Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,

Kilka dni temu kupiłem nowe słuchawki Beyerdynamic T5 Gen 3.

Pytanie do Was jaka będzie optymalna karta muzyczna do nowych słuchawek ?

Czy może ta na płycie głównej będzie wystarczająca (B550 AORUS Elite v2) ?

Z góry bardzo dziękuje za pomoc.

Opublikowano

Widzę, że masz taką samą płytę jak ja, ja mam tylko z WiFi. 

Jak zmieniłem z wbudowanej na Xonara AE to mi opadła szczęka na zwykłych starych słuchawkach, tylko trzeba było wyłączyć ulepszacze w oprogramowaniu oczywiście. Teraz też czekam na nowe słuchawki :) 

Opublikowano
12 godzin temu, MJRegul napisał(a):

Widzę, że masz taką samą płytę jak ja, ja mam tylko z WiFi. 

Jak zmieniłem z wbudowanej na Xonara AE to mi opadła szczęka na zwykłych starych słuchawkach, tylko trzeba było wyłączyć ulepszacze w oprogramowaniu oczywiście. Teraz też czekam na nowe słuchawki :) 

Dzięki za odpowiedź. Dawno temu w czasach Battlefield 3 miałem Xonara DS lub DX + Sennheiser HD555 i dźwięk był cudowny. Całkiem zapomniałem o Xonarze. Będę musiał przetestować :- )

Opublikowano

@zoomehsak @MJRegul

Panowie , to nie rok 96/97/98/99 kiedy to "dzwiękówki" były popularne i polecane , DAC+AMP wyparły tego typu karty lata temu.

  • Xonar AE "wypluje" po zmianie kostki co najwyżej 30-35mW @32Ω
  • wypasiona integra w MOBO (ALC+AMP) to +/- 20mW @32Ω
  • iFi UNO 210/40mW @32/300Ω
  • ZEN DAC po balansie 380/70mW @32/600Ω
  • FiiO k11 również bal. 1400/250mW @32/300Ω

Pchanie się w taki paździerz obecnie i przy takich słuchawkach nie skomentuję bo szkoda słów (to jak rozcieńczanie paliwa 50/50 z wodą i liczenie że nasze drogie sportowe auto pojedzie). 

Nie mylić przy okazji napędzenia z wysterowaniem , wymagania prądowe rosną kilkakrotnie.

 

@zoomehsak

Jeżeli szukałeś koniecznie zamkniętych to T5 gen3 wypadają słabo porównując do otwartych T1 / 1990 czy zamkniętych 1770 , stara (pierwsza) tesla T5 wypada dużo lepiej od obecnej.

Opublikowano

@Yahoo86 ja napisałem tylko, że zmiana integry na AE dała kopa dźwiękowego na jakiego liczyłem :) być może mam małe wymagania

czy mając taki DAC/AMP (rozumiem, że podłącza się go po USB?) mogę później w systemie przestawić dźwiękówkę jednym kliknięciem (tak jak teraz przestawiam wyjście SPDIF albo mini jack, w zależności od potrzeby) na Xonara i wyjście SPDIF jak chcę słuchać przez wzmacniacz na głośnikach? 

Opublikowano
44 minuty temu, Yahoo86 napisał(a):

@zoomehsak @MJRegul

Panowie , to nie rok 96/97/98/99 kiedy to "dzwiękówki" były popularne i polecane , DAC+AMP wyparły tego typu karty lata temu.

  • Xonar AE "wypluje" po zmianie kostki co najwyżej 30-35mW @32Ω
  • wypasiona integra w MOBO (ALC+AMP) to +/- 20mW @32Ω
  • iFi UNO 210/40mW @32/300Ω
  • ZEN DAC po balansie 380/70mW @32/600Ω
  • FiiO k11 również bal. 1400/250mW @32/300Ω

Pchanie się w taki paździerz obecnie i przy takich słuchawkach nie skomentuję bo szkoda słów (to jak rozcieńczanie paliwa 50/50 z wodą i liczenie że nasze drogie sportowe auto pojedzie). 

Nie mylić przy okazji napędzenia z wysterowaniem , wymagania prądowe rosną kilkakrotnie.

 

@zoomehsak

Jeżeli szukałeś koniecznie zamkniętych to T5 gen3 wypadają słabo porównując do otwartych T1 / 1990 czy zamkniętych 1770 , stara (pierwsza) tesla T5 wypada dużo lepiej od obecnej.

Kupiłem te słuchawki za 1500zł (nowe) więc cena mnie przekonała. Czyli kupić jakiś DAC+AMP i będzie optymalnie ?

Dlatego założyłem temat bo wole dopytać przed zakupem.

