eNeSik 272 Opublikowano 15 godzin temu Opublikowano 15 godzin temu 4 godziny temu, Dominix napisał(a): Nic nie jest potwierdzone ze co poltora roku bedzie dodatek. Zawsze mozna poczekac i kupic co 3 lata i bedziesz mial 2 w cenie 1 Taki protip przed sanctifying/uświęceniem Także tego 1
Sidr 140 Opublikowano 14 godzin temu Opublikowano 14 godzin temu Ta gra ma taki poziom trudności i oferuje graczowi takie wyzwania, że oebcność przedmiotów mitycznych wygląda jak żart. A teraz jest jeszcze możliwość ich ulepszania.
Dominix 436 Opublikowano 11 godzin temu Opublikowano 11 godzin temu Teraz? to juz od jakis 2-3 sezonow. Tutaj poziom trudnosci wyglada innaczej niz w innych hns.
Godlike 908 Opublikowano 8 godzin temu Opublikowano 8 godzin temu Tak przeglądam ten wątek i czytam co piszecie i coś czuje, że bedzie mi sie trudno odnaleźć w tej grze i będe noobkiem albo tym no bambikiem Od czasów D2 wiele sie zmieniło a w D3 w ogole nie grałem
Sidr 140 Opublikowano 7 godzin temu Opublikowano 7 godzin temu 46 minut temu, Godlike napisał(a): Tak przeglądam ten wątek i czytam co piszecie i coś czuje, że bedzie mi sie trudno odnaleźć w tej grze i będe noobkiem albo tym no bambikiem Od czasów D2 wiele sie zmieniło a w D3 w ogole nie grałem Jak ostatnio grałeś w D2, to w D4 odnajdziesz się bez problemu, bo to jest gra dla upośledzonych. Słabo to zabrzmiało :), chodzi o to, że jest dużo prostsze i łatwiejsze. Diablo 2 jest pozornie proste, ale wymagające wiedzy pod kątem endgejmu, a D4 jest prostackie na każdej płaszczyźnie. Rozwinieciem mechanik D2 jest seria PoE jak coś. 4 godziny temu, Dominix napisał(a): Teraz? to juz od jakis 2-3 sezonow. Tutaj poziom trudnosci wyglada innaczej niz w innych hns. Właśnie taką mniej więcej miałem przerwe. Ograłem obecny sezon (który jest identyczny jak wszystkie pozostałe) i szczerze, jestem teraz po godzinie w kampani w PoE2 mam 10x większą satysfakcję niż z ok 13h gry w D4, gdzie moja postać ubrana w sredniej jakosci legendarki (zero w/w mitycznych) ma już moc anihilacji wszystkiego. Lilith (najtrudniejszy bos w grze) pomijając fazy i animacje pada w 4 sekundy (gra solo). I to jest jedyna systuacja, gdzie poziom trudności bym oceniał 2/10 z uwagi na to, że nie mogę po prostu stać w miejscu i naciskać PPM. Pity robiłem tylko żeby gemy na 46 wbić, pewnie póxniej jest trudniej, bo skalowane, ale to jedyne miejsce gdzie może byćtrudniej. Tylko po co je robić jak wieje nudą i bezsensownością juz po kilku? Dodam, że zrobiłem 80 (max ile mogę obecnie) i walka z bosem, to może 3s. Nic się w tej grze nie zmieniło poza tym, że jest to jeszcze wiekszy samograj niż kiedyś. A dodanie i 10 nowych klas też nic nie zmieni, bo każdą gra sie tak samo. Naciska się jeden przycisk myszy i ginie wszystko na ekranie. To jest hns, który daje zero satysfakcji z aktywnosci typowych dla tego gatunku. 1
Funky Koval 153 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu A ponoć Palladyn jeat jeszcze bardziej przegięty https://www.eurogamer.pl/nowa-klasa-w-diablo-4-jest-absurdalnie-potezna-a-gracze-sa-zachwyceni
Dimazz 612 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu (edytowane) jest OP albo jeszcze zmniejszyli poziom trudności gry. Zacząłem sobie na trudnym paladynem i wszystko pada na hita albo dwa. Walka z Lilith poniżej 5 sekund i jeszcze co do gry. Płacąc w dolarach 2 dodatki wychodzą 144zł a podstawka z dodatkami 252zł Edytowane 1 godzinę temu przez Dimazz
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się