Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wracałem sobie dziś z lubelskiego od brata, niektórzy to nieźli kamikadze na S7...ciągle marznący na drodze deszcz a oni na moje kolo 150 lub więcej :E Sam lubię zapierdzielać ale się ograniczałem do 100-110 jadąc jak większość i to myślę, że w razie awaryjnego hamowania mogłoby być różnie :E 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

VW już zaorał Seata robiąc z niego Cupre. Tak miało być.

 

Podobnie VAG szmaci logo vRS. Kiedyś były to modele dopakowane w lepsze zawieszenie, hamulce, silnik i usztywnioną budę. Dziś co trzecia skoda z tym logiem lata.

Edytowane przez Totek
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Krzysiak hejtujący ludzi jadących 150 na eSce :stukniety:

 

no tego nie było w moim bingo na ten rok xD

 

ale fakt, dzisiaj na wschodzi i północy jest nieciekawie, kumpel mi pisał po powrocie z podlasia do siebie za warszawę, kilkanaście kolizji/wypadków po drodze, kilka razy sam tracił trakcję, mżawka i -3.

Edytowane przez Katystopej
  • Like 1
  • Haha 3
Opublikowano
47 minut temu, Krzysiak napisał(a):

Wracałem sobie dziś z lubelskiego od brata, niektórzy to nieźli kamikadze na S7...ciągle marznący na drodze deszcz a oni na moje kolo 150 lub więcej :E Sam lubię zapierdzielać ale się ograniczałem do 100-110 jadąc jak większość i to myślę, że w razie awaryjnego hamowania mogłoby być różnie :E 

Za mną jeszcze koleś jechał metr za zderzakiem. Naprawdę nie wiem co mają we łbie ludzie tak jeżdżący.

Opublikowano (edytowane)

@KiloKush

Frustracja, nerwica, desperacja. Tego w narodzie nie brakuje, myślę że ludzie w ten sposób odreagowują. Dodatkowo po świętach jest, ludzie wracają po spotkaniach, widzą jak to w rodzinie się powodzi i wkręcają sobie do bani za dużo. Jesteśmy krajem frustratów, zazdrośników i smutasów mających kija w dupie i to się przenosi też na ulicę :pozdro:

 

1bd16fhp377b1.png.9005e39df9f8a861e8de5164888decef.png

 

Tak widzę te powroty do domu.

Edytowane przez Totek
  • Upvote 1
Opublikowano

Sądzę, że to nie to. W sumie sam jestem ciekaw, co myśli stworzenie, które jedzie na autostradzie, przy prędkości "autostradowej" (np. 140 km/h) komuś "na zderzaku").

 

Tak samo niebezpieczne jest wjeżdżanie z lewego pasa na prawy, tuż przed maskę ... i to bez kierunkowskazu.

Opublikowano
5 godzin temu, huudyy napisał(a):

dzisiaj na A2 facet w nowej BMW 5 przede mną chyba stracił trakcję bo odpaliły mu się awaryjne i zaczął nagle zwalniać z 120 do 80 na lewym pasie, jak go mijałem lecąc tyłem to blady jak ściana :E 

Poprawiłem bo Ci zjadło. 

Wracaj do zdrowia!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

:E

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, Katystopej napisał(a):

ale fakt, dzisiaj na wschodzi i północy jest nieciekawie, kumpel mi pisał po powrocie z podlasia do siebie za warszawę, kilkanaście kolizji/wypadków po drodze, kilka razy sam tracił trakcję, mżawka i -3.

Ślisko jak cholera wieczorem było, od Opola Lubelskiego do Skarżyska miejscami dodając wcale nie mocno gazu na 3-4 biegu esp interweniowało, w rondach przy bardzo małej prędkości czuć było ja dupa ucieka do zewnątrz. Na esce było zdecydowanie lepiej, ale nie na tyle żebym leciał ~150 :E 

Edytowane przez Krzysiak
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Totek napisał(a):

@KiloKush

Frustracja, nerwica, desperacja. Tego w narodzie nie brakuje, myślę że ludzie w ten sposób odreagowują. Dodatkowo po świętach jest, ludzie wracają po spotkaniach, widzą jak to w rodzinie się powodzi i wkręcają sobie do bani za dużo. Jesteśmy krajem frustratów, zazdrośników i smutasów mających kija w dupie i to się przenosi też na ulicę :pozdro:

 

 

 

Tak widzę te powroty do domu.

Ja myślę, że zaczyna się peerelowskiej mentalności w której wszystkie przepisy są złe. :) 

 

Teren zabudowany?! Przecież tu żadnej szkoły nie ma, tylko dwa domy!

50 km/h?! Przecież droga szeroka, chodnik - można jechać 90 km/h!

Po co mam jechać w nocy/wieczorem 50 km/h w zabudowanym, przecież nikogo nie ma!

No i oczywiście "a bo Niemcy nie mają ograniczeń na autrostradach icoteras?!!!!!"

 

image.png.00980013bc21e3662c6ff3716db7c739.png

 

image.png.54eebdf87e20851643944128531e68f7.png

 

image.png.b9c1db74763f5ee38fafe5e7589639c7.png

 

 

 

Do tego dochodzi całe to internetowe guano o pomiarach, tolerancji i każdy kto ma dziurę w d*pie (i papkę zmaiast mózgu) pisze, że te pomiary możan wygrać. A jak go załapią to grzecznie przyjmuje mandat, bo wojownikiem jest tylko w necie :E 

 

Niestety naród mamy dość głupi. I bardzo egocentryczny - liczy się "ja". Widać to przy parkowaniu, widać to przy oszustwach, widać to na drodze. 
 