Opublikowano

@MJRegul

Podstawowy budżetowy ALC będzie miał coś w granicach 4-10mW , Xonar z +/- 30 parę mW dał "kopa" ale to wciąż malutkie wartości , wystarczające co najwyżej do tanich słuchawek.

Korzystając z wspomnianego FiiO k11 mamy niezależną regulację VOLUME (klikający multipotencjometr) dla jack/RCA , oraz wybór źródła sygnału usb/optyk.

Ifi UNO ma jedynie FiXED - przepuszcza 100% głośności dla RCA.

ZEN DAC posiada z tyłu suwaczek - przepuszcza 100% lub kontrola za pomocą potencjometru dla RCA.

 

Przykładowe (popularne) z fizycznym (mechanicznym) wyborem wejścia lub wyjścia:

Fostex HP-A3

DAC uNOSTROMO V7

Audiotrak Prodigy Cube 2

 

@zoomehsak

Droższe słuchawki potrzebują przyzwoitego/dobrego źródła (oraz mocy) aby pokazały co potrafią , podpięcie pod byle dziurkę zaowocuję dźwiękiem płaski jak decha , brakiem dynamiki , dziurami w paśmie , kłuciem przy wysokich rejestrach , itd... .

Przy słabym źródle wybór wymagających słuchawek mija się z celem - równie dobrze tanie za "stówkę" chińczyki zagrają porównywalnie lub lepiej (z przymrużeniem oka :)).

 

Jeżeli chodzi o moc to ifi UNO jako minimum , osobiście celował bym w k11 - duża moc która wystarczy dla większości słuchawek dynamicznych/prądożernych planarnych , oraz starszych/vintage "wysoko-omowców".

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, Yahoo86 napisał(a):

@MJRegul

Podstawowy budżetowy ALC będzie miał coś w granicach 4-10mW , Xonar z +/- 30 parę mW dał "kopa" ale to wciąż malutkie wartości , wystarczające co najwyżej do tanich słuchawek.

Korzystając z wspomnianego FiiO k11 mamy niezależną regulację VOLUME (klikający multipotencjometr) dla jack/RCA , oraz wybór źródła sygnału usb/optyk.

Ifi UNO ma jedynie FiXED - przepuszcza 100% głośności dla RCA.

ZEN DAC posiada z tyłu suwaczek - przepuszcza 100% lub kontrola za pomocą potencjometru dla RCA.

 

Przykładowe (popularne) z fizycznym (mechanicznym) wyborem wejścia lub wyjścia:

Fostex HP-A3

DAC uNOSTROMO V7

Audiotrak Prodigy Cube 2

 

@zoomehsak

Droższe słuchawki potrzebują przyzwoitego/dobrego źródła (oraz mocy) aby pokazały co potrafią , podpięcie pod byle dziurkę zaowocuję dźwiękiem płaski jak decha , brakiem dynamiki , dziurami w paśmie , kłuciem przy wysokich rejestrach , itd... .

Przy słabym źródle wybór wymagających słuchawek mija się z celem - równie dobrze tanie za "stówkę" chińczyki zagrają porównywalnie lub lepiej (z przymrużeniem oka :)).

 

Jeżeli chodzi o moc to ifi UNO jako minimum , osobiście celował bym w k11 - duża moc która wystarczy dla większości słuchawek dynamicznych/prądożernych planarnych , oraz starszych/vintage "wysoko-omowców".

Czyli teraz tak na chłopski rozum.

Kupuje takiego ifi UNO lub K11 podłączam pod USB w PC i do tego słuchawki. Wtedy odkrywam prawdziwe brzmienie słuchawek ?

Znalazłem jeszcze coś takiego: Wzmacniacz słuchawkowy FiiO Q11 DAC (549zł)

Edytowane przez zoomehsak
Opublikowano (edytowane)

@zoomehsak

Tak , UNO,ZEN/K11 podpinamy przez USB/optyk pod PC a słuchawki wpinamy pod 6,35 (SE) lub 4,4mm (BAL).

Q11 jako stacjonarka to tak średnio bym napisał (chodzi o wbudowaną baterię , nie wiem czy Q11 pozwala na pracę kiedy po 2-3 latach zarżniemy ogniwo - jeżeli posiadamy odrobinę wiedzy , zdolności manualnych i lutownicę to nie ma problemu z doborem odpowiedniego ogniwa i przylutowaniem przewodów).

