-
Postów
535 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Paarthurnax
-
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Tylko te zbrojenia w dalszym ciągu opierają się o dostawy i systemy z USA, gdzie nasze interesy są rozbieżne z USA, więc równie dobrze możemy nie wydawać tyle kasy skoro to nie zapewnia nam autonomii używania tego sprzętu. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Pisałeś że USA będzie nas bronić i nie pozwoli na proliferację broni atomowej a jest dokładnie odwrotnie. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
a nie tak dawno pisałeś że art 5 i USA na to nie pozwoli -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Fentanyl - uśmierza każdy ból przed agonią Wychodzi na to że Chiny są altruistyczne -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
EU powinna zacząć finansować wywrotowców w USA - taki myk pięknym za nodobne. Jeżeli dofinansować mniejszości (a raczej większości) narodowe w USA to sami by się wewnętrznie pozarzynali, aż się dziwię że chińczyk jeszcze tego nie robi, a jak robi to jakoś bez zaangażowania. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Przestań pierdzielić głupoty. Właśnie wspieranie UA w walce z ruskimi to jest priorytet naszego bezpieczeństwa nawet jak by Ukraińcy mieli się wykrwawić do ostatniego to dalej to leży w interesie zarówno Polski jak i innych krajów graniczących z ruskimi. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
tylko zapomnieli dopisać, że umową będzie objęty odpłatny serwis przez x lat -
Demografia Polski - System Emerytalny
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Tylko jeśli będą się dymać w swoim gronie -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
1. Dużo, moje nastawienie jest takie jak przynajmniej 20-30 % społeczeństwa. Większość z nas ma własne biznesy lub działa w branżach gdzie mogą pracować prawie z każdego miejsca na świecie. Głównie tacy jak my utrzymują ten kraj, a tacy jak ty z tego korzystają głosząc mity o kolektywnym zachodzie, więc tacy pobiegną walczyć albo zostaną tam siłą zaciągnięci. 2. Można wyjechać z kraju spokojnie przed atakiem - w UA mieli taką możliwość tylko wielu nie wierzyło, że dojdzie do pełnoskalowego ataku. Teraz każdy wie, że jak tylko będą przesłanki, że taki atak może nastąpić to zrobi się tłoczno na zachodniej i południowej granicy. W Polsce przy takiej organizacji nawet w miesiąc nie da się ogarnąć uszczelnienia granic, które od lat nie są pilnowane fizycznie (strefa Schengen) prawie 1800 km (z Czechami 796 km, z Niemcami 467 km, ze Słowacją 541 km), tego nie upilnuje cała straż graniczna a przecież są jeszcze inne granice, więc co najwyżej poblokują główne drogi wylotowe i obsadzą dworce i lotniska. 3. Obecnie przy granicy z Białorusią zaangażowane jest około 40 tyś żołnierzy (418 km) Teraz dolicz minimum 40 tyś na granicę z ruskimi (232 km) oraz w zależności jak będzie wyglądała UA w chwili ataku ruskich to również na tej granicy minimum 50 tyś. Żołnierzy mamy z 210 tyś z czego średnio na 1 walczącego przypada 3-4 wsparcia (zaopatrzenie itp), czyli faktycznie większość naszego mobilnego wojska mamy już na granicy z Białorusią, to jak reszta zostanie dosłana na obwód Królewiecki to brak ludzi do obsadzenia granicy z UA, a co dalej. W dodatku przy założeniu, że część z nich nie zwieje, ponieważ to są żołnierze czasu pokoju nastawieni na łatwy lekki zarobek a nie narażanie życia. 