-
Postów
664 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SuLac0
-
a ja pisalem o "bezklamkowcach" po jakiego w w ogole robic otwory w drzwiach? potem ze cos zamarza, lakier sie rysuje, urywa sie. same problemy z tym.
-
to, ze w przypadku aut elektr staja sie "modne" chowane klamki/ich brak, wynika tez z innego faktu. np. roznic w budowie instalacji elektr. jezeli w przypadku auta spalinowego pierwsze co sie robi, to odcina baterie 12V, aby uniknac zwarcia i zaplonu oparow paliwa. w przypadku BEV, sa procedury "odcinania" tylko baterii trakcyjnej/WN. pozostale uklady(drzwi) moga byc wiec nadal zasilane 12V.
-
daj spokoj, nie znizaj sie do poziomu bergercs to, ze cos obecnie nie do konca sie sprawdza/dziala, albo procedury testowe tego nie uwzgledniaja, nie oznacza, ze w przyszlosci nie bedzie to standardem.
-
a nie sa? w drzwiach obrotowych tez bedziesz montowal klamke? cale szczescie, ze postep jednak rzadzi sie innymi prawami, niz "bo tak bylo, wiec jest ok"
-
ale czy to jest problem samego rozwiazania, czy jego implementacji? bo sam pomyl "bezklamkowca" imo nie jest zly. sama klamka juz troche robi sie archaiczna w XXIw
-
w nowszych autach, gdzie mamy automatycznie ryglowanie drzwi, chowane, czy nie chowane, to nie ma wiekszego znaczenia. w sytuacji awaryjnej wybija sie gasnica szybe, a nie walczy z klamka, czy ona tam jest, czy jej nie ma. w miescie gdzie mieszkam, widze coraz wiecej uzywanych BEV. cos peka w narodzie, szczegolnie w mniejszych aglomeracjach i na wsi. cieszy taki widok
-
caly czas o tym piszemy, no ale "kazdy" mieszkanienc bloku jest tak zabieganym czlowiekiem, taki ma napiety grafik, ze nie ma czasu na takie pierdoly jak ladowanie BEV. btw. rozmawialem ze znajomym, ktory mieszka w bloku i go zapytalem, czy mialby problem z ladowaniem elektryka pod blokiem, a on na to, ze nie z ladowaniem, ale z samym parkowaniem. i opowiedzial mi pare historii jak to majac wykupione miejsce, musi czekac, warowac wrecz przy oknie, az sie zwolni. i temat sie zakonczyl
-
@huudyy bez przesady. nie popadajmy w skrajnosc, ze posiadanie domu i PV, to jakies "nowobogactwo" rozumiem, ze dla mieszkanca wielkiej plyty takim wyznacznikiem moze byc wlasny garaz dla swojego pick-upa, ale bez przesady, bo parkowanie pod blokiem to jak "walka o ogien" auto sie kupuje wg potrzeb i mozliwosci. kazdy sam musi zdecydowac. nie ma co robic tutaj "wycieczek"
-
nie wiem jakie beda ceny pradu na szybkich ladowarkach, ale wiem, ze bede mial mozliwosc jej "optymalizacji" . czy to przez jakies abonamenty, promocje godz i inne takie. caly czas o tym pisze, ze cena energii, to nie jest stala cena jaka mamy w przypadku paliwa na stacjach. powaznie tak trudno to zaakceptowac?? PV na starych zasadach ma zwrot z inwestycji szybciej niz na starych, wiec powiedzmy po 4 latach produkuje tylko energie, bez zadnego kosztu dodatkowego. ROI to nie fizyka kwantowa
-
powaznie tak myslisz? chyba, ze masz na mysli klepacza-handlowca-hobbiste, to wtedy moze miec to jakis sens, ale na pewno nie w przypadku statystycznego uzytkownika samochodu w PL PL na dwa ladowania przejade. to nie US, ze mam od wybrzeza do wybrzeza 5000km wiec prosze szanujmy sie i nie obrazajmy no coz. gdybym mial zejsc do poziomu "cebuli", to bym napisal, ze BEV zrobilem 40kkm za darmo, bo taka "promocje" dostalem od prodcuenta ponad 20 tys cebulozlotych... liczenie kosztow za 100km w przypadku BEV i ICE imo kompletnie nie ma sensu. to nie tem poziom abstrakcji
-
moze zle to odbierasz? traktuj to jako informacje, podzielenie sie opinia. nie traktuj tego jako atak na auta spalinowe i ich uzytkownikow. jak widac nadal duzo osob nie do konca jest swiadoma wad i zalet BEV, wiec taki temat imo byl potrzebny. np. jezeli ktos pisze , ze zrobil 400km BEV za darmo i ladowal sie na droge powrotna 0min, tez za darmo bo mial to wliczone w cene hotelu, ktora by nie ulegla zmianie czy sie tam ladowal czy nie, to przyjmuje to do wiadomosci, bo jest to mozliwe w przypadku BEV, a nie jest mozliwe w przypdku auta spalinowego. to jest tylko przyklad. nie szydze, nie ironizuje, nie obrazam. przyjmuje do wiadomosci i ewentualnie wdaje sie w polemike.
