Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bo typ co chce 'peklowac', nie 'popekluje' bez kobiety ktora mu rozlozy nogi. 
Kobieta natomiast jak juz rozlozy te nogi, to cyferki sie same nabijaja. Nawet nie musi typowi rozlozyc, otwarcie pisza, ze z kobietami tez sypiaja.

Uwazasz, ze takie 'bogactwo seksualne' w tym wieku nie ma konsekwencji dla psychiki tych mlodych dziewczyn? 
Z drugiej strony, czemu glupie bo sie chwala przebiegiem? Przeciez probujesz tutaj zainsynuowac ze to jest normalne. To co w tym glupiego? 

  • Odpowiedzi 1,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, oldfashioned napisał(a):

Bo typ co chce 'peklowac', nie 'popekluje' bez kobiety ktora mu rozlozy nogi. 

Laska, która chce się puścić, nie zrobi tego jeśli nie będzie miała chętnego.

 

W dalszym ciągu nie rozumiem co za awangardową logikę tutaj uprawiasz.

6 minut temu, oldfashioned napisał(a):

Uwazasz, ze takie 'bogactwo seksualne' w tym wieku nie ma konsekwencji dla psychiki tych mlodych dziewczyn? 

Nigdzie tego nie twierdziłem.

6 minut temu, oldfashioned napisał(a):

Z drugiej strony, czemu glupie bo sie chwala przebiegiem?

Bo uważam, że ta sfera naszego życia powinna być bardziej ukryta, niż shitpostowanie na socjalach pod swoimi danymi.

6 minut temu, oldfashioned napisał(a):

Przeciez probujesz tutaj zainsynuowac ze to jest normalne.

Ani razu nie próbowałem, to ty mi wmawiasz jakąś narrację. Przeraża mnie, że tak jednostronnie próbujesz/cie zwalić winę na kobiety za upadek obyczajowości, kiedy do tanga trzeba dwojga.

 

Edytowane przez huudyy
Opublikowano

To Ci wczesniej napisalem, ze problem nie jest 0-1 i winy w ogole nie upatrywalbym w 17 latce czy 17 latku ktorzy sie bzykaja. Problemem sa rodzice, otoczenie, 'dostep do informacji'. Konsekwencje natomiast poniesie ta 17latka, bo spolecznie nadal gorzej jest byc 'latwa', niz 'badboyem'. Ba, na tych 'badboyow' same mlode laski leca. Rozumiem ze fizycznie potrzeba do tego zgody dwoch stron, no ale niemilosiernie wiecej soba musi reprezentowac facet, zeby w ogole byl brany pod uwage przez kobiete.

 

5 minut temu, huudyy napisał(a):

Laska, która chce się puścić, nie zrobi tego jeśli nie będzie miała chętnego.

Nie istnieje sytuacja w ktorej CHETNA laska nie znajduje delikwenta, bo 100% delikwentow jest chetnych %-) kwestia tylko czy chetnych na ta konkretna panne. No ale zawsze sie jakis desperat znajdzie. Piszesz to tak jakby 100 facetom bylo sie tak latwo przespac z 100 kobiet, co 100 kobiet z 100 facetow. No niestety tak swiat nie dziala. 

Opublikowano
57 minut temu, oldfashioned napisał(a):

Rodzice, social media, toksyczne otoczenie. To nie jest 0-1. Ale na koncu lancucha to one nogi rozlozyly. 
Jedyna nadzieja w ich szczesliwym jutrze jest taka, ze faceci tez przestana siebie szanowac i wiazac sie z takimi (przyszlymi) kobietami. Ale w sumie, po przebiegu 20+ do 20 lat to statystycznie nie bedzie mozliwe, zeby one stworzyly szczesliwy, dlugi zwiazek. Ostatnie pokolenie. 

Faceci się szanują? 

