Skocz do zawartości

Paarthurnax

Użytkownik
  • Postów

    513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paarthurnax

  1. @Badalamann jednak nie byłeś w wojsku To co piszesz na podstawie wywodów z internetu nie ma odniesienia do realiów. Zastanów się dlaczego w UA nie wysyłają każdego 18-latka na front, później przeczytaj co napisałeś o mobilizacji i porównaj Polskę z UA i wyciągnij wnioski. Nie mamy mentalności Ukraińców, czy ruskich. Obecnie w Polsce pierwsza osoba, która przywróci powszechną służbę wojskową jest skończona politycznie a Ty masz wizje walki jak w okresie II ŚW
  2. Tak mogłoby się stać jakby zachód odwrócił się od UA, a zachód jednak wspiera UA i to mocno. W czasie II wojny nikt nie myślał, że Anglicy i Amerykanie będą zmuszeni współpracować z ruskimi, a jednak zostali zmuszeni. Po zakończeniu wojny to nie hitlerowcy dołączyli do zachodu tylko zachód wchłonął zachodnią cześć Niemiec tworząc opozycję w stosunku do ruskich. Japonia też była agresorem w stosunku do USA, a do teraz są sojusznikami, chociaż obecnie coraz bardziej przypomina to przymuszanie niż sojusz.
  3. @Badalamann Jakieś mrzonki i pobożne życzenia. Przede wszystkim pierwszy atak na kraj NATO odsłoni słabości NATO i zobaczymy, czy w ogóle będzie to jakaś jednolitość działania, czy taka popierdółka jak w przypadku UA. Jeżeli będzie to silne wsparcie to pożre zapasy NATO i to wszystkiego w tym amunicji. Mieliśmy przykład jak to wyglądało w przypadku przekazywania sprzętu i amunicji do UA. Ad 1 Więźniowie to nie pełnoprawni obywatele startują z innego pkt. odniesienia, więc nie możesz ich stawiać na równi z osobą, która może wyjechać i dalej żyć normalnie. Ad 2 Sam zaprzeczasz sobie. Jeżeli wojna zacznie się od innego kraju NATO, to tacy co będą chcieli wyjechać z Polski będą mieli odpowiednio dużo czasu zanim zostałaby wdrożona powszechna mobilizacja. 90% osób w chwili zagrożenia jest w stanie porzucić pracę i życie w Polsce i rozpocząć je w jakimkolwiek kraju UE, a jakieś 10-15% z tego jest w stanie wyjechać w każdy zakątek świata. Ad 3 Byłeś w wojsku - nie wydaje mi się. Ktoś kto nie chce walczyć, a zostanie przymuszony i to nie przez to że agresor stoi pod jego drzwiami tylko, że go siłą wcielają do wojska to stanowi dla swoich większe zagrożenie niż wróg. Znałem jednego takiego, który sam chętnie poszedł do wojska ale była taka fala (30 lat temu), że mu się odechciało i zażądał przeniesienia i albo go przeniosą do innej jednostki albo komuś stanie się krzywda i olali to, a później odbezpieczył granat w trakcie spotkania z wyższą kadrą oficerską. Groziła mu za to paka, a skończyło się na 3 miesięcznym leczeniu psychiatrycznym. Jak z nim później rozmawiałem to przyznał się że w danym momencie miał już dość i byłby w stanie to zrobić. Nie każdy tak by postąpił ale co innego jak ktoś się nie nadaje i zostanie siła wzięty, a co innego jak ktoś ma predyspozycje ale nie chce iść. Po to robi się testy psychologiczne aby uniknąć strat własnych. Oczywiście w czasie wyższej konieczności nikt nie będzie wszystkich testował ale jeżeli ktoś ewidentnie stwarza ryzyko to się go nie bierze tylko znajduje mu inne zajęcie. Znów mylisz mentalność i metody zachodnie z mentalnością i metodami ruskimi.
