Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 godzin temu, tommiyacht napisał(a):

Co byscie dali na 9800X3D majac do dyspozycji mx-6 i tf7 ?

Tutaj masz porównanie (https://www.igorslab.de/en/thermal-paste-comparison/?ids=143%2C16)

Na procka jedna chwała. Ja na swoim 9800X3D miałem już na rdzeniu Gelida HeatPhase Ultra, TF7, a teraz mam MX-4. Różnica w temperaturach na granicy błędu statystycznego.
Możesz rzucić monetą ;) 

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
22 godziny temu, Lameismyname napisał(a):

Różnica w temperaturach na granicy błędu statystycznego.
 

Zaraz po aplikacji może i tak ale z każdym kolejnym dniem będzie się rozjeżdżać. Gelid HeatPhase Ultra po aplikacji nawet nieco zyska, podczas gdy pasty będę tylko traciły swoją wydajność.

Edytowane przez Miś Koralgol
Opublikowano
2 godziny temu, Miś Koralgol napisał(a):

Zaraz po aplikacji może i tak ale z każdym kolejnym dniem będzie się rozjeżdżać. Gelid HeatPhase Ultra po aplikacji nawet nieco zyska, podczas gdy pasty będę tylko traciły swoją wydajność.

To raczej kwestia miesięcy i rozważamy przypadek MX-6 vs TF-7

Opublikowano
2 godziny temu, Miś Koralgol napisał(a):

Zaraz po aplikacji może i tak ale z każdym kolejnym dniem będzie się rozjeżdżać. Gelid HeatPhase Ultra po aplikacji nawet nieco zyska, podczas gdy pasty będę tylko traciły swoją wydajność.

Na IHS z prockiem o takim tdp pad zmiennofazowy nie będzie miał żadnej przewagi nawet po czasie nad klasyczną pastą ;) 

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Send1N napisał(a):

Na IHS z prockiem o takim tdp pad zmiennofazowy nie będzie miał żadnej przewagi nawet po czasie nad klasyczną pastą ;) 

No jak nie będzie miał. Po wielokrotnym wygrzaniu, materiał zmiennofazowy się układa i minimalnie ale jednak podnosi wydajność. Było to nie raz podnoszone w testach. Pasty, zwłaszcza na gorących CPU, dość szybko się degradują a materiał zmiennofazowy praktycznie się nie starzeje. 

Edytowane przez Miś Koralgol
Opublikowano

A tam, różnica w cenie w dzisiejszych czasach praktycznie żadna a kupujesz gotowy, wycięty plaster, zakładasz i zapominasz na lata, nie martwiąc się utratą wydajności. Łatwe usuwanie materiału przy ewentualnej zmianie procka to dodatkowy bonus. Moim zdaniem warto. Jak już robić to porządnie. Mogę jedynie zrozumieć osoby, które co chwilę testują czy zmieniają procki. Wtedy można bawić sie z pastą.

Opublikowano

Ale to też zamienia się w pastę pod wpływem temperatury i po demontażu chłodzenia musisz to zeskrobać lub zmyć, jeżeli takie coś jest dla ciebie ważne to już lepiej kupić coś wielokrotnego użytku typu carbonaut czy kryosheet które to po demontażu chłodzenia zdejmujesz w całości i kładziesz jeszcze raz ;) 

Opublikowano
37 minut temu, Miś Koralgol napisał(a):

A tam, różnica w cenie w dzisiejszych czasach praktycznie żadna a kupujesz gotowy, wycięty plaster, zakładasz i zapominasz na lata, nie martwiąc się utratą wydajności.

