Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dodam jeszcze, że jeśli ktokolwiek myśli, że Żurek przegina to gwarantuję, że w odwrotnej sytuacji tj KO rządzi 8 lat i ma takie afery i łamanie prawa jak miał PiS to PiS po objęciu władzy po prostu by zdelegalizował całe KO i powsadzał do więzienia... Do jakiego stopnia by się posunęli zależałoby jedynie od demonstracji i nacisków z UE i PADa bo Nawrocki myślę by nie ograniczał. Aresztowanych zostało by dużo, a sędziów by po prostu odwołali ze stanowisk.

 

Zresztą jak PiS ponownie obejmie władzę może jeszcze @Mar_s będziesz miał okazję się przekonać, że Żurek to było dziecko ze żłobka w porównaniu z tym co zrobi PiS. 

20 minut temu, Mar_s napisał(a):

@GordonLameman Twoja logika mowi Tobie, zadzwonili do jednego prezesa sądu i akurat trafili na zgniłe jabłko, ale reszta kosza jest bez skazy. 

Moja mówi, zadzwonili do jednego i był chętny do łamania prawa, prawdopodobnie znaleźliby jeszcze wielu takich.

Widzisz? Brak punktów wspólnych, nigdy się nie zgodzimy w tej kwestii.  :)

Tamta sprawa do była dziennikarska podpucha. Od telefonicznej rozmowy i głupiej odzywki sędziego przez telefon do DECYZJI sędziego w postaci wydania postanowienia czy wyroku długa droga. W czasach PiS było SYSTEMOWE łamanie prawa poprzez niepublikowanie orzeczeń TK czy nierespektowanie wyroków TSUE, a także orzekanie przez INSN, która wyrokiem TSUE nie jest uznana za sąd.

 

To tak jak porównywanie TVPiS i obecnej TV. W czasach TVPiS o Tusku mówiono: "złodziej", "zdrajca", "morderca'... Obecnie o Kaczyńskim nie ma pasków grozy. Nie - nie ma symetrii w działaniach PiS i KO. Zawsze będę powtarzać, że PiS za co się nie wziął zrobił coś 10x mocniej niż wcześniej robiła PO. Do tego w 2015r PiS wprowadził niespotykany wcześniej poziom agresji do życia publicznego. Zburzył stabilność i jedność narodową. Skłócił ludzi wewnątrz i pokłócił się z całą Europą.

 

Można obecnie mieć dużo pretensji do KO i sam ją mam. Wyborca KO może albo nie iść na wybory albo oddać głos na inną partię, ale mimo wszystko nie powinien na PiS.

Opublikowano

bzdura, kazda partia przesuwa 'czerwona linie' i porusza sie w ustanowionych nowych mozliwosciach generowania afer i lamania prawa, jednoczesnie dalej troche przesuwajac linie co jest nowym punktem startowym dla kolejnego rzadu (kimkolwiek bedzie) ktory jeszcze bardziej dopier...

 

pisanie o jakichs wymyslach "...jakby tamci rzadzili to dopiero by bylo..." to sa takie same bzdury jak te wszystkie scenariusze kiedy pis oddawal wladze o falszowaniu wyborow, stanach wyjatkowych, nie oddaniu wladzy itd itd

 

ludzie wypisuja rozne brednie ale system musi byc stabilny i nikt nie robi rewolucji, kazdy rzad coraz mocniej dokreca srube, podnosi podatki, kpi z prawa itd.

Opublikowano
25 minut temu, kubikolos napisał(a):

zawsze mnie smieszy jak tuskoboty bronia KO kiedy z powodow politycznych wytrasferujemy kapital do niemiec w roznych inwestycjach i tlumacza ze to czysty przypadek

 

a zaraz potem ucza geopolityki i tlumacza ze kazda partia musi trzymac z jakas strona XDDDDDDDDD

 

ladnie to musi mozg przepalac jak za kazdym razem trzeba pisac inna wersje

Tobie to już dawno przepaliło "niezależne myślenie" jak widać. Skoro już wszędzie widzisz Tuska, to przynajmniej podszkol się gramatycznie. Zawsze to łatwiejsze, niż leczenie psychozy.

