Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

MFG? Chyba w symulatorach lotu na dużej wysokości i... to tyle. 

 

VR już gdzie może korzysta z podobnych technik, ale 

a) latency się liczy. Co Ci po klatkach jak się porzygasz

b) pomijając wypadki przy pracy jak Apple Vision PRO, VR oferuje żyletę w ruchu. Artefakty wyjdą jak na dłoni. 

 

 

Co do "a mieli". No w 2015-2020 jakoś z połowa pecetowców uważała Valve za zbawiciela. 

 

 

 

 

 

Port video

 

Ja się zgodzę, ale Mecie może nie zależało na tym, aby ich headsety mające docelowo służyć do casual/social/lifestyle VR, były wykorzystywane na PC, gdzie Meta nie doi danych i nie zarabia. 

 

 

dlatego... pozwalają na coś takiego jak Rookie na Questach. Tym sposobem spora część posiadaczy potem nie jest widoczna w żadnych statystykach. Zresztą te statystyki ogólnie - weźmy kogoś kto gra codziennie godzinami w simy lotu lub jazdy. Wiecie jak korpo ich widzą? Jako NIE UŻYWA VRu, bo nie kupuje gier na Steam ani na Meta Store.  No to wniosek? "Ludzie nie chcą VRu".

 

Zresztą ci debile oceniają ostatnio sukces i zaangażowanie po tym że ludzie nie bardzo chcą używać tego wciskanego do gardeł kolanem Horizon Wolrds. 

BTW. Jeszcze kilka razy zobaczę powiadomienia z reklamą tego syfu to chyba przetestuję odporność Questa 2 na lot i zderzenie ze ścianą.

Edytowane przez VRman
Opublikowano
W dniu 30.10.2025 o 09:40, VRman napisał(a):

Im więcej gram w Dungeons of Eternity tym bardziej jestem zachwycony tym jak tą grę zrobili.

Naklepałem więc posta o tym co mi się podoba i co się wydarzyło na wczorajszej sesji. Graliśmy z kolegą w dwóch.

 

 

 

Jest cross play PC - META ???

Opublikowano

Jak wyżej.

 

Pamiętajcie tylko, że ja oceniam grę jako grę standalone na gównianego Questa.

Do tego oświetlenie zmienili i nie wiem czy to co fajnie świeci (magia, duchy, oczy niektórych nieumarłych) nadal będzie fajnie wyglądać przy nowym, bardziej realistycznym świetle.

Sam klimat też się zmienia. Raczej wersja PC będzie wyglądać lepiej niż ta na Questa, ale to Unreal Engine, więc kij wie.

 

 

Jakby ktoś chciał grać to polecam powoli przelecieć przez wszystkie zakładki w menu, poustawiać pod siebie. Ja dopiero wczoraj włączyłem always-run, bo wciskanie grzyba to najprostsza droga do marnowania kupy czasu na wymianę analoga. 

 

Pograłem wczoraj sam. Zginąłem. Odrodziłem się. Myślę "aha, to jak się samemu gra to gra respawnuje". Aż tu nagle pod sam koniec, dosłownie minuta przed ukończeniem planszy... zginąłem i "FAILED". 

Nawet levelu wyższego nie wbiłem. Niczego wartościowego nie znalazłem. Kompletny fail. :lol2:

Swoją drogą - nie zginąłbym jakby był większy FOV, bo dwa kościotrupy miałem za sobą i z boku, ale dopiero o tym się dowiedziałem jak mnie jeden dziabnął.

 

Opublikowano

https://www.roadtovr.com/meta-reshapes-metaverse-ai-divisions-amid-leadership-shifts/

 

No to chyba już oficjalnie koniec VRu u Mety i jakichkolwiek nadziei na fajne duże gry od nich czy Questa 4. :(

 

 

PCVR nie, bo komórki!

komórki nie, bo Gear VR we współpracy z Samsungiem

GearVR nie, sami zrobimy Oculus GO do filmów

Quest GO nie, zrobimy Questa do gier VR

gry VR nie, bo MR i metaversy

MR i metaversy nie, bo smarglasses i "AI companions"

 

Piszę to jeszcze z nadzieją, że się mylę, ale piszę tak na różne tematy związane z VR od wielu lat. I zawsze bulwa mać niestety jest tak jak się obawiałem, że będzie, albo nawet sporo gorzej. Tu niestety jestem już prawie pewien, tak jak byłem pewien śmierci  i porzucenia PSVR2 przez Sony dwa lata temu. 