Ja już na swoim 9800X3D miałem Gelida HeatPhase Ultra (pierwsza aplikacja), TF7 (zmiana chłodzenia z Fortisa 3 na Thermalrighta Phantom Spirit 120), a obecnie MX-4 (zmiana płyty z ASRocka B650-HDV/M.2 na Gigabyte B650 Eagle).
Znam siebie, lepiej pchać co ma się pod ręką. Jak ktoś jest pewny nie grzebania przez lata, wtedy może założyć pada, tak aby się nie denerwować utratą właściwości pasty.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Ja te pady pakuje tylko do laptopów (bez wyjątku) jest konserwacja to nawet nie myślę tam aplikować zwykłej pasty, to samo jak rozbiorę jakąś kartę graficzną wlatuje "PTM" ale procki w stacjonarkach to smaruje zwykłymi szkoda mi marnować a w takim przypadku ptm'a gdzie niczego nie wnosi, na 5600x swego czasu nie zmieniałem pasty dwa lata (gelig gc extreme) i nie zauważyłem wzrostu temperatury po takim czasie, przedmuchiwałem tylko chłodnicę  co jakieś pół roku ;) 

Edytowane przez Send1N
  • Upvote 1
Opublikowano

Aplikowałem dzisiaj pierwszy raz pad zmiennofazowy od Upsiren - PCM2 - kupiłem z ali na początku października za 15.5zł.

Na pierwszy ogień poszedł mój stary pc - athlon xp + radeon 9600, zacząłem od karty, do wycinania użyłem noża do tapet.

Muszę przyznać że miałem problem zdjąć drugą folie bez rozrywania i dopiero za czwartym razem prawie się udało, naderwał się ale na szczęście poza rdzeniem więc zostawiłem, na procku udało się za pierwszym podejściem, przy odklejaniu drugiej foli warto czymś drewnianym/plastikowym przytrzymać materiał bo lubi się rwać i podwijać. 

IMG_20251106_113546615.thumb.jpg.6b1994020122f9f8ac1659ec437c642a.jpg

  • Upvote 2
Opublikowano

Nawet jak pad się rozerwie w którymś miejscu przy ściąganiu folii to można delikatnie uzupełnić jego brak na rdzeniu i nie będzie problemu to i tak się rozpuszcza pod wpływem ciepła, jeden chłop z forum nawet zeskrobał po czasie ptma i pokrył ponownie cpu tymi pokruszonymi kawałeczkami z tego co pamiętam :E xD

  • Upvote 1
Opublikowano

Mi poszło elegancko, pomimo drewnianych dłoni :E

Co prawda pierwszy kawałek uszkodziłem, ale to jeszcze przed nałożeniem na cpu. Musiałem to przypadkowo naciągnąć i zrobił się bombel na samym środku. Nie miałem ochoty po raz piąty rozbierać laptopa więc kawałek poszedł na zmarnowanie. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Ja miałem chwilę gelida na 9800x3d i aplikacja spoko jak dla mnie. Użyłem do tego pęsety, bo łapami bym od razu zepsuł. Jednak przy znanych przez niektórych problemach wziąłem na testy 7800x3d, więc pad się zmarnował. Obecnie od około 8-9 miesięcy mam znów pactum pt3, bo była w zestawie z navisem f360. Na plus łatwość aplikacji, ale ta kwestia już była omawiana niejednokrotnie. Kolejna sprawa to brak sklejania CPU z coolerem i z tego co znalazłem w necie nawet po 2-3 latach nie ma problemu z demontażem, ale to się okaże. Temperatury również super jak dla mnie. Powrót do gelida kusi tylko tym, że mógłbym już całkiem zapomnieć o wymianie pasty, ale póki wszystko działa to bez sensu wyciągać cepa (zazwyczaj wyciągam na stół CPU i dokładnie czyszczę, ale muszę się pozbyć tego pedantyzmu). 

Edytowane przez Adikon
Opublikowano
W dniu 6.11.2025 o 18:07, Keleris napisał(a):

Aplikowałem dzisiaj pierwszy raz pad zmiennofazowy od Upsiren - PCM2 - kupiłem z ali na początku października za 15.5zł.

Na wiekowe sprzęty to szkoda zakładać PTM-a pasta pokroju GD900 to aż nadto ;)

Opublikowano
12 minut temu, Oldman napisał(a):

ja sie poważnie zastanawiam czy nie walnąć sobie PTM-a na procesor na co najmniej dwóch z 3 komputerów 

to jednak jest wygoda, zostaje potem tylko odkurzanie kompa.

