Skocz do zawartości

Audyty obywatelskie / Konfitura i inne - "Prowokacje policji"


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

-ocena prawna

(przez nieuwagę skasowałem część posta, ale kto chciał to się zapoznał przez te parę godzin :) ) nie chce mi się ponownie pisać. Generalnie ocena prawna była taka, że nie łamie żadnych przepisów.

 

 

-ocena społeczna

Audytor edukuje ludzi o ich prawach lecz tak naprawdę nie ta edukacja jest celem tylko zarabianie hajsu, dlatego robi to wszystko w sposób prowokacyjny aby były zadymy. Im większa tym dla niego lepiej. Znacznie większa doniosłość społeczna byłaby jakby pojechał o 22 do jakiejś kiepskiej dzielnicy i zobaczył jak bardzo policja potrafi nadużywać praw wobec podejrzanych czy zatrzymanych... Tym nie mniej jakąś tam edukację o prawach obywatelskich ten kanał niesie, szczególnie, że też pokazuje materiały widzów. Na pewno ja bym go nie zaliczył do grupy patostreamerów bo to by było bardzo krzywdzące.

Edytowane przez hubio
Opublikowano
7 minut temu, huudyy napisał(a):

  

Ale tu nie chodzi tylko o wytwórnie amunicji! Przecież to będzie dotyczyło chociażby dworców kolejowych (patrz interwencja audytora z Centralnego). Miłośnicy fotografi i kolei dostaną mocno po dupie, ale kto by się przejmował, jak po troszku jesteśmy oskrobywani z naszych praw.

Zresztą nie tylko kolei, wyobraź sobie, że jedziesz z dzieckiem nad nie wiem, Zalew Sulejowski by pokazać mu jak działa tama i elektrownia wodna. Robicie sobie na niej pamiątkowe zdjęcie do albumu - cyk, łamiesz pan prawo.

 

Masz agresora pod drzwiami, ktory juz podpalil kilka rzeczy w naszym kraju. Jak nie kminisz, ze sytuacja wyglada inaczej niz 5 lat temu, to zyj dalej w swojej bajce wolnosci.

Opublikowano
6 minut temu, ryba napisał(a):

@GordonLameman Sprawdz pozniej w wolnej chwili material z dworca i sprzeczke o wewnetrzny regulamin dworca o ktory sie spierali i odniesienie do komercyjnego nagrywania na terenie obiektu.

To są 2 filmy po 45 minut :( 

 

A nie widzę nigdzie treści samego regulaminu dworca, a to dla mnie najisotniejsze - tekst, a nie zmontowany filmik :)

Opublikowano
10 minut temu, huudyy napisał(a):

Miłośnicy fotografi i kolei dostaną mocno po dupie, ale kto by się przejmował, jak po troszku jesteśmy oskrobywani z naszych praw.

Występujesz o pozwolenie na fotografowanie i tyle. 

9 minut temu, kubikolos napisał(a):

wiem wiem, ty masz zawsze polewke jak ktos smie narzekac na ograniczanie wolnosci :hihot:

 

Nie, ja mam polewkę jak ktoś sobie przeinacza to co piszę, żeby koniecznie udowodnić coś, o czym nawet nie było mowy :D 

Nie wspomniałem nic o ograniczaniu wolności, mówię cały czas wyłącznie o prowokacji. Ale niektórym widzę ciężko pojąć tak banalne sprawy.

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, LeBomB napisał(a):

Występujesz o pozwolenie na fotografowanie i tyle. 

znowu sam siebie zacytuję: Zresztą nie tylko kolei, wyobraź sobie, że jedziesz z dzieckiem nad nie wiem, Zalew Sulejowski by pokazać mu jak działa tama i elektrownia wodna. Robicie sobie na niej pamiątkowe zdjęcie do albumu - cyk, łamiesz pan prawo.

 

Już widzę, jak wszyscy turyści będą tak robić.

