Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 godziny temu, Kris194 napisał(a):

Kolejny raz pokazujesz jak bardzo oderwany od rzeczywistości jesteś. Dochód 50% Polaków nie przekracza kwoty ~4700 zł netto i żyją, auto też mają.

Gdybys czytał że zrozumieniem to wywnioskował byś dokładnie odwrotnie, mój post to potępienie państwa polskiego w kwestii poziomu życia, będąc w drugim progu podatkowym nadal jesteś biedakiem

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
52 minuty temu, voltq napisał(a):

Gdybys czytał że zrozumieniem to wywnioskował byś dokładnie odwrotnie, mój post to potępienie państwa polskiego w kwestii poziomu życia, będąc w drugim progu podatkowym nadal jesteś biedakiem

Może nie biedakiem, ale nie róbmy jaj, za chwilę osoba ze średnią krajową będzie się łapać na 2 próg.

 

Swoją drogą pięknie się pis obstawił tą lewą izbą sądu. I jeszcze ta nazwa Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Do tego worka można wrzucić dosłownie wszystko.

Edytowane przez Suchy211
  • Upvote 1
Opublikowano
7 godzin temu, GordonLameman napisał(a):

Myślę, że to bardzo niewielki procent. Większe znaczenie będą miały osoby, które pracują za granicą.

W małych firmach budowlanych to wręcz w zasadzie standard. Oczywiście nie chodzi mi tylko o jakieś mikro firmy typu 3 osoby, które robią ocieplenia budynków, ale też takie w okolicy 20 pracowników. 

Wszędzie praktycznie minimalna i reszta pod stołem.

Jeżeli chodzi o Łódzkie to norma 😉

 

Opublikowano

Wracając do II progu (bogactwa) i budżetówki. Tutaj są dane z KPRM za 2023 (czyli przed Tuskową podwyżka 20%).

 

Służba cywilna w liczbach

Dane pochodzą ze sprawozdań dyrektorów generalnych i kierowników urzędów. Stan na 31 grudnia 2023 roku:

    1 741 urzędów w całej Polsce,
    119 591 zatrudnionych,
    7 674 zatrudnionych to urzędnicy służby cywilnej,
    73% zatrudnionych to kobiety,
    6% stanowią osoby z niepełnosprawnościami,
    9 353 zł wynosi przeciętne wynagrodzenie brutto.
    7 – średnia liczba kandydatów w naborach.

 

Wiadomo jak jest z tą średnią ale stawiam, że teraz na II próg łapią się dyrektorzy, kierownicy, koordynatorzy, audytorzy, księgowi, różnej maści specjaliści i urzędnicy mianowani z najwyższym stopniem. Pewnie są w mniejszości ale jak z każdym rokiem będą podwyżki a kwota progu nie zostanie zmieniona to szybko będzie przybywało bogaczy z budżetówki :D

  • Upvote 1
Opublikowano

My jako mała firma 10 osób (2x inżynier energ. , 1x inspektor bud. , 5x elektryk , 1x geolog , 1x prawnik/księgowy) B2B bardzo sobie chwalimy.

Pracy jest mnóstwo a zleceń tylko przybywa , przebieranie w ofertach rządowych/prywatnych do których UOP nie ma dostępu , bardzo elastyczne warunki/czas pracy itd... .

Zdesperowani klienci czekający np. na przyłączenie do sieci nawet rok czasu zapłacą ekstra za szybką i profesjonalną usługę niż czekanie na wolny termin ZE.

Osobiście lubię i pracuję w godz. nocnych (opiekun osoby niepełnosprawnej) - drogi puste , nikt nie zawraca :dupa: , cisza i spokój.

 

Z bezpieczeństwem w nocy bywa różnie , raz miałem sytuację na skraju lasu (lekka modernizacja/pomiary) kiedy zamykałem , to przy aucie (ok. 25-30m - zasięg halogenów na dachu aby oświetlić w miarę całą stację) siedziały 2 wilki (ładne takie szaro/białe) i za nic nie chciały się ruszyć.

Zima , może dlatego siedziały przy silniku aby się ogrzać ??? nie wnikam , po ok 10 minutach same odeszły (w tym czasie stałem przy betonowej ścianie trzymając rękę na rozpiętej kaburze , nie chciałem ich straszyć wystrzałem w powietrze , w protokole wewnątrz uwag dodałem adnotację i zdjęcie mojego spotkania z osobami :) zwierzętami nie upoważnionymi do przebywania w pobliżu stacji RPZ.

 

Było to z 7-9 lat temu , jak będę miał czas i chęci (na którymś HDD z tamtego okresu) to mogę wkleić zdjęcie "młodych wilków"

 

 

Wracając do tematu , pracuję w terenie średnio kilka dni w miesiącu (w większości pomiary/instalacje/modernizacje) , większość czasu spędzam w domu (kontakty/monitoring/projekty/symulacje/plany/rysunki techniczne) , biuro/magazyn jestem od święta (np. potrzebuję cięższego/większego sprzętu typu przyczepko-agregat , podnośnika , zamówienia zewnętrzne do danego projektu/zlecenia , itd...) , cała reszta sprzętu jest moją własnością (w większości fluke/hitachi/toshiba/dewalt/irwin/wiha sporadycznie i nie chętnie obecna makita).

 

Średnio rocznie wyciągam 130-160k złociszy na czysto , ale zdarzają się lata że za jeden zagraniczny (Czechy/Słowacja) projekt zgarnę 100-150k - na zarobki nie narzekam , pracuję kiedy chcę , boli mnie jedynie ten niski próg 120K.

Opublikowano

Aktualnie to II próg powinien być powyżej 200k brutto. Najlepiej jak będzie waloryzowany ze zmianą wynagrodzenia minimalnego lub średniej krajowej (a raczej mediany) i niech stanowi jej wielokrotność.

  • Upvote 2
Opublikowano
38 minut temu, TheMr. napisał(a):

Czym szybciej tym lepiej. Olaf nadaje się do zbierania ogórków co najwyżej. 

Do marca się tam nic nie zmieni. Do tego czasu nadal będzie rządził Olaf.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...