Skocz do zawartości

PlayStation 6 - wątek zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
W dniu 4.10.2025 o 15:15, VRman napisał(a):

Leak MLiDa sugeruje jakieś śmieszne 4MB. No to powodzenia z tymi nadziejami, że będzie 2x lepsze CPU w PS6. Albo że chociaż 2/3 lepsze. 

Sony pracuje nad handheldem pod gry z konsoli oraz normalną konsolą...

4mb najpewniej dotyczą mobilnego sprzętu, gdzie efektywność energetyczna gra pierwsze skrzypce i wymagające gry celują w 40fps.

Steam Deck ma 4mb, a dość podobny procesorem jest ryzen 4100, również z 4mb.

Na dodatek szybki ram trochę nadrabia cache, więc ciekawe co tam się stanie. 

 

Nie zapominajmy również że konsola będzie celowała głównie w 60fps i czasem 120fps... Więcej nie ma dla nich sensu i byłoby to marnowanie zasobów, a handheld 120hz może będzie miał dla lepszego VRR z LFC.

Edytowane przez musichunter1x
Literówki
  • Odpowiedzi 419
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Za wcześnie na co? PS6 za rogiem a tu bym powiedział że jeszcze PS4 dobrze się trzyma :D. Wyjdzie szóstka, zanim jakieś gry to znowu będzie już połowa generacji.

Bez problemu PS5 wskoczy na obecne miejsce PS4, PS5 Pro lepiej pociągnie dzięki FSR.

Opublikowano
4 godziny temu, Gonzo3211 napisał(a):

Bez problemu PS5 wskoczy na obecne miejsce PS4, PS5 Pro lepiej pociągnie dzięki FSR.

Jeżeli PS5 nie będzie domagał (Zen 2, 16GB) to Pro także.
Jeżeli Pro będzie domagał - to PS5/Slim też, bo tylko obetnie się tekstury (słabsze gpu). 

Opublikowano

W sumie to i tak nie ma no czekać. Ta konsole będzie strasznym paździerzem, to już pewne. A gier i tak nie mają a jak coś zrobią, czy raczej kupią na wyłączność to i tak wypuszczą na PC gdzie będzie działać w 120FPS vs 60 na konsoli xD 

 

Jaki jest sens optymalizować konsolę pod cenę znacznie poniżej przeciętnego telefonu? To jest nieśmieszny żart że oni chcą do OLED-ów 4K@120Hz podłączać konsolę do gier która ledwo wyciąga 2k@60FPS czasem nawet 30FPS...

Opublikowano (edytowane)

E tam, moim zdaniem sprzęt nie jest aż taki ważny. Trochę zatraciliśmy się w tej forumowej pogoni za grafiką. Poza tym to do producentów gier powinniśmy mieć zarzuty, że nie potrafią sprawić żeby gra chodziła dobrze i w standardowych dziś parametrach jeśli chodzi o rozdzielczość i fps. Jeszcze zrozumiałbym jakieś problemy na PC (choć to też naciągane), ale brak odpowiedniej optymalizacji na konsolach z jasno określonymi podzespołami, nie powinien mieć żadnego usprawiedliwienia.

 

Sony moim zdaniem ma większy problem, choć to problem dość subiektywny. Otóż prawie pozbyli się exclusivów, bo wypuszczają je również na PC. A nawet jak coś jest jeszcze exclusive, to tylko czasowym. Dla mnie konsola bez exów nie istnieje, czego przykładem jest Xbox i jego upadek.
I nie, to jeszcze nie jest ten główny problem o który mi chodziło. Głównym problemem jest to, że te exclusive co się ostały, są nudne i mają powtarzalną formułę. Celują raczej pod filmowość, niż pod dobrze przemyślany gameplay. To już nie są czasy PS1/2/3, gdzie była masa różnych exclusive do wyboru w zależności od preferencji. Teraz Sony oferuje głównie gry gdzie ogląda się cutscenki i podziwia grafikę, albo Ubigierki, którymi chyba większość już rzyga, ale jakimś cudem te się bronią bo są exem z PS :E

 

Ja serio nie spodziewam się że PS6 będzie pod tym względem lepsze od PS5. Można to tłumaczyć że PS5 miało kiepski start bo pandemia itp. Ale to się wcale mocno nie poprawiło w następnych latach. Jak dla mnie PS5 to do tej pory najgorsza konsola Sony - nie pod względem sprzętu, a pod względem gier jakie docelowo pod ten sprzęt były tworzone. I patrząc na to jak mocno zmieniło się Sony w ostatnich latach, nie wróżę dobrej przyszłości szóstce. ;) 