 

6 minut temu, ryba napisał(a):

Masz agresora pod drzwiami, ktory juz podpalil kilka rzeczy w naszym kraju. Jak nie kminisz, ze sytuacja wyglada inaczej niz 5 lat temu, to zyj dalej w swojej bajce wolnosci.

i ten zakaz fotografowania powstrzyma tego agresora przed szpiegowaniem nas, tak? :E 

Edytowane przez huudyy
  • Upvote 1
Opublikowano

Dobra, widzę że do twardogłowia trzeba dobitniejszych przykładów. Widzicie córkę waszego przyjaciela gdzieś na mieście. Za nią idzie imigrant z "kraju innej religii" i coś nagrywa. Teoretycznie może to być tłum, może to być zabudowa, wolno mu. Jednak zwrócicie uwagę na to, że cały czas trzyma się tak w odległości kilku-kilkunastu metrów od córki przyjaciela. Zareagujecie czy nie? Jak tak to dlaczego i na jakiej podstawie?

Opublikowano

Nie no z tym dworcem to jakieś były totalne jaja i ewidentne wyładowywanie swoich frustracji i dowartościowywanie się przez Panów z ochrony.... Jakie pozwolenie???

 

Oglądam polskie i zagraniczne kanały podróżnicze i wszyscy kręcą lotniska i dworce na całym świecie. Oczywiście nie w części np. lotniska gdzie są odprawy celne, ale w części gastronomiczno-kulturalnej jak najbardziej. A co do dworców kolejowych to wszyscy kręcą. Miłośnicy kolei, podróżnicy. Nikt nie ma jakiś pozwoleń. To ile widziałem materiałów z dworców kolejowych np. w Berlinie? Są całe kanały tylko tym się zajmujące. Zresztą sposób odnoszenia się i to co wyprawiali ci ludzie z tej ochrony to bez słów. Akurat w tej sprawie to popieram Audytora w 100%, że się tym zajął.

Opublikowano (edytowane)

  

4 minuty temu, LeBomB napisał(a):

Zareagujecie czy nie? Jak tak to dlaczego i na jakiej podstawie?

 

nie zareagujemy bo sie boimy oskarzenia o rasizm, wzrosty statystyk gwaltow na naszych corkach to niewielka cena za przyjecie daru imigracji "innej religii" (pokoju)

Edytowane przez kubikolos
Opublikowano (edytowane)

widzę, że do twardogłowia nie dociera co ludzie piszą :E  

40 minut temu, huudyy napisał(a):

Bawi mnie, że porównujesz ochronę swojego domu/potomstwa do cieciowania na stróżówce za minimalną.

 

5 minut temu, LeBomB napisał(a):

Jednak zwrócicie uwagę na to, że cały czas trzyma się tak w odległości kilku-kilkunastu metrów od córki przyjaciela. Zareagujecie czy nie? Jak tak to dlaczego i na jakiej podstawie?

między kilka, a kilkanaście metrów jest różnica. Idąc kilkanaście metrów za mną nic bym nie zrobił, bo to wolny kraj, jakby podszedł z telefonem na wyciągnięcie ręki i zaczął robić zdjęcia "spod kiecki", to by dostał lutę na ryj. To nie jest trudne do zrozumienia.

 

  

Teraz, kubikolos napisał(a):

nie zareagujemy bo sie boimy oskarzenia o rasizm

w Polsce? Polacy? :E wam to się naprawdę zachodnia narracja popierdzieliła z Polską rzeczywistością.

Duża większa szansa jest na to, że ktoś nie zareaguje ze strachy by nie zostać ożenionym z kosą.

Edytowane przez huudyy
Opublikowano

@kubikolos to zamiast imigranta wstaw tam sobie zwykłego faceta

@huudyy Czyli twierdzisz, że chodzenie wszędzie za córką przyjaciela, co byłoby ewidentnie widoczne nie wymagałoby żadnej reakcji, jeżeli nie zrobiłby czegoś w sposób bardziej widoczny i perfidny na twoich oczach? 