  4. Kwestie gospodarcze to jeszcze szłoby ogarnąć ale najpierw musieliby spełnić szereg kryteriów żeby w ogóle kandydować do UE, a poukładanie tego zajęłoby UA z 10 lat. Szybciej wejdą do NATO niż UE. Sorry ale pierdzielisz głupoty od dłuższego czasu. Odsprzedaż sprzętu, czy jego przekazanie to są warunki umowy zakupu, a nie wsparcie klienta końcowego przez producenta broni. Jeżeli producent nie wyrazi zgody na przekazanie sprzętu może się liczyć, że kolejne zamówienie będzie zrealizowane u konkurencji. To jest ekonomia a nie wsparcie.
  5. Raczej nie masz pojęcia o czym piszesz. 1. Odmówić służby można. Najbardziej rygorystyczna jest kara pozbawienia wolności ale w większości przypadków byłby wykonywane inne prace wspomagające wojsko, a jest tego mnóstwo. 2. W większości przypadków tacy "naiwni" wyjadą z kraju zanim wojna się rozpocznie. 3. Nikt nie da broni osobie, która została siłą wcielona do wojska, ponieważ większe jest ryzyko że zabije 100 swoich zanim zaatakuje wroga. Często piszesz jakbyśmy w Polsce mieli realia ruskie, albo cofnęli się przynajmniej 50 lat.
  6. Błędne założenie - sprzedaż sprzętu to nie wsparcie to transakcja z zamiarem zysku. Nie będą działaś na swoją niekorzyść.
  7. @Badalamann Rezerwistami będziesz strzelał na odległość do ruskich? Zapasy amunicji są średnio na 2 tygodnie. Pewne rodzaje na 30 dni, a niektóre na 7. Większość przyjmuje że atak na Polskę nastąpi masą ludu i sprzętu a to jest mało realne założenie, no chyba że w 3 -4 rzucie. W pierwszej kolejności ruskie zasypią nas rakietami i dronami i po tygodniu już nie będziemy mieć czym się bronić z powietrza, a morale siądzie bardzo szybko. Druga sprawa większość zarzuca że w UA nie chcą walczyć za korupcyjny rząd, to teraz weźcie nasze realia. Może nie ma korupcji wśród zwykłych urzędników, ale jak tylko ktoś już jest z obozu politycznego to już są przewały. I co wszyscy tak ochoczo pomaszerujemy walczyć za Kaczora czy Tuska, a może za patola prezydenta? No raczej nie. Dużo jest głosów że Polacy będą walczyć lepiej niż Ukraińcy - szczerze wątpię. Jesteśmy innym społeczeństwem przyzwyczajonym do wygód. Mieliśmy bufor i oduczyliśmy się życia w pełnej mobilizacji, a nasze wojsko jest mentalnie słabe. Z rezerwami nie będzie lepiej nawet jak będą duże rezerwy to zdolności trzeba liczyć dzieląc przez 5 a może nawet 10. @Suchy211 ale to nie kwestia że w 6 miesięcy EU będzie podejmować decyzje czy wesprzeć dane państwo, tylko że nasze zdolności nie pozwolą nawet na taki okres obrony. Nie ma opcji żeby ruskie zaatakowały Polskę tym samym scenariuszem co UA. Taki atak to był błąd strategiczny spowodowany błędnymi założeniami. W przypadku ataku na Polskę maszynka do mięsa wjechałaby jako ostatnia. Najpierw rozwalili by zdalnie całą naszą infrastrukturę a my byśmy co najwyżej mogli zająć Królewiec i to by było na tyle. Nie mamy żadnej innej możliwości skutecznej odpowiedzi. Moim zdaniem żeby ruskie mogły coś konkretnego skroić to musieliby praktycznie wyeliminować UA militarnie, a później zabrać się za Mołdawię i kraje Bałtyckie. Dopiero wtedy, gdy mieliby teoretycznie spokojne zaplecze to mogą coś zacząć działać na większą skalę. Żeby ruszyć z tak szerokim frontem i okupacją takiej ilości terenów to ich armia musiałaby liczyć nie jeden, czy 2 mln ludzi ale minimum z 4-5 mln. Jakoś nie widzę obecnie takich możliwości. Więcej w tym straszenia ze strony USA żeby kupować ich sprzęt. Na szczęście daleko jeszcze mają żeby skruszyć UA, a co dopiero iść dalej.
