-
Postów
664 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SuLac0
-
pojawil sie bardzo ciekawy artykul odnoscie baterii w BEV https://wysokienapiecie.pl/114536-naukowcy-bateria-elektrycznego-vw-id-3-przezyje-auto/ potwierdza sie, ze bateria w BEV, to jego najmniejszy problem. przezyje samo auto i jeszcze kolejne. a taka "drama" o nia byla i jest art szczegolnie ciekawy w konteksci uzywanych BEV
-
tylko w kwestii BEV i krajow, ktore sie "budza", PL to nawet jeszcze nie polozyla sie spac
-
w tym budzecie nie ma duzego wyboru. od najtanszego dacia spring, leapmotor t03, citroen c3, byd dolphin , dongfeng box
-
budzet po dotacji? to moze, na tej samej plycie c3, panda? z innych, moze inster ?
-
im szybceiej, tym pewniejsza. wprowadzone zmiany ograniczyly budzet, a do tego wpadaja inne typy pojazdow np male busy do 5t z dotacja do 600tys - jedna tak dotacja to ok 20 mniej osobowych. wiec to, koniec roku i pozostala polowa kwoty z budzetu moze sie skonczyc juz na poacztku przyszlego roku stan na dzien 31.10
-
nie obrazajmy nawzajem swojej inteligencji. wiem jak "dziala" GPDR/RODO. nie tylko jako jego beneficjent. profilowanie, to profilowanie i nie ma co tworzyc jego nowej definicji. a sposob w jaki jest wykorzystywane i zarzadzane, to zupelnie inna kwestia, o ktorej juz wspominalem. EU, to nie chiny i ngdy nimi nie beda
-
bzdura . w samym RODO masz definicje "profilowania", wiec mozna pisac o ograniczonym, ale nie o calkowitym braku profilowania. to utopia.
-
@GordonLameman ale wiesz, ze piszemy o dwoch roznych kwestiach? zafiksowales sie na samym "scoringu", a nie o to tutaj glownie chodzilo
-
mniej emocji wiecej skupienia wlasnie glownie chodzi o zbieranie danych. za przeproszeniem mozesz sobie laczyc, profilowac jak nie masz konkretnych danych. a to jak one sa wykorzystywane, przez kogo i jak to sie nazywa, to juz kwestia danego ustroju, kultury, mentalnosci i integracji techologicznej. w chinach skrajnie ograniczaja prawa czlowieka, w EU w ten czy inny sposob "scoring" ogranicza dostep do np. uslug bankowych, zdrowotnych, ubezpieczeniowych, SCT . inna skala , inny cel, zwal jak zwal, ale to zrodlem sa wlasnie dane
-
gdyby zebrac wszyskie systemy "scoringowe" dzialajace w EU (banki, ubezpieczenia, zdrowie, urzedy itd itp) i wpiac to w jeden system, to jestesmy blizej chin niz nam sie wydaje. odstajemy tylko integracja technologiczna. mentalnie tak jak chinczycy, nie zdajemy sobie sprawy z obecnej skali naszego "scoringu". mozna tupac noga, obrazac sie, odlaczac i tylko spowalnia sie wtedy nieunikniony proces. imo lepiej byc jego swiadomy i swadomie dokonwyac wyboru, niz udawac, ze go nie ma i zyc w blogiej nieswiadomosci, ze mnie to nie dotyczy
-
dziala lepiej niz autopilot w tesli i nissan o tym nie wie? filmik fajny, ale bez przesady. to nie ta bajka
-
dokladnie. takie mamy czasy. globalizacja, to nie tylko przewalanie wegla z jedno konca swiata na drugi, ale tez przeplyw technolgii. to tez integracja uslug. nakrecanie sie, ze jest to zle, albo ze zblliza nas do konca swiata i "oszukiwanie" sie, ze ma sie wplyw na to, ze nie bedzie sie mniej lub bardziej czescia tego procesu, troche pachnie mi tutaj juz "foliarstwem" i "chinska-fobia".
-
no coz, ja oczekuje i dlatego "wyrazam zgode" na uslugi monitorujace, bo o taka jestem pytaty czy to po wstepnej konfiguracji auta, czy tez jak zaczynam z nich korzystac, jak i place za dodatkowe uslugi oferowane w tym zakresie przez producenta. moze kiedys doczekam, ze np.telemetria bedzie miala realne wplyw na np. poziom ubezpieczneia komunikacyjnego czy na zycie.
-
ale wlasnie o trend jaki panuje tutaj chodzi. byle lodowka, odkurzacz jest teraz online, wiec skad te dywagacje na temat auta? wlasnie od auta oczekuje, ze bedzie w pelni monitorwany i zarzadany, tak pod katem bezpeczenstwa, wygody jego eksploatacji.
-
maja i co w tym zlego? mamy rok 2025, wszyskto praktycznie jest online, albo powinno byc. nawet lodowka. ja nie mam problemu z tym, ze auto jest monitorowane i zarzadzana przez producenta. traktuje to jako pakiet bezpieczenstwa. a, ze ktos sie wlamie, to nic nowego. wazne, aby producent odpowiednio wtedy reagowal.
-
darmowe ladowanie przyciaga jak muchy posprzatana i muchu rozlecialy sie. ciekawe gdzie teraz zeruja, bo ladowarki jak puste stoja, tak stoja
-
psioczyli i nadal psiocza tutaj akurat nic sie nie zmieni
-
eee tam placebo. wszyscy wiedza, ze proszki z niemiec i vpower pachna lepiej
-
-
to ludzie sami tworza marki-memy, w spalinowych mamy bmw, w elektr, tesle
-
pato-sruba czy jakos tak? tam rozbierali taki silnik, z audii. tylko chodzi o to, ze w przypadku BEV nawet nie ma za bardzo co rozdmuchac i dlatego pytalem czy masz cos ciekawego
-
jak w kazdym typie napedu - ASO nie oznacza, ze robia wszytko, wiec auta moga byc transportowane na lawetach z roznych powodow. tym powodem nie musi tez byc jego uszkodzenie/awaria dla zwyklego Kowlaskiego z bloku, posiadanie auta w ogole staje sie slaba opcja. i nie ma znaczenia jaki typ napedu, jezeli nie ma go gdzie parkowac i obecnie to jest wiekszy problem, a nie gdzie ladowac. to tak w kwestii bycia realista
-
@galakty a masz jakies ciekawe filmiki PL na wymiane silnika w BEV, baterii, ogolnie "osprzetu"? takie, ze klient po gwarancji sam kupuje i daje do montazu i wraca, ze nadal nie dziala? chetnie poogladam
-
tak wiec, to nie jest pytanie czy, tylko kiedy szczegolnie jak juz sie ma jakies BEV w domu, dni spalinowego sa policzone
-
Samochód dla rodziny 2+2, SUV lub kombi w okolicach 60k zł.
SuLac0 odpowiedział(a) na Pawllos temat w Motoryzacja
imo jest lepiej niz bylo. nie ma co uogolniac. teraz juz wieksza wage przywiazuje sie do standardow i procedur, a tego glownie wymagal producent, wiec jak ktos musi np. jechac >100km do najblizszego ASO, warto czasami poszukac czego blizej. klienci tez sa juz bardziej swiadomi.