Opublikowano
3 minuty temu, huudyy napisał(a):

w Polsce? Polacy? :E wam to się naprawdę zachodnia narracja popierdzieliła z Polską rzeczywistością.

Duża większa szansa jest na to, że ktoś nie zareaguje ze strachy by nie zostać ożenionym z kosą.

naturalnie, Polacy protestowali po smierci bohatera ze zlotej trumny I cant breathe

 

 

Cytat

Tłum mieszkańców Poznania przeszedł dzisiaj w milczącym proteście po zabójstwie George'a Floyda, czarnoskórego Amerykanina, za które zarzuty usłyszał policjant. Funkcjonariusz przez ponad 8 minut przyciskał mężczyznę do ziemi, dusząc go. W tej samej pozycji, w której zginął George Floyd, położyli się dzisiaj uczestnicy protestu w Poznaniu. "Oddychajmy przeciwko nienawiści" - zachęcali organizatorzy.

https://wiadomosci.onet.pl/poznan/protest-ws-zabojstwa-georgea-floyda-poznan-nie-moze-oddychac/6hf6tx5

 

chyba ze sytuacja bedzie miala miejsce na wsi to tak, pogonimy murzyna

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, LeBomB napisał(a):

Czyli twierdzisz, że chodzenie wszędzie za córką przyjaciela, co byłoby ewidentnie widoczne nie wymagałoby żadnej reakcji, jeżeli nie zrobiłby czegoś w sposób bardziej widoczny i perfidny na twoich oczach? 

Kupiłbym mu gumki i nową kartę pamięci do aparatu, przecież to oczywiste.

/s

 

Po pierwsze nie mam córki, moi znajomi mają dzieci w przedziale od 0 do 8 lat, więc ciężko mi nawet wyobrazić sobie taką sytuację.

Co masz na myśli chodzenie WSZĘDZIE? Iść za kimś przez 5 minut, 15 minut, godzinę, 7 dni? Rzucacie jakieś takie bliżej nieokreślone teorie, które faktycznie niewiele mają wspólnego z rzeczywistością w przeciwieństwie do filmików takiego audytora, gdzie łamane są jego prawa jest nagminne i realne. Co więcej, PO RAZ KOLEJNY PORÓWNUJECIE OCHRONĘ WŁASNEJ RODZINY DO STASZKA, KTÓRY ROBI NA CIECIÓWCE Z ORZECZENIEM ZA GROSZE, któremu się wydaje że jest stróżem, sędzią i katem.

Żeby nie było, że uciekam od odpowiedzi jak niektórzy tutaj to powiem tak - zwykle jak coś mi się nie podoba, to się na ten temat głośno odzywam, więc zacząłbym pewno od kulturalnego pytania co pan robi.

Edytowane przez huudyy
Opublikowano (edytowane)

:E dobra, nie mam pytań skoro tak proste rzeczy opierające się na podstawowym instynkcie bezpieczeństwa są tak trudne nawet do wyobrażenia sobie, bo "za mało danych" :D 

No i jeszcze obracanie w żart, bo doskonale wiecie do czego by doprowadziło jakbyście odpowiedzieli że w jakiś sposób byście zareagowali. To byłoby przyznanie racji, że nawet z pozoru legalne i zwykłe zachowanie też prowokuje działanie, co nie zgadzałoby się z wcześniejszą narracją. Także tyle...

Edytowane przez LeBomB
Opublikowano

  

1 minutę temu, hubio napisał(a):

@huudyy oj przesadziłeś panie... w którym dokładnie momencie łamanie prawa przez audytora "jest nagminne i realne" ?

poprawiłem post, przeczytaj jeszcze raz.

