Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jeśli chodzi o same emerytalne, to przedsiębiorca płaci więcej o stówkę.

 

A całość danin to etatowiec więcej płaci.

 

Ale jak ktoś otwiera firmę to ma obniżone składki dość długo. A 7 msc w ogóle nie płaci.

Edytowane przez Szambo
Opublikowano
12 minut temu, adashi napisał(a):

Ale jak 2000? Miesięczna składka emerytalna przedsiębiorcy to około 900 zł a nie 2000.

Ano tak bo jeszcze przez k. jeb. PiS płaci się 400zł składki zdrowotnej czekając na chamskiego specjalistę NFZ z 3 lata (czasami można nie dożyć) więc i tak płaci się jeszcze raz podwójnie.

Tym nie mniej to wciąż 1600zł (w 2025) r więc prawie 20k rocznie.

Opublikowano (edytowane)

Jeszcze jest rentowa i fundusz pracy no i wypadkowe. Kwestię emerytury licz tylko dla składki emerytalnej. Około 900 dla starych firm (będzie 1016 w 2025 roku) i około 250 dla nowych, może być rotacyjnie nowych. Piniendzy nie ma i nie będzie.

Edytowane przez adashi
Opublikowano
13 minut temu, Szambo napisał(a):

Jeśli chodzi o same emerytalne, to przedsiębiorca płaci więcej o stówkę.

 

A całość danin to etatowiec więcej płaci.

 

Ale jak ktoś otwiera firmę to ma obniżone składki dość długo. A 7 msc w ogóle nie płaci.

No chyba nie bardzo. Etatowiec na minimalnej płaci 900 zł całościowo. Przedsiębiorca minimum 1100-1200 plus % od sprzedaży. 
 

“Pełne składki ZUS w okresie styczeń - grudzień 2024 dla przedsiębiorców bez ubezpieczenia chorobowego wynoszą 1485,31 zł + składka zdrowotna 2024, a z ubezpieczeniem chorobowym 1600,32 zł + składka zdrowotna 2024.”


Ja płacę 2k zł ZUSu plus minus za siebie. W grudniu 5.6k zł z dwoma pracownikami. 
 

Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, TheMr. napisał(a):

No chyba nie bardzo. Etatowiec na minimalnej płaci 900 zł całościowo. Przedsiębiorca minimum 1100-1200 plus % od sprzedaży. 
 

“Pełne składki ZUS w okresie styczeń - grudzień 2024 dla przedsiębiorców bez ubezpieczenia chorobowego wynoszą 1485,31 zł + składka zdrowotna 2024, a z ubezpieczeniem chorobowym 1600,32 zł + składka zdrowotna 2024.”


Ja płacę 2k zł ZUSu plus minus za siebie. W grudniu 5.6k zł z dwoma pracownikami. 
 

Ale pisze o emerytalnej.

Emerytalna dla przedsiębiorcy to 19,52% podstawy i dla Etatowca też (sumarycznie).

Tylko podstawy inne.

 

Pracownik ma pensje brutto jako podstawę, czyli na minimalnej 4666*19,52% = 910,80

A przedsiębiorca ma podstawę 60% od średniej pensji, czyli 5203,80*19,52%= 1015,78

Edytowane przez Szambo
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, hubio napisał(a):

https://wiadomosci.wp.pl/tajny-raport-zus-to-tykajaca-bomba-7117388360055584a

 

Czy może mi ktoś to wyjaśnić??? Przecież obecnie normalny ZUS to prawie 2000zł co miesiąc? Gdyby to odkładać na zwykłe konto to by było ok 24k rocznie czyli 240 000 w ciągu 10 lat!!! A oni k. piszą, że przedsiębiorcy mogą nie mieć nawet minimalnej emerytury??? To przecież na etacie to by ile trzeba zarabiać, żeby oddawać 2000zł co miesiąc?

 

To co się robi z przedsiębiorcami w tym kraju to absurd! Kraj k pod niewolników na etatach harujących nie dla siebie tylko obcych!!!