  • Haha 2
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, galakty napisał(a):

2050 albo się połączy albo jest ryzyko skończenie pod progiem, nic zaskakującego. 

Niesamowite, jak ludzie którzy prawie pluli na osoby mówiące, że 2050 to będzie kolejna Nowoczesna albo Kukiz - teraz siędzą cicho.

 

Dopóki mamy POPIS na pierwszych dwóch miejscach w sondażach to prócz nich, to mają miejsce tylko partie skrajne poglądowo. Żadna nowa paria quasi centrowa próbująca zgarnąć "rozsądnych" wyborców nie będzie istnieć - albo powstanie z naiwności, albo z chciwości aby tylko odebrać głosów drugiej stronie strony politycznej.

 

Czy ktoś myśli, że jeśli lewica była by mnniej odklejona to byłaby niezależna? Posłowie przechodzili by do PO. W drugą stronę to samo: jeśli konfa nie przyciągała by skrajnych ludzi, szurów, antysystemoców itd - posłowie z czasem by przechodzili do PISU i zostaliby wchłonięci. Tak działa system dwupartyjny - i taki mamy nieoficjalnie w Polsce. Wyjątkiem byłby ktoś o mega silnej osobowości i wiarygodności z zewnątrz, ale w Polsce nie ma takich ludzi apolitycznych, a którzy molgiby wejść do polityki.

Edytowane przez Fatality
  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, Fatality napisał(a):

Dopóki mamy POPIS na pierwszych dwóch miejscach w sondażach to prócz nich, to mają miejsce tylko partie skrajne poglądowo. Żadna nowa paria quasi centrowa próbująca zgarnąć "rozsądnych" wyborców nie będzie istnieć 

Jeśli Konfederacja to dobrze rozegra będzie mogła zdobyć ten elektorat. Wystarczy, że bardziej pójdzie w stronę centrum w sprawach LGBT czy nienawiści do UE no i musi na twardo zadeklarować, że nie wejdzie w koalicję z PiS. I chyba to ostatnie najważniejsze. Stety albo niestety to obecnie jedyna siła w Polsce mogąca rozbić ten duopol. 

 

Ja osobiście marzę o silnym, charyzmatycznym przywódcy, który się weźmie za te wszystkie korporacje i poprawi los najniżej zarabiających grup - czy to na etatach czy w DG. Nie chodzi nawet o pieniądze ale o warunki pracy. Zakaz 3 zmianowego systemu pracy. Skrócenie czasu pracy pracowników fizycznych z 8 do 6 godzin. Zwracanie się z szacunkiem przez kierowników do pracowników fizycznych. Zakaz praktycznego zwiększania pracy (np redukcja po to, żeby 2 pracowników robiło to co wcześniej 3). Duża pomoc przedsiębiorcom mającym przychód do 120k rocznie. To oczywiście nie koresponduje z moim pierwszym zdaniem o konfederacji. Musiałaby powstać zupełnie nowa siła. Zandberg wydaje się temu najbliższy, ale on z kolei gnoi wszystkich przedsiębiorców.

 

Na dzień dzisiejszy ja nie mam na kogo głosować. Zawsze dotąd od 1989r negowałem taką postawę, ale teraz sam nie mam żadnej reprezentacji postulatów o których wyżej piszę.

Opublikowano
10 minut temu, hubio napisał(a):

Zakaz 3 zmianowego systemu pracy.

Bo?

 

10 minut temu, hubio napisał(a):

Skrócenie czasu pracy pracowników fizycznych z 8 do 6 godzin.

Ciekawe, ale lepiej 4 dni w tygodniu. 

10 minut temu, hubio napisał(a):

Zwracanie się z szacunkiem przez kierowników do pracowników fizycznych.

xD 

Jak chciałbyś to zrobić? :) 

 

10 minut temu, hubio napisał(a):

 

Zakaz praktycznego zwiększania pracy (np redukcja po to, żeby 2 pracowników robiło to co wcześniej 3).

Czyli ilość obowiązków będzie reglamentować państwo?

