ODIN85 256 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu (edytowane) Dla mnie na plus. Spoiler Uratowanie świata największym kosztem. Nikt nie przeżył Edytowane 6 godzin temu przez ODIN85 3
DITMD 91 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu (edytowane) 5 godzin temu, Element Wojny napisał(a): Pod tym wszystkim co napisałeś, mogę się tylko podpisać. Ale wiesz co ? Akty 1 i 2 były fajne, bawiłem się naprawdę nieźle (pomimo durnych dialogów) i w pewnym momencie zacząłem brać pod uwagę, że może cały ten hejt to tak naprawdę tylko przez Taash. Ale nagle pojawił się Akt 3, i nie plaga, a gówno spadło z nieba. I to dosłownie. Największy i najgorszy szajs jaki tylko można sobie wyobrazić, pojawił się dosłownie znikąd. Całkowicie siadła dynamika gry, opowieść, jakiekolwiek napięcie po wydarzeniach z Weisshaupt. Uważam się za człowieka dość odpornego na kijowe momenty w grach, ale tutaj powoli dochodzę do sufitu. Teraz to już każdy pieprzy od rzeczy, Darvin miał już po kolei 3 tak durne momenty, że nie chce mi się już nawet do niego chodzić i sprawdzać, czy tym razem chce iść zbierać grzyby czy może malować obrazy. A było dobrze, było naprawdę dobrze. Zgadza się, pierwsze akty były świetne i naprawdę dobrze się bawiłem. Jednak wszystko uległo zmianie po Weisshaupt i kilku misjach z trzeciego aktu. Zacząłem stopniowo tracić zainteresowanie grą i tym co się w niej dzieje, aż do momentu gdzie kompletnie wymiękłem, i zacząłem przeklikiwać i skipować dialogi. Na początku chłonąłem wszystko jak leci, bo byłem ciekawy, co będzie dalej i jak się to rozwinie, ale później stało się to dla mnie zupełnie obojętne, a jeszcze jak usłyszałem że znowu będę walczył z jakimś smokiem, dwoma smokami, jego bratem, babcią i kolegami z pracy, to powiedziałem sobie ch#% z tym, nie mam na to ochoty. Edytowane 6 godzin temu przez DITMD 1
Element Wojny 450 Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu (edytowane) Skończyłem już wątki Lucanisa, Darvina, Bellary, Taash i Harding. Na plus Harding (lore lore lore) i Darvin (Szara Straż i jej wątki robią najlepszą robotę w tej grze), Taash (pomijając wiadomo co) całkiem ok (też sporo lore), ale Lucanis i Bellara to niestety dno. Bellarę od początku spisałem na straty i nie pomyliłem się, ale po Lucanisie i Antiviańskich Krukach oczekiwałem ZNACZNIE więcej. Edytowane 4 godziny temu przez Element Wojny 1
Sheenek 59 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu (edytowane) 3 godziny temu, Element Wojny napisał(a): Skończyłem już wątki Lucanisa, Darvina, Bellary, Taash i Harding. Na plus Harding (lore lore lore) i Darvin (Szara Straż i jej wątki robią najlepszą robotę w tej grze), Taash (pomijając wiadomo co) całkiem ok (też sporo lore), ale Lucanis i Bellara to niestety dno. Bellarę od początku spisałem na straty i nie pomyliłem się, ale po Lucanisie i Antiviańskich Krukach oczekiwałem ZNACZNIE więcej. U mnie dokladnie tak samo, Darvin i Harding pieknie wplasowuje sie w swiat DA. Bellara to jakies idiotyczne sweet fantsy. Lucanis parodia assasynow, az jestem w szok ze sie nozykami nie pozacinali tacy zdolni sie wydaja. Co do Taash podobnie, calkiem pozytywnie wyszlo i piekne lokacje, poza chorymi pompkami Widze ze podobnie jak ja zostawiles parodie necromancera na deser? 🤣 Edytowane 2 godziny temu przez Sheenek 1
Element Wojny 450 Opublikowano 2 godziny temu Opublikowano 2 godziny temu 13 minut temu, Sheenek napisał(a): Widze ze podobnie jak ja zostawiles parodie necromancera na deser? Skończyłem go parę minut temu. A wiesz co jest najgorsze ? Że tu był potencjał na coś naprawdę dobrego - piękne lokacje, gdzieś tam w tle całkiem fajne motywy, szczególnie ten z przemijaniem, nadchodzącą śmiercią i przemianą w Licha. Ale nie mogli tego zrobić na poważnie, bo by było za dobrze; musieli to zrobić fajnie, na wesoło, kolorowo, taki mrok w wersji CBeebies. 22 minuty temu, Sheenek napisał(a): Bellara to jakies idiotyczne sweet fantsy. Najlepszym podsumowaniem tej gry jest jej quest PO zakończeniu wątku personalnego - jedna wielka sesja terapeutyczna - Bellara nie jesteś sama, Bellara jesteśmy tu dla Ciebie, Bellara Twoje uczucia są ważne, Bellara masz prawo się smucić, Bellara zawsze będziemy Cię wspierać. Tak Bellara, kochamy Cię bardzo. Tak przechodziłem tego questa i się zastanawiałem... w co ja tu gram. 1
Sheenek 59 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu Gra kontrastow, spora czesc pisana przez ludzi z glowa, calkiem dobrze kontynujaca lore i klimat DA, ale niestety banda idiotow tez dostala pole do popisu, dlaczego? Pewnie nikt nigdy sie nie przyzna i pozostaja nam domysly. No i wyszlo jak widac, zero spojnosci i dziecinada wpadajaca w cringe. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się