Po pierwsze, ZUS, to nie tylko ubezpieczenie emerytalne. Po drugie 240k rocznie licząc bez odsetek, ale też bez inflacji, to 5 lat zycia na poziomie mocno jako tako. Czyli po 20 latach pracy masz kasy na 10 lat życia jako tako, a za 40 lat pracy na 10 lat życia na przyzwoitym poziomie. A teraz podziel sobie wszystko przez 2, bo część emerytalna, to 1000 zł. Czyli przy 40 latach pracy masz 10 lat życia jako tako. 10 lat, to średnia okres życia po osiągnięci wieku emerytalnego dla mężczyzny. I teraz pytanie, co jak pożyjesz dłużej? Kula w łeb? Czy finansowanie ze składek tych co zmarli wcześniej?

Osoba zarabiająca średnią krajową wraz z częścią pracodawcy płaci więcej składek ZUS. Jak ktoś na działalności nie wyciąga do łapki tej średniej, to powinien przemyśleć swój biznes.

To są oczywiście uproszczone, żeby nie powiedzieć prostackie wyliczenia. Ale mające pokazać o co mi chodzi.

Do tego mamy system jaki mamy, to znaczy, że finansujemy obecnych emerytów, a my będziemy finansowani przez ówczesnych pracujących. Aby zmienić system musielibyśmy wytrzepać z rękawa kasę na dotrzymanie umowy z obecnymi emerytami, a także tymi co są "w pół drogi". Kto się na to zgodzi, aby "dziś" płacić podwójnie, aby "jutro" obudzić się w innym systemie. Tak zmieniony system tylko w umiarkowanym stopniu działałby dla ciebie czy dla mnie, bo jesteśmy "w pół drogi".

 

@TheMr. Zależy od poziomu wynagrodzenia. Przy pewnym poziomie taniej jest zatrudnić kogoś na fake B2B, bo składki tańsze i jeszcze nie trzeba płacić za urlop. Nie bez powodu jest to nadużywane.

Edytowane przez Suchy211
  • Upvote 1
Opublikowano

O to na co idzie moje co miesięczne 400zł

 

https://portal.abczdrowie.pl/moze-wykryc-raka-jelita-grubego-na-czym-polega-kolonoskopia/7117718526913344a

 

Jedno wielkie dziadostwo. A co do ZUS  to ZUS im się nie domyka? To jakbym to odłożył na własny fundusz inwestycyjny to bym po 40 latach żył z odsetek! @Suchy211 nie zgadzam się z Tobą. Oni przecież w ZUS obracają tymi pieniędzmi. Policz jaką kwotę wraz z odsetkami np. przy agresywnym lokowaniu miałbyś po 40 latach pracy. Byłbyś milionerem.

Opublikowano

Milionerem albo bankrutem. To drugie bardziej prawdopodobne. To tylko w internetowych opowieściach z mchu i paproci tak wspaniale wygląda. Btw, ZUS nie obraca tymi pieniędzmi. On je na bieżąco wydaje. Polakom, Ukraińcom i reszcie wesołej czeredki.

  • Like 1
  • Upvote 3
Opublikowano (edytowane)

Kontynuacja wątku raportu ZUS, ma być upubliczniony 

 

https://wiadomosci.wp.pl/utajniony-raport-zus-byla-prezes-kazda-instytucja-publiczna-ma-obowiazek-informowac-7117797353429824a

 

"Zgodnie z obowiązującym prawem państwo będzie musiało dopłacić do emerytur także tych przedsiębiorców, którzy zamiast opłacać składki choćby na średnim poziomie, inwestowali w inne dobra - np. nieruchomości, papiery wartościowe, sztukę itd."

 

Pozostaje czekać aż te kulawe prawo ktoś zmieni.

Edytowane przez Klakier1984
Opublikowano
Godzinę temu, Klakier1984 napisał(a):

Pozostaje czekać aż te kulawe prawo ktoś zmieni.

Wymagałoby to rezygnacji z minimalnej wysokości emerytury. Bo istotna podwyżka składek dla przedsiębiorców nie ma szans przejść.

To oczywiście spowoduje "ucieczki" na rentę. Z minimalnej renty też można by zrezygnować, choć to już nieco bardziej rozbudowane zagadnienie.

