Assassin Creed: Shadows

[Vulc]

21 godzin temu, Kadajo napisał(a):

Ładne propagandowe wysrywy. I jeszcze to biadolenie o "celebrowaniu naszej kultury"... Czyli jakiej ? LGP ? I wciskaniu jej gdzie popadnie zmieniając przy tym kulturę i historie ? Żałosny typ jak i ta firma.

 

Najlepszy fragment:

 

Jedynym słusznym wyjściem według Côté jest kontynuowanie dotychczasowej pracy – wbrew temu, co sądzi społeczność.

 

Robienie gry wbrew oczekiwaniom społeczności, czyli doprecyzowując - oczekiwaniom potencjalnych nabywców. Ach to Ubi, kolejna firma, która udowadnia, że ma łeb do interesów. Równocześnie tam musi być. Żeby coś powstało na zgliszczach, bo branża nie znosi pustki, najpierw musi nastąpić upadek.

[Tomek1623]

Jak prawdziwy kapitan, zostaje na pokładzie tonącego statku do samego końca, już niedługo mam nadzieję osiądzie na mule.

[azgan]

Ciekawostka. Ubisoft oddaje pieniądze i robi automatycznie zwroty za wcześniejsze pre-ordery

[Phoenix.]

To juz wiadomo do moment przesuniecia daty. Nie ccha wiekszego syfu a kto ma kupic to kupi ponownie.

[ODIN85]

2 godziny temu, azgan napisał(a):

Ciekawostka. Ubisoft oddaje pieniądze i robi automatycznie zwroty za wcześniejsze pre-ordery

Do 2h grania też kasę szybko zwracają

[Godlike]

https://www.gry-online.pl/newsroom/mamy-tylko-jedna-szanse-tworcy-assassins-creed-shadows-zrobia-wsz/ze2b3e2

[Kelam]

Szykuje się kolejna słaba sprzedaż po Outlaws. Oni to wiedzą, my to wiemy, ale i tak twardo kurs trzymają. No to powodzenia ubi. 

[Tomek1623]

Imo Shadows się wcale źle nie sprzeda,  marka AC to jednak inny kaliber w porównaniu do Outlaws.

[Element Wojny]

Ta, o Dragon Age mówili to samo. 

[Kelam]

6 minut temu, Tomek1623 napisał(a):

Imo Shadows się wcale źle nie sprzeda,  marka AC to jednak inny kaliber w porównaniu do Outlaws.

Disney rozdrobnił w pewnym stopniu markę star wars, ale nadal i tak jest o wiele mocniejsza - pod względem samej siły marki niż ubisoftowe Assassiny. To jest marka globalna, nie seria giereczek. Zobacz jakie wyniki wykręcił Mirage. Jestem praktycznie pewien, że Shadows nawet się nie zbliży do wyników Valhalli. Nie te czasy. Taryfy ulgowej na bylejakość już nie ma, a ten murzyn zrazi spora bazę potencjalnych graczy.

[crush]

2 minuty temu, Element Wojny napisał(a):

Ta, o Dragon Age mówili to samo. 

DA jednak część ludzi odstrasza już samym tagiem RPG.

 

AC to jest full casual.

[DeIntegro]

Wiedzą dlaczego ludzie są wkurzeni ale ego nie pozwala im odpuścić i będą dalej wciskać dziadostwo, którego gracze nie chcą. A niech upadają. Wcale mi ich nie szkoda.

[Jaycob]

Mnie trochę szkoda. Ubisoft miał kilka ciekawych IP, które z chęcią bym ograł w postaci kontynuacji lub nawet rimejków. 

 

#hashtagi mnie rozwaliły.

Edytowane 13 godzin temu przez Jaycob

[Kelam]

@Jaycob Jeszcze jeden się dodało.

[Spychcio]

Nie wiem jak można sobie tak zaorać grę wpychając na siłe murzyna i kobietę, gdzie każdy chciał Japonii oraz Samuraja i Ninjy.

