Skocz do zawartości

RTX 50x0 (Blackwell) - wątek zbiorczy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
16 minut temu, Kadajo napisał(a):

Ja zawsze kupuje to co spełni moje wymagania, a nie to, co jest najtańsze.

Jeśli Ventus będzie miał PTM'a i będzie się kręcił góra 1300RPM na pełnym TDP to wtedy będzie brany pod uwagę, inaczej nawet na niego nie spojrzę choćby był tańszy o 1000zl.

Mylisz się tez, że będę czekał, jak karty okażą się godne uwagi to po prostu je kupie nawet jak będą droższe. Oczywiście w granicach rozsądku, jak sobie wymyślą ceny wyższe niż 6,5 k co i tak już jest mega gruba przesada to niech się gonią :)

Pożyjemy zobaczymy, na gwałt karty nie potrzebuje. Natomiast im szybciej się kupi, tym lepszy z tego pożytek, bo korzystasz ze sprzętu od razu, a nie po pół albo roku od jego premiery. Gdyby po roku cena spadała o połowę to można by poczekać a tak, biedne 500-1000zl i rok czekania. Nie dziękuje :D

Ja już mam na nią kupca za 2,3 ;)

No tak, w sumie taka 24GB wersje to juz lepiej dobra kupic. IMO oczywiscie. Jednak miec 50% wiecej vram to jest wygoda, szczegolnie ze po oc to ta wydajnosc jest, i az wypada czasem w jakies wolnej gierce wrzucic po prostu te MFGx4 i ciul tam, a tu niestety vramu brakuje i wydajnosc pozostaje na tym samym poziomie, to potem zabawa, w tekstury dobra high wystarczy, to jeszcze cienie high z ultra, to hair tez troche nizej o i starcza na FGx2, xD  Oczywiscie mowie o takich skrajnych przypadkach, na nowszej wersji to takiego problemu nie bedzie, duza wygoda i spokoj. Dobra wersje oznacza dobre OC nieskie temp. Wiec Ventus bedzie Cie kusil cena jak diabel, po prostu sie nie daj heh :P

Opublikowano

Pytanie ile jeszcze jej do czegoś używasz a ile to tylko komfort posiadania i pisania na tym forum. Jeszcze część się zdziwi że darmowo nie będzie zwłaszcza na start. Ciekawe czy ngreedia nie podskoczy z ceną fe która chyba tu czytałem daje radę. 4600 o ile złapiesz?

36 minut temu, sideband napisał(a):

@areczek1987

Galaxy to dawno temu zostało przejęte przez Palita ;)

Galaxy=KFA2=Galax=Palit ;)

Ale nawet takie starocie jak Elsa jeszcze istnieją ;)

Ze znanych partnerów NV to tylko BFG poszło do piachu.

I evga!

Jeśli liczysz samo zejście z gpu.

Opublikowano (edytowane)
42 minuty temu, sideband napisał(a):

EVGA nie padła i jeszcze kiedyś mogą wrócić do klepania kart.

To tak samo i BFG nie padl i moze wrócić jak stocznia w Gdańsku %-)

 

1 godzinę temu, sideband napisał(a):

Galaxy=KFA2=Galax=Palit ;)

Galaxy zmieniło nazwe na glax.

Galaxy juz nie ma w linii gpu

Edytowane przez janek25
Opublikowano
1 godzinę temu, Kadajo napisał(a):

@Lameismyname zależy jak podchodzisz do PC'towego hobby.

Jak chcesz być zawsze na topie to musisz mieć głębokie kieszenie i co chwile handlować używkami aby jak najmniej cię każdy upgrade kosztował.

Możesz też kupić raz porządnie i sobie używać przez lata nie martwiąc się ile to straci, bo wreszcie używasz tego wiec korzystasz z inwestycji (a ze to potem będzie warte gorsze nie ma znaczenia). Ja tak robię.

 

I tak zapaleniec zmieniający sprzęt co generacje albo nawet częściej w ostateczności wyda na to znacznie więcej kasy niż ja "stracę" w 5 czy tam 6 lat na danym konfigu. Gdzie on w tym czasie przemieli ich 5 albo 6 i wyda na to kupę kasy nawet jak będzie sprzedawał aktualne.

No, chyba że za każdym razem nie będzie dokładał ani złotówki, ale wiemy, że jest to praktycznie niemożliwe.

 

Siedziałem na 10700 prawie 6 lat, teraz kupiłem platformę AMD i odejmując sumę za którą sprzedałem stare graty upgrade wyniósł mnie 2 kola ? Po 6 latach i cenach jakie mamy to uważam to za drobne.

