Skocz do zawartości

Keller

Użytkownik
  • Postów

    1 413
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Keller

  1. Za radami poszedłem wymienić proca i go zwróciłem, bo te rady nie były trafione - powtórzę, różnica była max 10 fps, a często mniej. Dziś wiemy że na karcie low end jakim jest RX6600 naprawdę nie ma co oczekiwać cudów. Największe spadki miałem z powodu stu letniego Win 10 okazało się i pewnie z błędami, bo po reinstallu tego nie było i FSR zaczął działać, a nie działał wcześniej i fpsy były identyko po włączeniu go. Po reinstalacji systemu nagle FSR dodał mi 20-25 fps. SSD powtórzę dał kopa do ładowania, nie fps. No spoko, możesz się śmiać i możesz iść mi udowodnić że na 750Ti jest różnica 30 fps pomiędzy Ryzen 5500 a 9800 XD. Jak uważasz, że procesor mimo słabej karty aż tyle fps dodaje to spoko, błądź dalej i się śmiej. Śmiech to zdrowie. Gorzej że brak wiedzy, ale to się pominie. Możesz mieć kółeczko własnej adoracji z podobnymi sobie. Oczywiście żadnych testów na potwierdzenie swojego poglądu nie masz. I nikt nie napisał że nie ma różnic między ryzenem 5500 a 5700X3D - tylko nie ma wielkich różnic fps gdy masz słabą kartę. Zasada jest prosta - sprzęt ma być dobrany. Jak masz hiper proc, a gównokartę, to różnica fps będzie znikoma niezależnie na jaki ten proc wymienisz. To samo, możesz mieć hiper kartę jak RTXa 5090 a procesor dwurdzeniowy typu Athlon X2 i różnicy nie odczujesz zmieniając na Phenomka X4, bo ta karta nie będzie wykorzystywana, procesor jej nie napędzi. I jeśli tego nie wiesz, a to podstawy to naprawdę przestań udawać eksperta próbując ze mnie debila robić. To są podstawy.
  2. No nie dogadamy się i by Ci oczy zbielały jakbyś pograł na moim HDD w tą samą grę i SSD. Niestety ale nie ma różnicy fps. Różnice są w szybkości ładowania i czasem w przycinkach, ale ja ich na HDD nie miałem za wiele (uwaga, cyber jest dobrze zoptymalizowany) więc zostawiam to tym którzy mają dwa dyski i sobie sami test zrobią. Ja nie będę nic udowadniał, choć jakby ktoś mi dał kasę za test to bym zrobił i by łyso było Można z SSD zrobić boga fpsów, ale to nie jest prawda bo od fps są procek, karta, ram w 90%. Jak nie ma sensu na X3D w Am4 przechodzić to spoko, przejdzie się na AM6 "tak samo, że 5700X3D nie wiele pomaga w stosunku do 5500" No nie pomaga jak masz słabą grafę, zrozum to, że lepsze procki dają kopa przy dobrej karcie, a nie masz niskie użycie i to niewiele daje. RX 6600 którego wtedy miałem nie wymaga dobrego procka. Tobie się naprawdę wydaje że dasz 750Ti i na 9800X3D dostaniesz 30 fps w stosunku do Ryzena 5500? lol pięć. Grafa się liczy tu znacznie bardziej.
  3. No ale nie ma wielkich HDD miałem szybki i cyber akurat gładko chodzi na obu dyskach w trybie HDD bo on taki ma - np przycinek praktycznie zero. Co mi przyspieszyło to tempo ładowania. Znacznie szybciej windows się włącza i tak dalej, ale sama gra naprawdę nie doznała szoku. Co innego procek. 5700x3d zmieniłem z 5500 i wzrost był do 10 fps a często nawet mniej. Więc po co wydawać 3x więcej? Nie widzę sensu. Jedyne co mnie motywuje to to że będą te ceny teraz 1000+ ale to chyba już lepiej na AM5 przejść. Dziś na 100% to wina tego że słabą kartę miałem i tyle. Przy lepszej wiadomo że wzrosty są większe. Jak dasz 750Ti i 9800X3D to co to da, nic
  4. Czyli spóźniłem się na kupno a była najlepsza cena. I co, teraz będą same za 900-1200?
  5. No panie, za 600 to bym wziął, bo zawsze jakiś wzrost fps. Weź mi daj znać jakby tak było znowu właśnie myślałem że idealna cena jest do 700, a 600 to super.
  6. Skąd ten wzrost cen? Ja zwróciłem za 750zł kiedyś 5700xd bo na rX6600 nie widziałem różnicy za dużo - max 10 fps. Więc olałem. Ale wtedy ceny były chyba prawie 2x niższe. A i dodam że być może te ceny procków były z winy aliexpress bo tam właśnie 700-800zł. Może to promocje? Nie wiem, ale OEM.
