Motoryzacyjna Blabla.

[SylwesterI. 865]

Kiedy komputer pokładowy ma większe IQ od kierowcy. 

[GordonLameman 8 431]

Teraz, SylwesterI. napisał(a):

Kiedy komputer pokładowy ma większe IQ od kierowcy. 

No i cyk - od razu leci obrażanko, bo inaczej się nie da. 

Ech, typowe  

[SylwesterI. 865]

1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

No i cyk - od razu leci obrażanko, bo inaczej się nie da. 

Ech, typowe  

Ty to piszesz? Nie wierzę 

Chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki teksty rzucasz do forumowiczów.

Moze budzik pisze te posty za ciebie?

[GordonLameman 8 431]

Teraz, SylwesterI. napisał(a):

Ty to piszesz? Nie wierzę 

Nom. To Ty tu wpadłeś i zacząłeś jakieś idiotyczne jazdy o to, że ktoś jedzie z bagażnikiem dachowym i rowerami na haku, zmyślając bzdurne zagrożenie i wymyślając mu od nierozważnych. Potem jeszcze coś o głupocie i ignorancji zaczałeś pisać.

 

Frustracja wychodzi jak nic. 

 

 

Ja tylko postanowiłem nie milczeć gdy piszesz totalne głupoty.  

[Cappucino 222]

2 minuty temu, SylwesterI. napisał(a):

Ty to piszesz? Nie wierzę 

Chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy jaki teksty rzucasz do forumowiczów.

Moze budzik pisze te posty za ciebie?

Jeden z setek:

Edytowane 2 Września przez Cappucino

[SylwesterI. 865]

Nie warto, strata czasu, sa bardziej wartościowe metody na zabicie czasu, choćby dlubanie w nosie

[GordonLameman 8 431]

1 minutę temu, SylwesterI. napisał(a):

Nie warto, strata czasu, sa bardziej wartościowe metody na zabicie czasu, choćby dlubanie w nosie

Warto - wystarczy tylko nie być chamem jak ty od rana dziś w tym wątku. 
 

Skoro zacząłeś chamsko atakować to czemu się dziwisz, że ktoś Ci tak odpowiada?

 

Odświeżę Ci pamięć, bo mogła Ci się zresetować od zbyt dużej ilości informacji

6 minut temu, Cappucino napisał(a):

Jeden z setek:

 

 

To wyjaśnij mi czemu przy awaryjnym hamowaniu nie ma sensu mieć osobnego sterowania momentem i hamowaniem na każdym kole? Przyczepność nie przyda się?   

 

Rzadko mam okazję hamować awaryjnie i mogę tego nie wiedzieć. Zazwyczaj sporo wcześniej przewiduję ludzką głupotę na drodze i na autostradzie nie pamiętam, żebym musiał kiedykolwiek hamować do zera. 

[SylwesterI. 865]

11 minut temu, GordonLameman napisał(a):

 

 

Ja tylko postanowiłem nie milczeć gdy piszesz totalne głupoty.  

Błyszczysz wyliczeniami na 60m. 

@up

Widze ze już nawet odkurzacz pomaga w dyskusji

Edytowane 2 Września przez SylwesterI.

[SuLac0 353]

od kiedy sugerowanie "myslenia" jest obrazaniem? imo jest to bardziej forma troski, sugesti, dobrej rady i wydaje mi sie, ze tylko dzieci powinny tutaj reagowac forma buntu i negatywnym nastawienem z racji swojego poziomu rozwoju  

[GordonLameman 8 431]

2 minuty temu, SylwesterI. napisał(a):

Błyszczysz wyliczeniami na 60m. 

Przynajmniej nie uznaję bagażnika na rowery za śmiertelne zagrożenie  

[galakty 3 306]

Wyliczenia wyliczeniami, ale przy uderzeniu to akurat lepiej siedzieć w cięższym aucie... Co z tego że nie wyhamujesz, skoro masa zrobi swoje i strefa zgniotu? Lepiej jechać lekką puszką która się złoży bo elektryk wjedzie Ci w dupę albo bok?

[SylwesterI. 865]

1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Przynajmniej nie uznaję bagażnika na rowery za śmiertelne zagrożenie  

Braku myślenia też 

[GordonLameman 8 431]

Teraz, SylwesterI. napisał(a):

Braku myślenia też 

No, ale to ty nie wpadłeś na to, że lepiej jechać obciążonym Nissanem niż pustą Dacią  

[SylwesterI. 865]

1 minutę temu, galakty napisał(a):

Wyliczenia wyliczeniami, ale przy uderzeniu to akurat lepiej siedzieć w cięższym aucie...