Opublikowano (edytowane)

O podatkach ciąg dalszy, w skrócie zwiększyć progresję i dowalić najbogatszym bo mają z czego płacić ;D

 

https://www.money.pl/podatki/polacy-o-najwyzszych-dochodach-powinni-placic-wyzsze-podatki-oto-powody-opinia-7117418147728160a.html

 

"Według danych OECD polski system podatkowy należy do najmniej progresywnych wśród krajów członkowskich. Co więcej, to właśnie w Polsce system podatkowy w najmniejszym stopniu przyczynia się do redukcji nierówności rynkowych (w kategoriach dochodów przed opodatkowaniem). Dlatego MFW w swoich raportach na temat Polski od dłuższego czasu rekomenduje podniesienie progresywności systemu podatkowego w naszym kraju poprzez eliminację przywilejów podatkowych dla przedsiębiorców o wysokich dochodach"

Edytowane przez Klakier1984
Opublikowano
Cytat

Tą energię, te całe antypisowskie poruszenie społeczne przesrał już praktycznie w całości obecny, nieudolny, koalicyjny rząd. Sam nie wiem i nie do końca rozumiem jak udało im się do tego doprowadzić w tak krótkim czasie, ale jak widać postarali się i nie jest to ich ostatnie słowo. Lewicowo-PSLowskie przepychanki aborcyjne w wiosennym okresie wyborczym 2024 (wybory samorządowe i euro), a potem ostateczny upadek obiecanego przez Tuska i tzw. ruch 4.VI projektu liberalizacji Polski w postaci odrzucenia ustawy dekryminalizacyjnej w lipcu 2024 (oraz oficjalna, publiczna abdykacja Tuska z dalszych starań) spowodowały ogromny odpływ wyborców progresywnych od obecnego rządu, skutkujący wtedy dużym spadkiem poparcia dla TD (pomimo, że PL2050 głosowała za).
Wczesniej, zdaje się, że w czerwcu Tusk ogłosił kontynuację projektu CPK i KDP, ale nie wpłynęło to w zauważalny sposób na notowania rządu.
Kolejny, mocny spadek poparcia społecznego dla tego rządu zaczął się jakoś na przełomie 2024/2025, ale osobiście nie wiem skąd wzięły się aż tak duże obecne tąpnięcia widoczne teraz, w styczniu 2025.
Czy wywołał to choćby totalny chaos komunikacyjny w samym rządzie (ze względu na brak rzecznika, kłótnie pomiędzy resortami, fake'owe podwyżki mandatów kolportowane przez PAP i TVP INFO) wzrost cen energii, uwolnienie samorządowych kosztów wody/ścieków co zaowocowało - nawet u mnie ogromnymi podwyżkami czynszu od stycznia 2025?
Nie mam zielonego pojęcia dlaczego obecny rząd akurat teraz zaczął tak mocno nurkować w sondażach (ciągnąć przy tym w dół Rafała) - liczę, że ktoś mądrzejszy to wyjaśni.

A wracając do prezydenckich - ja wciąż liczę, że mimo wszystko Rafał zdoła je jakimś cudem wygać.
Bo alternatywa jest naprawdę ponura, a zawiedzione i oszukane społeczeństwo - jak sam wyżej napisałeś - nie będzie miało chęci i siły do kolejnych protestów. Bo i po co skoro obiecywane wcześniej przez obecną koalicję progresywne postulaty zostały zwyczajnie spuszczone w kiblu.
Będzie zwyczajnie obiecany wcześniej przez Jarka Budapeszt czy też inna Ankara 2.0. I jestem praktycznie pewny, że drugi raz nie wyszarpiemy tej biednej Polski z rąk populistów. Kolejnej szansy już nie będzie ;)

Ale jeśli jednak Rafałowi udałoby się wygrać to jestem ciekaw jak wtedy wyglądałaby przyszła koalicja PIS+Konf. Co się stanie z częścią elektoratu Konfy "rozczarowaną" wejściem w koalicje z PIS?
Bo duża część ich wyborców autentycznie wierzy, że głosuje za wywróceniem stolika. Widzę to po różnych forach i grupach. Ci ludzie nie zagłosują na nich kolejnym razem.
Tylko to będzie miało znaczenie jedynie w przypadku przegranej obywatelskiego.
Bo jego wygrana zapewni pisokonfie pełną konsolidację autorytarnego systemu władzy, a kolejne wybory będą zwykłą formalnością jak na Węgrzech czy w Turcji ;)

https://www.skyscrapercity.com/threads/polityka-rusza-oficjalnie-sowa-2-0-w-polsce.2410635/post-191830107