Edytowane przez Yahoo86
Opublikowano
6 godzin temu, MJRegul napisał(a):

zmiana integry na AE dała kopa dźwiękowego na jakiego liczyłem :) być może mam małe wymagania

Miałem tą kartę kiedys i miło wspominam, całkiem przyjemnie "to grało" ;) 

Opublikowano
W dniu 2.03.2025 o 12:29, Yahoo86 napisał(a):

@zoomehsak

Tak , UNO,ZEN/K11 podpinamy przez USB/optyk pod PC a słuchawki wpinamy pod 6,35 (SE) lub 4,4mm (BAL).

Q11 jako stacjonarka to tak średnio bym napisał (chodzi o wbudowaną baterię , nie wiem czy Q11 pozwala na pracę kiedy po 2-3 latach zarżniemy ogniwo - jeżeli posiadamy odrobinę wiedzy , zdolności manualnych i lutownicę to nie ma problemu z doborem odpowiedniego ogniwa i przylutowaniem przewodów).

Akurat taki Q11 był by dla mnie wygodniejszy bo mogę go również podłączyć do laptopa. Pytanie czy parametry będzie miał identyczne jak K11.

Z góry bardzo dziękuje za aktywność w wątku :- )

Opublikowano (edytowane)

@zoomehsak

W przypadku samej mocy to K11 góruje nad Q11 , patrząc na pomiary i bebechy wewnątrz to różnica będzie nie dostrzegalna (wpływ na granie).

K11 [SE] 720/520/60mW @16/32/300Ω     [BAL] 570/1400/250mW @16/32/300Ω

Q11 [SE] 310/165/19mW @16/32/300Ω       [BAL] 640/650/75mW @16/32/300Ω

 

Jeżeli ma być portable to Q11 (nawet na SE mocy nie powinno zabraknąć , chociaż uważam że BAL przy T5 powinien być wskazany - dodatkowa moc i lepsza separacja).

K11 jeżeli będzie stał na biurku , Q11 w przypadku laptop/telefon/wypad w plener itd... .

Edytowane przez Yahoo86
Opublikowano (edytowane)
W dniu 3.03.2025 o 22:53, Yahoo86 napisał(a):

@zoomehsak

W przypadku samej mocy to K11 góruje nad Q11 , patrząc na pomiary i bebechy wewnątrz to różnica będzie nie dostrzegalna (wpływ na granie).

K11 [SE] 720/520/60mW @16/32/300Ω     [BAL] 570/1400/250mW @16/32/300Ω

Q11 [SE] 310/165/19mW @16/32/300Ω       [BAL] 640/650/75mW @16/32/300Ω

 

Jeżeli ma być portable to Q11 (nawet na SE mocy nie powinno zabraknąć , chociaż uważam że BAL przy T5 powinien być wskazany - dodatkowa moc i lepsza separacja).

K11 jeżeli będzie stał na biurku , Q11 w przypadku laptop/telefon/wypad w plener itd... .

Bardzo Ci dziękuję za pomoc. Jestem po godzince testów i dla mnie sztos ! Jestem bardzo ciekawy czy przy K11 jakość była by lepsza. Kusi zamówić i przetestować 😅

 

Edytowane przez zoomehsak
Opublikowano

@zoomehsak

Fiio Q i K 11 mają takie same bebechy , DAC CS43198   AMP SGM8262 - w zależności od implementacji różnicy pewnie się nie usłyszy , gdyby to był ESS/AKM/r-2r to co innego.

 

Doczytałem o Q11 i okazuje się że zasilanie idzie z baterii , jak bateria padnie za jakiś czas to Q11 pójdzie do śmietnika (chyba że sami wymienimy ogniwo lub zrobimy obejście z pominięciem baterii - producent mógł pomyśleć i dodać z tyłu suwaczek aby samemu wybrać w danym momencie sposób zasilania).  

Opublikowano
15 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

@zoomehsak

Fiio Q i K 11 mają takie same bebechy , DAC CS43198   AMP SGM8262 - w zależności od implementacji różnicy pewnie się nie usłyszy , gdyby to był ESS/AKM/r-2r to co innego.

 

Doczytałem o Q11 i okazuje się że zasilanie idzie z baterii , jak bateria padnie za jakiś czas to Q11 pójdzie do śmietnika (chyba że sami wymienimy ogniwo lub zrobimy obejście z pominięciem baterii - producent mógł pomyśleć i dodać z tyłu suwaczek aby samemu wybrać w danym momencie sposób zasilania).  

Zamówiłem K11 nie chce się później bawić i lepiej będzie wyglądać na biurku ;-)

  • Like 1
Opublikowano

@zoomehsak

Zrobiłbym podobnie , z K11 mocy nie zabraknie dla 99,8% słuchawek , mnogość wejść/wyjść , przemyślane funkcje , żadnego grzebania w przyszłości i ładnie będzie się prezentować na biurku.