Ja miałem PTMa na 7500F, potem na 9800X3D. Zmarnowałem 2 PTMy za ~40zł, a i tak finalnie siedzę teraz na paście.
W tym hobby nie istnieje założenie "na lata" - głupia zmiana mobo, chłodzenia, procka i już znowu czyszczenie i nakładanie.

Rozsądek podpowiada PTM na gołe rdzenie GPU czy tam CPU w laptopach.
IHS tylko pasta i to jak najtaniej. Ostatnio był Thermalright TF7 2g za 7,20zł z wysyłką.

  • Upvote 1
Opublikowano
20 minut temu, Lameismyname napisał(a):

Ja miałem PTMa na 7500F, potem na 9800X3D. Zmarnowałem 2 PTMy za ~40zł, a i tak finalnie siedzę teraz na paście.
W tym hobby nie istnieje założenie "na lata" - głupia zmiana mobo, chłodzenia, procka i już znowu czyszczenie i nakładanie.

Rozsądek podpowiada PTM na gołe rdzenie GPU czy tam CPU w laptopach.
IHS tylko pasta i to jak najtaniej. Ostatnio był Thermalright TF7 2g za 7,20zł z wysyłką.

jesli ciągle wachlujesz sprzętem w budzie to nie dziwne ze polecasz paste, ja należe do grupy która kupuje i nie dotyka przez 6-7 lat

  • Upvote 1
Opublikowano
2 minuty temu, Lameismyname napisał(a):

Polecam Gelida HeatPhase Ultra (~20zł wersje na Intela/AMD). Masz pewność, że trafisz oryginał bo Chińczyk go nie podrabia.
 

no to faktycznie bardzo przystepna cena, mam w domu honeywella (chyba orginał ale głowy nie dam) którego kupiłem od majfriendów za jakies 50zł jakis czas temu (na razie załozyłem kawałek na jeden dysk M2 pod duzy radiator.