  8. @Badalamann już spadła. USA już nie wspiera UA. Wszystko finansuje EU + kilka krajów z zewnątrz.
  9. W takiej do przesłuchań można
  10. Co do tego incydentu ze stadionu: 1. Faktem jest, że temat banderowców jest w UA mocno wybielony i gloryfikowany trochę jak u nas powstańcy, co nie zmienia faktu, że mordowali Polaków. 2. UA jest w stanie wojny, więc tym bardziej nacjonalistyczne zapędy są wręcz u nich mile widziane. 3. Może faktycznie chciał okazać wątek patriotyczny (nie sprawdzałem co tam wykrzykiwał) wskutek wychowania w gloryfikowaniu UPA i mogę zrozumieć jeszcze wymachiwanie flagą i to by jeszcze się jakoś kleiło z jego tłumaczeniem ale robienie zadymy i przepychanki z ochroną obiektu muszą mieć swoje konsekwencje chociażby dla przykładu. 4. Przebywanie w obcym kraju nie zwalnia od respektowania prawa tego kraju i pomimo "dobrych intencji" powinien wiedzieć, że może urazić tym Polaków. 5. Po tym poście, chyba Tuskowi skoczy poparcie... 6. Nie można wszystkich Ukraińców pakować do jednego worka. Wielu albo nie zna historii banderowców i wie tylko tyle co z nagłówków i wykrzykiwanych haseł albo wręcz traktują to negatywnie. Znam kilka osób z UA, które z chęcią przyjęłyby polskie obywatelstwo i odcięły się od UA i to tacy co nie biorą świadczeń tylko pracują na swoje utrzymanie. 7. Wysyłanie 18 latków na front to nie jest zbyt rozsądne rozwiązanie . Nie jest to ani strategiczne, ani taktyczne - chyba, że dane osoby są przestępcami i polecą jako mięsko armatnie. Zarówno powstańcy, czy bojownicy AK to też nie były same orły tylko zbieranina. Część miała mocne patriotyczne podstawy, a część to była bandyterka, która raz wykonywała rozkazy, a innym razem sama siała postrach wśród ludności wsi. Więc co do naszych też należy brać poprawkę. Niestety albo stety inaczej się patrzy na ruchy nacjonalistyczne w czasie wojny, a inaczej w czasie pokoju. Suma summarum, winnych ukarać ale nie generalizować.
  11. Urzędnicy nie odpowiadają karnie za złe decyzje to są efekty zaniedbania i wałki. Przetestowane, że nie ma konsekwencji to i jadą na maksa, a jak coś grubszego to się posmaruje albo ułaskawi.
