Skocz do zawartości

Vulc

Użytkownik
  • Postów

    278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Vulc

  1. Myślę, że wszyscy są mentalnie ready. Ale Stalker to Stalker, tam nawet błędy będą smakować lepiej.
  2. A co to za dźwięk? The overall result is that Dragon Age: The Veilguard isn’t the golden era BioWare game that I had hoped it would be. Torn between continuing its traditional role-playing legacy and starting afresh as a modern action RPG, the end result is an awkward sequel trapped in a cage made of reboot ideas. Czyżby kolejny głos rozsądku? A nie, to tylko IGN cichem wycofuje się ze swojej pierwszej recenzji. Jak nawet tam im się dupa zapaliła, to musi by naprawdę srogo. https://www.ign.com/articles/dragon-age-the-veilguard-is-at-war-with-itself Wiadomo, od tego nie mogli zacząć. Trzeba być grzecznym pieskiem, żeby zasłużyć na nagrodę.
  3. Tak jak rozmawialiśmy, ma być miło, przyjemnie, bezpiecznie. Panie z HR'u lubią to.
  4. Miej taką nadzieję, ale bądź też gotów. Historia ma to do siebie, że lubi się powtarzać.
  5. Odmienność Qunari - pozwolę sobie nie zgodzić się z tym, że ten wątek został olany. Wręcz przeciwnie, jest go całkiem sporo, ale nie w wersji jakiej ludzie oczekiwali. To co, recka i zamykamy. Ostatni gasi światło.
  6. Gra jest cieniem pierwszej części, ale soundtrack wyszedł im przedni:
  7. Na pewno zrobiony tak jest Veilguard. Elden Ring, BG3, wychodzący niedługo Stalker czy KC:D2 w przyszłym roku, masa gier nie wpada do tego worka. Bezsensowne generalizowanie. Rynek się z pewnością przez lata zmienił, ale nadal zakresem gatunkowym i jakościowym, obejmuje praktycznie wszystkich zainteresowanych, w mniejszym bądź większym stopniu. To, że Ty grasz tylko w największe, kolorowe hity pod streamy, to już tylko Twój problem. Nie branży.
  8. Jak klikniesz "pobierz", na dysku wyląduje tylko folder z grą o wielkości kilku mb, nic więcej.
  9. Preload jest tylko na XSX/XSS.
  10. Vulc

    PlayStation 5/5 PRO

    Mogliby do Pro dawać napęd w sta... Oh, not this shit again.
  11. Jasne, ja też gościa nie skreślam, chciałem rzucić tylko trochę więcej światła na kwestię jego odejścia. Każdy popełnia błędy, w tym wypadku najwyraźniej ambicja i chęć zamknięcia trylogii w sposób wart zapamiętania, przysłoniły zdrowy rozsądek. No cóż, można powiedzieć, że cel w jakimś stopniu został zrealizowany. Nie dziwi w tym kontekście fakt, że nie bardzo mial już czego szukać w firmie i postanowił się odciąć. Zresztą poziom hejtu wymierzonego jego stronę był zdecydowanie zbyt wysoki, ale to niestety standard (z grożeniem śmiercią włącznie). Niech zbiera ekipę, niech działa, niech realizuje swoje dzieło życia. My na tym możemy tylko zyskać.
  12. Vulc