 

Szkoda, że nawet z ich obietnic o udostępnieniu środowiska, aby inni mogli zrobić headsety nic nie wyszło. 

 

Wleźli, zasrali VR Gaming, poniszczyli wiele rokujących studii przez ich wykupienie i udupienie, poblokowali masę patentów, zmarnowali wielki hype jaki był na VR gaming, a jaki się już drugi raz nie przydaży, i jak już zniszczyli wszystko to się z VRu wycofali. 

 

Coś jak Disney ze Star Warsami, Amazon z LotR czy Netflix z Wiedźminem. Dokładnie tak samo dali fanom to co chcięli i dokładnie tak samo skończyli. I dokładnie tak samo nie mają pojęcia czemu ponieśli porażkę zamiast sukcesu. 

Kij w dupę tej społeczności korpokrawaciarzy. Co za cholerny rak niszczący wszystko co fajne :/

Opublikowano (edytowane)

Spoko, nie mówię, że to nie jest fajny sprzęt. Ale wątek jest o VR. Może czas założyć wątek o AR/AI glasses?

 

Na pewno się przyda bo tego trendu na pewno nic już nie zatrzyma. Za duża kopalnia danych o użytkownikach, za dużo darmowego materiału z kamer do trenowania AI, za dużo AI ogólnie, żeby odpuścić. Za dobre narzędzie do inwigilacji społeczeństwa. To ma szansę zastąpić smartfony w przyszłości.

 

Więcej więc będzie ruchu i zainteresowania w takim dedykowanym wątku, a tu tylko by zaśmiecało tym, których interesuje tylko VR i nic poza tym. 

Edytowane przez VRman
Opublikowano (edytowane)
44 minuty temu, VRman napisał(a):

Może czas założyć wątek o AR/AI glasses

Na tym etapie nie ma to sensu, ale już niewiele brakuje. Takie okulary prędzej czy później będą umożliwiały granie MR, potem VR, a dyskretny wygląd pozwoli grać poza domem i na znacznie większych obszarach. Moc obliczeniowa będzie w kieszeni, a okulary będą robiły za wyświetlacz. Przenośny zestaw PCVR. Pozostaje kwestia bezpieczeństwa, ale to też do ogarnięcia.

 

1541455032162-9pzxae9.thumb.png.107cd0ebb5fb2a5a99370fc08c6b21c3.png

Edytowane przez DżonyBi
Opublikowano

Za mało się dzieje I za mało jest zainteresowanych więc lepsza taka ogólna blabla o wszystkim co związane z XR/VR/AR/XX, tak samo jak nie ma sensu dzielić tematu VR na gry i sprzęt.  ;)

 

Ja śledzę i okularki AR, i headsety VR.

Opublikowano
3 godziny temu, DżonyBi napisał(a):

Na tym etapie nie ma to sensu, ale już niewiele brakuje.

Czemu nie założyć wątka już, temat będzie się popularyzował. 

3 godziny temu, DżonyBi napisał(a):

 

Takie okulary prędzej czy później będą umożliwiały granie MR

tak

3 godziny temu, DżonyBi napisał(a):

, potem VR,

Nie. VR to full FOV, 220° poziomo i 130° pionowo. To co mamy teraz to już jest bardzo kulawe VR. Jak to jeszcze skarłowacić do FOVu osiągalnego w okularkach, to to już będzie miało tyle wspólnego z VRem, co oglądanie Matrixa na smartwatchu w kinem.

 

3 godziny temu, DżonyBi napisał(a):

a dyskretny wygląd pozwoli grać poza domem i na znacznie większych obszarach.

To nie technologia ani niedyskretny wygląd zatrzymała granie na zewnątrz. To armia prawników już przebierająca nóżkami, żeby pozwać jak ktoś "upadł i sobie ten głupi ryj rozwalił". Zresztą ponownie - daj pan spokój z takim graniem w popierdółki. W co niby? W tetrisa? zbieranie pokemonów? 

3 godziny temu, DżonyBi napisał(a):

Moc obliczeniowa będzie w kieszeni

No, ale dopiero jak smartfony zostaną wyparte. Nikt nie będzie nosił dwóch patelni. Moc bez cegły w kieszeni do choćby popierdółkowatego VRu to nie przed 2050tym. A może i nigdy. Do VRu na dziś potrzeba minimum ze 100Watt. Zejście ze 100 do 1W zajmie dekady jak nie wieki. 