  12. @trepek No właśnie, tylko Polacy zawsze pchają się w bagno jako pierwsi i deklarują się bez pomyślunku. Nie dość że jesteśmy na pierwszy strzał to jeszcze na wszelkie sposoby realizujemy politykę USA nawet wtedy, gdy ewidentnie jest sprzeczna z naszym interesem. Nie wiemy jeszcze jak się wszystko rozegra, a już zakładamy że tylko USA. Widzimy, co robi od paru lat USA i co już oficjalnie mówią i robią jej przedstawiciele ale dalej brniemy w ideologiczne mrzonki. Wycyckają nas tak samo jak chcieli wydoić Ukrainę, a jak przyjdzie co do czego to podkulą ogon przed Chinami, a może nawet i przed ruskami i się zwiną na dalszą scenę albo za ocean. W Polsce obrona przed ruskimi dronami i kindżałami leży i kwiczy. Pocisków do patriotów starczy może na tydzień przy oszczędnym używaniu, a odpowiedzieć nie jesteś w stanie niczym. Przy próbie działań odwetowych chociażby na Królewiec amerykanie będą wiązać nam ręce i nogi. Budowa reaktorów francuskich może nie od razu ale w jakimś stopniu pozwoliłaby Polsce rozwijać projekty atomowe i kapitał zostawałby w EU. USA zrobi wszystko żebyśmy nawet głośno o tym nie pomyśleli. Izrael też wspierał się technologią francuską i to wbrew USA i dobrze na tym wyszedł. Mało tego jest dużo przesłanek, że plany atomówek to żydki zajumały amerykanom... Obecnie USA zostało obnażone ze wszystkimi swoimi słabościami i ich blef już nie działa. Nigdy nie było pewności, że USA będzie interweniować ale był jakiś % prawdopodobieństwa, że jednak podejmą wyzwanie. Obecnie jest 200% pewności, że nie podejmą działań, których konsekwencje mogły by zagrozić miastom USA. O tym wie także Japonia i Korea PD i pomimo obaw przed Chinami, tworzą alternatywne programy obrony uniezależnione od USA. W dodatku jakiś dialog prowadzą i nawet obierają czasami wspólną politykę przeciwko USA. Mieliśmy przykład porozumień celnych vs USA. My mamy dużo większe zmartwienie, ponieważ ruskie to nie rozważne Chiny i nie ma opcji, że przeciwnik będzie respektował jakiekolwiek porozumienia. Zdaniem wielu specjalistów Xi będzie robił wszystko żeby demonstrować siłę ale żeby jednak jej nie użyć ale też nie będzie biernie patrzył jak mu pomarańczowy podskakuje i pomimo tego że niby amerykański sprzęt jest lepszy to jednak Chiny trzymają USA za jaja w wielu kluczowych dziedzinach. Więc nie realizujemy żadnego konkretnego planu dla Polski tylko jak coś, to albo skandujemy Trump albo USA. Idealizujemy NATO, które powstało w zupełnie innym celu niż obecnie się zakłada. Realnie nawet nie jesteśmy w stanie potwierdzić, że cokolwiek się zdarzy, to NATO jednomyślnie i skutecznie zareaguje. USA zawsze będzie chroniło swoich interesów, a nie Europejczyków, więc ze wszystkich założeń powinniśmy wykluczyć amerykanów, tak żeby się później nie zdziwić.
  13. Tak, tyle że większość krajów nie ma ani potrzebnej ilości wzbogaconego uranu ani tez nie ma odpowiedniej technologii. Niektórym krajom zajmuje to dziesięciolecia pomimo, że mają reaktory atomowe. Specjaliści twierdzą, że Japonia może przejść do wyprodukowania bomby atomowej w miesiąc, czyli nie tylko mają odpowiednie ilości surowca ale mają cały system przygotowany na taką ewentualność i jedyne co ich powstrzymuje to jeden papier. Mają nawet odpowiednie balistyki, co prawda o zasięgu takim żeby sięgnąć tylko Korei Pn i może część Chin ale w sumie tylko do tego je potrzebują do odstraszania, a to już coś, czego nawet Chiny nie zbagatelizują. @Oldman Ciekaw jestem jak tam uzgadnianie spotkanie putlera z pomarańczowym... te uzgodnienia i słowa pełne pozytywów.. znów robią ładną ściemę, a w tym czasie zmasowane ataki na Pokrowsk. Jakie to USA jest silne i sprawcze... śmiech na sali.