    PlayStation 5/5 PRO

    Kontroler prawie za połowę ceny zwykłej wersji konsoli, z baterią słabszą niż podstawowy Dual Sensie (a już tam jest kiepsko). Z masą ficzerów, które brzmią dobrze na papierze, ale niekoniecznie człowiek będzie z nich korzystać. Oczywiście, znajdą się chętni i na to, ja dla takiej sumy znalazłbym znacznie lepsze zastosowanie. Zwykły kontroler jest bardzo dobry.
  13. Och, Hudson z pewnością miał wielkie ambicje. Równie wielkie jak ego, które - jak niesie wieść - było jednym z głównych powodów klapy z zakończeniem ME3. On i Mac Walters kompletnie zignorowali sugestie reszty writerów, że pomysł z gwiezdnym dzieciaczkiem nie jest jednak tak genialny jak im się wydaje i "siłowo" je przepchnęli. Oczywiście po tym jak wybuchł absolutnie epicki, legendarny już shitstorm, zaczęło się przepychanie odpowiedzialności. To z pewnością jeden z ojców serii ME, człowiek w dużej mierze odpowiedzialny za jej sukces. Tego nikt mu nie zabierze. Jednak kulisy jego rozstania z BioWare i czy faktycznie chciał tylko "poszukać nowych wyzwań", to już kwestia mocno dyskusyjna.
  14. Żeby gry, choćby w 60%, były tak dobre jak grafiki koncepcyjne. 😉 No, ale ja jestem kupiony jak tylko na obrazku jest obca planeta czy jakiś statek.
  15. Nie ma jak kupić słuchawki za pińcet złotych i ulepszać projekt japońskich inżynierów za pomocą gumki recepturki. No, ale jestem elastyczny i coś takiego już mi wcześniej przez myśl przeszło. Pokombinuję.
  16. Będę więc machać tą metalową rurką na prawo i lewo. Atmosfera jest świetna, lokacje bardzo dobrze zrealizowane. Krok po kroku do przodu.
  17. Z napędem 4K. Bez napędu 3.5K.
  18. Openworldy na pewno łatwiej sprzedać i mimo ich wielkości, łatwiej zapełnić contentem. Jakiej jakości najczęściej jest to content, chyba nie trzeba przypominać. Mnie też to męczy, zwłaszcza że takie gry często wymuszają zaliczanie kolejnych nudnych aktywności pobocznych, żeby rozwinąć postać i zdobyć jakiś sensowny sprzęt. Zdecydowanie wolę bardziej skondensowane produkcje z quasi otwartym światem, albo zwyczajnymi hubami. Deus Ex: HR, Dishonored, Soulsy, this kind of stuff. Co nie znaczy, że nie wciągnę czasem jakiegoś sandboksa. Po takich produkcjach muszę po prostu później odetchnąć, bo potrafią człowieka zamęczyć.
  19. Nie pomagasz.
  20. Fakt, walk jest za dużo. Wylazłem w końcu ze szpitala i jestem trochę wymęczony. Tak czy inaczej zabawa w chowanego z nogusiami mega, fajnie się kleją do rogów w jakichś opuszczonych prysznicach.
  21. Nie mam porównania do R70X, ale AD500X są bardzo lekkie, świetnie się nadają na dłuższe sesje. Nauszniki mogłyby być trochę głębsze, choć nie ma tragedii. Jest nią za to dla mnie wspominana wyżej konstrukcja pałąka. Skrzydełka to IMO kiepskie rozwiązanie, po kilku dniach testów nadal nie mogę się pozbyć wrażenia, że słuchawki mi zaraz zjadą z głowy. Co też ma miejsce przy gwałtowniejszych ruchach głowy. R70 mają podobną konstrukcję, więc może i te okażą się kompatybilne z Twoją głową. Ja chyba jednak podziękuję i je sprzedam.
  22. Skróciłem nieco.
  23. Porównywanie do Wiedźmina to trochę jak kopanie leżącego, a raczej bezczeszczenie zwłok. Zresztą W3 jest świetnym przykładem jak ważny jest writing w grach, szczególnie z tego gatunku. Produkcja zjadająca całą konkurencję, do dziś stawiana jako przykład. A przecież daleka od doskonałości (łagodnie mówiąc) choćby na gruncie mechaniki walki. Priorytety.
  24. Spoko spoko, strzelałem. Niech będzie niemiecka, może klimat zrobi się nieco cięższy. Jeszcze w kwestii Taash, podkradnięte z forum BSN. [spoiler] I am less critical than most folks here, but there is this one codex entry about Taash that is just unbelievable. It's just so out of place. SPOILER: Click to hide Codex entry: Taash Notes: Meeting Shadow Dragons to Talk Gender Stuff source Writing notes to work through gender crap. (Showing to Rook for help maybe.) Maevaris pretty. Tarquin tough. Both trans! (Both open about being trans and said I could share stuff if it helped me on "my journey.") ( I did not ask for "a journey.") Trans means was other gender. Then changed? —Wait. No. Was always new thing. Just now acknowledged. —Not changing. Affirming. Trans woman IS woman. Not feeling right in body is dysphoria—WHOLE BIG THING. —Could feel like want to be guy instead of girl. (no) —Could feel like not connected to body. (not everyone does this?) —Could feel uncomfortable with girls who act more feminine. —No. I like girls. Girls smell good. —But like hanging out with Lords more than girls. —Ashamed of not doing what your gender "should do." (UGH) —Getting euphoria is feeling right. Non-binary means not man or woman. Can feel like either? —Can look like guy/girl/neither. —Some use she/he. Some swap. Some use they. But still single with name? —"Flynn IS non-binary. They ARE coming this way." —Confusing but sure. Also gender-fluid. —Feel different on different days. —Can switch pronouns. —Don't think that's me. Agender/bigender/demigender/others —Lot of different ones. —Not me but okay. Never too late. Valid even if no words when younger blah blah blah. —Maevaris saw notes and is mad —"Write this down, exactly. You're valid. People will say you're not enough this, or too much that. Do not let it diminish you. No two journeys are alike. That's wonderful. Embrace it. Did you... did you get all that?" —Okay fine. [/spoiler] Rozkminy postaci w grze o smokach. No, ale oni nic nie sprzedają. 🧐
  25. A tak, ten szarmancki nekromanta od uśmiechniętego szkieleciku. Zastanawiałem się dlaczego nikt o nim nigdy nie wspomina. To już chyba wiem. Dialogi? Zawsze można sobie włączyć wersję hiszpańską. I wyłączyć dźwięk. 🤷
×
×
  • Dodaj nową pozycję...