4. Z prostej matematyki wynika mi, że Ty, @Suchy211 i @hubio będziecie zasilać okopy, no chyba że jesteście zawodowymi i będziecie strzelać do tych uciekających z okopów... 5. Władza nie robi nic w tym kierunku żeby zbudować nowy kontrakt ze społeczeństwem, żeby czuło się bezpieczne i zaangażowane tylko cały czas jest mydlenie oczu sojusznikami i kupowanie od USA zbędnego sprzętu żeby jeszcze bardziej być pewnym, że trampek się nie wypnie na nas, a wiadomo że będzie inaczej. Kupuje się możliwie najdroższą broń zarówno w kwestii ceny jak i obsługi żeby zadłużyć społeczeństwo na pokolenia ale przecież to nie ich problem, to nie oni na to łożą kasę tylko ją biorą. Trzeba być sprawnym inaczej żaby wierzyć w te zapewnienia bez pokrycia i nie czerpać wiedzy z naszej historii, pomijając kwestię udzielonych wcześnie UA przez USA gwarancji bezpieczeństwa oraz brak refleksji w kwestii wsparcia uzbrojeniem UA przez USA, które wiemy jak było wysyłane i jakie decyzje zapadały, żeby ruskom broń boże za bardzo nie zaszkodzić. Nie ma żadnego znaczenia, czy ktoś jest w NATO, czy też nie. Jak nie masz wspólnych interesów to nie masz sojuszników, a tak się składa, że ani amerykanie ani szkopy nie mają z Polską wspólnego interesu pomimo różnych zapewnień to jest tylko gadanie na potrzeby nakręcania własnych biznesów. Historia się powtarza amerykanie znów zbijają kasę na wojnie i pilnują żeby UE nie była jednomyślna. Teraz jedynie może się zmienić przeciwnik ze wschodu. Kiedyś dla USA tym wrogiem była mała Japonia, która nie dysponowała bronią atomową, a teraz będą potężne Chiny i wszystko wskazuje na to, że to USA będzie się zwijać z podkulonym ogonem. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Dobrze Ciebie wyjaśnił. Większość rozsądnych ludzi, którzy będą mieli możliwości opuści ten grajdołek jeszcze przed bezpośrednim starciem kinetycznym. Tacy, którzy nie będą mieli takiej możliwości (głównie biedniejsi) będą zmuszani do walki za tych u władzy. Ja mam prawie 50 lat. Jestem przeszklony lepiej niż niejeden żołnierz i to nie przez państwo, któremu nic nie zawdzięczam. Za wszystko, co osiągnąłem musiałem zapłacić sam, tym co zarobiłem przez wiele lat ciężkiej pracy i wyrzeczeń. Nie widzę ani jednego powodu dla którego miałbym narażać życie swoje i swoich bliskich aby ktoś u władzy mógł sobie dalej żyć w dostatku. Przez lata "elyty" polityczne tego kraju nauczyły mnie jednego - jak nie zadbasz o siebie sam to nikt o ciebie nie zadba. Ten kraj zagwarantował mi tylko nauczanie podstawowe - resztę wyżej wszystko zawdzięczam sobie i było to odpłatne. Służba zdrowia - praktycznie nie korzystam, a jak już to i tak płacę z prywatnych środków lub pokrywam z ubezpieczeń. Nigdy nie dostałem dofinansowania na żaden projekt tylko dlatego, że nie wyłudzałem lub nie miałem koneksji. Jeżeli nie naginasz przepisów to praktycznie masz minimalne szanse na cokolwiek z budżetu tego kraju. Płacę dość wysokie podatki, więc łoże dużo więcej na ten system niż przeciętny kowalski. Ludzie u władzy nie są rozliczani za błędne decyzje ani nawet za nadużycia, a patol zostaje prezydentem. Jedyne, co mnie łączy z tym miejscem to przyzwyczajenie ale to nie jest coś z czego nie można zrezygnować. Jak masz ziemię z dziada pradziada to możesz mieć jakieś patriotyczne zapędy ale ja swoją ziemię kupiłem za ciężko zarobione pieniądze, państwo nie dało mi mieszkania, a kredyty spłacałem sam. Więc w dobie kapitalizmu jak korzystasz z socjalu to idź i walcz za tych co łożą na twój żołd/socjal. To państwo istnieje dzięki takim jak ja, a nie tacy jak ja dzięki państwu. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