  14. @Jedi88 Rozumiem, że chciałbyś za każdym razem mieć oprogramowanie dopracowane perfekcyjnie ale to nie jest możliwe ponieważ warunki środowiska się zmieniają, a przetestowanie wszystkich wariantów jest praktycznie niemożliwe. Kupując lub otrzymując oprogramowanie zawierasz umowy adhezyjne i albo się godzisz na takie rozwiązanie albo rezygnujesz z produktu. Nie możesz również powiedzieć że karta graficzna nie działa. Twoje oczekiwanie są relatywnie wysokie w stosunku do mnogości różnych zależności w tym przetwarzaniu X produktów (gier) X producentów przez X kart graficznych współpracujących z X innych komponentów kolejnych X producentów. Zawsze może wyjść coś czego nie przewidział, któryś z producentów i to nie zawsze ten od sterowników karty :). Gwarancji na to nie ma i nie będzie. Ceny kart to zupełnie inna kwestia i zasadniczo cena podstawowa odnosi się do samego sprzętu, a producent gwarantuje jakiś przedział wartości technicznych, które urządzeniu musi spełniać, żeby uznać je na funkcjonujące prawidłowo (co też jest dyskusyjne). Traktuj to jak zakup wczasów nad Bałtykiem - nocleg i jedzenie masz zagwarantowane, a pogoda zawsze będzie... (jakaś).
  15. Kontrakty na broń zawarte to można robić przerwę... a te 1000 czołgów wreszcie się do czegoś przyda - do blokowania nowego nord stream X Jak faktycznie doszłoby do rozejmu przy zachowaniu obecnej armii w UA, to nie ma szans żeby ruskie ruszyły którekolwiek z państw NATO. Japonia też już za bardzo nie wierzy w te gwarancje USA i podobno ma już takie możliwości, że w około miesiąc jest w stanie wyprodukować broń atomową. I jak tu nie mieć atomu... https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art42810781-hiroszima-idzie-w-zapomnienie
  16. Te wszystkie porozumienia Trumpa to takie pierdzielenie pod publikę, a suma summarum dalej trampek włazi ruskom w dupsko licząc na przychylność w konfrontacji z XI. Kolejny rozsądny kraj: https://www.money.pl/gospodarka/nie-bedziemy-uczestniczyc-finlandia-wylamuje-sie-z-planow-nato-7186603675106048a.html Większość państw dba o własne interesy i chce wysyłać broń i amunicję produkowaną u siebie lub kupowaną w EU a nie od amerykanów. A tak odnośnie możliwości produkcyjne USA, to mogą miesięcznie produkować maksymalnie 50 pocisków do patriotów, a patrząc na to, że sami mają braki, to od zamówienia do dostawy może minąć kilka lat... Na razie jaja mają Włochy, Francja, Hiszpania, Czechy i Finlandia reszta powoli się dopiero ogarnia, a Polska no cóż... pozostanie nieogarnięta jak zwykle.
  17. @Badalamann @drex1 Nie chce mi się z wami dyskutować bo wyciągacie słowa wyrwane z kontekstu i przeinaczacie na swoją modłę. Jesteście osobami, które same nie poszłyby walczyć a gloryfikujecie tradycyjny sposób walki rodem II WŚ. Prawda jest taka, że jak nie zmieni się sposobu wykorzystywania PKB i nie zainwestuje w rozwój systemów dronowych i rakietowych i to takich, których moglibyśmy używać niezależnych od decyzji USA, czy jakiegokolwiek innego państwa, to nie będzie komu walczyć. Nikt rozsądny nie będzie ginął za ideologię państw trzecich i to w procesie mielenia mięsa. To że kogoś się przymusi to jest absurd nie jesteśmy w rosji. Tak jak pisałem wojsko mamy wyszkolone na czas pokoju, a nie wojny. Mamy jakieś pojedyncze jednostki elitarna na najwyższym światowym poziomie, ale zdecydowana większość zwykłych żołnierzy nie nadaje się do walki i znajdzie sposób aby rozwiązać kontrakt i zwinie się jak