Luźny kącik audio

[jankooo 298]

54 minuty temu, Send1N napisał(a):

A szmaciane to jakie?  podlinkuj jak możesz bo pisząc materiałowe myślałem że chodzi po prostu o welurowe  

Kupiłem na temu 2 x szmaciane i 2x welurowe. Wszystkie sa dobrej jakości a finalnie te używam. 

 

Natomiast w słuchawkach kiwi Altruva, które mają konstrukcje otwartą używam oryginalnych skórzanych i pomimo, że są bardziej masywne to są bardziej przyjazne mojej skórze i przyjemnie mi sie z nich korzysta.

55 minut temu, Send1N napisał(a):

Alphy mają całkowicie inne brzmienie niż cloudy iii jak coś, na fabrycznych skórzanych padach bass jest zbyt potężny do gierek co troche przeszkadza w słyszeniu kroków  dopiero po zmianie na welury zbliżają się do tego co oferują cloud III na fabrycznych padach jeżeli chodzi o bas

To taki sam mod robiłem w headsecie endorfy tzn. one mają konstrukcję zamknietą i dudniły basem. Po zmianie na welury trochę bas się uspokoił i został złapany kontakt ze światem- żona zadowolona

[rzymo 79]

Dobra, skoro to luźny kącik audio to zaryzyję pytanie - obecnie Edifier 1600/1700 to są po prostu za duże "kolumienki stereo", jakość też tak se, wymyśliłem, że wrócę do w miarę jakościowego 2.1 (nie mam i nie będę miał jak sensownie ustawić kolumn np. 12-15 litrów z wooferem 5.25").

Może żeby nakreślić temat co miałem do tej pory i co uważałem za b. dobre - lata temu bawiłem się w DIY (+własne pomiary, itp) i np. TangBand W4 SI + W6 SIF jako mały subwoofer - da się zrobić to lepiej/taniej, czy cały czas takie dobre jakościowo 2.1 to się robi ~1.5k za trzy głośniki + kilka setek za elementy zwrotnic + dodatkowy tysiąc za ładne obudowy z fornirem. A gdzie wzmacniacz...

Edytowane Wtorek o 18:22 przez rzymo

[Kyle 234]

W dniu 16.12.2025 o 19:08, rzymo napisał(a):

wymyśliłem, że wrócę do w miarę jakościowego 2.1 (nie mam i nie będę miał jak sensownie ustawić kolumn np. 12-15 litrów z wooferem 5.25").

Kiedy masz subwoofer w innym miejscu niż kolumny (np. inna odległość od punktu odsłuchowego, czyli subwoofer na podłodze, a kolumny na biurku czy innych podstawkach na wysokości głowy) to aby grało to na prawdę naturalnie, to trzeba skorygować przesunięcia fazowe (powstałe na skutek tych różnych odległości), jak i podbicia (od podłogi choćby), no i ustawić odpowiednio same poziomy by nic się nie wybijało. Są zaawansowane systemy studyjne z auto kalibracją, które świetnie korygują takie zniekształcenia (Genelec GLM zaszyte w kalibrowalnych sprzętowo monitorach studyjnych tej firmy, lub choćby analogiczne rozwiązania od Neumann).

 

Także przy braku takich odpowiednich korekcji, by grało to na odpowiednio wysokim poziomie, to wypadałoby postawić subwoofer między kolumnami, na wysokości tych kolumn (czyli np. za monitorem na który patrzysz).

 

Zmierzam do tego, że subwoofer otwiera ciekawe możliwości, ale wiąże się to z konsekwencjami (albo sprzętowa kalibracja, albo odpowiednie rozmieszczenie by uniknąć konieczności kalibracji, która nota bene moim zdaniem i tak jest wysoce wskazana, biorąc pod uwagę podbicia wywołane pomieszczeniem) - jeśli oczywiście oczekujesz dźwięku wysokiej jakości, bardzo naturalnego.

 

Warto nadmienić, że takie sprzętowo kalibrowalne rozwiązania do najtańszych nie należą. Najtańszy zestaw Genelec z kalibracją, to Genelec 7350A (subwoofer) + 2x Genelec 8320A (monitory kupuje się na sztuki) + zestaw kalibracyjny w postaci przystawki z mikrofonem = pewnie z ~11000-12000 zł ... a w przypadku Neuman KH80 (x2, czyli para monitorów) + Neuman 750 DSP (subwoofer) + Neumann MA1 (zestaw do kalibracji) cena będzie podobna. No i w przypadku Neumann potrzebny jeszcze interface z wejściem Phantom dla mikrofonu.

W dniu 16.12.2025 o 19:08, rzymo napisał(a):

 lata temu bawiłem się w DIY (+własne pomiary, itp)

Nie kusiło Cię zrealizowanie projektu SEAS KingRO4Y? Spektakularna konstrukcja:

https://www.seas.no/index.php?option=com_content&view=article&id=583:seas-kingro4y-mk-iii&catid=66:seas-diy-kits&Itemid=250

Edytowane Czwartek o 19:11 przez Kyle

[rzymo 79]

Stereo z wooferami 10"... Nie, aż tak to nie

 

Cały czas się motam między różnymi rozwiązaniami - trochę mieć ciastko i zjeść ciasto (jakościowy mini zestaw z dobrym zejściem). A tak się nie da niestety.

 

Nawet już rozważałem opcję typu węższe biurko i wtedy nie monitory, a po prostu smukłe kolumny wolnostojące rozstawione po bokach - wtedy mogę w ogóle nie myśleć o subie. Tylko znów kwestia - czy da się to sensownie ustawić...

Edytowane 1 godzinę temu przez rzymo