Obejrzyj obrazki, które wcześniej wkleiłem. Myślałem, że pismem obrazkowym to zrozumiecie :E 

33 minuty temu, oldfashioned napisał(a):

Bo typ co chce 'peklowac', nie 'popekluje' bez kobiety ktora mu rozlozy nogi. 

Baba co chce być "peklowana" nie będzie peklowana bez chłopa, który będzie peklował. 

 

33 minuty temu, oldfashioned napisał(a):

Uwazasz, ze takie 'bogactwo seksualne' w tym wieku nie ma konsekwencji dla psychiki tych mlodych dziewczyn? 

A dla młodych facetów? Ostatnio ktoś tu wrzucał, ze dla nich romantyczny wieczór to kolacja + hotel. Społeczeństwo się zmieniło, dla nich to nei problem. Problem jest dla starych dziadów, którzy już się z dwudziestkami nie umawiają, czyli dla nas :) 

 

Opublikowano

Białorycerstwa i cuckoldstwa nie obrzydza, że laska bezpruderyjnie opowiada przed kamerami, że po pięciu minutach idzie się peklować z pierwszym lepszym murzynem 

Białorycerstwa i cuckoldstwa nie obrzydza, że laska opowiada, że spotkała się już z ponad setką facetów, wtrącając anegdotkę, że dała dupy któremuś tam przez przypadek bo zamiast do baru poszli do jego mieszkania

Białorycerstwa i cuckoldstwa nie obrzydza, że laska musi być ODCIĄGANA przez siostrę czy tam koleżankę i jej brata/chłopaka od pierwszego lepszego czarnego z którym chce zdradzić swojego chłopaka

 

Białorycerstwo i cuckoldstwo frustruje się i wyzywa gdy ktoś ośmieli się krytykować upadek moralny powyższych kobiet i wstawić obrazek z przerobionymi laysami który jest niejako podsumowaniem powyższych.

 

spit-funny.gif

  • Upvote 1
Opublikowano
2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

Same ze sobą tego nie robiły. :) 

W niektorych przypadkach tak :E

 

2 godziny temu, oldfashioned napisał(a):

"Rodzice, social media, toksyczne otoczenie. To nie jest 0-1."

Ja wiem, ze ciezko jest pisac bez swojej narzuconej narracji, ale to chociaz moze czytaj? Buzka.
Zreszta, nie bardzo interesuje mnie tutaj wina. Konsekwencje dotkna tylko i wylacznie > 33 panie, nikogo z 242 panow (i dwie laski napisaly, ze przestaly liczyc...).

A czy przypadkiem takie historie i statystyka nie sprowadzaja się do tego, że np. weźmiemy te 33 "panie" to przypada na nie np. 15 peklujących "panów"? Zakładam, że w większości z nich to trafili na jakichś bad boyów, ćpunów co im już się licznik przekręcił. 

 

Mogę się mylić, ale ja tak zakładam, że jest więcej piklowanych niż piklujących, tylko piklujący mają więcej przejechane

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, caleb59 napisał(a):

51 stron tematu, rozkmin i dywagacji a ja Wam to streszczę krótko i zwięźle...

 

No tylko to nie wzieło się znikąd. Moja teoria jest taka, że doprowadzili do tego pośrednio faceci. Teraz rolę się odwróciły. Za X lat znowu się odwrócą. W Chinach już mamy odwrócnie trendu powoli. Mimo, że jest więcej bab w społeczeństwie to faceci nie chcą szonów i zaczynają wybrzydzać jak kobiety na zachodzie.

Edytowane przez Fatality
Opublikowano
2 minuty temu, caleb59 napisał(a):

51 stron tematu, rozkmin i dywagacji a ja Wam to streszczę krótko i zwięźle...

BABY TO SZATAN

Jest jeszcze inne znane powiedzenie, które znają najstarsi górale i najstarsi Inuici oraz bardzo stare plemiona z Ameryki Południowej.

 

 

Spoiler

BABY TO CH***!