 

1 minutę temu, LeBomB napisał(a):

:E dobra, nie mam pytań skoro tak proste rzeczy opierające się na podstawowym instynkcie bezpieczeństwa są tak trudne nawet do wyobrażenia sobie, bo "za mało danych" :D 

Co masz na myśli chodzenie WSZĘDZIE? Iść za kimś przez 5 minut, 15 minut, godzinę, 7 dni?

Jaką odległość? metr? dwa metry? 

 

Bo ostatnim razem jak szedłem z żoną na spacer, to banda zboczeńców szła za nami i ciągle robiła zdjęcia i to przez kilka godzin!

Co prawda szliśmy na Morskie Oko i robili foty widoczkom, ale niesmak pozostał.

 

3 minuty temu, LeBomB napisał(a):

No i jeszcze obracanie w żart, bo doskonale wiecie do czego by doprowadziło jakbyście odpowiedzieli że w jakiś sposób byście zareagowali. To byłoby przyznanie racji, że nawet z pozoru legalne i zwykłe zachowanie też prowokuje działanie, co nie zgadzałoby się z wcześniejszą narracją. Także tyle...

odpisałem Ci w edycie, ale napiszę jeszcze raz:

Żeby nie było, że uciekam od odpowiedzi jak niektórzy tutaj to powiem tak - zwykle jak coś mi się nie podoba, to się na ten temat głośno odzywam, więc zacząłbym pewno od kulturalnego pytania co pan robi.

 

PO RAZ KOLEJNY PORÓWNUJECIE OCHRONĘ WŁASNEJ RODZINY DO STASZKA, KTÓRY ROBI NA CIECIÓWCE Z ORZECZENIEM ZA GROSZE, któremu się wydaje że jest stróżem, sędzią i katem.

Opublikowano
8 minut temu, LeBomB napisał(a):

tak proste rzeczy opierające się na podstawowym instynkcie bezpieczeństwa są tak trudne nawet do wyobrażenia sobie

no patrz, a w temacie o imigrantach przestepcach nie mozesz sobie wyobrazic wzrostu przestepczosci i gwaltow mimo ze wszystko wiemy z europy zachodniej

 

a tu prosze, wystarczy podstawowy instynkt bezpieczenstwa XD

Opublikowano (edytowane)

Może się mylę ale kręcenie filmików na własne potrzeby nie jest żadnym wykroczeniem. Natomiast upubliczniając już tak? Na części kanałów anonimizuje się wizerunki osób np. konfitura, ale już na kanałach podróżniczych to są ludzie niepozakrywania czy to Polska czy cały Świat.

 

I tutaj chyba jest dobra interpretacja:

 

https://www.poradyodo.pl/temat-tygodnia/zgoda-na-rozpowszechnianie-wizerunku-osoby-nie-zawsze-konieczna-9869.html

 

więc jeśli osoba to jedynie szczegół w całości to nie trzeba mieć zezwolenia.

 

Wracając do nagrywania tych dzieci. W świetle obowiązujących przepisów NIE JEST TO KARALNE pod warunkiem nie rozpowszechniania...

 

O kurczę to by był dopiero pomysł na hajs!!! Bierzesz kamerkę, idziesz na plac zabaw i prowokacyjnie kręcisz dzieci. Oburzeni rodzice wzywają policję. Odmawiasz wylegitymowania ala audytor to już centralnie na glebę i wyzywany od pdf'ów :) To wszystko nagrywasz i wrzucasz... Zasięgi i hajs murowany... Dla każdego kto ma dobrą odporność psychiczną daję gotowy bizness plan ;D Zarobki 20k+ gwarantowane ;D... A jeszcze audytor ma na twarzy maseczkę więc na placu zabaw taki zamaskowany typ kręcący dzieci....;D

 

Nagrywanie kogokolwiek w tym dzieci nie jest karalne. Tylko uwidacznianie wizerunku bez zezwolenia.

