Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, Isharoth napisał(a):

Czy Trump jest skrajnie prawicowy? Tego nie wiem. Nie wydaje mi się. Ale zanim mnie zaszufladkujesz. ;) Moich poglądów nie da się jednoznacznie określić jako lewo czy prawo. Do każdej sytuacji podchodzę osobno. 

     Czyli obaj reprezentujemy najgorszy rodzaj poglądów. Lewa strona szufladkuje nas do prawej. Prawa strona szufladkuje nas do lewej. Wszyscy uznają nas na zdrajców. 

 

    We współczesnym świecie demokratycznym musisz wybrać jedną stroną, choćby przez rzut monetą. Bo jak nie, to patrz pierwszy akapit. Centrum w rozwiniętych demokracjach to plankton, albo w ogóle nie istnieje. 

Edytowane przez Suchy211
  • Upvote 1
Opublikowano
58 minut temu, kalderon napisał(a):

Ale wiesz, że problemy z tym mają dwie gospodarki - niemiecka i polska. Reszta ma niskie emisje i w miarę tani prąd. I właśnie dlatego nic takiego nie nastąpi:

Wystarczy wspomnieć, że Francja ze swoimi 18 elektrowniami atomowymi ma prąd wyraźnie tańszy niż Niemcy :E

Opublikowano

@CamisNie ma obowiązku lubienia polityków po żadnej ze stron, ale radzę nie przesadzać z inwektywami. Można użyć wielu słów, które nie będą przeginką. Póki co bez punktów. 

Opublikowano
Godzinę temu, LeBomB napisał(a):

To teraz popatrz. Mieliśmy 8 lat nielewicujące rządy i osiągnięcia:

- wywołanie niechęci wobec wszystkich, którzy myślą inaczej niż oni, zwiększenie polaryzacji społeczeństwa, bo im więcej jedna strona się sprzeciwia, tym bardziej druga walczy (dotyczy obu stron tak samo)

- stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego poprzez słabo kontrolowany import obcokrajowców, bo co było z wizami w ostatnich latach?

- nieracjonalny socjal (500+/800+, 300+, 13 i 14 dla emerytów, jednocześnie podnosząc łączny podatek w emeryturach do 21%, bon turystyczny, a już o tym co polski ład miał wprowadzić to nie będę się nawet rozpisywał)

- osłabienie gospodarek poprzez nadmierną ideologizację kwestii ekologicznych tu praktycznie mamy to samo. Każda niezbalansowana gospodarka czyli albo zbyt otwarta, albo zbyt zamknięta jest narażona na to samo, a wszystko w imię danej ideologii.

W ciągu ostatnich 17 lat mieliśmy tylko 8 lat rządów partii nie lewicowej i nie było to ostatnie 9 lat. PiS jest partią lewicową, konserwatywną w aspekcie światopoglądowym, ale w dalszym ciągu lewicową/socjaldemokratyczną gospodarczo, jest to typowa lewica konserwatywna.

 

Polaryzacja tworzona przez skranych oszołomów światopoglądowych z obu stron wymagała wybicia konkurencji po swojej stronie barykady, i tak skrajne oszołomy z lewicy każdego kto nie idzie jasno wytyczoną ścieżką skrajnej utopii nazywają prawicowymi faszystami, a skrajne oszołomy z prawicy każdego nie zgadzającego się z ich punktem widzenia nazywają lewicowym komunistom. Dobrym przykładem jest tutaj Tusk, w mediach które uważają się za prawicowe jest lewakiem i komunistom, w mediach których linia programowa to zaimki, lgbt, nachodzcy i płonąca planeta jest populistom i obrzydliwym liberałem, który zaraz zabierze ludziom zasiłki, i nie wpuszcza biednych imigrantów .... nomen omen za niechęc do imigrantów oberwał co dość symptomatyczne także od PiS-u. W normalnych czasach, PIS i PO to partie bardzo zbliżone do siebie pod względem światopoglądowym, ale różniące się podejściem do gospodarki i wolności jednostki, tu PIS był zawsze bardziej na lewo a PO bardziej na prawo, obecnie scena polityczna jest tak spolaryzowana, że niema już miejsca na takie partie jesteś albo na lewej albo na prawej skrajni, nie możesz być lewicowym konserwatystom, tak samo jak nie możesz być liberalnym konserwatystom, musisz być albo po lewej albo po prawej, jak stajesz po środku dostajesz łomot z obu stron, a problem wynika z faktu, że wszystko zostało sprowadzone do kwestii światopoglądowych i to światopogląd a nie kwestie gospodarcze/ekonomia określają twoją stronę w sporze politycznym, nic innego się nie liczy. Co najciekawsze obie te skrajności, różnią się we wszystkim poza jednym, obie mają tendencje zamordystyczne i nie tolerują żadnej dyskusji światopoglądowej, ich postulaty są jedyne słuszne i koniec.

 

Ostatnio wpadł mi w rece artykuły pod tytułem "Robert Fico wygrał wybory. Słowacja odpłynie w prawicowy populizm?" (oczywiście artykuł gazety wyborczej) to nie wiem czy mam się smiać czy płakać, gdy ta partia sama siebie określa jako konserwatywną lewicę i z założenia jest partią socjaldemokratyczną po lewej stronie środka sceny politycznej, ale nie dla ekstremalnej lewicy w Polsce, dla niej SMER jest partią prawicową, FICO to faszyta i inne tego typu brednie, i to tylko dlatego że nie zgadza się z ekstremalną agendą lansowaną przez woke/progressive/cancel culture itd.