Gdyby K11 wyszło kilka lat wstecz to prawdopodobnie pominąłbym stack w postaci ZEN DAC + AMP (obecnie posiadany Audio-GD r28 uważam za "end game" - ile można gonić tego króliczka , osobiście uważam że najciekawsze audio występuje w niskiej/średniej półce cenowej gdzie rywalizacja jest zacięta i producenci muszą się postarać).

 

Doczytałem wczoraj że część nabywców Q11 ma problem z latającym/luźnym/chwiejącym się potencjometrem , który przy okazji jest ADC - chociaż patrząc na cenę to nie można mieć wszystkiego.

  • Like 1
Opublikowano
W dniu 5.03.2025 o 13:01, Yahoo86 napisał(a):

@zoomehsak

Zrobiłbym podobnie , z K11 mocy nie zabraknie dla 99,8% słuchawek , mnogość wejść/wyjść , przemyślane funkcje , żadnego grzebania w przyszłości i ładnie będzie się prezentować na biurku.

Gdyby K11 wyszło kilka lat wstecz to prawdopodobnie pominąłbym stack w postaci ZEN DAC + AMP (obecnie posiadany Audio-GD r28 uważam za "end game" - ile można gonić tego króliczka , osobiście uważam że najciekawsze audio występuje w niskiej/średniej półce cenowej gdzie rywalizacja jest zacięta i producenci muszą się postarać).

 

Doczytałem wczoraj że część nabywców Q11 ma problem z latającym/luźnym/chwiejącym się potencjometrem , który przy okazji jest ADC - chociaż patrząc na cenę to nie można mieć wszystkiego.

W mojej ocenie K11 jest zdecydowanie mocniejszy. Mam do Ciebie pytanie którego filtra i gain używasz ?

Domyślnie ustawiłem FILTR "3" i GAIN na "L"

Opublikowano (edytowane)

@zoomehsak

Przy 32Ω K11 ma ponad 2x tyle mocy co Q11 - 1400 vs 650mW.

Niestety nie miałem okazji używania K11 więc nie pomogę , miałem przez jakiś czas ifi ZEN stack , obecnie AudioGD r28 mk3 (MK3 nie zmieściło mi się w ramce - kiepsko to wtedy wyglądało w sygnaturce :), jak mnie najdzie ochota to poprawię).

 

Bayery mają tylko 32Ω więc podbicie raczej nie potrzebne , jeżeli chodzi o filtry to ja preferuję neutralność lub rozdzielczość kosztem neutralności do pewnego stopnia - wszystko zależy od naszych własnych preferencji.

 

EDiT:

pewnie używał bym tylko ostatniego szóstego Non over-sampling filter , podobno trzeci jest najgorszy.

Edytowane przez Yahoo86
Opublikowano
17 minut temu, Yahoo86 napisał(a):

@zoomehsak

Przy 32Ω K11 ma ponad 2x tyle mocy co Q11 - 1400 vs 650mW.

Niestety nie miałem okazji używania K11 więc nie pomogę , miałem przez jakiś czas ifi ZEN stack , obecnie AudioGD r28 mk3 (MK3 nie zmieściło mi się w ramce - kiepsko to wtedy wyglądało w sygnaturce :), jak mnie najdzie ochota to poprawię).

 

Bayery mają tylko 32Ω więc podbicie raczej nie potrzebne , jeżeli chodzi o filtry to ja preferuję neutralność lub rozdzielczość kosztem neutralności do pewnego stopnia - wszystko zależy od naszych własnych preferencji.

Na koniec mam jeszcze jedno pytanie czy znajdę do 2k jakieś lepsze słuchawki od tych 5T ?

Opublikowano

@zoomehsak

To zależy czego oczekujesz , jeżeli scena jest priorytetem to tanie A990Z biją T5 na głowę (minus że to niemal sam delikatny plastik - tyczy się to również  większości senków) , fiio FT1 wypadają całościowo sporo ciekawiej/lepiej od T5 gen3 (stara/pierwsza T5 była bardzo dobra), SR 5000 / AR7000 wygląd/budowa na 6 - bardzo liniowe z poprawną i nie największą sceną (nie miałem jeszcze okazji ich słuchać , ale mają one u mnie priorytet).

Może coś z planarów , tylko tutaj waga słuchawek zaczyna się prawie od 0,5kg (Hifiman-a radzę odpuścić).

Sam mam od jakiegoś czasu bóle karku od wieloletniego i długiego dziennego słuchania na planarach (przedtem to w większości Audeze) i rozglądam się pomału za czymś lżejszym.