 

@LeBomB nieczytanie ze zrozumieniem leży i kwiczy tylko  w ogóle brak czytania z twojej strony :) Czy ja się odnosiłem do któregokolwiek twojego postu i wywołałem ciebie poprzez @?  Ja nawet nie czytałem tego co napisałeś... :) Skąd w ogóle pomysł, że jakoś odnoszę się do twoich wypowiedzi? Widzę, że w wątku ktoś coś pisze o nagrywaniu dziecka przyjaciela itp to napisałem w tym sensie, OGÓLNIE - "wracając do nagrywania dzieci" :) Pisałeś o budynkach - ok. Ja napisałem o czymś innym. 

 

Więc po co wbijasz mi jakąś szpilkę i jeszcze zarzucasz jakiś brak zrozumienia? Jakbym chciał się odnieść do tego co napisałeś to chyba bym zacytował twój post albo wywołał @ ?

Edytowane przez hubio
Opublikowano
7 minut temu, huudyy napisał(a):

więc zacząłbym pewno od kulturalnego pytania co pan robi.

Jeżeli by to było 30 minut, na jakimś rynku w mieście i byłoby widać, że za nią chodzi (nawet nie mając żadnych zamiarów, ale tego przecież nie wiesz), to takie pytanie by w zupełności wystarczyło, bo oznaczałoby, że zostałeś sprowokowany do działania mimo robienia przez tego człowieka czegoś legalnego. O to mi chodzi. Że dopóki nie zweryfikujesz czyichś intencji to coś nawet wykonywanego legalnie może sprowokować inną osobę do zainteresowania się tymi czynnościami. To właśnie robi audytor i o taką formę prowokacji się rozchodzi. 

 

3 minuty temu, kubikolos napisał(a):

no patrz, a w temacie o imigrantach przestepcach nie mozesz sobie wyobrazic wzrostu przestepczosci i gwaltow mimo ze wszystko wiemy z europy zachodniej

 

a tu prosze, wystarczy podstawowy instynkt bezpieczenstwa XD

Sam unikałeś odpowiedzi, więc teraz nie obracaj kota ogonem, bo nie o tym temat. Specjalnie dałem taki przykład, żeby był w klimatach takich ja ty, ale jak widać zamiast normalnie udzielić odpowiedzi, wolałeś wygłupy. Taka to dyskusja z niektórymi.

2 minuty temu, hubio napisał(a):

Wracając do nagrywania tych dzieci.

image.png.0bccc174ed584f3004982dd0197eb2a4.png

Nie pisałem o nagrywaniu dzieci, tylko o nagrywaniu budynków. Czytanie ze zrozumieniem leży i kwiczy po prostu...

Opublikowano
Godzinę temu, LeBomB napisał(a):

@kubikolos Nie, ja mam po prostu polewkę jak nazwanie chodzenia wokół obiektu i nagrywanie go do skutku aż ktoś zareaguje, prowokacją, czym realnie to jest, traktujecie jak atak na idola i przekręcacie to w kierunku dążenia do jakichś zakazów, wykładając się na prostych pojęciach :E 

Czyli twierdzisz, że wezwanie policji bo ktoś np. chodzi pod balkonami bloku i nagrywa, albo wokół twojego domu i robi zdjęcia domu, tego co masz na podwórku itd. nic nie da, nawet jako prewencja? A potem jakby się okazało że to potencjalny złodziej, gwałciciel czy ktokolwiek inny to byś narzekał że państwo nie działa, czy jak? :E

Mam kilka kamer na podwórku i w domu:faja:

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, huudyy napisał(a):

Co masz na myśli chodzenie WSZĘDZIE? Iść za kimś przez 5 minut, 15 minut, godzinę, 7 dni? Rzucacie jakieś takie bliżej nieokreślone teorie, które faktycznie niewiele mają wspólnego z rzeczywistością w przeciwieństwie do filmików takiego audytora, gdzie łamane są jego prawa jest nagminne i realne.