3 godziny temu, DżonyBi napisał(a):

, a okulary będą robiły za wyświetlacz. Przenośny zestaw PCVR.

Do tego czasu może nie być już żadnego PC VR. Poza tym jeszcze coś musiałoby to obsługiwać. Jak ktoś ma nosić w plecaku laptopa do PCVR to równie dobrze może mieć na nosie porządny headset VR, a nie popierdółkę-okularki. 

3 godziny temu, DżonyBi napisał(a):

Pozostaje kwestia bezpieczeństwa, ale to też do ogarnięcia.

W jakim sensie? Bezpieczeństwa, że podbiegną i ukradną? Czy bezpieczeństwa osób które będą nagrywane wbrew własnej woli? Straszne czasy, że nawet jak będziesz szedł się odlać to ktoś może mieć na nosie takie smarkularki. Żaden pierd nie zatrzeszczy bez wiedzy całego internetu :lol2: 

 

Ja jako fan technologii jestem umiarkowanie zafascynowany taką technologią, ale jak na spokojnie pomyśleć.. to wolę rzeczywistość w której ludzie nie noszą na nosie wiecznie włączonych kamerek i mikrofonów. Tak w kwestii prywatności osób wokoło jaki spięcia całego swojego życia z serwerownią wielkich korpo. 

Tak, wolałbym też rzeczywistość bez smartfonów. Zalety ich posiadania nie są tego warte, a opinia uzależnionych od social mediów mnie nie interesuje. Opinia "ale wiesz jak mocno biznes się teraz na tym opiera?" też nie bardzo. Żyłem w czasach gdy się wykręcało numer dosłownie. Żyłem w czasach gdy ludzie nie mieli nawet komórek, nie mówiąc o smartfonach. I jakoś ludzie żyli i firmy działały. Telefony to powien był być ostatni przystanek. Niestety ludzkość dała się wrobić w krok dalej mimo stania na przepaści. A teraz wesoło lecimy robiąc fikołki filmowane kamerą selfie. Jak walniemy o glebę to zaboli, ale będzie za późno.

Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, VRman napisał(a):

Zresztą ponownie - daj pan spokój z takim graniem w popierdółki. W co niby? W tetrisa? zbieranie pokemonów? 

Nie wiem jaki jest poziom zdolności sprzętu dla rzeczywistości rozszerzonej takich okularów, ale strzelanie do celów wychylających się za otoczenia lub gdzieś idących, jak w demie Valve powinno być proste...
Nie wspominając o RTSach na stole, na podobę R.U.S.E. lub symulatorach sterowania jakimiś maszynami lub zarządzania statkiem i załogą, gdzie można zaimprowizować sobie otoczenie "sensoryczne" z kartonów, a okulary nanosiłyby na to funkcje oraz interfejs.
Dziwne że Nintendo na to nie wpadło, ale może to etap ich kolejnej konsoli... Wtedy mogliby sprzedawać kartony jeszcze drożej lub więcej, niż do tego bieda VR ze Switch. :E 

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano

W nintendo szefują osoby, które powiedziały, że VR jest zły, bo izoluje :E a oni chcą łączyć ludzi przy graniu :boink:

 

Co do strzelania do celów wychylających się zza otoczenia. To może być fajne tylko

- przy użyciu potężnego kompa. Inaczej to zawsze będzie poziom popierdółki, a nie chodzi nawet o grafę, a o opóźnienia i responsywność.

- już teraz masz narzekanie, że w VR trzeba stać. A tu jeszcze wyjść z domu? No nieeee... ;)

 

Przede wszystkim jednak VR>rzeczywistość. Daje dostęp do światów które nie istnieją. Do miejsc, stylistyki (światło) i gameplayu, jaki nie istnieje. Należy z tego korzystać, a nie jak niestety wielu devów dziś, próbować imitować rzeczywistość. Twórcy Walkabout Minigolfa to zrozumieli. Twórca Compound to zrozumiał. A wielu z tych którzy nie rozumieli już splajtowało. 

 

Ogólnie VR to w moich oczach rozrywka z potencjałem na 10/10. MR na 2/10, a AR na 0,1/10. ;)

Opublikowano (edytowane)

Q4, niedługo Q5, sumując.

 

Czekam na promo na 3S i leci upgrade połowy Questa 2 do połowy Questa 3S. A jak będę miał warunki, czas i możliwości, to kupię wtedy Q3 i peceta do PCVR.