tylko zagrożenie zacznie być bardziej realne. Ponad 50% osób w wojsku to ludzie, którym wojsko uratowało życie i w cywilu nie osiągnęli by niczego. Ducha walki mają do pierwszego upadku przyzwyczajeni do wygodnych warunków i bezpieczeństwa. Wystarczy porozmawiać z takimi przy grilu i piwku i języki się rozwiązują.ce Życie dalej w swojej bańce i cieszcie się z zakupu drogich stalowych puszek tylko później nie narzekajcie że nie ma chętnych do wojska, i że Polska armia jest wykorzystywana na potrzeby USA a nie potrzeby Polski. Dlaczego żydki nie kupowały broni pod dyktando USA? Właśnie dlatego żeby nie być narzędziem w rękach USA i sami decydują co robią i to często wbrew decyzją USA. Żydki walcząc ze zdecydowanie słabszym wrogiem stracili sporą ilość czołgów. W UA używa się już ich okazjonalnie. Poczytajcie sobie ile się tego złomuje, to może wam się rozjaśni że nie ma sensu przebijać się z ruskimi na ilości tylko szukać innych skuteczniejszych rozwiązań https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/ukraincy-i-rosjanie-podsumowuja-straty-kto-bardzie-przesadzil#goog_rewarded
  18. Piszę jak to realnie wygląda a nie jakie są aspiracje i ideologiczne myślenie. Więc twierdzisz, że ty będziesz ścigał tych, którzy zgodnie z prawem rozwiążą kontrakt i wyjada za granicę jeszcze przed wybuchem wojny? Cały czas mówimy o czasie przed konfliktem a nie już w trakcie. "Uprawnienie" w języku polskim oznacza prawo do czegoś, możliwość do działania, przyznaną przez normę prawną lub inny akt. - nie rozumiesz zwrotów, których używasz. Cel mam taki, żeby uświadamiać realne zagrożenia a nie tkwić w bańce nierealny bzdurnych założeń i przekonań ideologicznych wyrwanych z zamierzchłych czasów i nieefektywnych w dzisiejszych realiach.
  19. Cały czas sobie coś dopowiadasz czego nie napisałem żeby tylko pasowało do Twojej narracji. W czasie walki narażasz życie zawsze tylko co innego narażać życie z dystansu w jakimś zabezpieczeniu, a co innego jako mięso armatnie. Osoby, które zaplanowały powstanie warszawskie miały dokładnie twój tok myślenia. Rzucić ludzi jako mięso armatnie do bezsensownej walki, dorzucić jeszcze do tego cywili a samemu siedzieć gdzieś daleko. W imię ideologi. Pierdzielisz bzdury a efekty tego można stwierdzić na podstawie faktów historycznych. Masz tylko wyrywkowe informacje z internetu i do tego dorabiasz sobie ideologię opartą na archaicznych sposobach walki. Schron to podstawa nie tylko dla dowództwa ale głównie cywili i wszelkich jednostek wysuniętych. Czołgi pomimo ich modernizacji to archaizm. Dalej nie widzę Twojego zapędu do wejścia do tego czołgu, czy wozu piechoty. Widzisz nie masz pojęcia o tym jak zachowają się ludzie w chwili zagrożenia, a obecnie szeregowy żołnierz dużo nie różni się od cywila, a 90% żołnierzy nie ma predyspozycji do walki i nie mowa tu o wyszkoleniu tylko psychice i mentalności tych osób a ty chcesz ich wysyłać w czołgach i wozach opancerzonych do bezpośredniego starcia. Wiesz jak będzie wyglądała walka według Twojego założenia - gorzej niż ofensywa UA, Jedna akcja i po zawodach. Można się rozejść. To nie siły pancerne trzymają linie frontu w UA tylko drony, artyleria i dalekie rażenie celów strategicznych. Piechota jest obecnie zdecydowanie ważniejsza do samej kontroli terenu. No właśnie cały czas przeczysz moim twierdzeniom, a za chwilę potwierdzasz że technika wojskowa właśnie idzie w kierunku obiektów bezzałogowych i pełnej automatyzacji.