 

Gorzej niestety jest z kartami, ale i tutaj nie ma tragedii. Załóżmy ze kupie sobie 5080 Super za 6 kola, sprzedam swoja 4070 Ti za "2" i mam 2x szybszą kartę po 3 latach za 4 kola. Może być jak na dzisiejsze standardy cenowe. Przynajmniej jak dla mnie.

Chociaż znając siebie i tak będę miał dostęp do kart z Afryki za polowe ceny i znowu będą kusiły :hihot:

2* z mfg?

 

 

 

Opublikowano
2 godziny temu, Doamdor napisał(a):

Jest rozwiązanie na twój problem finansowy. :przytul:

No i nadal nie rozumiemy się.
Nie chcieć nie znaczy nie mieć.
Np. nad GPU za 10k nie myślę ale nad gitarą bym się zastanowił ;)

2 godziny temu, Kadajo napisał(a):

@Lameismyname zależy jak podchodzisz do PC'towego hobby.

Jak chcesz być zawsze na topie to musisz mieć głębokie kieszenie i co chwile handlować używkami aby jak najmniej cię każdy upgrade kosztował.

Możesz też kupić raz porządnie i sobie używać przez lata nie martwiąc się ile to straci, bo wreszcie używasz tego wiec korzystasz z inwestycji (a ze to potem będzie warte gorsze nie ma znaczenia). Ja tak robię.

 

I tak zapaleniec zmieniający sprzęt co generacje albo nawet częściej w ostateczności wyda na to znacznie więcej kasy niż ja "stracę" w 5 czy tam 6 lat na danym konfigu. Gdzie on w tym czasie przemieli ich 5 albo 6 i wyda na to kupę kasy nawet jak będzie sprzedawał aktualne.

No, chyba że za każdym razem nie będzie dokładał ani złotówki, ale wiemy, że jest to praktycznie niemożliwe.

 

Siedziałem na 10700 prawie 6 lat, teraz kupiłem platformę AMD i odejmując sumę za którą sprzedałem stare graty upgrade wyniósł mnie 2 kola ? Po 6 latach i cenach jakie mamy to uważam to za drobne.

 

Gorzej niestety jest z kartami, ale i tutaj nie ma tragedii. Załóżmy ze kupie sobie 5080 Super za 6 kola, sprzedam swoja 4070 Ti za "2" i mam 2x szybszą kartę po 3 latach za 4 kola. Może być jak na dzisiejsze standardy cenowe. Przynajmniej jak dla mnie.

Chociaż znając siebie i tak będę miał dostęp do kart z Afryki za polowe ceny i znowu będą kusiły :hihot:

Ja mierzę siły na zamiary. I tak mam niezły sprzęt, a często jest na wyrost do tego co robię... 
Tytuł jaki ostatnio długo rozgrywałem to Dune 2000, wcześniej powiedzmy Fallout 1 i 2. Te gry działałyby na tosterze ;) 

Po prostu nie lubię tego współczynnika - im więcej wsadzisz tym więcej tracisz.
Czuję się taki oszukany.

Co innego inne hobby, gdzie przedmioty mają jakąś realną wartość.
Zawsze szanowałem swoje pieniądze. Kwestia wychowania.

Opublikowano
8 minut temu, Kadajo napisał(a):

Misiu kolorowy wystarczy wydajność RTX'a 4090 ;)

@Doamdor Gdzieś tam pomiędzy 4090 a 5090 jest moja karta której nigdy nie dostanę :hihot:

 

Zrzutekranu2025-10-12224813.png.83b335592fa8914ee7b7b80a69ee35d8.png.b2ca7289e38de347e8241d106b3d60d2.png

Bys musiał naprawde dobrą sztuke trafic. Generalnie jak uda Ci sie dobic do wydanosci lekko podkreconej 4090 to spoko i tak jak tu tom wspominal ta wydajnosc to jest porownywalna w obrebie tej samej architektury w grach to wiesz ze roznie jest. Zalezy jakie gry grasz

Jednakże w takim BM Wukon spokojnie masz wydajnosc podkreconej 4090 na podkreconej 5080. W jakis innch gierka tez, znowu trafi sie jakas gra na UE5 i bedzie Ci brakowac z 10%, znowu jakas inna typu Farcry 6 i bedzie mial z 10% wiecej. ITP no ale generalnie tak jest. 

W blackmyth Wukong bedziesz mial 100% wiecej FPS. Juz pomijajac to ze na swojej 12GB wersji karty nie bedziesz w stanie nawet takiej grafiki odtworzyc.

