Skocz do zawartości

Zużycie procesora po aktualizacji Windows 11 do wersji 24H2


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,

Po aktualizacji Windowsa 11 wczoraj do wersji 24H2 mam na stałe zużycie procesora ok. 33%, a procesem przy którym to zużycie występuje w menagerze zadań jest "System"
Pojawiły się też przycinki np. przeglądarki Firefox itp. Miał ktoś podobnie? Jakieś pomysły?

Opublikowano (edytowane)

@Send1N Spróbowałem, nic się nie zmieniło. Próbowałem też "sfc /scannow", rozwiązywanie problemów w Windows Update, obecnie próbuję instalacji świeżego 24H2 z zachowaniem plików oraz ustawień.
                     Jak to nie pomoże myślałem o powrocie do wersji 23H2 jednak system straszy możliwą utratą plików itd. (aby kopie zapasowe zrobić). W sumie trochę mi się nie chce tak babrać...

Edytowane przez Lameismyname
Opublikowano

A dałeś mu chwilę żeby przemielił w tle aktualizację do końca? Dziesiątki razy miałem takie kwiatki przy aktualizacjach funkcji, najczęściej wystarczyło PCta zostawić na trochę żeby sobie popracował i przestawało obciążać proc.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
16 minut temu, Qrdello napisał(a):

A dałeś mu chwilę żeby przemielił w tle aktualizację do końca? Dziesiątki razy miałem takie kwiatki przy aktualizacjach funkcji, najczęściej wystarczyło PCta zostawić na trochę żeby sobie popracował i przestawało obciążać proc.

To już któreś uruchomienie.
Oprócz procesu "System" na ~33% doszedł jeszcze proces "Windows Modules Installer Worker" na ~5% więc może jest tak jak piszesz, coś tam pewnie mieli odnośnie wykonanej aktualizacji.

Widzę też, że "podnoszą" się różne procesy systemowe na 0,1-1%+, a potem opadają.

 

Najwyżej zostawię to na trochę, ew. później spróbuję tego co wygrzebałem na stronie microsoftu:
 

Uruchom komputer w trybie czystego rozruchu:

Naciśnij klawisze win+x i wybierz Wiersz polecenia (administrator). W wierszu poleceń wpisz kolejno komendy:

dism /online /cleanup-image /restorehealth

sfc /scannow

A tak orientacyjnie na ile najdłużej zostawiałeś kompa aby sobie "popracował"?

Edytowane przez Lameismyname
Opublikowano (edytowane)

Takie z 8/16 rdzeni i ssd to zwykle w kilkadziesiąt minut.

HDDki i starsze procki typu c2d lub i7 3rd gen to nawet z pół dnia :E 

Przykładowo laptop z sygnatury dzisiaj też wchłonął 24h2 - z 20 minut leciały jakieś procesy w tle, procek na 30-40%, następnie sam wszystko zatrzymał i leci bez problemu.

Edytowane przez Qrdello
Opublikowano (edytowane)

Zostaw na noc jak jutro dalej będzie problem to wtedy można się zacząć martwić :E zapewne dzieje się to o czym Qrdello pisał wyżej, oczywiście po ręcznym wyszukiwaniu aktualizacji WU już niczego nie znajduje?

Edytowane przez Send1N
Opublikowano (edytowane)

@Send1N No właśnie mi nic nie znajduje (tj. wszystko było zainstalowane). No chyba zostawię na noc jak mówisz, też o tym myślałem. Nie chce mi się cofać do 23H2 tym bardziej przez te ostrzeżenia o zrobieniu kopii zapasowych plików - pewnie straszak MS aby ludzi zniechęcić do cofania wersji ale mimo wszystko.