@Suchy211 tyle że to nie walka z kartelami... 1. Podłoże militarne - musi udowodnić że USA ma siłę... tyle że jedynie ma szanse z krajami wydmuszkami. 2. Podłoże ekonomiczne - Wenezuela to kraj bogaty we wszelkiego rodzaju surowce i działają już tam firmy z Chin, Iranu itd. Ma ochotę zastąpić je firmami z USA. 3. Podłoże polityczne - większość amerykanów ocenia go jako najgorszego prezydenta w historii, poparcie spada na łeb na szyję i zaczynają być już przesłanki że go zaczną rozliczać. Poziom dezaprobaty jego działań sięga już 60% i wojna jest mu niezbędna żeby utrzymać się u władzy. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
@Badalamann dobrze że masz tak pozytywne nastawienie ale trzeba być realistą. Przy analizie ryzyka bierzemy zawsze wariant najgorszy a ty sobie wszystko układasz tak żeby sobie wszystko dobrze wytłumaczyć i usunąć ryzyko z równania. putin też założył wariant optymistyczny z inwazją na UA i się osrał pod każdym względem. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Nie uderzą na Finlandię bo to by było dla ruskich samobójstwo. Trudny teren, dobrze wyszkolona i wyposażona armia do tego prawie milion osób przeszkolonych i zdolnych do walki. Najsilniejsza artyleria w EU. Jak ruskie mieliby nacierać jak teraz w UA to straty by były nie 2:1 nie 10:1 ale ze 100:1 Wbrew pozorom Polska ma kilkukrotnie mniejsze szanse od Finlandii na obronę swojego terytorium. Słabo wyszkolone wojsko, tylko nieliczne oddziały są naprawdę dobrze wyszkolone i wyposażone. Obszerny i trudny do obrony teren. Nastawienie na walkę z dominacją sprzętu ciężkiego, który by został zezłomowany w pierwszych tygodniach. Zerowe przygotowanie antydronowe a antyrakietowe wystarczy na pierwsze kilka dni obrony. Rezerwa praktycznie niezdolna do walki. Brak w społeczeństwie poczucia celu obrony kraju. Kraje bałtyckie są najbardziej zagrożone ale tam nas nie będzie bez względu na to co by się nie działo. ruskie mogą łatwo Polskę załatwić właśnie bez wysyłanie mięsa armatniego takimi atakami dronowymi i rakietowymi jak w UA. I nic im nie zrobimy bo nie mamy żadnych zdolność do walki dystansowej. Możemy jedynie nasze frustracje wyładować na Królewcu. W dodatku Polska to naród mitomanów wierzących we wsparcie a nie opierająca się na własnych zdolnościach i ruskie o tym doskonale wiedzą. Mobilizacje nie będą w NATO tylko w kraju frontowym. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Trump ma nie tylko demencję jak Biden ale w dodatku jakieś rozdwojenie jaźni szkoda że nie autonomiczny EU do USA jak wejdą w konflikt z Chinami - "słuchaj trampek możemy sprzedać ci tą broń, co nabyliśmy od ciebie ale za 200% ceny zakupu i dorzucisz do tego Alaskę -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
jakie społeczeństwo taki prezydent... -
Siemka Przymierzam się do zakupu klawiatury magnetycznej i mam pytanie, czy ktoś ma jakieś sprawdzone modele? Oglądałem już różne recenzje i kuszą ale dużo jest w tym płatnej promocji. Tak z lekką dozą nieśmiałości mam 2 typy ale dalej się waham i jeszcze szukam Keychron K10 HE lub KEYCHRON K10H-Q1 Wireless DARK PROJECT ALU87B Gamma
-
Klawiatura gamingowa do 300 PLN
Paarthurnax odpowiedział(a) na raiders temat w Urządzenia wskazujące