Taki setting zapewniłby pewny Hit a oni na siłe wpychają ten syf i teraz zdziwienie, że gra nie będzie takim hitem sprzedażowym... lol

[tgolik]

4 godziny temu, Kelam napisał(a):

Disney rozdrobnił w pewnym stopniu markę star wars, ale nadal i tak jest o wiele mocniejsza - pod względem samej siły marki niż ubisoftowe Assassiny. To jest marka globalna, nie seria giereczek. Zobacz jakie wyniki wykręcił Mirage. Jestem praktycznie pewien, że Shadows nawet się nie zbliży do wyników Valhalli. Nie te czasy. Taryfy ulgowej na bylejakość już nie ma, a ten murzyn zrazi spora bazę potencjalnych graczy.

Jeśli Assassyn okaże się być dobrą grą, to nawet kosmita w roli samuraja nie popsułby sprzedaży.

[Kelam]

Żebyś się nie zdziwił. 

[ODIN85]

9 godzin temu, Kelam napisał(a):

Szykuje się kolejna słaba sprzedaż po Outlaws. Oni to wiedzą, my to wiemy, ale i tak twardo kurs trzymają. No to powodzenia ubi. 

To nie jest nowa marka tylko znana seria. Tak czy siak to się pewnie sprzeda w milionach.

O ile wyjdzie

[AndrzejTrg]

7 godzin temu, tgolik napisał(a):

Jeśli Assassyn okaże się być dobrą grą, to nawet kosmita w roli samuraja nie popsułby sprzedaży.

AC od lat jest taki sam, dla innych to dobra gra, dla innych nie. Ja uważam za fajną serię, chodzi mi głownie o gameplay, ale oni odlatują z części na część coraz dalej w kosmos  i przenośni i dosłownie. tutaj by śmiało mógł być cerny i takiego hejtu by nie było, jakby go zrobili zwykłym czarnuchem którego kosmici lub inne czarnuchy porwali/sprzedali z afryki i zrzucili w Azji, a nie robią z niego jakiegoś samuraja, gdzie niby fakty historyczne mówią o tym, ale ktos w ubi zinterpretował to w bardzo zły sposób.

[Kandelabros]

29 minut temu, AndrzejTrg napisał(a):

... a nie robią z niego jakiegoś samuraja, gdzie niby fakty historyczne mówią o tym, ale ktos w ubi zinterpretował to w bardzo zły sposób.

Nie wiem czy oni cokolwiek musieli interpretować skoro wzięli za pewnik wpisy i książkę Thomasa Lockleya, która okazała się kompletną fikcją i bzdurą.

 

Ja nie jestem w stanie tego pojąć, mają Japonię, nawet nie musieliby się specjalnie wysilać, wystarczyłby nudny gniot typu Valhalla i praktycznie sukces murowany. Ale nie, odklejenie wzięło górę, asfaltowy samuraj walczący przy hip-hopowych rytmach (facepalm).

[AndrzejTrg]

Teraz mamy czasy że jak nie tęcza, to murzyny, czy inne zwyrodnialce, oni chcieli się dostosować pod sweet inc czy jak to tam, i mają co mają. Zwykłe proste pomysły, w wypadku AC jak mówisz nawet by kombinować nie trzeba było, ale jakieś ono/jego/jemu wpadło na genialny pomysł, dajmy cernego samuraja, przecież jest książka o tym, więc to musi być hit...  Takimi firmami zaczynają zarządzać ludzie którzy nie mają zielonego pojęcia o branży gier i wdrażają swoje "genialne" pomysły, wsumie to wszędzie teraz tak jest. 

[Fatality]

13 godzin temu, DeIntegro napisał(a):

Wiedzą dlaczego ludzie są wkurzeni ale ego nie pozwala im odpuścić i będą dalej wciskać dziadostwo, którego gracze nie chcą. A niech upadają. Wcale mi ich nie szkoda.

Nie chce robić z tego offtopu politycznego, ale to typowy lewacki bełkot ze stronu ubi -garstka ludzi chce narzucić swoją (głupią) wolę większości. W długim terminie to nigdy się nie sprawdzi więc można obserwować i delektować się ich upadkiem. Ze względu, że to francuzi, to nie wierzę w zmianę kierownictwa na lepsze