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Gra opisywana jako niesamowity symulator, chyba kombajnu Lepiej gdyby dali tam że to jest EA i by to lepiej wyglądało bo wiadomo że potrzeba jeszcze sporo czasu. 
    • Hehe czyli jednak to nie praca zawodowa kobiet jest winna i brak patriarchatu, tylko chcą mieć dzieci, ale nie mogą. A nie mogą bo jest wiele przyczyn tego. No cóż, fikołki są zacne.  "Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja"  nie no nie wolą przyjemności od obowiązków i obciążeń, wcale. Dziecko to trudy, koszta znacznie większe niż kiedyś, a ludzie mają już swoje problemy na głowie. W tym lęk o wojnę. Ale prawica ma to w dupie, bo nie ma empatii i nie słucha głosów ludzi. Woli sobie dane pod tezę podrzucić.    Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek, że praca zawodowa nie przeszkadza, jeśli te dzieci chce się mieć, czy ma się warunki. Hehe nie w każdej cywilizacji trwał patriarchat i jak wspomniałem nie wszystko co dzisiaj dzieje się złego jest wynikiem jego braku. Nie każdy sukces w dziejach również jest wynikiem patriarchatu a np. złóż w danym rejonie, lokalizacji, technologii. Nie można przypisywać temu waszemu patriarchatowi samych zalet. Ale z fanatykami tak już jest.   Hehe nawet depresję przypisałeś braku patriarchatu, a ten śmieszny, terrorystyczny twór akurat najbardziej zakazuje słabości głównie mężczyznom, promuje silnych mężczyzn, ma totalnie w dupie psychologię bo to babskie i zbyt czułe by pomagać słabszym. Depresja do niedawna nie istniała i była wyśmiewana, a jedyne wyjście to sznur lub alkohol - mocno po męsku, co? Najlepiej robiąc burdy jeszcze wokół. Taki to twój model uzdrawiania społeczeństwa nie widząc ile problemów generuje. Mój model cywilizacyjny ogarnia naukę, prawa człowieka, wolność do protestów, wolność wyboru i tak dalej. Jeśli to powoduje samobóje, to jakby to powiedzieć... lepiej żeby się to skończyło niż dalej tworzyć piekło. Nie ma nic złego w tym co napisałem.  Gardzę bo napisałem, że zradykalizowani faceci popierają prawicę, luz. Incelem jesteś że tak personalnie odbierasz? Pewnie tak. No cóż, jakoś ci konserwatyści z USA "nie incele" mający najwięcej dzieci nie mają przełożenia na inceli. Może mają kasę i usłużne im kobiety bez własnego zdania, możliwości (w tym odejścia) i pracy. O to, to, najlepsze rodzinki. Incelami to najbardziej gardzą super męscy samcy alfa, od tego zacznijmy. Nie mają ich nawet za mężczyzn. I to jest patriarchat. Tak sobie wmawiaj. Geny w dziejach przekazali tylko nieliczni mężczyźni, głównie ci u władzy, poligamiczni, wysoko ustawieni, lub silniejsi. Zresztą rozumiem do czego to zmierza. Jak zabierzesz kobiecie możliwość pracy i będzie twoją niewolnicą. Niesamowitym trzeba być psycholem, by chcieć by kobieta nie chciała być z nami z WŁASNEJ WOLI tylko przymusu. Bo nie starczy jej na bułkę   Nie, to wypadkowa tego że słabych się tępi, a patriarchat jest od tępienia słabszych lub odstających (taki incel hetero miałby prawa jak homo w patriarchacie - zrzucić z budynku i zrobić z niego klauna przed tym). Prawactwo również nienawidzi państwa opiekuńczego, masz radzić sobie sam. Wsparcie jest fikcją. Jest determinizm i postawy bojowe wiecznie. Wmawiać sobie możesz winę w lewicy ile chcesz, w egalitaryzmie, w równości, w braku patriarchatu, spoko. Możesz modlić się do swojego bożka patriarchatu ile chcesz, ale błądzisz tak samo jak kobiety poniżej, które głosują na prawicę, a nie wiedzą dokładnie co się za tym kryje złego dla nich. "dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę?" A dlaczego większość ludzi jest głupia, a geniuszy jest mało? Na tej samej zasadzie to działa. Poza tym nie każdy prawak popiera patriarchat i to radykalny, bo są jakieś mniejsze odłamy. I jeszcze jest czynnik że prawicowcy lubią ustawiać sobie kobiety więc one muszą głosować jak ich mężowie. Islam jest najlepszym przykładem jak z kobiet robi się niewolnice od czasów dziecka, nie mają nawet prawa do własnego zdania. I weź nie gardź incelami którzy mają radykalną mentalność jak ci sami islamiści. Czemu? Dobrze wiemy czemu, bo jak ktoś się czuje mały, to chce władzy, a dziś tej władzy nie ma i czuje się upokorzony. Feministki później mają rację - to płacz mężczyzn wyrażany agresją bo stracili swoją dominującą pozycję. Ja nie płaczę, bo mnie nie zależy na dominacji, a kobietę ogarniam sobie bez pomocy patriarchatu. A to boli, to musi boleć, że 80% facetów jest w związkach (i sami decydują że nie chcą dzieci, nie tylko kobiety, przyczyn jest wiele a nie brak patriarchatu), 15% nie chce w nich być bo wolą się bawić i np tylko zaliczać albo uczyć się i pracować, a zostaje 5% radykalnych inceli którzy marzą o patriarchacie jako rozwiązaniu ich wszystkich problemów. Tak to jest. Korwin już wmówił pierwszy przegrywom że jak zagłosują na niego to będą bogaci. A jak zagłosujesz na patriarchat to będziesz miał niewolnicę. Same fajne rzeczy. Islamiści z obietnicą dziewic by na nawet tego nie wymyślili. W najniższe instynkty, w szczepionkę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...