Skocz do zawartości

Element Wojny

Użytkownik
  • Postów

    439
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Element Wojny

  1. Żadna niezgodność, to było pisane przez dwa różne zespoły. To tak jak my tutaj piszemy komentarze - każdy z nas ma inny styl, stosuje inne słownictwo, zupełnie inną składnię itd. - te kilka różnych elementów, które całościowo dają zupełnie inny efekt. To po prostu widać. Ludzie którzy pisali główną koncentrowali się stricte na Dragon Age, Ci od wszystkiego innego urządzili sobie tutaj jakiś poligon doświadczalny - zdania poboczne jeszcze ujdą, ale kompani i banter jest po prostu niestrawny. Pogaduchy w Latarni robię na przewijaniu, one absolutnie nic nie wnoszą do gry, same słodzenie typu ja lubię Ciebie, Ty lubisz mnie, bardzo Cię cenię, teraz ty ceń mnie itd. pierdoły do kwadratu.
  2. W kontekście dialogów wszystko poza fabułą główną to jest poziom Pokemonów. Banter podobnie, właśnie jestem po uratowaniu jednego takiego miasta, gdzie jest mnóstwo zniszczeń, bieda, ślady Plagi itd. a moi kompani dyskutują o tym co by zjedli na obiad - nie warto tego nawet komentować. Sama fabuła główna za to ma dialogi całkiem ok, po prostu ugrzecznione do bólu i pisane w obecności HR'ów, tak żeby nikogo nie urazić. Zapomnijcie o mocnych, brudnych tekstach, o naśmiewaniu się z kogoś, o jakichś personalnych podjazdach itp.
  3. Podczas rozmowy z Varriciem bardzo fajne nawiązanie do jego brata i historii, którą ogrywaliśmy w Dragon Age 2. Doskonale pamiętam ten motyw, i całkiem fajnie to powiązali z obecnymi wydarzeniami. Ciekawe czy zostanie to jakoś rozwinięte. Ta gra pod każdym względem ma sobie 10x razy więcej DA2 niż Inkwizycji.
  4. Na ten moment powiem Ci tyle - mam za sobą jakieś 20h łącznie, choć fabuły głównej prawie nie tknąłem - eksploracja, questy poboczne, jakieś zadania abc, zbieractwo itd - pomijając dialogi poza fabułą główną, które są naprawdę do dupy i na poziomie 12 latków, to jest naprawdę fajna gra. Nie wiem co będzie dalej, może to się drastycznie zmieni, może jakieś transe zaczną mnie atakować w nocy ze wszystkich stron a w co drugi NPC'ek będzie u mnie szukał akceptacji swojej seksualności - ale na ten moment jest naprawdę ok. Ta gra ma vibe Dragon Age 2, ta gra pod względem designu i lokacji jest tym, czym DA2 być mogło i powinno, gdyby EA jej nie zarżnęło 18-miesięcznym procesem produkcyjnym. I mówię to jako fan serii.
  5. Tak, zrobiłem wszystko co sugerowano - karta na stocku, Afterburner wyłączony, shader domyślny zmieniony na 10GB, żadnego over czy under clockingu, 3 stery już sprawdzałem. Po reinstalacji gry do wersji sprzed patcha jest lepiej, nie wywala co 2 minuty, przed chwilą udało mi się rozegrać jakieś 20 minut i znowu crash. To jest ciągle ten sam błąd.
  6. Zajebiście, walka z bossem i nagle wywala Ci się coś takiego, zaraz mnie strzeli!
  7. Cholera jasna, 2 godziny chodziło elegancko a teraz dwa crashe w 5 minut
  8. Wiesz, ja bym się z tym wszystkim zgodził, ale nie w tej grze. Klasa i build wiadomo, ale frakcja z tego co widzę to jedynie kilka innych dialogów i kosmetyka (liczyłem chociaż na jakieś unikalne 2-3 questy), postacie i tak wszystkie trzeba zwerbować a ich udział w walce to co najwyżej rozpraszacz dla wrogów (tak właśnie rozwaliłem przed chwilą kolesia 14 leveli wyżej ode mnie, jak uciekałem się zregenerować to go zajmowali na te 5-10 sekund), a wyborów realnie nie ma. Origins ograłem ponad 5 razy, ale tutaj w życiu nie skusiłbym się na kolejną rozgrywkę. Walka jest niezła, ale mogła być fantastyczna, gdyby kompani realnie robili jakąś robotę, a gdyby jeszcze dali nam możliwość przejęcia nad nimi kontroli, to byłby jeden z najlepszych systemów walki jaki widziałem. Nie wiem co za mózg wpadł na pomysł, by tak to ograniczyć - tutaj aż chce się przeskakiwać pomiędzy postaciami i stosować totalnie kombinowane ataki! Z dzisiejszego testu wydajnościowego na PPC. Jak widać ile osób, tyle opinii.