Na razie gram tyle ile mogę i i tak jestem happy. Jutro znowu sesyjka z kolegą/ami w Dungeonsy. 

 

Myślę też nad Reverbem G2, ale jeszcze nie widziałem jak wygląda skompresowany obraz na Queście przy wykorzystaniu PC i manualnych poprawek ustawień bitrate'u i przy wykorzystaniu nowoczesnej karty (nowe RTXy ponoć sobie radzą lepiej)

Edytowane przez VRman
Opublikowano (edytowane)

Powiem tak. Mam Q2 i Q3. Q2 oddalem zonie, ale go nie uzywa. Po prawie roku przypomnialem sobie o nim i wzialem go, zeby podladowac baterie. Doznalem szoku jak zalozylem na glowe. Poczulem przepasc generacyjna. Pamietam, ze przy zakupie nie czulem takiej roznicy z przesiadki. Roznica byla wyraznie widoczna, ale po tym roku siedzienia tylko na Q3 to kontakt z Q2 byl bardzo nieprzyjemny. Bierz Q3 jak sie nadarzy okazja. Ja kupilem swoje w grudniu 2023 i zero problemow do dzis.

Edytowane przez DżonyBi
  • Like 2
Opublikowano (edytowane)

Q3 vs Q2 domyślnie to owszem przepaść.

 

Niestety moje oczy są daleeeeeko od 20/20. Sypią mi się też bardzo szybko. Nie będę wymieniał soczewek co miesiąc. Gdyby dziś mi w Q2 ktoś podmienił wyświetlacz na 8K i dokonał cudu, aby gry w takiej chodziły, to bym tego pewnie nie zauważył.

 

Poza tym gówniana grafika gier standalone może wręcz zyskiwać na lekkim rozmyciu. Tak jest zawsze. Podobnie było z grami na PC jak się przechodziło na wyższe rozdziałki. Nagle wyłażą kanty, bieda w geometrii, słabość tekstur. 

 

Przy niższej jest taka "plastyczność", choć bardzo by się przydało pożegnać Fresnele i zacząć móc widzieć wszystko ładnie nawet na skraju pola widzenia jakie jest wyświetlane w tym mobilnym VR.

 

 

Gram bez faceplate'a. To poprawia mi FOV odbierając Q3 jego najważniejszą dla mnie zaletę.

 

Już kilka razy pisałem - zmiana na 3S to grosze. Zakup trójki to 3 kafle. Nie interesuje mnie nic poza wersją trójki z pamięcią 512, a to już drogo. Nie interesuje mnie zakup z zagranicy, bo chcę mieć nówkę na pewnej (no... na tyle na ile może być pewna u Mety czy na Amazonie/MM) gwarancji. Do tego nowe soczewki korekcyjne, nowy headstrap, nowe gripy do kontrolerów. Poza tym jakby miał Q3 to by mnie już mocno wkurzało to, że nie mam PC do VRu. A tak to łatwiej się żyje, bo mogę pożyczyć nawet kompa z 7800x3d i 4090 ale do Q2 to po co.

 

 

Edytowane przez VRman
Opublikowano

Galaxy XR już z pierwszymi recenzjami użytkowników na reddicie:

 

 

 

Niesamowity ekran o wiele taniej niż AVP, z PCVR wszystko działa, virtual desktop już w sklepie.

 

Gry standalone też się pojawiają, google mają nawet jakąś wbudowaną popierdółkę 'exclusive' ;) W sklepie już takie tytuły jak Arizona Sunshine 2 czy Walkabout Mini Golf.

 

Tak jak mówiłem - tylko Google może zbudować konkurencyjną bazę dla Mety i google ma realną szansę dostarczyć otwarty system i sklep dla innych producentów.

Opublikowano (edytowane)

 

Poczekajmy do info o wyświetlaczu, bo debile oj przepraszam, FACHOWCY Z BRANŻY recenzowali Apple Vision Pro i... zapomnieli wspomnieć, że ekran jest do spuszczenia w kiblu w sensie nadawania się do gier, bo nie radzi  sobie z ruchem.

 

Ogólnie jak coś jest na micro-wyświetlaczach albo podświetleniu strefowym (czy jak tam się u nas mówi na local dimming) to należy ostrożnie podchodzić i czekać na porządne info na ten temat.

 

Jak w grach 2D obraz w ruchu jest tylko bardzo, bardzo ważny, tak do stereoskopii i tym bardziej do VR to jest rzecz absolutnie najważniejsza i  dyskwalifikacja jeśli jest jakikolwiek problem.