Opublikowano
7 minut temu, Yahoo86 napisał(a):

@zoomehsak

To zależy czego oczekujesz , jeżeli scena jest priorytetem to tanie A990Z biją T5 na głowę (minus że to niemal sam delikatny plastik - tyczy się to również  większości senków) , fiio FT1 wypadają całościowo sporo ciekawiej/lepiej od T5 gen3 (stara/pierwsza T5 była bardzo dobra), SR 5000 / AR7000 wygląd/budowa na 6 - bardzo liniowe z poprawną i nie największą sceną (nie miałem jeszcze okazji ich słuchać , ale mają one u mnie priorytet).

Może coś z planarów , tylko tutaj waga słuchawek zaczyna się prawie od 0,5kg (Hifiman-a radzę odpuścić).

Sam mam od jakiegoś czasu bóle karku od wieloletniego i długiego dziennego słuchania na planarach (przedtem to w większości Audeze) i rozglądam się pomału za czymś lżejszym.

T5 są dla mnie mało wygodne. Chętnie był je wymienił na coś lżejszego. W rankingach dobrze wypadają HD600. Głownie słuchawek będę używać do grania.

Opublikowano

 

@zoomehsak

W takim razie planary odpadają.

HD600 to akurat słuchawki otwarte (spore grono ludzi je kocha , reszta nienawidzi za lichą budowę - również ja), zamknięte fiio FT1 mogę osobiście polecić (chociaż to nie moje granie) - bardzo wygodne , pamiętać tylko o dokręcaniu śrubek od pałąka lub wymienić nakrętki na samohamujące i po kłopocie z luzowaniem się.

 

Opublikowano
5 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

Przy 32Ω K11 ma ponad 2x tyle mocy co Q11 - 1400 vs 650mW.

To dwa razy więcej mocy to raptem 3dB więcej zapasu, czyli żadna różnica w praktyce. Jeśli ma zabraknąć mocy, to trzeba jej x10.

W dniu 2.03.2025 o 11:46, Yahoo86 napisał(a):

Droższe słuchawki potrzebują przyzwoitego/dobrego źródła (oraz mocy) aby pokazały co potrafią , podpięcie pod byle dziurkę zaowocuję dźwiękiem płaski jak decha , brakiem dynamiki , dziurami w paśmie , kłuciem przy wysokich rejestrach , itd... .

Jest wiele drogich słuchawek, które nie potrzebują dużo mocy. Ludzie ślepo patrzą na moc, a przy normalnym odsłuchu tej po prostu jest dość, póki ktoś nie ma jakiegoś dziwnego wynalazku z dychawymi 2mW na kanał albo nie trzyma rusztowania zamiast słuchawek na głowie (mowa oczywiście o 1266 xD). Do tego moc to jedno, a skuteczność słuchawek drugie. Często ważniejsze. Jak już ktoś zwraca uwagę na parametry DAC/AMP, patrzyłbym na jego impedancję wyjściową, bo ta potrafi rozjechać brzmienie każdych słuchawek w inny sposób i potem jest niekończąca się żognlerka elektroniką.

3 godziny temu, Yahoo86 napisał(a):

HD600 to akurat słuchawki otwarte (spore grono ludzi je kocha , reszta nienawidzi za lichą budowę - również ja)

Lichość słuchawek nie wynika z tego, czy są otwarte, czy zamknięte, tylko z ich konstrukcji. Przykładowo HiFiMANy rozpadają się w ręce niezależnie, czy są otwarte, czy zamknięte. XD Zaś otwarte Focale są bardzo pancerne.

4 godziny temu, Yahoo86 napisał(a):

Może coś z planarów , tylko tutaj waga słuchawek zaczyna się prawie od 0,5kg (Hifiman-a radzę odpuścić).

Sam mam od jakiegoś czasu bóle karku od wieloletniego i długiego dziennego słuchania na planarach (przedtem to w większości Audeze) i rozglądam się pomału za czymś lżejszym.

Ciężkie słuchawki mogą być wygodne. I tutaj akurat wiele dużych jajowatych HiFiMANów jest niezrównana. Arya to jedne z najwygodniejszych słuchawek, jakie są. HEKi również. Duże Focale także są ciężkie, a można nosić godzinami. Z kolei stare wypusty serii LCD od Audeze to głowa w imadle. Flagowe planary od Meze w ogóle dają wrażenie, jakby głowa była w mięciutkiej poduszce, ale to już inna liga cenowa. Natomiast wspominam je z sentymentem właśnie za niezrównaną wygodę.

4 godziny temu, zoomehsak napisał(a):

Na koniec mam jeszcze jedno pytanie czy znajdę do 2k jakieś lepsze słuchawki od tych 5T ?