Powiedz to kirowcy tira na czołówce z drzewem

[SuLac0 353]

1 minutę temu, galakty napisał(a):

Wyliczenia wyliczeniami, ale przy uderzeniu to akurat lepiej siedzieć w cięższym aucie...

w punkt  a najlepiej miec przy tym baterie w podlodze  

[SylwesterI. 865]

Teraz, GordonLameman napisał(a):

No, ale to ty nie wpadłeś na to, że lepiej jechać obciążonym Nissanem niż pustą Dacią  

Tobie powiedzial to sprzedawca w salonie 

[galakty 3 306]

Teraz, SylwesterI. napisał(a):

Powiedz to kirowcy tira na czołówce z drzewem

Po co wjeżdżać w drzewo? Mówimy o sytuacji gdy ktoś inny stwarza zagrożenie, a nie sam sobie. 

[Cappucino 222]

3 minuty temu, galakty napisał(a):

Wyliczenia wyliczeniami, ale przy uderzeniu to akurat lepiej siedzieć w cięższym aucie... Co z tego że nie wyhamujesz, skoro masa zrobi swoje i strefa zgniotu? Lepiej jechać lekką puszką która się złoży bo elektryk wjedzie Ci w dupę albo bok?

Pod warunkiem, że trafisz na te lżejszą puszkę.

[SylwesterI. 865]

1 minutę temu, galakty napisał(a):

Po co wjeżdżać w drzewo? Mówimy o sytuacji gdy ktoś inny stwarza zagrożenie, a nie sam sobie. 

Chyba że z naprzeciwka zjedzie ci inny tir

[Cappucino 222]

3 minuty temu, galakty napisał(a):

Po co wjeżdżać w drzewo? Mówimy o sytuacji gdy ktoś inny stwarza zagrożenie, a nie sam sobie. 

Owszem, ale gdy z czyjegoś powodu będziemy zmuszeniu do uniknięcia kolizji a na drodze będzie drzewo, większa masa tu nie pomoże, wręcz przeciwnie.

Edytowane 2 Września przez Cappucino

[GordonLameman 8 431]

4 minuty temu, SylwesterI. napisał(a):

Tobie powiedzial to sprzedawca w salonie 

Mnie to podpowiadają liczby, testy EURONCAP i testy, w których nowy Duster ma o 4,2m gorszy wynik hamowania niż stary X-trail  

NIE BOISZ SIĘ TAK JEŹDZIĆ?! 

[SylwesterI. 865]

Tak widzielismy te liczby 

Ok wygrałeś, poddaję sie zanim sprowadzisz mnie do swojego poziomu, a potem wykończysz doświadczeniem 

Pa

[marko 714]

51 minut temu, Cappucino napisał(a):

Piszemy o gwałtownym hamowaniu gdy nagle widzisz niebezpieczeństwo wjechania komuś w ...kuferek.

Po to masz zachować odległość. Ja wiem, że to ciężko zrozumieć, ale to rozwiązuje większość sytuacji na drodze. Na autostradzie auta nie zatrzymują się w ciągu sekundy. Chyba, że jedziesz przyklejony jak debil i Twoje pole widzenia, to 20 metrów w przód. To tak. Wtedy nie masz szans, ale sam sobie jesteś winien, że jeździsz jak debil...

 

Co do bagażników czy to na hak czy na dach: producent homologuje auto z takimi parametrami, tzn. to auto da radę z takim załadunkiem. Ba, producent w katalogu daje możliwość kupienia i boxa dachowego, i uchwytu rowerowego na hak. Nawet w prospektach reklamowych są owe rzeczy zamontowane. Normalnie prowokują do bycia mordercą drogowym!

 

Edytowane 2 Września przez marko

[GordonLameman 8 431]

1 minutę temu, SylwesterI. napisał(a):

Tak widzielismy te liczby 

Ok wygrałeś, poddaję sie zanim sprowadzisz mnie do swojego poziomu, a potem wykończysz doświadczeniem 

Pa

35,8m vs 40m --> to te liczby  

 

Oj, ty nigdy nie zbliżyłeś się do mojego poziomu nawet. Pukasz od dołu. Pa  

[Cappucino 222]

1 minutę temu, marko napisał(a):

Po to masz zachować odległość. Ja wiem, że to ciężko zrozumieć, ale to rozwiązuje większość sytuacji na drodze. 

 

Oczywiście, gdyby tak było to by nie było wypadków. Życie niestety pisze inne scenariusze.