 

 

Opublikowano

1737797660188-png.8619997

 

 

Cytat

Wydaje mi się, że ktoś kto steruje tą kampanią Trzaskowskiego jednak nie jest zbyt lotny. I żeby nie było - większość problemów Trzaskowskiego nie wynika z tego co on robi, tylko z tego gówna jakie mu funduje Tusk. Ale no jest jak jest i w tym gównie też trzeba rzeźbić, na tyle na ile można.

No i jaką mamy sytuację? Otóż w październiku 2023 r. strona antypisowska zebrała wyraźną przewagę nad stroną skrajnie prawicową. Przypomnę - 53,7% do 42,5%. To jest na tyle duża przewaga, że jakikolwiek kandydat PO startowałby w roli wyraźnego faworyta. Problem? Rząd jest ekstremalnie rozczarowujący i coraz trudniej będzie utrzymać mobilizację tego elektoratu.

I Trzaskowski oczywiście nie ma narzędzi, żeby powstrzymać nurkowanie rządu, na to nic nie poradzi. Powinien zatem spróbować niejako odkleić się od rządu i przynajmniej w jakiś sposób zaznaczyć swoją odrębność, tak żeby utrzymać przy sobie jak najwięcej tych rozczarowanych. A co robi? Wyciąga szyję po... elektorat drugiej strony. I zaczyna próbować ścigać się z Memcenem i Nawrockim na prawicowość. On, symbol polskiego lewactfa. Wszyscy dobrze wiemy, że nikogo do siebie tym nie przekona, bo jest w tym absurdalnie wręcz niewiarygodny. A może go to jeszcze kopnąć w tyłek, bo ci ludzie, którzy są kompletnie rozczarowani rządem Tuska i już się "chwieją", mogą spojrzeć na te wygibasy Trzaskowskiego i stwierdzić - ja pi*****lę, ten też jakiś j****y, mam ich już wszystkich serdecznie dość.

Mamy zatem działanie odwrotne od prawidłowego - zamiast tamować krwawienie, Trzaskowski postanowił jeszcze poszerzyć ranę. Zamiast próbować utrzymać przy sobie swój naturalny elektorat, Rafał tym zrezygnowanym ludziom postanowił jeszcze nasrać delikatnie na głowę xd

Generalnie jak tak na to patrzę to porażka Trzaskowskiego mnie już kompletnie nie zdziwi. Że ten beznadziejny rząd będzie jego kulą u nogi to było od początku wiadomo, ziobro zdziwienia. Ale że on sam będzie tak debilnie na zaistniałą sytuacją reagował, tego się nie spodziewałem.

https://www.skyscrapercity.com/threads/polityka-rusza-oficjalnie-sowa-2-0-w-polsce.2410635/post-191833599

 

 

 

 

  • Upvote 2
Opublikowano

@GordonLameman  z perspektywy prawa (nie polityki) co grozi minister Katarzynie Kotuli za "wykorzystywanie" tytułu magistra w różnych miejscach tj. kampania, działania, podjęte decyzje, informacja na stronach np. rządowa itd. przez te lata, mimo że nie ma tytułu mgr? 
Sprawa się po prostu "rozejdzie po kościach"? czy prokuratura zgodnie z przepisami coś może jej postawić?

Opublikowano
37 minut temu, kanon7 napisał(a):

@GordonLameman  z perspektywy prawa (nie polityki) co grozi minister Katarzynie Kotuli za "wykorzystywanie" tytułu magistra w różnych miejscach tj. kampania, działania, podjęte decyzje, informacja na stronach np. rządowa itd. przez te lata, mimo że nie ma tytułu mgr? 
Sprawa się po prostu "rozejdzie po kościach"? czy prokuratura zgodnie z przepisami coś może jej postawić?

Nie kojarzę aby to było przęstepstwo :E 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...