Czemu chcesz zmieniać słuchawki, skoro dopiero kupiłeś? Co to znaczy lepsze? To jest kwestia subiektywna. Jeden woli A, drugi B. Przejdź się do dobrego salonu pokroju MP3Store. Dadzą Ci posłuchać kilku modeli i sobie wyrobisz zdanie na temat droższych słuchawek. Za kaucją wypożyczą do domu na testy. W tym budżecie znajdziesz konstrukcje zarówno dynamiczne jak i planarne. Ja przy każdej zmianie słuchawek zawsze sobie powtarzam, że tym razem nie będą to kolejne HiFiMANy ze względu na tandetne wykonanie i upośledzony sposób wymiany padów, a jednak zawsze kończy się na chińszczyźnie. Pomimo ich wad, dźwięk i wygoda u mnie wygrywają. Nie wybierzesz dobrze słuchawek, czytając fora internetowe i recenzje. Trzeba posłuchać. ;)

Opublikowano
7 godzin temu, Karister napisał(a):

To dwa razy więcej mocy to raptem 3dB więcej zapasu, czyli żadna różnica w praktyce. Jeśli ma zabraknąć mocy, to trzeba jej x10.

7 godzin temu, Karister napisał(a):

Jest wiele drogich słuchawek, które nie potrzebują dużo mocy. Ludzie ślepo patrzą na moc, a przy normalnym odsłuchu tej po prostu jest dość, póki ktoś nie ma jakiegoś dziwnego wynalazku z dychawymi 2mW na kanał albo nie trzyma rusztowania zamiast słuchawek na głowie (mowa oczywiście o 1266 xD). Do tego moc to jedno, a skuteczność słuchawek drugie. Często ważniejsze. Jak już ktoś zwraca uwagę na parametry DAC/AMP, patrzyłbym na jego impedancję wyjściową, bo ta potrafi rozjechać brzmienie każdych słuchawek w inny sposób i potem jest niekończąca się żognlerka elektroniką.

Ta niewielka różnica może być wyznacznikiem czy przetworniki zostaną poprawnie wysterowane.

Pomiary prądowe dla 1kHz można sobie włożyć w buty, fizycznie cewka będzie miała zmienną rezystancję/opór dla danego zakresu częstotliwości (długość przewodnika) i tym samym zmienne wymagania prądowe (oscyloskop wpięty szeregowo w kanał pięknie to pokaże dla każdego zakresu).

 

Proponuję podpiąć te wiele drogich nie "prądożernych" słuchawek pod integrę (ALC) w MOBO mających tylko 4-10mW przy 32Ω i cieszyć się muzyką, pytanie dlaczego powstają takie wątki gdzie ludzie szukają wzmacniaczy.

Fiio K11 drogie nie jest, a ma moc wystarczającą dla większości słuchawek w danych przedziałach oporowych, sam często przypominam osobą zainteresowanym DAC/AMP aby patrzyły na opór przy wyjściu (mniej=lepiej).

 

8 godzin temu, Karister napisał(a):

Lichość słuchawek nie wynika z tego, czy są otwarte, czy zamknięte, tylko z ich konstrukcji. Przykładowo HiFiMANy rozpadają się w ręce niezależnie, czy są otwarte, czy zamknięte. XD Zaś otwarte Focale są bardzo pancerne.

Nie mówię o typie konstrukcji otwartej/zamkniętej, tylko o zastosowanych materiałach, plastikach w przypadku HD600 które wytrzymałe nie są.

Chiński Hifiman robiony z :kupa: nie oferuje nic poza jakością dźwięku, tam sypię się dosłownie wszystko na membranach kończąc (nie zależnie od półki cenowej).

W przypadku Fokali się nie wypowiem, dawno temu miałem jakiś model otwarty i budowa sama w sobie była więcej niż zadowalająca.

 

8 godzin temu, Karister napisał(a):

Ciężkie słuchawki mogą być wygodne. I tutaj akurat wiele dużych jajowatych HiFiMANów jest niezrównana. Arya to jedne z najwygodniejszych słuchawek, jakie są. HEKi również. Duże Focale także są ciężkie, a można nosić godzinami. Z kolei stare wypusty serii LCD od Audeze to głowa w imadle. Flagowe planary od Meze w ogóle dają wrażenie, jakby głowa była w mięciutkiej poduszce, ale to już inna liga cenowa. Natomiast wspominam je z sentymentem właśnie za niezrównaną wygodę.

Mogą być ale często nie są, wszystko zależy od naszych preferencji, nacisku np. w okolicy skroni/czubka głowy/itd..., wielkość naszego "łba" i uszu :).

Wagę samych słuchawek odczuję w końcu nasz kark.