 

10 minut temu, hubio napisał(a):

 

Duża pomoc przedsiębiorcom mającym przychód do 120k rocznie.

Dopłaty do wszystkiego najlepiej! Bo to zdecydowanie ma sens, żeby hodować pasożytniczą grupę przedsiębiorców małoprzedsiebiorczych :) 

 

10 minut temu, hubio napisał(a):

 

To oczywiście nie koresponduje z moim pierwszym zdaniem o konfederacji. Musiałaby powstać zupełnie nowa siła. Zandberg wydaje się temu najbliższy, ale on z kolei gnoi wszystkich przedsiębiorców.

To może Czarzasty? :) 

 

10 minut temu, hubio napisał(a):

 

Na dzień dzisiejszy ja nie mam na kogo głosować. Zawsze dotąd od 1989r negowałem taką postawę, ale teraz sam nie mam żadnej reprezentacji postulatów o których wyżej piszę.

A może dlatego, że nie wszystkie postulaty są sensowne? :) 

2 godziny temu, nozownikzberlina napisał(a):

 

obraz.png.0b2b7cc1e8cd481dd76d8cabd40da8ea.png

Uuu, dyskryminacja kobiet - dostają punkty premiowe jak niepełnosprawni z IQ w granicach 20-34 :E 

  • Like 1
  • Confused 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
31 minut temu, hubio napisał(a):

Wystarczy, że bardziej pójdzie w stronę centrum w sprawach LGBT

jakie jest poparcie dla tzw LGBT dla osoób 40+? Sprawy UE może i tak, ale jeśli chodzi o to pierwsze to przy obecnej tendencji raczej zmiana kursu mogla by wyjsc na gorsze.

 

31 minut temu, hubio napisał(a):

musi na twardo zadeklarować, że nie wejdzie w koalicję z PiS

I oficjalnie deklarują, mimo że jakiś poseł z tej partii raz na ruski rok powie, że może wejdą. W praktyce to oznacza tyle co nic. Wejdą to wejdą, nie wejdą to nie wejdą. Czy ktoś jakiemuś politykowi wierzy na słowo i ma 100% pewności, że mówi prawdę? Nie ma. A nie jednak jest jeden taki - to Korwin, który powie, że jak wygra to zamknie opozycję w więzieniu i zniesie lekką pedofilię :E

 

Osobiście wolałbym 4 lata rządów konfy i następne 4 lata rządów razem, niż 8 lat POPISU. Chociaż mam gwarancję jakichś realnych zmian - czy dobrych to każdy oceni. Za POPISU masz udawane zmiany, gdzie w sumie nic się nie zmieni.

Edytowane przez Fatality
Opublikowano

Lewica ci tu wprowadzi realia Orwellowskiego roku 1984 i zmieni kraj w Polistan (w dłuższej perspektywie) 

Chcesz trafić do więzienia za tweeta, który był normalny, ale jakaś niebieskowłosa uznała że był np. "mową nienawiści"?

Głosuj na lewicę.

Po tych "zmianach" mogłoby już nie być czego zbierać, jakby kraj rozwalili.

 

Z konfą to samo - zmiany w stronę Łukaszenki czy Orbanienki mogłyby być cięższe do odkręcenia. Szczególnie jak ogromna machina wojny informacyjnej by pozwoliła im zabetonować się przy korycie (vide Orbanienko na Węgrzech, dzięki pomocy ruskich i chińskich trolowni)

  • Upvote 1
Opublikowano

@Fatality Korwin nie przypominam sobie aby kiedykolwiek mówił, że zamknie opozycję w więzieniu :) On jest wolnościowcem z krwi :) Co do wieku przyzwolenia z 15 na 14 albo 13 to nie on jest oszołomem tylko świat pełny hipokryzji. Polecam "Dojrzewanie" z netflixa. Korwin dużo gada głupot, ale akurat nie to. Zresztą on jest poza Konfederacją i tworzy własny ruch. Co do LGBT to niech Konfederacja po prostu zachowa podejście neutralne takie jak PSL i już zgarnie trochę więcej elektoratu. Wystarczy, że nie będzie mocno atakować tego tematu. Trochę są już w polityce. Mentzen i Bossak to nowe pokolenie. Powinni coś ogarnąć. Nie to, że jestem wielkim fanem Konfederacji ale szczerze mówiąc mam serdecznie dość KO. 