Oj, ale już nie pajacuj. Dobrze wiesz, że chodzi o sytuacje kiedy podejrzewasz, że gość może was obserwować, bo  w czas i miejsce za bardzo wskazuje na to, że to nie przypadek.

41 minut temu, LeBomB napisał(a):

 To właśnie robi audytor i o taką formę prowokacji się rozchodzi. 

 

A zapytany kim jest i co tutaj robi odpowiada "a co cie to obchodzi" i tak to się kręci. Absolutnie nie podejrzane.

1 godzinę temu, LeBomB napisał(a):

@kubikolos

Czyli twierdzisz, że wezwanie policji bo ktoś np. chodzi pod balkonami bloku i nagrywa, albo wokół twojego domu i robi zdjęcia domu, tego co masz na podwórku itd. nic nie da, nawet jako prewencja? A potem jakby się okazało że to potencjalny złodziej, gwałciciel czy ktokolwiek inny to byś narzekał że państwo nie działa, czy jak? :E

Jak to co? Klasyka, "gdzie były służby, przecież koleś od dłuższego czasu kręcił się po osiedlu. Mieszkańcy zgłaszali a służby nie reagowały".

Edytowane przez Suchy211
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
51 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Dobrze wiesz, że chodzi o sytuacje kiedy podejrzewasz, że gość może was obserwować, bo  w czas i miejsce za bardzo wskazuje na to, że to nie przypadek.

Ale wiesz, tak w sensie stricte prawnym wg obowiązującego stanu prawnego nagrywanie budynków wojskowych i nagrywanie dzieci na placu zabaw lub nawet jednego dziecka w przestrzeni publicznej nie jest w żaden sposób zabronione. Patrząc wyłącznie od strony normatywnej nie ma żadnego przepisu tego zabraniającego. Czy to policja wezwana na miejsce do audytora z przypuszczalnym podejrzeniem szpiegostwa czy to do nagrywającego dziecko (i tu nawet nie wiem jakie by mogło być przypuszczenie naruszenia jakiś przepisów) nie ma tak naprawdę żadnej podstawy do legitymowania no chyba, że pod tym podejrzeniem. Z punktu widzenia prawnego nagrywanie dzieci czy to na placach zabaw czy w innych miejscach nie jest zabronione. Ba.. nawet na kąpielisku publicznym. Są zresztą takie filmy na YT że idzie gościu plażą i kręci wszystkich w tym półnagie dzieci. A co dopiero normalnie ubrane na placu zabaw.

 

Natomiast idę o zakład, że jakby jakiś zamaskowany typek wzorem audytora kręcił jawnie dzieci to momentalnie nie tam żadna ochrona ale rodzice by do niego doskoczyli i dymy gwarantowane łącznie z interwencją policji. A koleś by nie złamał ani jednego przepisu. @GordonLameman czy ja dobrze myślę w sensie prawnym? Bo "prowokowanie" jako czyn zabroniony nie istnieje w polskim systemie prawa karnego. Oczywiście wyłączam prowokacje robione przez służby, gdzie w części przestępstw ma to zastosowanie. Ale to zupełnie co innego. W tych przypadkach zarówno budynków jak i dzieci nie ma żadnego naruszenia, a mimo to odbiór społeczny może być bardzo zły.

 

I tu dochodzę do pewnej riposty... Nie wszystko da się unormować prawnie. Pewne rzeczy jako obywatele i ludzie rozumiemy w sposób logiczny i intuicyjny. Typek kręcący dzieci może wzbudzić nasz niepokój tak samo jako zamaskowany typek kręcący obiekty wojskowe. Tak samo to co pokazuje konfitura są paradoksy w infrastrukturze drogowej, że jest niby parking przed kościołem na który ciężko wjechać :) .