 

Pewnie wiele osób się ze mną nie zgodzi, pewnie przemawia przeze mnie gorycz, ale ja naprawdę podziwiałem kiedyś platformę PS. Miałem zresztą kupioną PS4 Pro specjalnie dla exów. I przy PS4 już powoli było widać zmierzch czasów Sony jakie wtedy znaliśmy. Multiplatformy się dla mnie nie liczą, bo można je ograć wszędzie, a najlepiej i tak raczej na PC. Konsole Nintendo to dla mnie ostatni bastion wydań fizycznych i gier które projektuje się w pierwszej kolejności pod gameplay, a dopiero potem dobudowuje do tego całą otoczkę. Ale obawiam się, że i Nintendo w końcu podzieli los Sony i Microsoftu.

Edytowane przez Isharoth
  • Upvote 3
Opublikowano

Sprzęt jest ważny bo gra musi jakoś wyglądać. To przynajmniej powinno być kompatybilne z ekranami które są w standardzie - natywne 4k120Hz

 

Problemem nie jest wypuszczanie ex-ów na PC. Problemem jest absolutny brak własnych gier. I tu podstawą problemu jest główne biuro PlayStation przeniesione jakiś czas temu do Kalifornii. Sony musi wrócić do Japonii żeby coś z tego było. Podstawą sukcesu PS1, PS2 i PS3 to byli japońscy twórcy gier. 

 

  • Upvote 1
Opublikowano
15 minut temu, Isharoth napisał(a):

Pewnie wiele osób się ze mną nie zgodzi, pewnie przemawia przeze mnie gorycz, ale ja naprawdę podziwiałem kiedyś platformę PS. Miałem zresztą kupioną PS4 Pro specjalnie dla exów. I przy PS4 już powoli było widać zmierzch czasów Sony jakie wtedy znaliśmy.

Jedne z najlepszych "growych wspomnień" mam właśnie z Playstation. Ten dźwięk pozostanie mi w głowie na zawsze:

Spoiler

 

Zwiastował on jakość i niepowtarzalność. Wiedziałeś, że to w co zaraz zagrasz, jest dostępne tylko na tym sprzęcie i gwarantuje określony poziom. Tak, nieco generalizuję, ale osoby wychowane w tych czasach, z pewnością zrozumieją.

 

Jeśli nie masz czym sprzedać konsoli, to ludzie będą coraz częściej sięgać po PC, gdzie masz to samo - tylko lepiej. Multiplatform, prócz szczególnych przypadków, od dawna nie ogrywam na konsolach, zwyczajnie nie ma to sensu. Exy, wszystko się o to rozbija. Kiedyś oferowały one przede wszystkim niesamowitą rozpiętość gatunkową. Przez znakomite platformówki pokroju Spyro, Crash, Jak & Daxter, Ratchet & Clank, masę japońskich erpegie, slashery typu GoW, ścigałki w postaci Wipeouta, Burnouta, nietypowe pozycje takie jak Okami, Overboard!, Abe's Oddysee, G-Police, Vigilante 8 i masę innych, gatunkowo niedefiniowalnych produkcji. To był wtedy mainstream. Dziś są nim kolejne wypusty "third person perspective with companion", nijakie, robione na jedno kopyto open worldy, z toną fedexowych aktywności. Uproszczenia? Oczywiście, choćby nietypowe produkcje nadal żyją pod postacią indie, ale często mocno ograniczane są przez budżety. Pieniądze idą tam, gdzie jest największe zainteresowanie, to absolutnie zrozumiałe. Tylko jeśli platformy, które kiedyś jeszcze mogły powiedzieć "to jest tylko u nas", tracą ten argument, sytuacja na rynku będzie się zmieniać.

 

Pierwszą "ofiarą" jest Microsoft, który odstrzelił swoją kurę znoszącą złote jajka w postaci Halo, nie proponując nic w zamian. To jak nieumiejętnie amerykańska korporacja zarządza swoimi studiami, było już przedmiotem wielu artykułów. Tony zmarnowanego potencjału, kupa kasy wydana na IMO bezsensowny zakup Acti-Blizz. Teraz zarzekają się, że robią kolejną mocną konsolę, którą chcą sprzedać... czym? A konkurencja jest potrzebna, bo odkąd Microsoft już jej nie stanowi, poziom tego co ma do zaoferowania Sony, systematycznie spada.

