Skocz do zawartości

RAMU ZABRAKNIE!!! - temat panika kolejnego nadmuchanego problemu pierwszego świata sztucznie wykreowanego przez korporacyjnych księgowych. (Wątek zbiorczy)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A to już inna para kaloszy to się nie dziwię co do ceny :E

Wtedy była tak jazda, że na zamawiałem 5 kompletów w hurtowni przedłużali termin w nieskończonej to zrezygnowałem.

Później akt desperacji i kupno w Holandii wskoczyła dostępność, a tu cyk przycięli..... i w praktyce nic nie mieli :hihot:

Dopiero x-kom poratował :E

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Wtedy zabuliłem, nie ukrywam, ale odbiłem to sobie jak upolowałem jakiś czas później Dual Ranki 64GB na 16Gb Hynix M-Die, DDR5-5600 CL28:

 

image.png.ae55c8cef90a12c30d1cc2c67c955d34.png

 

Korzystam z nich do dzisiaj, tak samo jak z Lexar Ares'ów 32GB na 16Gb Hynix A-Die, DDR5-6400 CL32 za niecałe 480 zł :)

 

Ale chyba sami wiecie jak to jest: masz przed nosem, leżącą od miesiąca, praktycznie całą platformę na nowiusieńkie wtedy pamięci DDR5, ale właśnie brakuje Ci akurat takich modułów do jej odpalenia. Nie czekałem, dopłaciłem i wziąłem wtedy co było. Nie chciałem brać byle jakiego badziewia DDR5-4800 lub DDR5-5200 :P

 

Swego czasu w sumie prawie kupiłem sobie jeszcze komplet Hynix 24Gb M-Die 48GB DDR5-6800 do zabawy i chciałem końcowo przeskoczyć na 96GB z tych 64GB w drugim kompie, ale coś mnie wtedy zatrzymało :E Obecnie nieco z bólem wracam do tych wspomnień...

 

A teraz nie pozostaje nic innego jak tylko to jakoś przetrwać i pohamować nieuzasadnione potrzeby kupna innych modułów ;)

 

Niech każdy się cieszy z tego co ma :D

  • Like 1
Opublikowano

Takie pytanko za zero punktów.
Hipotetyczna sytacja, kupiłem ram za 330zł, zepsuje się, oddaje na gwarancję.
Co robi sklep? Zwraca mi 330zł i mówi, że ramu nie ma czy po prostu da mi nowy ram, taki sam jaki kupiłem(bo jest na stanie) ale teraz w cenie 2000zł?

Opublikowano
6 minut temu, wallec napisał(a):

Takie pytanko za zero punktów.
Hipotetyczna sytacja, kupiłem ram za 330zł, zepsuje się, oddaje na gwarancję.
Co robi sklep? Zwraca mi 330zł i mówi, że ramu nie ma czy po prostu da mi nowy ram, taki sam jaki kupiłem(bo jest na stanie) ale teraz w cenie 2000zł?

Oczywiście, że "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi"

 

Przynajmniej patrząc na praktykę. Jak to wygląda od strony prawnej to nie wiem, ale czy ktoś pójdzie do sądu w sprawie sprzętu za jaki zapłacił 300zł?

 

To jest niedopuszczalne. Awaria oznacza, że nie mam RAMu. Żeby ją usunąć mam teraz wydawać 5x więcej bo sprzedawca/producent pamięci się wypina?

 

Z drugiej strony sprzedawca też nie powinien za to odpowiadać. Dlaczego ma bulić 1700zł za coś, na czym zarobił pewnie ze 30zł sprzedając RAM za 350zł?

 

Tu by trzeba konkretnych zmian w przepisach moim zdaniem, o ile jeszcze takich zapisów nie ma, że konsument ma dostać sprawny sprzęt i koniec, bez gadania. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...