 

Opublikowano
21 minut temu, Fatality napisał(a):

jest więcej piklowanych niż piklujących, tylko piklujący mają więcej przejechane

Generalnie z tego względu powstają te kobiece grupki gdzie wymieniają się doświadczeniami o jakichś tam gościach (wrzucałem kilka razy takie screeny z tych grupek). Jeden koleś posuwa kilka, kilkanaście kobiet. 

 

Swoją drogą ciekawy jestem jak mocny byłby kwik i płacz białorycerstwa i księżniczek gdyby to faceci zaczęli zakładać takie grupy. 

 

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, nozownikzberlina napisał(a):

Generalnie z tego względu powstają te kobiece grupki gdzie wymieniają się doświadczeniami o jakichś tam gościach (wrzucałem kilka razy takie screeny z tych grupek). Jeden koleś posuwa kilka, kilkanaście kobiet. 

 

Swoją drogą ciekawy jestem jak mocny byłby kwik i płacz białorycerstwa i księżniczek gdyby to faceci zaczęli zakładać takie grupy. 

 

Ale takie są na pewno, tylko pewnie mniej publiczne. Wiem np. że jest taka ogólnapolska grupa koreańców na whatappie, gdzie wymieniają się fotami, numerami dziewczyn itd. Nie patrzą na wiek i biorą się też za takie ponizej 15r... Patologia to mało powiedziane. Kiedyś usłyszałem od jednej dziewczyny różne historie i mam wyrobione zdanie, że jakieś 80% koreańców to zwyrole - udają normalnych na codzień a w stosunku do kobiet (polek) mają tyle szacunku co przeciętny arab albo gorzej. Wniosek jest taki, że polkom na widok pryszczatego koreańca robi się mokro. A ci co przyjeżdzają tu pracować na kontraktach dostają zawsze min. 20k na rękę, więc jeszcze jest argument pieniężny 

Edytowane przez Fatality
Opublikowano
3 godziny temu, nozownikzberlina napisał(a):

Generalnie z tego względu powstają te kobiece grupki gdzie wymieniają się doświadczeniami o jakichś tam gościach (wrzucałem kilka razy takie screeny z tych grupek). Jeden koleś posuwa kilka, kilkanaście kobiet. 


 

Jesteś na takich grupkach? 
 

3 godziny temu, nozownikzberlina napisał(a):

Swoją drogą ciekawy jestem jak mocny byłby kwik i płacz białorycerstwa i księżniczek gdyby to faceci zaczęli zakładać takie grupy. 

 

Nie byłoby. Tak jak te konkretne baby, tak takich konkretnych facetów miałbym za - ugodowo mówiąc - mało wartościowych.

 

Jak szukasz żony w nocnym klubie to nie dostaniesz nówki :) 

Opublikowano
6 minut temu, Fatality napisał(a):

grupa koreańców na whatappie, gdzie wymieniają się fotami, numerami dziewczyn itd. Nie patrzą na wiek i biorą się też za takie ponizej 15r... Patologia to mało powiedziane. Kiedyś usłyszałem od jednej dziewczyny różne historie i mam wyrobione zdanie, że jakieś 80% koreańców to zwyrole - udają normalnych na codzień a w stosunku do kobiet (polek) mają tyle szacunku co przeciętny arab albo gorzej. Wniosek jest taki, że polkom na widok pryszczatego koreańca robi się mokro.

Miałem do czynienia tylko ze Szwedami tak bliżej przy drinku i Hiszpanami, w wieku 25-35, i też generalnie tutaj uprawiają w Polsce mocną seksturystykę z tego co mówili, chociaż nic mi nie wspominali o jakichś grupach. 

 

1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Jesteś na takich grupkach? 

Nie. Z tego co ludzie opisywali na necie to trzeba przejść jakąś weryfikację, że jesteś kobietą. Obrazki biorę z neta. Ogrom tego się codziennie wala gdzieś w odmętach internetu. A co?