Opublikowano
3 minuty temu, VRman napisał(a):

Lewica ci tu wprowadzi realia Orwellowskiego roku 1984 i zmieni kraj w Polistan (w dłuższej perspektywie) 

Chcesz trafić do więzienia za tweeta, który był normalny, ale jakaś niebieskowłosa uznała że był np. "mową nienawiści"?

Głosuj na lewicę.

Po tych "zmianach" mogłoby już nie być czego zbierać, jakby kraj rozwalili.

 

Z konfą to samo - zmiany w stronę Łukaszenki czy Orbanienki mogłyby być cięższe do odkręcenia. Szczególnie jak ogromna machina wojny informacyjnej by pozwoliła im zabetonować się przy korycie (vide Orbanienko na Węgrzech, dzięki pomocy ruskich i chińskich trolowni)

Moim zdaniem najlepiej głosować na POPIS, wtedy mamy przynajmniej pewny kierunek - zagłada. 

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, Fatality napisał(a):

Niesamowite, jak ludzie którzy prawie pluli na osoby mówiące, że 2050 to będzie kolejna Nowoczesna albo Kukiz - teraz siędzą cicho.

A Konfederacja, która wejdzie w przyszłości w koalicję z PiS, ma ogromne szanse na to, że stanie się drugą Samoobroną albo drugim LPR-em. Zresztą konfiarze pamiętają, że kiedyś Kaczyński podał im warunki takie, że koalicja PiS-u z Konfederacją? Tak, ale bez Korwina oraz Brauna. Konfiarze wykonali te kroki, Korwina wywalili niemal od razu, a z Braunem trochę trwało, lecz też im się udało go pozbyć. Niedawno Kaczyński im zaktualizował warunki i z mównicy niejednoznacznie oraz nie wprost im powiedział, że koalicja PiS-u z Konfederacją ze strony PiS-u są na tak, ale bez Mentzena. I myślisz, że konfiarze tych instrukcji, jakie daje PiS nie wykona? Wykona, wykona, wszystkie Bosaki, Wiplery, Zajączkowskie już tupią nóżkami na myśl o korycie i stołkach, sami w ogromnej mierze przyczynili się do "zwycięstwa" w wyborach prezydenckich temu Batyrowi, któremu na całą Polskę podsunął sam Kaczyński i pięknie Memcenowi sabotują partię.

Edytowane przez Spl97
Opublikowano

Dopóki Wiplery są w Konfie, nikt mnie nie przekona, że to nie jest pis-bis.

Dopóki są tam ruskie onuca jak Zajączkowska, nikt mnie nie przekona, że ta partia zaoferuje cokolwiek pozytywnego jeśli zdobędzie samodzielną władzę.

 

A kto z kim zrobi koalicje to i tak zadecydują stołki. Już się pojawiają pomysły na KO+Konfa. Niemożliwe? Możliwe możliwe. Nie tylko PSL potrafi się kręcik jak blaszany kogucik na dachu podczas wichury, raz wypinając tyłek Lewicy, zaraz potem PiSowi, a chwilę później PO. 

 

 

  • Upvote 4
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Bo?

Patrząc na moich rodziców męczących się 40 lat w 3 zmianowej pracy, to od 55 roku życia ledwo zipią na nockach. Złapali też bezsenność, ten cały rytm dobowy jest zepsuty. Masa powikłań. Jest to mocno szkodliwe. Mam obawy że i szybciej na serce zejdą. Niestety ale nocki psują zdrowie strasznie. Pomijam, że dla wielu ludzi nie ma dojazdów po nocach, żeby taką pracę nawet jakby chcieli to znaleźć. Jest tutaj dezorganizacja.

Mój ojciec już ma dusznicę bolesną :(  a nikt w rodzinie nie umierał koło 60tki na serce. 