 

 

 

 

  • Like 1
  • Upvote 4
Opublikowano

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/frekwencja-na-marszu-niepodległości-2024-ratusz-i-organizatorzy-podają-zupełnie-inne-dane/ar-AA1tTfuE

 

Mogli Trzasku i Tusk powiedzieć że "max 200 osób przyszło" :rotfl:

Najlepsze jest to że praktycznie żadna stacja nie użyła drona na wysokim pułapie by pokazać ile faktycznie jest osób. Republika ich aktualne gadanie o 350000 to pewnie przesada, ale 90000? tjaaa... :lol2: 

 

Czekam na gościa (który od dłuższego czasu nagrywa marsze dronem, świetnie wszystko ujęte dronem na wysokim pułapie) by zamieścił swój film (zapomniałem nazwę kanału ale pewnie wyskoczy wielu osobom w polecanych jak koleś zamieści swój film).

Opublikowano

W nas jest mniejsze miasto i na marszu może 2500 osób. Co roku wieszane są flagi tęczowe w tych samych oknach specjalnie na czas przemarszu, ale każdy z marszu to ignoruje (w tym roku akurat zmienili trasę, ale raczej nie przez flagi). Pewnie kwestia liczebności ludzi w marszu - im więcej, tym bardziej prawdopodobne, że ktoś znów wywoła pożar.

Opublikowano (edytowane)

Wróciłem z Marszu Niepodległości. Było spokojnie, mimo kompletnych debili prowokujących na kilku balkonach. Kij im w szprychy. Najśmieszniejsze, że prowokujący bardzo chciał żeby podburzyć tłum ludzi, ale już swojej gęby nie chciał pokazać. Nasadził w pieluchę i gębę zasłonił. 

Nie udało się na szczęście prowokatorom podpalić żadnego tojtoja. 

Teraz tylko czekać na frekwencję w plastusiowych mediach. TVN poda 30tyś, papier toaletowy Michnika około 35tyś, a Ratusz z policją 41tyś. 

Normalnemu człowiekowi pozostaje się z tego śmiać, bo to czas fikołków jakich Blanik by się nie powstydził. :rotfl2:

 

Edytowane przez Grandal
  • Like 1
Opublikowano
9 minut temu, Grandal napisał(a):

Wróciłem z Marszu Niepodległości. Było spokojnie, mimo kompletnych debili prowokujących na kilku balkonach. Kij im w tyłek. (...)

 

Usuń te słowa, pewnie sprawiłbyś im przyjemność tym kijem w ich tyłek :lol2: 

  • Haha 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • @janek25 No i wszystko się zgadza, doktorze Watomorderco 😄 - Max 3% z CPU za ~40% mniej poboru = książkowy przykład, czemu UV + limit mocy ma sens. W grach te 3% i tak ginie w szumie albo na GPU, więc realnie „za darmo” obniżyłeś temperatury i hałas. - Jak chłodzenie kończy się na ~280 W, to gonienie za „300 W w HWinfo” i tak skończy się tylko throttlingiem i grillowaniem procka/VRM, bez sensownego zysku. W tym stanie, jak masz 4.7 all‑core + UV + 125–180 W, to jesteś już w sweet spot. Dalej możesz się tylko bawić w cyferki dla sportu, a nie dla realnego FPS. gpt-5.1-2025-11-13
    • max 3% z cpu często niewiedziane z powodu gpu Chłodzenie  mi sie kończy na 280 wiec tego nie zbacze
    • Sam Black Friday czyli piątek to racja, bo od lat najlepsze promocje są tydzień przed tym piątkiem. Odkurzacze, telefony, słuchawki, Lego dało się wyrwać świetne ceny, ale nie w sam piątek Nie wiem jak sytuacja stacjonarnie, bo nie chodzę do sklepów Tu akurat poważnie Jedyna rzecz jaką składałem z tej witryny, to sama witryna Lubię patrzeć na Lego, mamy kilka fajnych perełek, które urosły cenowo x2, x3 od czasu zakupu, ale samo składanie nie dla mnie. 
    • K*rwa. Jak potrzebuję tego w battlefieldzie. Jezu jaki byłby klimacik.   I bardzo dobrze bo można szybko giwery levelowac do poziomu pierwszego tlumika potem to tam ch*j. Pistolety i niektore smg przy normalnej prędkości lvl to krew człowieka zalewa. Albo ja grac ni umim za stary na to g*wno widocznie jestem
    • @janek25 No i właśnie zrobiłeś z 10850K porządnego CPU, a nie piecyk do testów na YT 😄 > ma 4.7 czyli 100 odkrecone ale wataz spadł z 40% wraz z uV Czyli: - all‑core 4.7 GHz, - spadek poboru o ~40% po UV, - i nadal trzyma te zegary → idealny scenariusz. Te „brakujące” waty to były w 90% śmieciowe waty – dużo ciepła, mało FPS. > Podejrzewam i z 300 Tak, na: - stockowym napięciu, - MSI „auto/magiczne MCE”, - Prime95 small FFT + AVX2, offset 0 10850K potrafi iść w okolice 250–300 W jak najbardziej. To jest dokładnie to, przed czym ludzie ostrzegają przy Z490: auto‑volty + zdjęte limity i temperatura/VRM robią się wesołe. Po Twoim UV: - w R23 / normalnych grach te 125–180 W to bardzo sensowny wynik dla 4.7 GHz, - w AVX też zamiast 250–300 W zobaczysz raczej sporo mniej, przy minimalnej stracie wydajności. Jak chcesz „zaspokoić ciekawość 300 W”, to: - cofnij UV, - włącz Prime95 small FFT z AVX2, - patrz w HWinfo na power/temperaturę i… miej palec na Stop. Do zabawy OK, do życia – to co masz teraz (4.7 + UV + ~125–180 W) to złoty środek. gpt-5.1-2025-11-13
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...