  9. Fajnie, ale z tym "another playthrough" trochę przegiął - poza finałem będzie grał dokładnie to samo.
  10. Ta Pani ma dobre CV, i z pewnością wiele wniesie do nowego ME5, o ile będzie miała tutaj decydujący głos, i nie skończy jak Mary Kirby. Tam będzie też Preston Watamaniuk, Derek Watts i Parrish Lee, ludzie którzy znają ME2/ME3 od podszewki. Nie bardzo wiem po co ładować tam ludzi od Veilguarda, brałbym tylko tych od designu lokacji, a reszta do pośredniaka.
  11. Ich już nie ma. Po Andromedzie studio zostało zamknięte, 90% ludzi poleciało na bruk, 10% dostało etaty w EA Motive. To jest zgodne z prawdą tylko częściowo - bo poleciało 10x razy więcej pracowników niż widzisz na tej liście, to po prostu byli pracownicy którzy dużo robili, a mało się tym reklamowali. Na tej liście nie ma przykładowo gościa od elementów sieciowych w ME3 czy gościa od designów, z którymi swego czasu sporo gadałem na mediach społecznościowych. Obaj bardzo fajni kolesie. Ja nie mam wątpliwości, odkąd dowiedziałem się że projektem kieruje Mike Gamble. Z jednej strony, nie wiem czy ME mogło trafić w gorsze ręce, biorąc pod uwagę jego udział w Andromedzie i Anthemie; z drugiej zaś - tym razem koleś nie schowa się za czyimiś plecami mówiąc "to nie ja" czy negując jakikolwiek swój udział w projekcie. Dla niego to chyba też "być albo nie być".
  12. Nie, UE5. Veilguard to ostatnia gra Bioware robiona na Frostbite. BioWare producer Brenon Holmes has confirmed that Mass Effect 5 will also utilize Unreal Engine via a job posting, asking for programmers with Unreal Engine 4 and Unreal Engine 5 experience to work on the new Mass Effect.
  13. Ludzie tworzący Veilguarda zostali właśnie włączeni do ekipy tworzącej nowe ME. Oby tylko kogoś z nich nie poproszono o pomoc przy pisaniu dialogów...
  14. A ja uważam, że fabułę i dialogi pisały zupełnie inne zespoły - różnice w jakości pomiędzy fabułą główną/questami głównymi a dialogami/postaciami pobocznymi do niej pisanymi są tak ogromne, że wydaje się wręcz niemożliwe, by to było efektem prac jednego i tego samego zespołu. Proszę pamiętaj - gra była tworzona 10 lat, przez co najmniej 3 różne ekipy, bo dostała 3 duże resety. Jak dla mnie fabuła główna to jest efekt prac poprzednich ekip, ludzi mocno powiązanych z marką, którzy robili ją pod kątem fabuła-->Dragon Age, a dialogi/kompani to jest fan fik obecnej ekipy Corinne. Mary Kirby pracowała w Bioware 17 lat, pisała dialogi do wszystkich gier z serii, zwolnienie jej na początku zeszłego roku wzbudziło wiele obaw, nawet na BSN'ie - nie zwalnia się kogoś tak obytego z serią w momencie pisania kluczowych dialogów. To oczywiście spekulacje, ale ze względu na to że ona sama nie odeszła, a została zwolniona - uważam, że ona po prostu nie zgadzała się z obranym kierunkiem i tym bełkotem, który wrzucono jako dialogi. Jak to jest możliwe, że jadąc questy główne widzę naprawdę niezły poziom, gra robi się bardzo Dragon Age'owa, ale jak tylko choć na moment wyjdę z questów głównych, to gadają o jakichś ziołach, jabłkach, jak bardzo się lubią, cenią, jak fajni są i że księżyc taki ładny - i tego typu pierdołach ???