  7. Ograłem to w tym roku i dobrze się bawiłem. Niestety mam słabą pamięć, więc nie podpowiem za wiele, a główne co zapamiętałem to DLC klimatem lat 70-80 i towarzyszy (a raczej dwie dziewoje z którymi latałem na misje, jedna taka łagodna jak aniołek, a jedna chlejuska ). Lubiłem korzystać z ich mocy co chwila, gdzie to były silne ataki z wybuchem po skoku czy coś takiego. Najbardziej rozczarowuje walka wręcz w tej grze, bo nie czuć mocy uderzeń, strzelanie jest super. Jak się nie mylę z dodatkowymi efektami typu ogień, elektro, więc masa kombinacji zestawem do walk. Wielkie mapki, cały czas coś się dzieje i można odkryć, masa misji. Ja tam w każdej grze najpierw robię poboczne odkrywając mapę. No i poziom trudności wyższy, żeby nie było za prosto. Jednak póki nie ma się super broni które również można znaleźć na misjach pobocznych, to można trochę się męczyć na wyższych poziomach trudności. No i rozwój postaci warto robić raczej pod siebie, ale pamiętam że niektóre były kluczowe mechaniki do poprawy grania. Niestety musiałbym znowu przejrzeć wszystkie te opcje by móc coś jaśniej powiedzieć. Niektóre z kolei pamiętam u mnie były całkowicie zbędne i strata punktu.
  8. Dobrze wiesz, że nie będzie 60% "wcale nie pójdę na wybory", ale ludzie są nabuzowani i pójdą znowu "by ten gnój drugi nie wygrał". Już w ogóle nie chodzi o dobro narodu, a o nienawiść do partii i poglądów przeciwnych. Właśnie by tą nienawiść wyrazić, albo ten strach by ci drudzy nie byli gorsi. Jesteśmy w dupie. Jak wojny nie będzie to naprawdę cieszmy się i kupujmy fajne komputery, gadajmy o grafikach, o grach, o dyskach, a ta polityka to szambo. @VRMan -na dole- tylko ja nie uważam w ogóle skrajności i skrajny socjalizm że jest okej, ale sama idea kapitalizmu do mnie w ogóle nie dociera bo do głosu dochodzą tylko elity - a elity są małym procentem społeczeństwa. Nawet jak chcemy krytykować pomoc słabszym to jest ich więcej niż elit, bo nawet starsi i chorzy, czy dzieci, a to nie wszystkie grupy. Ale jakby pisać o wszystkim to komentarz miałby 8 stron nagle więc nie krytykowałem tego skrajnego socjalizmu. Chodzi tylko o chociaż próbę zachowania rozsądku. Tak czy siak cywilizacja jest budowana na współpracy czy się to komuś podoba czy nie, więc nie da się współpracować tylko z najsilniejszymi. Każdego z nas może dotknąć słabość. albo osobiście, albo w rodzinie, albo w pracy, albo w szkole. Trzeba myśleć o społeczeństwie jako większej grupie. U konfy nie widzę nic więcej niż "my biali hetero mamy być najważniejsi, ale oczywiście tylko ci co sobie super radzą, sami najbardziej męscy, przedsiębiorczy, zdrowi, a reszta co najwyżej może się podporządkować i zamknąć mordę". A ja to znam ze wsiowego wychowania gdzie chłop co zamykał mordę to wieszał się na drzewie. Czy to działa? Konfiarz: a co mnie to obchodzi? Słabi niech giną, ja jestem silny. Rodzina konfiarza która go nie lubi: ale to nasz syn, ojciec, wnuk, brat, kolega, przyjaciel ty durniu! I drugi np. Polak w narodzie! Albo nie tylko Polak ale ktoś kto pracuje na PKB! I on mógłby dawać społeczeństwu wiele gdyby dostał pomoc! Konfiarz: nie, to okradanie nas, fajnych ludzi, lepszych od nich! I taka rozmowa z tymi co ego mają pod sufit.
