-
Postów
2 333 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez JeRRyF3D
-
Wow. Kto by pomyślał.
-
Szatan nie kogut!
-
No to już brzmi spoko. Tufik za 9k.
-
Trochę Cię poniosło chyba.
-
The Blood of Dawnwalker od ex CD Projekt RED
JeRRyF3D odpowiedział(a) na Jaycob temat w Gry komputerowe (PC)
Trudno się z tym nie zgodzić. Bardzo trudno jest w świecie biznesu / mediów / sztuki / polityki wyjść z cienia lub dorównać znanemu rodzicowi - aktorowi, muzykowi, kompozytorowi, itd. Dlatego często "młodzi" chowają się pod pseudonimem lub innym nazwiskiem, aby "się sprawdzić" w realu pod swoim szyldem, bez brzemienia znanego nazwiska. Natomiast myślę, że to należy dostrzec, że to nie sami autorzy "chwalą się" rodowodem, tylko - niestety - media i portale branżowe clickbajtują sobie wpisy o produkcji, właśnie klejąc im transparent "kolejna gra twórców kultowego W3", itd. itd. bez ich (myślę) wiedzy lub nie zawsze zgodnie z ich polityka promocji samego studia. Ot, taki właśnie paradoks brzemienia dźwigania "sławnego nazwiska". Pomaga zostać zauważonym, ale jest bardzo okrutny przy ocenie. -
The Blood of Dawnwalker od ex CD Projekt RED
JeRRyF3D odpowiedział(a) na Jaycob temat w Gry komputerowe (PC)
To jest bardzo fajny papierek lakmusowy naszego podejścia do gier - dziś. Bo... grafika jest poprawna. Można powiedzieć, że spoko. Fabuły nie ocenimy (więc oceniamy "to co widać"). I? No... poprawność i średniość oceniamy z automatu, jako lipę. "Dupy nie urywa", itd. A tymczasem w wątkach o Unreal Engine, albo "RT w grach" mamy dwa obozy, z których jeden dosyć agresywnie sapie na "czasy", na wymagania graficzne, zarzynanie GPU, że a tfu RT!, a tfu PT!, a tfu Unreal!, zła nvida!, ceny! Panie, a po co to komu?! Itd. itd. A w wątku o samych grach. Poprawny średniak (przecież może być hicior fabularny), to lipa i "dupy nie urywa". No to zdecydujmy się ludziska! -
The Blood of Dawnwalker od ex CD Projekt RED
JeRRyF3D odpowiedział(a) na Jaycob temat w Gry komputerowe (PC)
To prawda. -
Unreal Engine 5 - DirectX 12 Ultimate i nowa jakość grafiki
JeRRyF3D odpowiedział(a) na azgan temat w Gry komputerowe (PC)
Że też nvidia nie idzie tak oczywistym tokiem rozumowania. -
Ale ja nie umie w pady. Mam w szufladzie niezle do Xa i ni chu chu .
-
To siusiaki. Nie dali możliwości reconfigu klawy. Łosie. A taka fajna gra.
-
Bez gameplayu ciężko oceniać, ale mi to dużo bardziej od AC leży.
-
Dlaczego? Wygląda bardzo plastycznie. A że wtórny i może "nic ponad to, co już było" - możliwe. Ja bym nie skreślał, póki co, bo wygląda IMO fajnie. Mi siada, to co pokazali.
-
Właśnie. Zniknął.
-
No proszę! Czyli są ciche 5090!? Gratulacje! Niech służy! BTW. Za ile łyknięta?
-
Myślałem, że te są jakieś "medżik"
-
Dlaczego akurat "te"?
-
Wszystko dla 50xx. Czyli 40xx (?) mogą się odsikać od jakiegoś już czasu na wszelkie aktu. Bo ja z reguły instaluję każde nowe stery "dla zasady", ale przy tych cyrkach od czasów 50xx, to chyba czas się z tego "wyleczyć".
-
Żulernia z Allegro, OLX, PCLab i ITH
JeRRyF3D odpowiedział(a) na adashi temat w Dyskusje na tematy różne
No ja mam zgoła odmienne zdanie. Wyłącznie grosiki * miliony transakcji = da jakiś wpływ. IMO czyste podatki. -
Lub, jak kto woli - "dokument fiskalny". Kwestia tego, co nazywamy "problemami". Nieprawidłowości (z których występowania czasami nie zdajemy sobie nawet sprawy), czy realne upierdliwości. Prawda @caleb59 ?
-
Ależ oczywiście. Tylko ludzie nie kumają, że ISTOTNA jest FV od sprzedającego - nie FV sprzedaży, jako taka - a zwykły zjadacz chleba, często tego nie kuma.
-
Półprawda. Jeżeli sprzedający wystawia FV - to podatek jest juz zapłacony w tej właśnie FV. Jeżeli sprzedaje firma ;), ale nie wystawia FV, to jest to zwykły "cywil" = 2% PCC przez kupującego.
-
Dla mnie reinstal to gehenna. Zawsze zwlekam, odwlekam, tak długo, jak długo nie zmusi mnie sytuacja. W domu mam przesiadki od 3 cpu (zawsze intel) i 4 gpu (zawsze nvidia) i... nie ma dramatu, aczkolwiek widzę, że dla higieny chyba powinienem go już przeinstalować (różne dziwne akcje zaczynają mnie prześladować, więc szybciej zrobię reinstal, niż się dokopię prawdziwego powodu kiksów).