 

8 godzin temu, Karister napisał(a):

Czemu chcesz zmieniać słuchawki, skoro dopiero kupiłeś? Co to znaczy lepsze? To jest kwestia subiektywna. Jeden woli A, drugi B. Przejdź się do dobrego salonu pokroju MP3Store. Dadzą Ci posłuchać kilku modeli i sobie wyrobisz zdanie na temat droższych słuchawek. Za kaucją wypożyczą do domu na testy. W tym budżecie znajdziesz konstrukcje zarówno dynamiczne jak i planarne. Ja przy każdej zmianie słuchawek zawsze sobie powtarzam, że tym razem nie będą to kolejne HiFiMANy ze względu na tandetne wykonanie i upośledzony sposób wymiany padów, a jednak zawsze kończy się na chińszczyźnie. Pomimo ich wad, dźwięk i wygoda u mnie wygrywają. Nie wybierzesz dobrze słuchawek, czytając fora internetowe i recenzje. Trzeba posłuchać. ;)

Powtórzę się, wszystko zależy od naszych preferencji, wiadomo że własne odsłuchy są preferowane i najważniejsze, ale nie widzę nic złego w opieraniu się na recenzjach/opiniach polecanych modeli które w końcu nakierują nas w odpowiednim kierunku.

Jeżeli ktoś niema pojęcia czego szuka to życzę powodzenia w odsłuchach w salonie lub wypożyczeniu wszystkiego co mają na stanie.

Opublikowano
7 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

Ta niewielka różnica może być wyznacznikiem czy przetworniki zostaną poprawnie wysterowane.

Pomiary prądowe dla 1kHz można sobie włożyć w buty, fizycznie cewka będzie miała zmienną rezystancję/opór dla danego zakresu częstotliwości (długość przewodnika) i tym samym zmienne wymagania prądowe (oscyloskop wpięty szeregowo w kanał pięknie to pokaże dla każdego zakresu).

Wyższa rezystancja dla jakiegoś zakresu pasma nie pogorszy ani nie poprawi wysterowania. Bynajmniej nie tego poprawnie rozumianego. Wpłynie na charakterystykę częstotliwościową. Dlatego właśnie pisałem o istotności impedancji wyjściowej wzmacniacza. Swoją drogą zaletą planarów jest właśnie to, że ten problem często ich nie dotyczy. Pomiary dla 1kHz są jak najbardziej ok, tylko trzeba mieć świadomość, że muzyka zazwyczaj ma znaczne podbicie basu, żeby zrekompensować ludzki słuch w tych zakresach, a dodatkowo ludzie podbijają go jeszcze bardziej, więc efektywnie może tu być +20dB względem mierzonego 1kHz, czyli potrzeba będzie 100 razy więcej względem pomiaru mocy przy 1kHz. Niemniej 1mW to jest wciąż dość, nawet dla trudnych do wysterowania słuchawek, jeśli ktoś nie słucha głośno. Jeśli ktoś jednak chce bardzo głośno i ma trudne słuchawki do wysterowania, to te niewielkie różnice nic nie zmienią. Jak mocy zabraknie, to trzeba jej znacznie, znacznie więcej. To nie są niewielkie różnice. Polecam wzmacniacze z VU-meters, wtedy widać, ile mocy idzie na granie. Jasne, są konstrukcje, które wymagają naprawdę dużo prądu, ale znakomita większość zadowoli się kilkoma mW, o ile ktoś nie zamierza się ogłuszać. Tak czy siak, czasem się chce głośniej i zapas musi być. Generalnie zgodzę się, że te 100mW to jest taka bezpieczna wartość. 1W to już naprawdę dobry wynik. Jak najbardziej FiiO K11 to dobra propozycja. Podobnie jak wiele Toppingów. Ja piję do tego, że audiofile puszczają sobie takie 70dB i zaraz stwierdzają "ooo... ten DAC tylko tysiąc? Za słaby." Rotfl. Zerowa wiedza i stuprocentowa autosugestia. 

7 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

Proponuję podpiąć te wiele drogich nie "prądożernych" słuchawek pod integrę (ALC) w MOBO mających tylko 4-10mW przy 32Ω i cieszyć się muzyką, pytanie dlaczego powstają takie wątki gdzie ludzie szukają wzmacniaczy.