 

https://www.frontiersin.org/journals/public-health/articles/10.3389/fpubh.2025.1668848/

Edytowane przez Keller
  • Like 1
Opublikowano
1 minutę temu, Keller napisał(a):

Patrząc na moich rodziców męczących się 40 lat w 3 zmianowej pracy, to od 55 roku życia ledwo zipią na nockach. Złapali też bezsenność, ten cały rytm dobowy jest zepsuty. Masa powikłań. Jest to mocno szkodliwe. Mam obawy że i szybciej na serce zejdą. Niestety ale nocki psują zdrowie strasznie.

Ok, ale zakaz nie jest rozwiązaniem. Rozwiązaniem mogą być ograniczenia w takiej pracy. 

  • Haha 1
  • Upvote 1
Opublikowano

Rozwiązaniem byłaby akcja edukacyjna, bo poprawienie snu obywateli to chyba najlepsza inwestycja jaką rząd mógły zrobić w ogóle.

 

@Keller

Zorganizuj jakieś zabezpieczenia, jakieś cyfrowe branzoletki które natychmiast zaalermują jakby coś się działo.

 

Kolegi ojciec też miał problemy z sercem. W nocy wstawał jak go to męczyło i siadał na fotelu aż mu przejdzie. Niestety miesiąc temu kolega znalazł go na tym fotelu nad ranem. Osoba mająca problem może nie być w stanie zadzwonić czy choćby zawołać.

Może jakby miał jakiś monitoring pulsu itp. to by dziś żył. 

Sen to podstawa a z sercem nie ma żartów.

 

Opublikowano
Godzinę temu, hubio napisał(a):

Korwin nie przypominam sobie aby kiedykolwiek mówił, że zamknie opozycję w więzieniu

Mówił, że zamknie pisiorów za przkręty. Taki skrot myslowy. Nie mialem na mysli wszystkich

Opublikowano (edytowane)
26 minut temu, VRman napisał(a):

Rozwiązaniem byłaby akcja edukacyjna, bo poprawienie snu obywateli to chyba najlepsza inwestycja jaką rząd mógły zrobić w ogóle.

 

@Keller

Zorganizuj jakieś zabezpieczenia, jakieś cyfrowe branzoletki które natychmiast zaalermują jakby coś się działo.

 

Kolegi ojciec też miał problemy z sercem. W nocy wstawał jak go to męczyło i siadał na fotelu aż mu przejdzie. Niestety miesiąc temu kolega znalazł go na tym fotelu nad ranem. Osoba mająca problem może nie być w stanie zadzwonić czy choćby zawołać.

Może jakby miał jakiś monitoring pulsu itp. to by dziś żył. 

Sen to podstawa a z sercem nie ma żartów.

 

Nie bardzo się znam na tych bransoletkach. Pytanie co one robią? Same zadzwonią na pogotowie? No ale jak zawał czy udar, to ta osoba nie będzie nic mówić, bo może nie dać rady.  Np. zawał we śnie. I za 1000 czy 2000 mnie nie stać chocbym nie wiem jak chciał :( 

Edytowane przez Keller
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, hubio napisał(a):

Co do wieku przyzwolenia z 15 na 14 albo 13 to nie on jest oszołomem tylko świat pełny hipokryzji. Polecam "Dojrzewanie" z netflixa. Korwin dużo gada głupot, ale akurat nie to.

Z naukowego/filozoficznego punktu widzenia to jak się uprzesz to on mówi samą prawdę. Tylko niektóre rzeczy są po prostu nie akceptowalne w XXI w. Wiadomo, że część najbardziej kontrowersyjnych wypowiedzi to jego prywatne opinie a nie postulaty - jednak w obecnych czasach takie rzeczy lepiej przemilczeć. Osobiście uważam, że wiek przyzwolenia nie powinien mieć stałej minimalnej granicy, a jakiś wiek różnicy pomiędzy 2 osobami. Ale to inny temat. Dla Korwina teoretycznie OK (zgodnie z naturą) byłby facet lat 50 i dziewczynka lat 13 - i vice versa. To już przesada - można tylko memy tworzyć ale nie brać tego serio.

Edytowane przez Fatality
  • Like 1
  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...