesiącach?

 

Ale nie pomagały Niemcom niszczyć Polski. Nie robiły co mogły aby przeszkodzić Polsce w obronie, a ich politycy nie mieli dziwnych powiązań z kumplami Hitlera,

No, ale USA przecież nie pomagają rosji tylko Ukrainie :) I nie przeszkadzają. jedynie trump może odciąć pomoc, ale i tego nie zrobił. Teraz już przesadziłeś z konkluzją bo ktoś by jeszcze zrozumiał, że uważasz, że USA dozbrajają rosję.

26 minut temu, VRman napisał(a):

 

 

Churchill nie rozwalił swoich służb karząc im porzucić prace nad obroną przed niemieckim wywiadem i nie obstawił stołków osobami z wyraźnie podejrzanymi kontaktami z ruskimi (Hegseth) i tak dalej. 

Ale ja pisałem o rządzie brytyjskim przed Churchillem. trump to taki Neville Chamberlain :) 

26 minut temu, VRman napisał(a):

Co szkodzi USA sprzedać broń? Nie dać. Sprzedać. Jeszcze przy tym mogliby coś ugrać od krajów Europy, bo nam zależy na wsparciu Ukrainy. 

To się kupy nie trzyma, sorry. 

Przecież sprzedają :) Ale trzeba też przyznać, że bez tej sprzedaży i tak USA nie zbiednieje. Z punktu widzenia czysto ekonomicznego pewno wymiana międzynarodowa z rosją dałaby USA 100x tyle ile z tej sprzedaży broni.

26 minut temu, VRman napisał(a):

Z resztą o tym, że Rosja zagraża krajom NATO to się zgadzam.

Teraz to już jasne

 

Co do twojej tezy, że trump jest agentem albo szantażowany - jeśliby tak było to po miesiącu urzędowania odciąłby całą pomoc USA dla Ukrainy. Mimo wszystko tego nie zrobił. Patrzmy po czynach, a nie słowach. My tu się zastanawiamy nad szachami 5d itp w jego wykonaniu, a sprawa jest mega prosta - on ma na to wywalone. Tylko to, że współpracuje z UE i cywilizowanym światem powoduje, że się w ogóle angażuje w ten konflikt. Miał hasła wyborcze skupione na Ameryce i tylko to go obchodzi. Choć jak pisał @TheMr. i w sprawach wewnętrznych robi szkody, ale tu już nie jestem ekspertem więc się nie wypowiadam.

Opublikowano

Jakim cudem ten szkodnik bezkarnie takie bzdury wypisuje sącząc ruską propagandę?

 

"wystarczyło się zgodzić na nie wejśćie do nato i język rosyjski w donbasie" :boink:

Pomijając kretynizm tego, żeby obce państwo nakazywało coś niepodległemu państwu.

Lista rządań Putlera była "trochę" dłuższa niż krul sugeruje. 

 

Tfu na tą ruską szmatę. Pomyśleć, że go kiedyś broniłem. :/

  • Like 1
  • Upvote 5
Opublikowano

ale taka jest rzeczywistosc, Polska tez mogla wyjsc znacznie korzystniej z ww2 gdybysmy zgodzili sie na żądania zbrodniarza,

 

tam tez po wojnie beda analizowac czy to w ogole mialo sens i zyski przekroczyly straty,

jesli ukrainie uda sie wejsc w zachodni swiat po tej wojnie to prawdopodobnie warto bylo

Opublikowano

Przełom ws. pożyczki dla Ukrainy coraz bliżej. "Szerokie poparcie wśród ministrów"

 

....Planowana pożyczka miałaby być finansowana ze środków zamrożonych na kontach rosyjskiego banku centralnego, które są przechowywane w izbie rozliczeniowej Euroclear w Belgii. To tam znajduje się większość rosyjskich aktywów, których wartość ma posłużyć jako zabezpieczenie unijnej pożyczki dla Ukrainy.

W praktyce oznacza to, że pieniądze trafiłyby do Kijowa w formie kredytu, który Ukraina spłaci dopiero po zakończeniu rosyjskiej agresji oraz po uzyskaniu reparacji od Rosji - podkreśla Komisja Europejska.

Temat wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów oraz udzielenia Ukrainie pożyczki zostanie omówiony podczas czwartkowego (23.10.) szczytu przywódców państw członkowskich w Brukseli. To spotkanie może okazać się przełomowe w kwestii realnego wsparcia finansowego dla Kijowa.

 

https://biznes.interia.pl/polityka/news-przelom-ws-pozyczki-dla-ukrainy-coraz-blizej-szerokie-poparc,nId,22433109

 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@areczek1987, @VRman sam się nad tym zastanawiałem i jakieś jeszcze kilka miesięcy temu coś myślałem ala korwin co nawet pisałem w tym wątku. Ale włączmy myślenie. Przed 2022r. Załenski chciał spotykać się z putinem. Tuż przed wojną też były spotkanie ostatniej szansy z przywódcami. Nie wierzę absolutnie w to, że putin na stole położył wyłącznie nie wchodzenie do NATO i język rosyjski. To tylko zasłona dymna. Plan odbudowy dawnego ZSRR zaczął być wdrażany w życie. Nie mamy dostępu ani do danych wywiadowczych ani do naprawdę tajnych rozmów, ale mamy mózgi. Gdyby kwestią był tylko brak chęci do NATO i język rosyjski, a nie oddanie terytoriów to by się dogadali. Tym bardziej, że w 2022 Ukraina była tak samo daleko od NATO jak jest teraz. Dla hitlera, o przepraszam putlera to był TYLKO PRETEKST tak samo jak dla hitlera Gdańsk... Korwin albo naprawdę wierzy w ten ruski przekaz albo ktoś go do tego inspiruje. @kubikolos dosłownie na 2 dni przed rozpoczęciem wojny polski ambasador w Berlinie miał co prawda wziąć na przeczekanie Niemców i nie złożył jasnej deklaracji co do Gdańska, ale dyplomacja brytyjska i francuska właściwie na 100 zgodziła się na oddanie Gdańska. Są dyskusje historyków czy jakbyśmy się poddali to by było lepiej. No może by nie było tyle zniszczeń, ale Niemcy i tak z czasem by nas zaczęli traktować jako niższą rasę. To nie byłoby jak we Francji bo Niemcy uważali Polaków (generalnie Słowian) za trochę więcej niż Żydów. Na naszych oczach i co gorsza z przyzwoleniem mordowali by u nas Żydów. Tak jak Niemcy tak i my pokoleniami byśmy zapłacili za to. A efekt? Okupacja by była taka sama. Nauczanie w szkołach polskiego zakazane i łapanki na ulicach tak samo. Może nieco później, ale było to samo.

 

Musimy zrozumieć jedno: ZE ZŁEM SIĘ NIE NEGOCJUJE. ZE ZBRODNIARZAMI I DYKTATORAMI SIĘ WALCZY! Jakby Załenski się poddał i oddał w 2022 r. pół Ukrainy bo wierzę, że tego właśnie zażądał putin to dzisiaj już by nie było żadnej Ukrainy, a my byśmy mieli wojska rosyjskie przy prawie całej granicy wschodniej.

Edytowane przez hubio
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...