I to tez wiesz Super Ventus tam pomiedzy 4090 a 5090 raczej sie nie wbije :P 


 

Opublikowano
3 godziny temu, maxmaster027 napisał(a):

No mniej wiecej o to, ze bedziesz mial 5080 24GB warianty Ventusik Super za 5200zl np. Inno 3D ichill za 6200zl Astral za 7000zl. I Mnie ciekawi na co postawisz. Czy np Ventus nie okaze sie taki zły jak przyjdzie do wydawania pieniedzy, majac pelna swiadomosc zakupu jak to nazywasz ciezko bedzie znalezc odpowiednie GPU w dobrej cenie, szczegolnie tak odrazu po premierze, co innego jak bys sie wstryczmal np .jak premierka bedzie stycznien albo poczatek lutego, tak do kwietnia albo maja to wtedy ceny moga byc dobre

 

  

 

Kolego ja bym postawił na 5080 super bez dwóch zdań tylko z tego co ptaszki ćwierkają .  Najdroższy, RTX 5080 Super, będzie wydatkiem rzędu 1149 USD, czyli o 150 USD więcej względem standardowego RTX 5080. Podwyżki obejmują każdą półkę.

Opublikowano
1 minutę temu, AudRob napisał(a):

Kolego ja bym postawił na 5080 super bez dwóch zdań tylko z tego co ptaszki ćwierkają .  Najdroższy, RTX 5080 Super, będzie wydatkiem rzędu 1149 USD, czyli o 150 USD więcej względem standardowego RTX 5080. Podwyżki obejmują każdą półkę.

No ale ja Ci nie bronie, kupuj. Wiesz, nie wiesz dokladnie ile tam bedzie, ale troche wiecej pewnie tak. Natomaist twoja sprawa :) mozesz czekac na 6080, no ale raczej nie licz ze bedzie szybszy od 5090, moze i nawet by był jakby mialby byc polowa 6090. No ale cos czuje ze nastepna generacje moze utrzymac ewoulcje przycieciowa poprzednikow i bedzie to jeszcze mniejszy chip. A cena tez pewnie bedzie odpowiednia.

Opublikowano
12 minut temu, Lameismyname napisał(a):

No i nadal nie rozumiemy się.
Nie chcieć nie znaczy nie mieć.
Np. nad GPU za 10k nie myślę ale nad gitarą bym się zastanowił ;)

Ja mierzę siły na zamiary. I tak mam niezły sprzęt, a często jest na wyrost do tego co robię... 
Tytuł jaki ostatnio długo rozgrywałem to Dune 2000, wcześniej powiedzmy Fallout 1 i 2. Te gry działałyby na tosterze ;) 

Po prostu nie lubię tego współczynnika - im więcej wsadzisz tym więcej tracisz.
Czuję się taki oszukany.

Co innego inne hobby, gdzie przedmioty mają jakąś realną wartość.
Zawsze szanowałem swoje pieniądze. Kwestia wychowania.

Gdy nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

6 minut temu, maxmaster027 napisał(a):

To jest karta na która bedziesz mógl sie przesiaść ze swojej 5090 aby zaoszczedzic troche prundu, zapewne tracac przy tym pare % wydajnosci

Jak wymieniać, to tylko na sprzęt wydajniejszy. 

Opublikowano

Nie ma co się oszukiwać 5080 Super 4090 nie przegoni może co najwyżej się do niej bardzo zbliżyć, ale za to będzie miał 24GB pamięci.

Dlatego tez szczerze wątpię ze Nvidia podniesie ceny tych kart, bo już standardowe RTX "5" były drogie.

Zapewne tutaj będzie jak w przypadku Superkow "4" gdzie cena premierowa była taka sama jak kart które zastąpiły.

26 minut temu, Lameismyname napisał(a):

Ja mierzę siły na zamiary. I tak mam niezły sprzęt, a często jest na wyrost do tego co robię... 
Tytuł jaki ostatnio długo rozgrywałem to Dune 2000, wcześniej powiedzmy Fallout 1 i 2. Te gry działałyby na tosterze ;) 

Po prostu nie lubię tego współczynnika - im więcej wsadzisz tym więcej tracisz.
Czuję się taki oszukany.

Co innego inne hobby, gdzie przedmioty mają jakąś realną wartość.
Zawsze szanowałem swoje pieniądze. Kwestia wychowania.

Bo ty podchodzisz do sprzętu nie jak do narzędzia do pracy/zabawy tylko jak do inwestycji.

Sam to potwierdzasz pisząc "co innego hobby gdzie przedmioty mają jakąś realna wartość"

 

Karta graficzna ma spełniać swoje zadanie, to nie jest inwestycja w złoto. ;)

 

To nie ma nic wspólnego z szanowaniem swoich pieniędzy.

Przecie to nie jest tak, że bierzesz swoje pieniądze i wyrzucasz do śmieci.

Rynek jest jaki jest albo to akceptujesz, albo nie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...