 

 

 

Tutaj też Ctrl+F, wpisałem motion

nic

wpisałem persis

nic

 

Czyli może być taka sama kupa jak z AVP. Poza tym w tej cenie to gówno zrobi a nie wskrzesi PC VR :(

 

Sorry za negatywny ton, ale taka prawda.

Edytowane przez VRman
Opublikowano

O PCVR można rozmawiać w kategoriach "da się użyć jak na questach", o wskrzeszeniu nie ma mowy.

 

Konkurencyjny dla Mety i przede wszystkim otwarty na innych producentów ekosystem to dużo większa wartość niż jeden mniej lub bardziej udany hardware który sam w sobie nic nie zmieni.

Galaxy XR na pewno nie był projektowany pod gry i tam będą jakieś wady.

 

Jak pojawi się taki Q3+ na androidzie XR znacznie lepszy do Eleven to będzie przełom :D

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
41 minut temu, Wu70 napisał(a):

Jak pojawi się taki Q3+ na androidzie XR znacznie lepszy do Eleven to będzie przełom :D

Nie będzie niczego nawet tak średniego jak Q3.

 

Google nie celuje w gry. Wcale. Nie będzie żadnych sensownych sprzętów do gier opartych o ten system. Nie będzie nawet softu zoptymalizowanego pod gry. Już po Mecie było widać jak wiele zgniłych kompromisów wybrali, bo nie celowali w graczy core, tylko w nie-graczy i ewentualnie w casuali. Dlatego jest na questach 2 opóźnienie audio liczone w tygodniach. Dlatego sterowanie zalicza regres technicznie, bo "AI to jakoś załata tak, że nieogarnięci casuale nawet nie zauważą". No ja zauważam. Jak cholera zauważam. A to i tak jest przepaść do sterowania przez hand tracking. A przecież casual gaming nawet u Mety już szedł w hand tracking, kompletnie dyskwalifikując daną grę z zastosowań innych niż casual/party game. 

 

Przypomnijmy sobie co mówił Carmack o wkurzającej go sytuacji gdy w tle jest 20 procesów zagracających, zupełnie niepotrzebnych do gier, ale kluczowych z punktu widzenia krawaciarzy w zarządzie Mety. Z google będzie to samo.

 

Mamy takie czasy, że krawaciarze nakręcają samospełniające się przepowiednie o śmierci PC gamingu, o śmierci konsol (przypomnę, że ci debile w 2010 uwierzyli że już nikt nie chce grać na niczym innym niż komórki, co spowodowało wybór gównianego AMD Klakiera na CPU do konsoli, a i MS i Sony były w wielkim szoku w 2014r. że konsole się dobrze sprzedają)

 

Było też pierdololo o tym, że nie ma co robić gier single player. Tak mawiali szefowie EA w 2018r. 

Teraz nawet Sony nadal uważa, że gry to przede wszystkim live services.

 

więc jak mamy takie czasy, takiej mega odklejki krawaciarzy od potrzeb potencjalnie ogromnego rynku graczy core, to sorry, ale Twoje nadzieje, że takie coś właściciele Google'a zrobią coś do gier - są niestety kompletnie nierealne. 

Jedyne co mogą to zaszkodzić, angażując developerów do popierdółek nie VR, tak jak to było w przypadku studiów wykupionych przez Metę (eh, pomyśleć jak zajebiście rozbudowany i fajny byłby sequel Asgard's Wrath gdyby nie musieli porzucić planów i zamiast tego robić gierkę pod układ z komóreczek :/ ) i tak jak było z MS i Kinectem, gdzie Rare zostało zaprzęgnięte do popierdółek na to gówno i już nigdy więcej z tego studia nic zajebistego nie wyszło i nie wyjdzie, bo po tym oddelegowaniu do "Kinect studio" większość kumatych powiedziała "to ja w takim razie pierd(zie)lę i odchodzę"

 

Nie było chętnych do choćby jednego sprzętu na Meta OS. Wtedy ja też jeszcze próbowałem zachować jakiś optymizm. może jakiś Acer czy inny Samsung coś zrobi fajnego. Może będzie jakiś VR gaming. 

Ale nie wyszło nic.

A z Google szanse na VR są jeszcze mniejsze. AR/XR/MR to tak. Ale te mnie tak interesują jak port szachów na VR.