 

10 minut temu, Fatality napisał(a):

więc jeszcze jest argument pieniężny 

 

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, huudyy napisał(a):

Laska, która chce się puścić, nie zrobi tego jeśli nie będzie miała chętnego.

 

99% kobiet w wieku przed menopauzą spokojnie znajdzie chętnego. I dlatego nie jest to żaden wyczyn dla nich mieć licznik przekręcony. Nie ma żadnej równowagi z mężczyznami i nigdy nie będzie, niezależnie od narzekań że mężczyźni tacy i śmacy, najgorsi i się muszą poprawiać dla tych wielkiej jakości kobiet (choć w czym one lepsze i co więcej oferują jeszcze nikt nie dowiódł).

Edytowane przez Keller
  • Upvote 2
Opublikowano
15 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

Miałem do czynienia tylko ze Szwedami tak bliżej przy drinku i Hiszpanami, w wieku 25-35, i też generalnie tutaj uprawiają w Polsce mocną seksturystykę z tego co mówili, chociaż nic mi nie wspominali o jakichś grupach. 

Co do Koreańczyków to nie jestem pewien, mam z nimi trochę do czynienia i oni to tam nie mają z czym za bardzo szarżować. To samo Japończycy.

 

Za to wszystkie kraje arabskie - pierwsza rzecz to wyjazdy do klubów go-go. 

15 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

 

Nie. Z tego co ludzie opisywali na necie to trzeba przejść jakąś weryfikację, że jesteś kobietą. Obrazki biorę z neta. Ogrom tego się codziennie wala gdzieś w odmętach internetu. A co?

Też bym se dołączył. Teoria martwego internetu przemawia do mnie coraz bardziej :) 

 

Dziś widziałem na jakieś grupce dot. złego parkowania, że ktoś wkleja analizę obrazka (miejsca parkowania/ oznakowania) prosto z chata GPT. Bez choćby słowa własnego komentarza :lol2: 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Ciekawe jak to wygląda z punktu widzenia badań i statystyk bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Nie chcę się wypowiadać bo jeszcze kogoś urażę, w związku z tym zapytam AI. 

 

@ITHardwareGPT napisz proszę ilu partnerów ma statystyczna Polka i ilu partnerów ma statystyczny Polak. Napisz jak to wygląda w poszczególnych grupach wiekowych, opisz skąd pochodzą dane i jak przeprowadzono badania. 

Napisz proszę czy dużo Polek i Polaków ma więcej niż 10 partnerów/partnerek seksualnych w ciągu całego życia.

Czy można jednoznacznie stwierdzić kto jest bardziej rozwiązły, kobiety czy mężczyźni, a może różnica się zaciera?

Czy jeśli dane będą bardzo różne od tych, które były do tej pory wklejane w tym temacie (np zdjęcia z Facebooka) to czy da się stwierdzić które są bardziej wiarygodne a jeśli tak to dlaczego? 

Edytowane przez Henryk Nowak
Opublikowano
@Henryk Nowak Henryk, konkrety na bazie badań (nie screenów z Fejsa):

Co wiemy o liczbie partnerów w Polsce
- Dorośli 18–49 (klasyk, Izdebski 2011, N≈2720, próba ogólnopolska): średnio mężczyźni ≈6 partnerek w życiu, kobiety ≈3 partnerów (dwukrotna różnica) (analiza na danych 2011) (NCK – Izdebski).
- Kobiety 18–69 (Pollster 2023, N=1076, ogólnopolska próba): średnio 4 partnerów w życiu (miasta 500k+ ≈5; wieś ≈3) (PAP Zdrowie – „Seksualna mapa Polki”).
- Młodzi/studenci 16–25 (próba akademicka, nie reprezentatywna dla całej PL): po inicjacji kobiety 1,91; mężczyźni 3,93. Licząc wszystkich (także przed inicjacją): kobiety 1,12; mężczyźni 2,70. Mężczyźni dużo częściej deklarują „przygodny” seks (29,4% vs 6,2%) (UMB monografia 2025, PDF).