Red dragony i dark projekt mają fajne rozwiązania mam jedną przewodową i jedną na 2,4GHz i chodzą super tylko przy jednej jest dość wysoki skok klawiszy więc do pisania nie polecam. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Bzdura. Atom jak na razie jest środkiem odstraszania i nieważne ile go masz (choć ilości mają znaczenie), to najważniejsze jest jego posiadanie. Żadne gwarancje dawane przez państwo atomowe innemu państwu nie są racjonalne, ponieważ w chwili ataku konwencjonalnego na państwo, które korzysta z gwarancji nie zostanie udzielona pomoc gwaranta. Nikt się nie wychyli żeby nie eskalować i samemu nie zarobić a tym bardziej atomówki. Dlatego nawet taka Korea pn nie została ruszona przez amerykanów chociaż mieli nieudane próby atomowe to już wtedy amerykanie mieli pełne gacie. Dlatego Polska musi dążyć do atomu wszelkimi dostępnymi środkami ale podstawa to mieć u siebie technologię atomową do zastosowań cywilnych i przy dobrych wiatrach można kiedyś przejść na zastosowania militarne. Podstawa, to uniezależnić się od amerykanów bo będziemy rozgrywani jak teraz UA. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Kolega @Badalamann chyba dalej wierzy w mity. Opowieści o dobrym wujku SAM-ie i kolektywnym zachodzie. Niestety niemiec już by chciał korytarz do granicy rosyjskiej i bezpośredni deal z ruskimi. Francuzi też nie są w ciemię bici i co najwyżej jakąś legię cudzoziemską zobaczymy. Zamiast "Mirage" szybciej zobaczymy prawdziwą fatamorganę. Co innego deklaracje, a co innego faktyczny udział wojskowy. Francuzi tak się oferowali z atomem, a jak temat został podchwycony to od razu wycofali się rakiem. Nikt nie chce oberwać dopóki nie stoi wróg u bram. Szybciej angole faktycznie coś wyślą pod warunkiem, że im amerykanie pozwolą. I tak to wygląda jeśli chodzi o nasze sojusze, zresztą czemu się dziwić nasze "elity" polityczne są tak nieporadne że jak przyjdzie co do czego to się sami podzielimy. Faktyczną sprawczość i możliwość zaangażowania pomimo mniejszych mocy to ma Finlandia i Szwecja. Turcja ma swój interes w tym żeby się ruski rozpadł, więc jak znajdzie się okazja to sami się dołączą w ramach NATO. 3-4 linie frontu to nie jedna. Jako nieliczni się nie pierdzielą i najpierw walą a później rozmawiają. Jak się żydki zaczęły panoszyć to jako jedyni jasno się określili że nie będą tego tolerować i nawet amerykanom rura zmiękła. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Tak, tylko największe straty w rafineriach i stacjach przesyłowych ruskie poniosły koniec 2024 i cały 2025 więc na tą infrastrukturę dopiero popłynie kasa albo jej wręcz nie będzie. Obroty spadły niedużo a jednak zysk poszybował w dół i to w oparciu o spadek ceny ropy i umocnienie rubla, a nie ze względu na zwiększone koszty inwestycyjne. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Tym podsumowaniem też sobie zaprzeczyłeś o mocnej interwencji NATO. W razie ataku na Polskę lub kraje bałtyckie to: Amerykanów - nie ma Wszystkich na zachód od Polski - nie ma Południe - Czechy, Słowacja, Węgry - może nawet się poddadzą bez jednego wystrzału Można liczyć na: Skandynawów, Turków i Ukraińców jeśli dalej będą wiązać frontem ruskich ponieważ tylko te kraje historycznie tarły się z ruskami i wiedzą czym to grozi. Reszta ma albo rozbieżne interesy albo będą obserwować przebieg wydarzeń i dawać kroplówkę... -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