  20. Ale że co, jakiem masz ku temu uprawnienia? A może Ciebie będą ścigać...? Obecne prawo nie zabrania migrować. Wojsko ma ten przywilej, że wie o wszystkim w pierwszej kolejności, szczególnie o zagrożeniu zewnętrznym, więc tacy co będą mieli iść na 1 ogień szybko zweryfikują swoje plany życiowe. Co nie jest zabronione jest dozwolone. Ściągać z zagranicy nie będą. Nie będzie na to środków ani możliwość. Wystarczy spojrzeć na Ukrainę jak to się odbywa. Żołnierz to zawód jak każdy inny, to że dorabia się do tego ideologię historyczną i patriotyczną to tylko marketing. Inaczej nie było by chętnych. Co innego jak obowiązywała obowiązkowa służba wojskowa ale chcieliśmy mieć model zachodni to nie narzekać. Możemy iść w model koreański 10 lat mężczyźni i 7 lat kobiety, ciekawe komu się spodoba Jak znajdzie się prezydent, który będzie samodzielnie sobie próbował ustalać prawa takie jak wieszanie to należy go odstrzelić... to jest pierwszy krok do zapędów dyktatorskich. Z obserwacji wynika, że w pierwszej kolejności to powinno się wieszać każdego polityka nawet za najmniejsze przewinienie, czy kłamstwo ale by się scena polityczna wyczyściła z kilkoma prezydentami na czele...
  21. Schron może być wykorzystywany na wszelkie sposoby i jest podstawą do zapewnienia bezpieczeństwa ludności cywilnej, bo przecież o to chodzi w doktrynie zachodniego systemu walki aby chronić cywili. To że schronów nie ma to nie znaczy, że nie powinno ich być. Chcemy wydawać ponad 5% PKB to jest okazja żeby i schrony pobudować nie tylko na okazję wojny ale też innych zagrożeń w tym naturalnych. Chodziło mi o to, że obecnie system walki sprowadza się do walki z ukrycia i wykorzystania przewagi technicznej a nie rycerskie nadstawianie torsu na 1 linii frontu. Ideologia to jedno ale najpierw należy sobie zadać pytanie jak sam chciałbym walczyć z liczniejszym przeciwnikiem o praktycznie nieograniczonym zapleczu surowcowym, a później dopiero tworzyć tezę kto i co powinien zrobić. Dla droniarza schronem będą nawet ruiny dla pancernych każde zabudowanie to trumna (w sumie czołg to już sam w sobie jest trumną).
  22. Przysięga jest obowiązkowa żeby w ogóle służyć ale żołnierz zawodowy podpisuje kontrakt czyli zawiera umowę jak każdy inny pracownik. Z pkt widzenia moralności to złożenie przysięgi powinno zobowiązywać ale to kwestia tylko i wyłącznie subiektywnego poczucia moralności. Wojsko dopóki jest zawodowe to nikt nie zmusi żołnierza do przedłużenia tej służby. Lekarz też ma przysięgę Hipokratesa co nie zmienia faktu że nie musi do końca życia leczyć. Dobry przykład pilot szkolony w wojsku włożone miliony składa przysięgę i idzie do prywatnych linii lotniczych ponieważ lepiej płacą. Oczywiście jeżeli żołnierz po rozwiązaniu kontraktu dalej przebywa w Polsce i wybuchnie wojna to go pewnie będą ścigać jak każdego rezerwistę ale nie powiedziane że ktoś musi wrócić zza granicy. Tylko w chwili wybuchu wojny wyjazd będzie uniemożliwiony. @drex1 Nie mówię, że zawodowa służba wojskowa jest zła i trzeba przejść na cywili, tylko że w obecnym systemie walki łatwiej zachęcić młode osoby w wieku poborowym do obrony kraju poprzez stosowanie możliwie najbezpieczniejszego systemu walki a nie cofanie się do systemu walki rodem z II wojny światowej. Tym torem myślenia może zróbmy 100.000 Husarię przecież Turków przegnała... Z czasem formacje i metody walki się dezaktualizują dlatego nie można pielęgnować za wszelką cenę archaizmów. "Problem, ze ruscy tak nie myślą, i działają też po staremu." No i właśnie doszedłeś do meritum nie jesteśmy ruskimi, nie mamy zaplecza ani osobowego ani surowcowego. No właśnie ruscy też zmieniają swoje myślenie bo wbrew pozorom tam też są myślący ludzie (nie za dużo ich jest ale są) i codzienne naloty na UA ponad 1000 dronów mówią same za siebie.