Grupy wiekowe – co można powiedzieć sensownie
- W danych (PL i zagranicznych) liczba partnerów rośnie z wiekiem po inicjacji; najmniej mają 18–24, więcej 25–34, najwięcej 35–49. W polskich publicznych streszczeniach brakuje świeżych dokładnych średnich „po wieku” dla obu płci w całej populacji. W młodych kohortach (16–25) różnice K/M istnieją, ale są mniejsze niż w starszych (patrz próba UMB).

Ilu ma „>10 partnerów” w życiu?
- Brakuje aktualnej, ogólnopolskiej liczby dla Polski w publicznych PDF-ach (jest szansa, że jest w pełnych tabelach raportów Izdebskiego; w streszczeniach brak).
- Dla kontekstu z kraju o świetnej metodologii (UK, Natsal‑3, 16–44): ≥10 partnerów deklaruje 34% mężczyzn i 20% kobiet; w wieku 16–24 to 19,6% M i 16,4% K (różnica mała; w starszych rośnie) (Natsal‑3 tabele, Lancet).
- Wnioskując z polskich średnich i młodych prób: w PL udział „>10” u 16–25 byłby raczej jednocyfrowy i rośnie dopiero w starszych grupach. Dokładną liczbę dla PL mogę doszukać w pełnych tabelach, jeśli chcesz.

Kto „bardziej rozwiązły”: kobiety czy mężczyźni?
- Historycznie w PL (i wielu krajach) mężczyźni deklarują więcej partnerów (np. 6 vs 3 w 2011). Część różnicy to realne zachowania (wyższy odsetek kontaktów przygodnych u mężczyzn), a część – bias autodeklaracji (mężczyźni „zaokrąglają w górę”, kobiety w dół).
- Trend kohortowy: w młodszych rocznikach różnica się zmniejsza (w UK 16–24 różnice są małe; w polskiej próbie studenckiej także spada vs stare „6 vs 3”).

Skąd dane i jak badano
- Izdebski 2011: ogólnopolska próba dorosłych 18–49, badanie ankietowe (reprezentatywne, ważone); publikacje: raporty książkowe i artykuły (link powyżej).
- Pollster 2023 („Seksualna mapa Polki”): CAWI na próbie 18–69, dobór tak, by odzwierciedlać populację wg GUS (wiek, wykształcenie, region, wielkość miejscowości) (PAP).
- UMB 2025 (młodzież/studenci): próba celowa uczelni (nie populacyjna), pełna metodyka w PDF.

Którym źródłom ufać bardziej i dlaczego?
- Reprezentatywne sondaże krajowe (Izdebski/CBOS/Pollster z ważeniem) > próby celowe (np. studenci) > ankiety internetowe na ochotnikach > virale/screeny.
- Dlaczego? Bo:
• mają dobór próby i ważenie do populacji,
• jasno zdefiniowane pytania (np. „w całym życiu” vs „ostatni rok”),
• kontrolę błędów i publikują metodologię.
Virale pokazują, co promuje algorytm, nie jak wygląda populacja.

Uwaga na pułapki interpretacji
- Samo‑raporty mają bias: efekt „bragging/under‑reporting”, pamięć, różne definicje „partnera”. Dlatego porównuj trendy i relacje (K vs M, wiek vs kohorty), nie absolutne jedne liczby.
- W hetero‑populacji czysto matematycznie średnia K i M nie może drastycznie się rozmijać bez wsparcia przez kontakty poza hetero i przez talerz outlierów – a mężczyźni mają zwykle bardziej „długie ogony” rozkładu (kilku „rekordzistów” winduje średnią).

Chcesz, żebym dociągnął dokładny odsetek Polaków/ Polek „>10” z pełnych tabel Izdebskiego 2011/2017 (albo nowszych, jeśli są publicznie dostępne)? Podaję później jeden, czysty update z linkiem do tabel.

gpt-5-2025-08-07

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...