  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, Zdzisiu napisał(a):

Sprzęt jest ważny bo gra musi jakoś wyglądać. To przynajmniej powinno być kompatybilne z ekranami które są w standardzie - natywne 4k120Hz

 

Problemem nie jest wypuszczanie ex-ów na PC. Problemem jest absolutny brak własnych gier. I tu podstawą problemu jest główne biuro PlayStation przeniesione jakiś czas temu do Kalifornii. Sony musi wrócić do Japonii żeby coś z tego było. Podstawą sukcesu PS1, PS2 i PS3 to byli japońscy twórcy gier. 

 

Bida. W tym roku dwie gry. Jak tak dalej to ma wyglądać to mam gdzieś 6.

 

Albo mogłem zrobić jak z 4. Kupić na koniec generacji i ograć wszystkie exy w parę miechów.

Edytowane przez ODIN85
Opublikowano

Nie japońscy twórcy gier tylko japońskie szefostwo Sony. Tak jak pisałeś - albo oddadzą sterowanie Playstation Japończykom który cokolwiek jeszcze ogarniają (ich też już jest coraz mniej) albo podejście w 100% jak podejście MSu skończy się tym samym co u MSu. Już się skończyło zresztą. Przecież wszystkie złe decyzje to wypisz wymaluj typowe amerykańskie corpo - brak exów, pchanie gówna w wysokich cenach, teraz ten pomysł na kartoflane PS6 i handhelda który będzie kulą u nogi jak Xbox S był u MSu. 

 

Ja nie jestem fanem japońskich gier. Niektóre lubię, kilka uwielbiam, większości nieznoszę.

Na PS2 gry niejapońskie które ostro podbijały atrakcyjność konsoli:

- GTA III

- Burnout 2/3/Takedown

- God of War

- R&C, J&D i Sly - nigdzie indziej nie miałeś choćby w 10% tak zajebistych platformówek jak te gry wtedy

- SSX 

- Frequency/Aplitude

 

oczywiście japońskich było sporo, ale nie zgodzę się, żeby stawiać sprawę tak zero-jedynkowo.

Devil May Cry, Gran Turmismo, FFX, Okami, OK, to były megahity, ale fani japońszczyzny dorzucają do listy jeszcze 20 innych tytułów, myśląc, że każdemu się takie gry podobają jak i im. Na PPE jest dwóćh co jak robią teksty o najlepszych grach na jakiekolwiek platformy to 9 na 10 to japońszczyzna, a 4 tytuły to jakaś kaszana dla weebów :lol2:

Opublikowano (edytowane)

Gówno wiemy póki co, nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu.

Sony może wymyślić coś jeszcze głupszego niż MS, nigdy nie wieadomo co odwalą amerykańscy korpoidioci. Mamy typową korpodiotkę z USA jako szefa Xbxoa i widzimy jakie są skutki, a Sony głupieje z każdym dniem od momentu zmiany zarządu. Co im odwali gdy uznają, że zostali sami i mają monopol?

A co jeśli MS wyda konsolokomputer i uda im się przekonać połowę ludzi, którzy by kupili PC ale wybrali PB (personal boxa ;) ) ? A co jeśli Sony wyda wszystko na PC i nikt się w ogóle PS6 nie zainteresuje, a casuali MS zgarnie crap gamingiem? 

Cloud. Sorry, freudowska pomyłka.

Edytowane przez VRman
Opublikowano

Jakby branża gier była zarządzana przez ludzi kumatych jak 20 lat temu to bym tego nie napisał.

Teraz to nie wykluczam absolutnie niczego. W tym scenariusza, w którym Sony bierze działko z A10 Tank Killer, celuje nim we własne stopy i naciska "fire".

Opublikowano
11 godzin temu, kanon7 napisał(a):

Tak jak M$ przekonuje od ponad roku graczy do zakupu; XSS, XSX, XGPU? :E 

Tak samo jak miało być chyba miliard xbox one :E. Szpieg z kinecktem pod każdym telewizorem. Ponoć kineckta się nie dało odpiąć, a potem jednak się dało, magia :E

Ja im już niestety nie zaufam. Wydadzą super duper xboxa za 2000 dolarów, po roku sprzedaż nagle slaba, developerzy oleją, microsoft oleje i taki będzie finał.

Szkoda bo seriesy to na prawdę fajne klocki, one zresztą też. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...