 

Nie lubię szachów.

 

 

Porty 5-letnich staroci które wyszły na Questa, Pico, Pimaxa, PSVR, PSVR2, AVP i nawet ostatnio na telefony niczego nie zmieniają. Nawet jeśli sam jestem aktywnym użytkownikiem i fanem tego starocia (Walkabout Minigolf)

 

Zostaje głupio-nadzieja. Taka jaką ja mam w temacie wide-fov. Wszystko wskazuje na to, że żadna firma tego nie zrobi sensownie dla graczy. Sprzęty za 3000$ mnie nie interesują i nie pozwolą na pojawienie się gier przystosowanych do wide-FOV (o tym wiele osób nie wie, ale 3/4 gier nie potrafi wyświetlać niczego poza jakąś granicą, która jest zazwyczaj pomiędzy 110 a 150°. Nawet HL:Alyx nie potrafi wyjść poza 130 czy coś koło tego. 

Mimo wszystko mam jakąś nadzieję, bo jestem głupim optymistą. 

 

Edytowane przez VRman
Opublikowano

Za duże oczekiwania, jacy graczy core? Nie ma czegoś takiego dla Google/Mety. Najbardziej optymistyczny przypadek na granicy "cudu" to jakby android xr się przyjął i jakiś producent zaszalał z dodatkowym portem DP. :D

 

To będzie konkurencja dla systemu Mety a nie czegoś co nie istnieje i tak jak Meta pakuje swoje usługi i 20 procesów, tak będzie robić Google, gry to będą te same popierdółki, nacisk będzie na ten sam MR.

 

Ale będzie konkurencyjny ekosystem, Kolejny bardzo duży gracz, więcej sprzętu, może więcej użytkowników i wtedy gier. Nie ma żadnego powodu żeby nie pojawiły się headsety do gier w niższym budżecie, prawie na pewno się pojawią jeśli nie wyjdzie z tego klapa.

 

58 minut temu, VRman napisał(a):

Przypomnijmy sobie co mówił Carmack o wkurzającej go sytuacji gdy w tle jest 20 procesów zagracających, zupełnie niepotrzebnych do gier, ale kluczowych z punktu widzenia krawaciarzy w zarządzie Mety. Z google będzie to samo.

Nie masz telefonu z androidem? Wiesz jaką daje swobodę? Na androidzie xr też będziesz mógł odblokować bootloader, pozbyć się 20 procesów i nawet usług google ;)

Ot kolejny plus konkurencji, jedni się zamykają, drudzy otwierają.

  • Upvote 1
Opublikowano

On ma takie wymagania, żeby chyba nigdy nie kupić już żadnego VR i ma wymówkę ;) 

 

O porcie DP można zapomnieć, ja się już pogodziłem.

 

A Android wcale nie jest zły!!! To Windows gdzie procesy w tle zamulają i trzeba 9800X3D żeby nie muliło. Android ładnie zarządza procesami i wykorzystuje RAM w tle. Q3 chodzi bardzo płynnie i szybko. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
    • Czy dałoby się w laptopie HP 530 8HTF12864HDY-667E1 Mobile Intel Calistoga-GME i945GME wymienić 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz na 2-rdzeniowy procesor Intel Pentium Dual-Core T4200. Znalazłem zapusty laptop PP33L z popękanym i zepsutym monitorem i uszkodzoną płytą główną i 2-rdzeniowym procesorem Intel Pentium Dual-Core T4200 ale mam sprawny laptop HP 530 ale ma tylko 1-rdzeniowy procesor Intel(R) Celeron(R) M CPU 530 @ 1.73GHz i chciałbym ten procesor wymienić na 2-rdzeniowy. Oryginalnie ten laptop miał 1 GB pamięci RAM i wymieniłem RAM na 4 GB. Jaki system operacyjny najlepiej pasowałby do tego laptopa HP 530. Nie wiem jaki model ma płyta głowna z Laptopa PP33L dlatego że nie dało się tego laptopa uruchomić żeby sprawdzić w BIOSie albo w systemie. Spisałem jakieś liczby z płyty głownej tego laptopa CN-OP-132H-48643-8CB-0220-A00 DP/N OP132H BPB8C0020 002219 DA8B70-LanID GX D-VOA 94V-0 2-1 0842 E0EC 909G8222E M47 REV :  D DA0FM7MB8D0 PWB T012G REV : A00 Weźcie pod uwagę że zero to moze być duża litera o i odwrotnie.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...