Nie muszę, miałem u siebie znaczną większość hi-endu i podłączałem to pod różne rzeczy. Jak wyżej - przy normalnym odsłuchu wiele z nich gra ok z takiej dziurki. Na przykład flagowe Meze Empyrean 2 wręcz słyną z tego, że zagrają z niczego. Wątki powstają z różnych powodów. Czasem faktycznie komuś mocy brakuje. Takie Susvary na pewno nie zagadają bez wzmaka. Beyery 600Ohm też nie. Ale czy to są takie częste przypadki? Zazwyczaj ludzie po prostu nie rozumieją, jak działa fizyka w audio i słucha banialuków od sprzedawców pod tytułem "do cichego odsłuchu też potrzeba dużego zapasu mocy, żeby dobrze wysterować bla, bla bla". Nie, nie potrzeba. Wbrew potocznym stwierdzeniom to nie słuchawki pobierają moc ze wzmacniacza, tylko ten ją do nich dostarcza. Skręcony potencjometr spowoduje, że wzmak zapodaje ułamek promila swoich możliwości i słuchawki zagrają z tego na jakimś poziomie głośności. Jeśli nie okaże się on wystarczający, kręcimy dalej. W końcu będzie odpowiednio głośno. A jeśli jednak nie będzie, to w końcu dojedziemy do końca skali i wtedy pojawią się gigantyczne zniekształcenia, a wciąż nie będzie dość głośno. Tak więc brak zrozumienia tematu, sugestia ze strony "specjalisty" oraz placebo i gotowe. Czyli jak wyżej - nawet 1mW bardzo często to jest dość przy odsłuchu z normalną głośnością, ale zapas jest potrzebny dla tych chwil, kiedy się chce poszaleć z głośnością.

7 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

Chiński Hifiman robiony z :kupa: nie oferuje nic poza jakością dźwięku, tam sypię się dosłownie wszystko na membranach kończąc (nie zależnie od półki cenowej).

Czyli jednak oferują to, co dla słuchawek jest najważniejsze - jakość dźwięku. Do tego wygodę. Ponadto wyższe modele, czyli HEKi są już w miarę dobrze wykonanie. Nowe Arya Organic również. Mam je już rok czy dwa i wszystko jest ok. Z pierwszą wersją było gorzej. Trzeszczały, piszczały, skrzypiały i ogólnie żenada. W nich też mi się uszkodziły membrany po roku czy półtora, ale wysłali nówkę sztukę i tyle. Akurat customer service mają prima sort. W nowszych modelach jest lepiej z jakością IMO. Choć z drugiej strony mój pojedynczy przypadek to nie jest dość, aby wyciągać jakieś ogólne wnioski. Niestety więcej firm ma sporo za uszami. W starszych wypustach LCD od Audeze przetworniki notorycznie padały. Finale D8000 mają wadę konstrukcyjną, przez którą membrana obija się o muszlę i kosmicznie trzeszczy podczas odtwarzania intensywnego sub basu. Focal Elear to samo. Polecam Max Richter - War Anthem. Moment zaraz za pierwszą minutą kasuje wiele słuchawek.

7 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

Powtórzę się, wszystko zależy od naszych preferencji, wiadomo że własne odsłuchy są preferowane i najważniejsze, ale nie widzę nic złego w opieraniu się na recenzjach/opiniach polecanych modeli które w końcu nakierują nas w odpowiednim kierunku.

Nakierować się na jakiś kierunek odsłuchu jest ok, ale w wielu przypadkach wygląda to tak, że na forach komputerowych ktoś przeczyta o dwóch modelach i w ciemno kupuje, bo ktoś napisał, że są super. Na forach PC, czyli niezwiązanych stricte z audio brakuje świadomości, jak bardzo subiektywny jest odsłuch. Rzadko mi się zdarza, aby po przeczytaniu recenzji czy opinii w sieci moje odczucia były zgodne ze zbudowanymi w ten sposób oczekiwaniami.

7 godzin temu, Yahoo86 napisał(a):

Jeżeli ktoś niema pojęcia czego szuka to życzę powodzenia w odsłuchach w salonie lub wypożyczeniu wszystkiego co mają na stanie.

Nie widzę problemu. Lata temu właśnie poszedłem w ten sposób w ciemno do MP3Store i sprzedawca dał mi kilka modeli do posłuchania. Coś sobie wybrałem, trochę na siłę. Po roku czy dwóch znowu tam wpadłem, bardziej świadomie już umiałem powiedzieć, czego szukam, co mi się w tamtych słuchawkach podoba, a co nie. Również dał kilka sztuk do posłuchania i też coś się znalazło. Od tamtej pory wiem już, że moje granie to są Focale, Meze i HiFiMANy. Serio, nie ma z tym problemu. Nieraz siedziałem kilka godzin w salonie i słuchałem. Po kilku takich akcjach teraz jesteśmy kumple ze sprzedawcą i mogę sobie brać słuchawki na kilogramy do testów w domu bez kaucji. W ten sposób miałem u siebie praktycznie cały dostępny hi-end.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...