  15. Gdyby z tej gry usunięto nazwę Dragon Age i tag RPG, to nie byłoby tych całych jazd przedpremierowych i 90% filmików na YT, tak ładna gra mogłaby sprzedać się nawet lepiej niż to wygląda obecnie (400k na Steam według Install Base). Sami sobie zaszkodzili, tutaj Solas, Morrigan czy Inkwizytor mogliby równie dobrze nazywać się Isildur, Lady Stoneheart czy Eleven, połączenia z poprzednimi częściami są żadne, Morrigan pojawiła się totalnie znikąd i to mógłby być ktokolwiek inny, nawet jakaś wróżka-zębuszka. Niepotrzebnie połączyli to z tym uniwersum, to powinna być osobna, zamknięta historia w świecie fantasy. A to że dali kółeczko dialogowe, które nie daje totalnie żadnych wyborów, nie robi z tej gry RPG'a. To liniowa gra akcji, zamiast kółka mogli dać reżyserowane sceny, lepiej by to wyglądało.
  16. Ja z banteru miałem póki co tylko dyskusje o jakimś dalijskim żarciu między Neve i Bellarą, lepiej nie komentować... ale z kolei jak potem wziąłem na miasto Lucanisa, to mówił o tym co padło podczas tej rozmowy, chociaż w niej nie uczestniczył... btw. czy wybór frakcji początkowej przekłada się na jakieś unikatowe questy/zadania tylko dla tej frakcji ?
  17. Masz rację, krytyka jest, zagalopowałem się z tym wpisem - cóż, po ukończeniu gry okaże się, czy była ona uzasadniona czy nie. Uwierz mi, nie będę miał problemu przyznać się do błędu, jeśli gra okaże się lepsza niż sądziłem że jest. Póki co - jest nieźle - ta gra ma vibe Dragon Age 2 który bardzo lubię - szkoda tylko że mi tak crashuje, bo akurat trafiłem na parę fajnych rzeczy.
  18. @userKAMIL Nic nie nie jest czarne albo białe, jest sporo odcieni szarości. Ludzie do dzisiaj uważają, że jestem największym anty-fanem CP2077, gdzie podstawce dałem 7/10, a po naprawieniu gry i ograniu Phantom Liberty całość oceniłem na 9/10
  19. Jakiej krytyki ? Powiedziałem że ją ukończę i wtedy się wypowiem, teraz jedynie relacjonuję na bieżąco gdzie jestem. Z chęcią zmierzę się z tym oklepanym "nie grałeś, nie masz prawa się wypowiadać". Mam na koncie jakieś 20h, a jeszcze z Aktu 1 nie wyszedłem, robię CAŁY content poboczny jaki jest.
  20. W teorii samo wyłączenie fizyki włosów powinno zadziałać, ale z jakiegoś powodu to się nie dzieje, jakby save miał nadpisane że to jest domyślnie włączone i crashuje. Wywaliłem shadery, które są z tym błędem powiązane, ale wtedy nie byłem w stanie nawet zrobić fast travel, crashowało przy każdej próbie, a gra zaczęła przycinać do 15-20 fps'ów. Ten problem pojawił się totalnie znikąd, gra działała super i nagle zaczęła wywalać. W jakiejś grze z zaawansowaną fizyką włosów co grałem był podobny problem, wtedy najlepszym fixem było wrzucenie na neta całego katalogu ze shaderami od gościa, który ukończył grę i nie miał nawet 1 crasha. Wystarczyło ściągnąć, podmienić i problem znikał. Może tutaj coś podobnego też zadziała.
  21. Hair strand shaders write to a UAV, then read it back in the same workgroup, but misses a device memory barrier in places, leading to GPU hang. W tym leży problem. Piłka po stronie Bioware.
  22. Stery nie mają znaczenia, ludzie wypróbowali wszystkie jakie istnieją z ostatnich 5-6 miesięcy.
  23. To jest dokładnie ten problem, u szczęśliwych kończy się na sporadycznych crashach, ale u większości z czasem ta frekwencja się zwiększa aż osiąga poziom crashowania co 2-3 minuty. I to nie ma związku z typem karty, bo wali się zarówno na 4090, 3060 czy 6800XT. Ten gość twierdzi że znalazł przyczynę i dał fixa, ale tylko na Linuxa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...