-
@GordonLameman dlatego BEV wybiera sie swiadomie. jak kazde inne auto (vide temat puretech ) mieszkajac w bloku szukam wiec BEV , ktore pozwoli mi sie nadladowac w mozliwe krotkim czasie, na najwiekszy mozliwy i akceptowalny dla mnie zasieg. zadne "rocket science" . wiem ile robie tyg km, wiem jakie mam "na dzisiaj" dostepne ladowarki +200kW w okolicy/miescie. troche liczenia, maly research i wiem czy jestem gotowy na BEV, czy nie. bez zadnej spiny
-
ogolnie w wiekszosci przypadkow BEV laduje sie jak auto stoi - czy to na parkingu, czy pod domem, to jest cos czego wiekszosc posiadaczy aut spalinowych mentalnie nie jest w stanie "przeskoczyc". i jest to dla mnie zrozumiale w pewnych przypadkach. zmienia sie perspektywa, zmienia sie myslenie.
-
i niestety w pewnych przypadach tak to wyglada - stawiaja ladowarki nie tam gdzie sa potrzebne, ale tam gdzie ktos palcem wskazal. wazne aby dofinansowanie sie zgadzalo i min wymogow projektowych spelnic. koncowy uzytkownik nie ma tutaj znaczenia. "jest ich max 100k , wiec i tak nikt tam nie przyjedzie, tym bardziej jak damy 4zl/kWh" spalinowy "range extender", to nie jest nic nowego. typowy uklad hybrydowy/ mozna to doskonalic, ale efekt zawsze bedzie ten sam - uklad spalinowy oraz ukald elektyczny. dodatkowe skompikowanie juz i tak skomlikowaneog ukladu, dla mnie proteza. zdecydowanie przyszlosc widze w rozwoju tech samych baterii, ich sprawnosci oraz spranwosci napedow. tutaj mimo wszystko jest sporo jeszcze do zrobienia . zasiegi na poziomie 1000km przy bateriach 100kWh sa blizej niz nam sie wydaje
-
czyli mit o kolejkach na ladowarkach upada ale tak powaznie, pod marketami ludzie dostaja rozumu "zombii". no i tez markety przyciagaje takie "elemety", szczegolnie w dniach promocji nie ma wtedy znaczenia czy miejsce dla inwalidow, rodzin, BEV, wejscie do sklepu. wazne , ze promocja :zombi: @SylwesterI. niestety nadal to bedzie auto spalinowe. przyzwczailem sie juz do prostoty konstukcji, minimalizmu w obsludze, komfortu. spalinowe zawsze bedzie pod tym wzgledem ...spalinowe.
-
nie wiem co LPG ma wspolnego z BEV, ale to nie ten temat
-
czytnik OBD + darmowy "car scanner elm". jednak odczyt z BMS jaki robia apki, nie jest precyzyjny, to jest tylko estymacja, przyblizenie na podstawie parametrow, glownie napiecia ogniw/pakietow. jednak uszkodzone jedno ogniwo, bedzie mialo wplyw na caly pakiet, wiec odczyt napiec z kazdego i tak duzo powie. jezeli BMS nie mal dobrych warunkow do "przyblizenia" pojemnosci, szczegolnie w bateriach LFP, to stan baterii moze byc sporo zanizony w odczycie od realnego.