 

A w Polsce do tego są i tak setki martwych przepisów... Właśnie wróciłem do domu przechodząc przez swoje osiedle. Napotkałem dokładnie w tym czasie 10 panów i pań z pieskami - i tymi dużymi i tymi małymi... :) 100% tych ludzi popełniło wykroczenie bo pieski nie miały kagańców co od jakiś 2 lat jest obowiązkowe i karalny ich brak. 60% nie sprzątało po swoich pupilach i to też jest wykroczenie... :) I teraz co? Wzywam policję i straż miejską? Dokonuję zatrzymania obywatelskiego? Już widzę co by się działo. A byłbym w prawie. Policja zresztą jakby przyjechała po tej godzinie i jakimś cudem byłby jeszcze ktoś taki to skończyłoby się na pouczeniu. 

 

My tu w Polsce mamy po prostu "szczególny" stosunek do prawa... Całkowicie LEGALNE nagrywanie dzieci jest nieakceptowane społecznie choć NIE ZABRONIONE, a chodzenie z psami bez kagańców i nie sprzątanie po nich NIELEGALNE ale całkowicie akceptowane (przynajmniej te kagańce bo bardziej świadomi właściciele też piętnują brak sprzątania). I to są tylko przyklady.

 

Sposobów na zarabianie na YT w ten sposób jest naprawdę wiele... Jak ktoś ma dobrą odporność może zrobić niezły hajs. Audytor doskonale wie, że ludzie nie lubią mundurówki więc wybrał akurat kręcenie budynków wojskowych, wzywania policji itp i ma dzięki temu zasięgi... Ludzie zastraszeni w Polsce cieszą się, że "dojechał" jakiś policjantów, jak z nimi rozmawia itp. Ale teraz należy postawić się na miejscu takiego policjanta. Jedzie na interwencję do zamaskowanego typka co kręci budynki wojskowe i nie chce się dać wylegitymować... Reakcja policjantów też jest tutaj w pełni logiczna choć może nie do końca zgodna z przepisami. To taka sama analogia jak w przypadku tych dzieci. Pewne rzeczy rozumiemy intuicyjnie i nie wszystko jest idealnie doregulowane w prawie, bo nie może być...

Edytowane przez hubio
Opublikowano
5 minut temu, hubio napisał(a):

 czy ja dobrze myślę w sensie prawnym? Bo "prowokowanie" jako czyn zabroniony nie istnieje w polskim systemie prawa karnego. Oczywiście wyłączam prowokacje robione przez służby, gdzie w części przestępstw ma to zastosowanie. Ale to zupełnie co innego. W tych przypadkach zarówno budynków jak i dzieci nie ma żadnego naruszenia, a mimo to odbiór społeczny może być bardzo zły.

"Zgodnie z polskim kodeksem karnym prowokacja jest zabroniona. Osoba, która dopuszcza się prowokacji odpowiada tak jak podżegacz do przestępstwa – de facto zatem osobie takiej grozi ta sama kara, co sprawcy."

Opublikowano (edytowane)

@ryba ale podżeganie to jest forma zjawiskowa czynu karalnego obok np. pomocnictwa. Dotyczy to wszystkich przestępstw z materialnego prawa karnego. Podżeganie samo w sobie nie jest przestępstwem.

 

Bez skończenia studiów prawniczych po wpisaniu w google ci to wyskoczyło, ale to nie o to chodzi. To chodzi o to, że np. chcesz robić to samo co służby np używasz prowokacji do tego, żeby ktoś sprzedał ci narkotyki. To może wyłącznie służba (te narkotyki to przykład bo nie wiem czy to jest w katalogu do prowokacji). Pod dużym znakiem zapytania stoi kanał "Łowcy pedofilów" gdzie dorosła kobieta udaje dziewczynkę 14 letnią i właśnie w ten sposób prowokuje do popełnienia czynu zabronionego. Zresztą tego nie ma nawet w katalogu dla służb. W każdym razie to co robi audytor absolutnie nie jest takim podżeganiem. To prowokacja wyłącznie w sensie psychologicznym i potocznym, a nie prawnym.

 

Edytowane przez hubio
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...