  9. Ciągle piszesz że będziesz konfę popierał i psychologicznie próbujesz tłumaczyć to że naprawdę konfa obroni biednych, przed np. złymi kierownikami, wyzyskiem, jakimiś rządami które gnoją ludzi, a oni to w ogóle dadzą wszystko co dobre. To nie jest w ogóle prawda. W kapitalizmie nie ma praw człowieka, liczy się argument siły - dokładnie jak w Rosji, cywilizacji turańskiej, gdzie Putin mówi że Europa zakazuje mówić prawdy a on pierwszy zrzuca przeciwników z 8 piętra. Kapitalista chce zysku, a człowiek to dla niego tylko narzędzie do osiągania JEGO celu (w sumie jak na wojnie). W demokracji chciano to zmienić, więcej praw człowieka i merytoryczne dyskusje a nie przemoc. W ogóle konfa ma masę zwolenników patriarchatu (dla tych których boli feminizm, to że wróci totalna władza mężczyzn a nie np równość). Czyli obietnice są ukryte dość pod programem - ty chłopie będziesz miał moc wobec kobiet, ale i w kraju będziesz bogatszy niż dziś bo teraz okradają cię gnoje z podatków. Płacisz na słabych, a słabi niech giną! Nie interesuje nas że w domu możesz mieć słabych, że ten system nie zadziałał nigdy, że sam możesz być słaby kiedyś i potrzebować pomocy. Współpraca jest znacznie ważniejsza niż dominacja silnych nad słabymi (moje zdanie). Ale oni mówią inaczej - okej, z nami poczujesz się silny przegrywie! Tak powinni mówić i by byli szczerzy. Jeszcze słowo "lewactwo" powiedzieć, a może "pedały i kurwy" jak ostatnio Korwin na twitterze i elektorat nabuzowany. Chyba że chodziło Ci, że tak ludzie myślą jak mówisz, ale są naiwni? Ok, to co innego. Tylko czy siebie byś nie wpakował w to grono naiwności?
  10. przecież konfederaci popierają determinizm, totalny kapitalizm gdzie słabi nie mają znaczenia (przykład jak najmniejszy udział urzędników - typu nie zgłoś mobbingu, paróweczki bez sanepidu sam sprzedawaj i choruj na własne życzenie, słabe BHP bo po co itd). Liczą się tylko silni. Na konfę głosują debile i tylko debile. Kiedyś z debilizmu wyrastało się po 14 roku życia i poparcie dla korwina (czyli prawie to samo co konfa) spadało z 99.6% (tak, takie miał poparcie w internecie u gimbazy ) do 4% a dzisiaj jest wysokie. I to co dziś jest to tylko wynik tego że ludzie są nieszczęśliwi i chcą zmiany na byle co, byle zmiana drastycznie inna od tamtych. No i żeby wojny nie było, a przecież #niedlawojny to głównie konfa i braun, prorosyjsko, bo uważają że każda krytyka rosji to popieranie wojny (budowanie strachu). A i zapomniałem, wybaczcie, ci nie lubiący kobiet, imigrantów i gejów też są zebrani. Ci z zaburzeniami lękowymi, bo boją się że imigrant zabierze im pracę/zabije ich, ukraińcowi zazdroszczą bo ma "przywileje" a on polak wielki nie ma, no i baby mają przywileje, a on polak wielki nie ma. Działania typowe na frustracji, rozgoryczenia i bólu - dla wojny między grupkami społecznymi. Dziel i rządź 100% dla skrajności. Najlepiej by nienawidzić innych z różnych względów, a empatii do nich nie mieć, bo jeszcze by się okazało że to są tacy sami ludzie jak my i w sumie też mają takie same problemy jak my. Więc polecam dalej być naiwnym i żyć z tym długo, byle bez tej wojny i byle bez chorób, bo konfa na pewno nie pomoże z ich zakazem państwa opiekuńczego. Przedsiębiorcy sobie poradzą którzy mają oszczędności, ile to, 10% społeczeństwa? Ale to tyle. Reszta wpadnie w rosyjskie bagienko i rozkładanie rąk bo nie mogą nic zrobić z tymi silnymi co sterują słabymi (jak ten kierownik co się wyżywa i nic mu nie można zrobić, nawet płacę ustali na 100zł i haruj śmieciu!). W ogóle jak można tak okręcać kota ogonem, jesteś już fanatykiem. Jedyne partie które chciały bronić praw pracownika, to są lewicowe, stąd i proponują niższy wymiar pracy niż 8h. Prawica to by zamordyzm znacznie większy wprowadzała, bo kierownik psychopata to dobry, MĘSKI. A to kocha prawica. Męskość rodem z wojen i zarządzania niewolnikami, a tymi niewolnikami to są słabi wobec silnych - elit Kompletne odwrócenie kota ogonem. Jak mi ktoś powie ile konfederacja czy braun robi dla "słabszych", chorych, gorzej sytuowanych, czy zwykłych ludzi, to zmienię zdanie, linijeczki proszę. Najlepiej od myślników i tak żeby pokazać jakie to inicjatywy mają przy składaniu propozycji ustaw czy coś
  11. A co jest problemem w byciu retro mającym fabułę? Mnie akurat o dziwo najbardziej DLC do outer jedynki przyciągnęło, jak jakąś tam blondi mieliśmy ratować, potem okazało się że to jej bliźniaczka, ale całe to retro było jakbym oglądał filmy z lat 70-80 i bardzo fajnie się grało. Sorry za spoiler ale :<