  23. Przy niektórych grach na telewizorze zauważam, że wywala mnie z gry ale jak wyłączę w menedżerze oprogramowanie AMD to ju jest w porządku.
  24. https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/su-30sm-zniszczony-kolejne-samoloty-uszkodzone-ukrainski-atak-na-krym znów zezłomowali coś latającego Sztab generalny (jest polityczny a nie wojskowy) i dobrze to wie, tylko jest tak przykuty do koryta, że pancerne drogie zakupy są im na rękę. Tak, cieszą się jak dzieci z zabawek ponieważ są dziećmi, dziećmi okresu pokoju i dotychczas wojsko to było fajne opierdalanie i otrzymywanie dużej łatwej kasy za nic. 75% wojskowych jak tylko będzie realne zagrożenie wojny to pozrywa kontrakty i spierdoli. Co prawda wypowiedzenie to 6 miesięcy ale to i tak wystarczy żeby się wywinąć. Akurat obracam się troszkę w towarzystwie wyższych oficerów i mam bezpośredni przekaz jak to faktycznie wygląda a nie redaktorskie wypociny marketingowe. Nigdzie nie pisałem że czołgów należy używać w otwartym polu tylko, że takie było założenie kiedy czołgi były szczytem techniki i sprawdzały się w walce ale do Ciebie dalej nie dociera że to system walki z II wojny światowej czyli zeszłego wieku. Technika i sposób walki poszedł na przód ale myślenie pozostało wieki z tyłu... No i jak wyślesz syna do pancernych, czy sam pójdziesz służyć? skoro to takie "elytarne" nowoczesne, niezawodne i bezpieczne Problemy kadrowe są i będą jeszcze większe - nikogo nie zainteresujesz propagandą nawet jak państwo będzie płacić x2, x3, x5 - Polacy nie są ruskimi... Dlatego należy iść w inny system walki tak żeby po krótkim przeszkoleniu mógł walczyć praktycznie każdy cywil - z dystansu, z domu, z ukrycia. Tysiące operatorów dronów będą milion razy skuteczniejsze niż te Twoje 1000 czołgów. Do tego nie trzeba miliardowych nakładów i zjebanych ideologii, ponieważ ze schronu nikt nie boi się walczyć, a co najmniej 50% młodzików jest wręcz stworzonych do takiego systemu walki wręcz wychowali się na symulatorach. Armia pancerna powinna być minimalna do pojedynczych działań operacyjnych i to jako wsparcie a nie jako główna siła uderzeniowa, a najlepiej jeżeli też by była zdalnie kierowana. Społeczeństwo jest wyedukowane dlatego nikt nie pójdzie jako mięso armatnie na 1 linie frontu. Twierdzę, że siły zbrojne trzeba dostosować do potrzeb i społeczeństwa a nie społeczeństwo do armii z II wojny światowej. Jeszcze nie tak dawno sam poszedłbym walczyć w obronie tego kraju ale obecnie patrząc na całokształt działań grup społecznych i "elyt" politycznych już mi przeszło, a już za żadne skarby nie wyśle tam żadnego z moich synów. Na szczęście mam ten komfort że mogę wyjechać tak samo jak 50% obecnej kadry wojskowej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...