raczej jego rzecznik Będzie ubaw jak amerykanie będą tam mieli jakieś większe straty. To by był kop w same jaja trampka. Jakoś w ogóle nie żal mi tych co najeżdżają innych nie zależnie od pretekstu i bandery pod jaką działają. Rezerwa, a także część wojska zawodowego, której nie można nazwać wojskiem tylko jak ktoś kiedyś mądrze powiedział "stare ch..je bawiące się w indian" będzie zwiewać szybciej niż dezerterzy w UA, a co dopiero osoby, które miałyby być przymuszane. Teoretyzujesz i mocno się mylisz. Jeżeli kogoś chcesz zmusić do walki nie stosując metod ruskich, to wiedz, że w wielu przypadkach pierwszą ofiarą byłby najbliższy oficer lub tacy, co by próbowali wymusić takie działanie. Taka osoba może walkę ze swoimi traktować na równi z ruskimi. Jeśli jedynym sposobem na przeżycie jest wykonanie rozkazu (a ucieczka jest niemożliwa), instynkt samozachowawczy jest potężną siłą a strach jeszcze to potęguje. Było masę przypadków, że pod wpływem fali żołnierz zaatakował starych żołnierzy albo oficera, a co dopiero, gdyby chodziło o działania wojenne. Trochę psychologi to zobaczysz jak działa mechanizm obronny u takiego człowieka. I tu mówimy o osobie, która zostaje przymuszona, a nie jest jeszcze dobrze wyszkolona. Wyszkolony mógłby wysłać do piachu cały garnizon i spokojnie się oddalić. Przede wszystkim trzeba wierzyć w sprawę, za którą się idzie walczyć, a obecnie to nie ma podstaw do narażania za ten kraj własnego życia przez cywila. Jest "armia zawodowa" i ma nas bronić. Na ten cel idą nasze podatki, a oni biorą w czasie pokoju gruby hajs za obijanie się, to w razie wojny mają zasrany obowiązek walczyć. 10 krotny spadek zysków to już są kolana. To co wypracowali, to nie starczy nawet na niezbędne naprawy, a gdzie modernizacje i rozwój. Takie przedsiębiorstwo nawet jak będzie generować straty to będzie dotowane, tylko jakoś nie wiem z czego mają dotować jak to ich główne źródło przychodu -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Tak jak zawsze. Jak Tramp coś mówi to bredzi. Taka jego siła sprawcza. Ten konflikt potrwa jeszcze długo. Pomimo, że UA ledwo zipie z obsadzeniem frontu to ruskie też mają już coraz mniejsze moce przerobowe i coraz większe problemy wewnętrzne. Jak zajmą jeszcze kilka wiosek do końca zimy to huk. -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
USA a właściwie Trampek nie ogarnia nic. Próbuje mieszać i pokazywać Chinom, że jeszcze ma na coś wpływ, a faktycznie to już nie ma na nic. To machanie szabelką u wybrzeży Wenezueli również dobrze pokazuje, że robi wszystko żeby tylko naród amerykański nie zjadł go żywcem, ponieważ nie osadza się prezydenta toczącego wojnę tylko się z nim jednoczy. Już wiele było tych planów trampka i wszystkie kończą się tak samo - osrał się. Nie może zmusić do niczego kraju pogrążonego od wielu lat w wojnie i korupcji a chce rywalizować z Chinami. USA jak i ruskie jada po tej samej równi pochyłej w dół w rankingu geopolitycznym dalej są wielcy ale coraz mniej znaczący. To że EU jest nieogarnięta to inna sprawa ale powoli coś się dzieje - najgorzej i najdłużej zmienia się ludzką mentalność. Dodam jeszcze, że już raz się trampek osrał wysyłając lotniskowiec w okolice Jemenu, a jak się okazało, że wystrzelał budżet i roczny zapas pocisków to nagle było po sprawie... -
Wojny i konflikty zbrojne na świecie
Paarthurnax odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Polska była rozebrana do zera i jakoś istnieje. Tak czy inaczej ta wojna rozwala obydwa państwa. ruskie już raz się rozpadły, ponieważ nie wytrzymały długotrwałych kosztów zbrojeniowych. Historia się powtarza tylko tym razem nie jako zimna wojna.