  12. Po prostu miałeś farta, a ja kupię osiem z olx różnych i żaden na tyle nie poleci muszę mieć pewniaka.
  13. Spoko, choć dalej polecam ten fire strike i timespy choćby dla sprawdzenia czy to nie problem z ustawieniami gier.
  14. Ciężko powiedzieć na czym opierasz wrażenie, że miałeś kiedyś więcej fps - bo jednak sprzęt za dobry nie jest, nie wiadomo czy pamiętasz czy aby na pewno używałeś tych samych ustawień graficznych i czy ta sama wersja gry (bo wiesiek przecież ma dziś next gen edition, a kiedyś nie). Wiesiek też różnie chodzi w różnych lokalizacjach np. może totalnie być biednie w novigradzie na rynku gdzie jest dużo NPC. Z raytraycingiem też wiadomo że będzie źle, z hairworks. Nie wiem czy nawet nie lepiej chodził na DX11. U ciebie screen z wieśka wygląda ładnie, więc może używasz po prostu zbyt ustawień graficznych jak na swój sprzęt, który umówmy się nawet w momencie premiery nie był hiper dobry. Z kolei GTA wystarczy że się źle ustawi cienie i już można mieć malutko fps. Jaka też rozdzielczość w tych grach? GTA też dostało patch graficzny, więc porównanie z kiedyś może nie mieć żadnego sensu. Czy sterowniki masz czyste czy coś tam ustawiałeś? Czasem antialiasing niektórzy włączają w sterownikach i jest spadek. Do czyszczenia ich najlepiej używać DDU w trybie awaryjnym. Najlepiej też zrobić test 3dmarka firestrike i timespy, bo one testują i grafę i cpu, to łatwo porównać wyniki z wynikami innych ludzi. One mają jednakowe ustawienia dla każdego człowieka więc są najbardziej obiektywne. Procesor jest używany do 100%, ale jak mniemam to wina braku wątków i teraz już gry to przydusza. Oczywiście może coś go tam jeszcze blokuje, więc pytanie czy system masz czysty? Czy autostart nie jest zapełniony? Wpisz msconfig w pasku uruchamiania start i przy uruchamianiu zobacz ile tego jest. Można też spróbować zrobić czysty rozruch i wtedy gry sprawdzić. Można sprawdzić system bez reinstalacji RogueKillerem, Malware antimalware, a nawet choć jakimś antywirusem online. Ale to wszystko łącznie trwa długo i nie każdemu się chce. Pewnie to nie ten problem ale dla pewności zawsze można. Pamięć karty też dobija do pełnych 6gb użycia, więc w takich momentach również można spadki mieć. Trzeba obniżać tekstury, czy cienie, żeby choć 5,4GB było używane i był zapas.
  15. Walka z korporacją mimo że jesteś korporacją!
  16. Czyli co się bierze w tej cenie? - 4g do 30zł? No może 40zł ostatecznie.
  17. To mi akurat Gotham Knigths przypomina
  18. Ta, wygralibyśmy wojnę światową z Niemcami u boku.
  19. Jak ogólnie o pastach to gelid extreme dalej polecana z tych średnio tanich?
  20. Umówmy się, PO pieprzy głupoty, ale konfa pieprzy 100x bardziej, tylko nie ma władzy więc bardziej może.
  21. Wystarczy znać politykę więcej niż 8 lat - dwie kadencje. A, czyli zakładasz rządy konfy wiele lat, wtedy wprowadzą. A 100 obietnic Tusk ma zrobić w miesiąc. Zrozum że konfa to burżuje i każdy kto się ma za elitę społeczną bez powodu. Oni choćby z 80% władzy nic by nie naprawili, bo żyjemy na kredycie jako państwo. I pierwszorzędne jest by nie dorzucać do długu publicznego. A idzie choćby na wojsko, czy na te dzieci bo w ogóle ich nie ma. Jeśli do 2030 nie będzie wojny to naprawdę będe zdziwiony. Albo coś się zdarzy, inny przewrót systemu.
  22. Co nie zmienia faktu że można 1h pograć za 30zł i posiekać przeciwników Więcej bym za to nie dał. Jedynie dobre że podobnie jak w starych Painkillerach te mobki łatwo idą od kołkownicy czy strzelby. 30 na raz i bach za chwilę nikogo nie ma na mapie.
  23. A Ty dalej wierzysz w te obniżanie podatków mimo długu publicznego? Ile lat trzeba mieć by przestać wierzyć w bzdury populizmu? Twarde dane są takie że cokolwiek konfa nie obieca nie ma jak tego zrealizować, a koszty są większe niż wpływy.
  24. No ale to po Twojemu będzie bo tak się ślizgasz do tej konfy mimo że sadyści i ZERO rozwiązań. Albo brak głosu albo na wszystko byle nie konfa, tak będzie.
  25. Tak naprawdę jedyny wybór to brak głosu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...