-
jak nie ma sie dostepu do OBD, albo serwisu, to najlepiej podjechac na jakas mocna ladowarke DC i podladowac. nie bedzie to trwalo dlugo, a na szybko sprawdzisz przyrost % oraz ilosc energii oddana/pobrana. znajac spec BEV, a najlepiej krzywa ladowania latwo bedzie zrobic szybka weyfikacje. potem mozna sie przejechac i sprawdzic jak reaguje na duzy pobor energii (duza predkosc, przyspiesznie), i co wyswiela ogolnie system . imo jak kupowac BEV, to wtedy kiedy mamy juz niskie temp. na dworze, bo jak bedzie cieplej, moze byc juz tylko lepiej
-
w linku znajdzisz realne zasiegi zima. oczywisce mam na mysli tylko auta dostepne u nas - PL. bedziesz faktycznie zainteresowany, daj znac, cos poszukamy btw. paliwo w baniaku skads musi sie brac, wiec czy chcesz, czy nie, wszsytkie drogi prowadza na stacje z "pradem" mimo wszystko mamy jednak wiecej opcji. ja uzywam BEV tak samo jak wczesniej ICE. wiadomo, ze sposob zasilania "energia" w obu przypadkach sie rozni i na pewno wymaga zmiany swoich przyzwyczajen. ale czy jest przez to gorszy? jest inny. kwestia swiadomego wyboru. ja z gory nie przekreslilem BEV, nie nastawialem sie niegatywnie, dalem szanse tej techologii. czy mnie czasami irytuje? oczywiscie, ze tak. tak samo jak kiedys irytowalo mnie ICE, ale z innych powodow. nic nie jest idealne
-
nie zrozumiales. majac 10-15% baterii, ilosc dostepnych juz punktow ladowania minimlaizuje potrzeba skorzyatnia z lawety do tego samego poziomu w jakim auta spalinowe z niej korzystaja ok powiedzmy ok200-250tys. no jest tego wiecej niz "dwa" i sadze, ze cos bys dobral do potrzeb https://ev-database.org/#group=vehicle-group&av-1=1&rs-pr=10000_55000&rs-er=350_1000&rs-ld=0_1000&rs-ac=2_23&rs-dcfc=0_400&rs-ub=75_105&rs-tw=0_2500&rs-ef=100_350&rs-sa=-1_5&rs-w=1000_3500&rs-c=500_5000&rs-y=2010_2030&s=4&p=0-50 a wezcie juz przestancie z tym zasiegiem sposobow na ladowanie BEV jest zdecydowanie wiecej niz na tankowanie auta spalinowego. wystarczy przyjac to do wiadomosci bo mi nie przeszkadza. tak samo jak nie przeszkadzalo mi tankowanie. do czasu wmawianie? przestancie mi wiec wmawiac, ze tankowanie jest lepsze od ladowania BEV. kazda metoda ma swoje wady, dla mnie wiecej ich ma wlasnie tankowanie, wystarczy przyjac to do wiadomosci
-
zapewne mniejsza niz znalezienie bylewladowarki w promieniu <50km z Twojej perspektywy byc moze, z mojeje/innych, wcale tak nei musi byc i nie jest no ok. a jakie to sa "rozsadne ceny"? przypomne tylko, ze rozsadnie jezdzace auto spalinowe w automacie, z odpwiednim wyposazeniem to blizej 200k pln mniejsze i tansze to segment A/B, czyli w domysle miasto/podmiejskie. laduje je raz na tydz/dwa na zakupach pod lidlem. ja wiem, ze "maluch" to kiedys bylo auto rodzinne, segmentu od A do E, ale nie robmy z osla konia, mimo, ze jeden i drugi ma cztery nogi
-
btw. tez tak powiedzialem sasiadowi jak podjechal "nowym" autem. za tydzien mial urwana oslone zderzaka, a potem przez ponad mies auta nie widzialem. nie odzywam sie juz
-
taki sport narodowy, jak pali , to musi kopcic i nie wazne, czy auto, czy grill, czy komin
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
SuLac0 odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
no wlasnie. czasami warto spojrzec w lustro i odpowiedziec sobie samemu, kim dokladnie jest ten "ktos". nie trzeba szukac "za oceanem", wystarczy sobie przypomniec smierc Adamowicza, aby tych "ktosi" odszukac wszedzie. bez znaczenia na poglady polityczne, czy religijne. bo tak latwo nam przychodzi obrzucac blotem, a jeszcze latwiej manipulowac i wykorzystywac. -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
SuLac0 odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
hmm. no tak. faktycznie zapomnialem. slowo "tolerancja" jest zdecydowanie przereklamowane i kompletnie nie na czasie.