-
To jest porypane, ale ZAWSZE lepiej wysłać w szmacie, niż oryginalnym opakowaniu (jeżeli to ma wartość "dodaną" przy sprzedaży - a w 99% jednak ma).
-
Nic nowego. PCC działa od lat, tylko że portale, fiskus, klienci mieli wywalone na drobiazgi typu 1000 pln (i 2% od niego = 20 zł = więcej zachodu niż przychodu). Jednak, odkąd allegro, olx, vinted itp. przestały być zabawkami, a zaczęły być platformami, z których wielu się utrzymuje, postanowiono na tym położyć łapę i "tematowi przyjrzeć" się bardziej i systemowo. I tyle. Wszystko się cyfryzuje. Logi, transakcje, operacje bankowe. Dziś po prostu bardzo łatwo nad tym zapanować. Dane są pod ręką. Tylko po nie sięgnąć. No i to się właśnie dzieje niestety. Ale PCC jest "od zawsze" (tyle że zlewany - jedynie auta i nieruchomości były na tapecie - bo kwoty od nich były znaczące). Teraz biorą się za wszystko.
-
Doprawdy? Zapomniałem. Absolutnie nie. W ogóle uważam, ze dyskusja fajna jest sama w sobie. To nie musi być zawsze "pojedynek". To wymiana zdań i wzajemna nauka. Do tego jest turbo trudnym adwersarzem, bo piszesz z prędkością myśli. Jak ja to widzę. Po pierwsze. W pierwszej zaczepnej zaledwie odpowiedzi poruszasz WSZYSTKO & cały świat gamingu, technologii & GPU, AI, itd. aż nie wiadomo do czego się odnosić. Nie sposób. Po drugie, mówisz to z perspektywy fachowca, a nie "szarego" usera. To forum dla IT zakreńceńców, a kładę głowę na tory, że nawet tu, wielu to czytających, 50% terminów, o których mówisz, nie kuma. Po trzecie, mówisz to z perspektywy ortodoksa gamingu (!), 500fps, OLEDy 500Hz, coś jak debaty "audiofilskie". Twoje oczekiwania w/w są właśnie "audiofilskie", a to... musi kosztować - a jak nie musi (bo nie musi) - to dla zasady będzie drogie. Jak wszelkie wariactwa audiofilskie. Nie muszą być najlepsze - muszą być najdroższe, to się je tworzy. Rynek gamingu niestety celuje "w szarego odbiorcę", nie "audiofilskiego" (choć i dla niego jest kawałeczek tortu z gpu xx90 na końcu oznaczenia). Do tego dochodzi aspekt "peselu". Ty wiesz jak było, wiesz jak wyglądał obraz. Dzisiejszy 20 letni gracz już od 5 lat gra z DLSS i - w moim przekonaniu - baaaardzo by sapał, gdyby z jakiegokolwiek powodu i dla kosy obrazu mu go nagle zabrać. Za 5 lat to już w ogóle będzie kosmos. Takie małe gotowanko żaby. Ty je dostrzegasz. Młodzi nie. A to młodzi są rynkiem. Ani Ty, ani ja. Choćbyśmy się zapierdzieli z naszymi potrzebami i mądrościami. Jak się bawię komputerami, tak co chwilę dotyka mnie jakiś kompresor, od statyków - gifów, jpgów, wideo - mpgów i innych, audi -mp3jek, softu - rarów i zipów, nawet na commodorkach chyba mieliśmy "turbo" vs atarowcy, którzy last ninja ładowali 45 min (cała strona 90tki) ;). KOMPRESJA towarzyszy nam od zawsze. Na wszystkich polach. soft, grafika, wideo, audio. Dlaczego teraz nagle (?) z tego powodu w gamingu jest taki rejwach (DLSS)? Nie ma go! To nasze pokolenie go generuje. Dzisiejszy konsument ma na to wywalone. A to on jest sakwą do obdarcia. Nie Ty ani ja. Do tego czas! Pierwsze mp3ki trzeszczały jak drzwi, dzisiejsze w zależności od kompresora i stopnia kompresji - można mieć naprawdę czyste. DLSS 9, będzie pewnie też niemal bezstratne IMO. PT do 2035 to porażka? Tak. Też tak uważam. I? To proces. Musi trwać. Żeby ktoś zrobił dobry lek, ileś tam szympansów na zapleczach farmaceutycznych obozów traci życie w imię "wyższej potrzeby". Dziś trochę dostajemy po dupie, będąc takim szympansem, na którym szkoli się gaming, ale IMO - nie ma innej drogi. Można by to robić w laboratoriach i wyprowadzić na świat w 2035, jak będzie gotowe. Tak. Tylko skąd na takie badania wziąć kasę? Po prostu - wygenerowac w graczu w potrzebę posiadania tego - zaimplementować w gry kawałek, a sam gracz nam to sfinansuje kolejnymi zakupami gpu. Jeszcze dziękując. Klasyczny mechanizm marketingowy. Tak ponoć było z klimą w aucie. Duch czasu. Dziś młodzież nie docenia jakości (fabuły, jakości obrazu, artyzmu). Ma być szybko i dużo. To, co widzimy, boli tylko nas. To dla nas jest regress. Dla rynku to normalny postęp.