EDIT: Mój przypadek nie jest odosobniony: https://answers.microsoft.com/en-us/windows/forum/all/high-cpu-usage-issue-on-unsupported-pc-after/f30a1efa-ea56-401f-9be4-4620a16cab13

Niestety ze źródeł różnych jedynym rozwiązaniem o jakim piszą ludzie na tą bolączkę jest powrót do 23H2 :/
                    
EDIT2: Skusiłem się na cofnięcie wersji. System -> Odzyskiwanie, kliknąłem "Wróć", poakceptowałem, restart się zrobił, pomieliło pomieliło, teraz po cofnięciu system się odpalił, ku mojemu zdziwieniu informacje systemowe:
               Wersja: Windows 11 Pro

               Wersja: 24H2 (wtf?)
               Zainstalowano dnia: 06.‎12.‎2024
               Kompilacja systemu operacyjnego: 26100.2454
               Możliwości: Pakiet Windows Feature Experience 1000.26100.36.0
Co ciekawe dwie opcje mi się zrobiły nieaktywne:
- Rozwiązywanie problemów za pomocą usługi Windows Update (ta opcja nie jest teraz dostępna)
- Wróć (ta opcja nie jest już dostępna na tym komputerze)

A użycie procesora nadal na poziomie 33%. No cholera już mnie to dobija, co za gówno.

EDIT3: Próbowałem też tego bez skutku:



Jakieś pomysły?

Chwilowo wracam na linuxa, a na noc zostawie windowsa, niech pochodzi.

Edytowane przez Lameismyname
Opublikowano

Aż sobie z ciekawości też zrobię 24h2 na x3D. Wisiała mi już od dwóch tygodni, ale czasu nigdy nie miałem żeby ją przetrawić. 

Jeżeli WU był w trakcie krytycznych modyfikacji, to cofnięcie do wcześniejszej wersji nie zawsze udaje się w 100%. Niepotrzebnie poleciałeś po szybkości :/ obstawiam, że jutro by się uspokoił.

Opublikowano

@Qrdello Niestety jedną z moich negatywnych cech jest brak cierpliwości. Od bardzo dawna nie miałem problemów z systemem, a tu bach. 
                    Zostawię na noc niech mieli, zobaczymy co z tego wyniknie. Szczerze odradzam Ci update do 24H2, będziesz się bujał jak ja... Jutro się zastanowię co z tym fantem zrobić. Dobrze, że linuxa mam na chodzie.
 

3 minuty temu, LeBomB napisał(a):

A nie mieli Ci aplikacji ze sklepu MS. Nie wiem czy masz na kompie konto MS czy nie. Jak masz, to pewnie to, bo po aktualizacji systemu aktualizuje też sporo aplikacji instalowanych przez sklep.

Z tego co pamiętam nie mam spiętego konta MS. Zawsze co mogę mam powyłączane itd.
                    

Opublikowano

@caleb59 Czyli teoretycznie jak zostawię kompa na noc to powinno przemielić wszystko.
                     Tak jak kolega @tomcug wspominał, przez jakiś czas po aktualizacji lagowało. Ja to jestem niecierpliwy to zadymę robię, bo nie lubię jak coś nie działa jak powinno.
                      Inni userzy pewnie nie zwrócili specjalnie uwagi.

Opublikowano

@leven Nie miałem tej aktualizacji. Zainstalowałem ręcznie ten pakiet. Kompilacja mi się zmieniła z tej co miałem na 26120.2454 ale system nadal leci na ~33%. Nie pomogło :(
@LeBomB Dokładnie, mam tylko oficjalne wydania.

No nic, kompa zostawiam odpalonego na noc, zobaczymy co się wydarzy. Jak rano nadal będzie chodził na 33%, to wtedy pomyślę co dalej. W najgorszym wypadku 23H2 ale wolałbym tego uniknąć, bo już w łatwy sposób nie cofnę :/

Opublikowano (edytowane)

a zajrzałeś w końcu do tego sklepu MS czy coś stamtąd się aktualizuje? Korzystasz może z aplikacji xbox i game pass? Za takim zużyciem idzie też użycie sieci czy nie?

Edytowane przez LeBomB

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...