 

 

 

 

A z innej beczki: 

 

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-kradzieze-toyot-w-polsce-importer-tlumaczy-na-czym-polega-pr,nId,22501637
 

 

No, slabo. Co mnie zaskoczyło to to, że Toyota jest naczęściej kradziona. Jakoś byłem przekonany, że wciąż liderują niemieckie auta (VW, BMW, Mercedes, Audi). No, ale jak można tak łatwo ukraść :E 

Edytowane przez GordonLameman
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Ja myślę, że zaczyna się peerelowskiej mentalności w której wszystkie przepisy są złe. :) 

 

Teren zabudowany?! Przecież tu żadnej szkoły nie ma, tylko dwa domy!

50 km/h?! Przecież droga szeroka, chodnik - można jechać 90 km/h!

Po co mam jechać w nocy/wieczorem 50 km/h w zabudowanym, przecież nikogo nie ma!

No i oczywiście "a bo Niemcy nie mają ograniczeń na autrostradach icoteras?!!!!!"

 

image.png.00980013bc21e3662c6ff3716db7c739.png

 

image.png.54eebdf87e20851643944128531e68f7.png

 

image.png.b9c1db74763f5ee38fafe5e7589639c7.png

 

 

 

Do tego dochodzi całe to internetowe guano o pomiarach, tolerancji i każdy kto ma dziurę w d*pie (i papkę zmaiast mózgu) pisze, że te pomiary możan wygrać. A jak go załapią to grzecznie przyjmuje mandat, bo wojownikiem jest tylko w necie :E 

 

Niestety naród mamy dość głupi. I bardzo egocentryczny - liczy się "ja". Widać to przy parkowaniu, widać to przy oszustwach, widać to na drodze. 
 

 

 

 

 

A z innej beczki: 

 

https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-kradzieze-toyot-w-polsce-importer-tlumaczy-na-czym-polega-pr,nId,22501637
 

 

No, slabo. Co mnie zaskoczyło to to, że Toyota jest naczęściej kradziona. Jakoś byłem przekonany, że wciąż liderują niemieckie auta (VW, BMW, Mercedes, Audi). No, ale jak można tak łatwo ukraść :E 

Ja myślę, że właśnie głupota i egocentryzm to właśnie główna przyczyna. Bo to są zazwyczaj konkretne marki samochodów. Dla Polaka z kompleksami kupno BMW czy tam innego niemieckiego premium to przedłużenie ego i awans społeczny w jego mniemaniu.

 

Oczywiście luźne traktowanie przepisów idzie w parze z niską inteligencją.

Edytowane przez KiloKush
Opublikowano (edytowane)

@KiloKush

Ja z kolei nie widzę korelacji (ani kauzacji) w naruszaniu przepisów drogowych pomiędzy inteligencją, statusem czy marką samochodu.

 

Za szybko jedzie w zabudowanym zarówno smark w golfie 4, jak i 60-letnią księgowa w Corsie D, jak i „wielki pan biznesman” i służbowej, białej corolli. (Bo jest handlowcem). 
 

 

I tak samo z parkowaniem. 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

@KiloKush

Ja z kolei nie widzę korelacji (ani kauzacji) w naruszaniu przepisów drogowych pomiędzy inteligencją, statusem czy narka samochodu.

 

Za szybko jedzie w zabudowanym zarówno smark w golfie 4, jak i 60-letnią księgowa w Corsie D, jak i „wielki pan biznesman” i służbowej, białej corolli. (Bo jest handlowcem). 
 

 

Atak samo z parkowaniem. 

U was na Śląsku to każdy zaprrnicza u nas wybrańcy hehe 

Edytowane przez KiloKush
Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, Gang napisał(a):

Ale gównoburza ;) 
3 dni po serwisie, sam to poprawić chciałem i założenie od nowa nie pomogło ;) Serio nie miałem czasu podjechać do serwisu na poprawkę, za dużo się w domu i w pracy dzieje.
tam jest błąd konstrukcyjny, śrubka trzymająca klapkę jest z lewej strony, a przedmuch robi się z prawej ;)

Jakby była wada konstrukcja, to by problem występował w co drugim aucie, a serwis wymieniałby obudowę na wersję poprawioną. 

2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Niestety naród mamy dość głupi. I bardzo egocentryczny - liczy się "ja". Widać to przy parkowaniu, widać to przy oszustwach, widać to na drodze. 

Taki urok słowiańskich narodów. Bo to nie problem jedynie Polaków, a całej flanki Europy Wschodniej. Jedyne co się zmieniło, to zaczęliśmy robić interesy z Zachodem i wyszliśmy po prostu z biedy i zacofania. Tylko nadal mamy ten sam podstawowy problem "moja racja najmojsza". No i nadal wszechobecna korupcja i kolesiostwo. 

 

Mnie zastanawia jedno. O Polakach zawsze mówi się, że ten naród w chwili zagrożenia potrafi się zjednoczyć i walczyć do końca. Jak pokazuje historia jest to jak najbardziej prawdą. Tylko, że jak nie ma zagrożenia z zewnątrz, to człowiek odnosi wrażenie, że ludzie sami chcą się pozagryzać. Jakby im brakowało "wojakowania".

Edytowane przez marko
  • Upvote 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...