Skocz do zawartości

Transformacja energetyczna - OZE / fuzja jądrowa / paliwa kopalne / CO2 / ceny energii / elektromobilność


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 10.06.2025 o 18:58, LeBomB napisał(a):

Co do małych metalowych elementów, to jak się zaplącze w plastik to szybciej go wytrząśniesz na sitach niż np. z pampersa będącego w zmieszanych, albo w resztkach jedzenia.

Wiadomo że jak się w coś wbije, to będzie ciężko ale wyplątanie z plastikowej folii też nie jest łatwe.

Sitami, wibracjami dobrze się oddzieli materiał sypki, twarde, rozdrobnione kawałki plastiku i metalu. No ale przecież do tej frakcji też trafiają torebki foliowe, strecze itp. "szmaciane" plastiki. Problem jest nie tylko z drobnymi kawałkami metalu, większe też mogą się zaplątać i magnes razem z np. pokrywką słoika zaciągnie też plastikową folię.

 

Żeby w pełni automatyczna separacja działała, to tak na prawdę trzeba by bardzo ograniczyć co do danego kubła może lecieć. Tylko wtedy opór społeczny będzie jeszcze większy niż obecnie, jeżeli do plastiku będzie się wyrzucać tylko część plastikowych odpadów. Trzeba by pozmieniać nazwy frakcji, tak żeby odzwierciedlić charakter, np. plastik odzyskiwalny i metal, co będzie wyraźnie wskazywać, że nie każdy ma tutaj lecieć.

Obecnie zasady są trochę nielogiczne i ludzie mają wyalone na dokładną segregację. Do żółtego wyrzucamy plastiki metal, ale połączenie plastiku i metalu (np. blistry po tabletkach), metalu i papieru (np. opakowanie po maśle), plastiku i papieru (np. papier powleczony folią w mięsnych, piekarniach) już nie, ale połączenie papieru, plastiku i metalu (np. kartony po mleku) jednak do żółtego.

Opublikowano (edytowane)

@Bono_UG przecież nasz określone dokładnie co może trafiać do takiej frakcji i pod takie założenia są robione linie sortujące i sortowniki. 

Komplikujesz sam sobie temat i tworzysz problem tam gdzie go nie ma tylko dlatego że coś Ci się wydaje. System sortowania frakcji suchej (to jest kluczowe) w postaci plastików i metali działa. Nie zadziała w przypadku gdybyśmy chcieli sortować to z frakcji mokrej/bio.

Edytowane przez LeBomB
Opublikowano
2 godziny temu, LeBomB napisał(a):

przecież nasz określone dokładnie co może trafiać do takiej frakcji i pod takie założenia są robione linie sortujące i sortowniki.

Wycinek z Gdańska co gdzie ma trafiać, https://zut.com.pl/o-nas/blog/segregowanie-odpadow/poprawne-sortowanie-odpadow-proste-jak-nigdy/:

Cytat

Folia aluminiowa
Folia aluminiowa po czekoladzie

Folia od mięsa
Folia opakowaniowa po meblach
Folia po artykułach spożywczych

Folia po jedzeniu (zabrudzona)

Folia po mrożonkach
Folia po pieczeniu
Folia po wędlinie
Folia przeźroczysta (czysta)
Folia spożywcza
Folia spożywcza aluminiowa

Folia styropianowa
Folia z basenu PCV
Folia z oczek wodnych

Folia z opakowania
Folia z parówek
Folia z tuneli foliowych (szklarni okrytej folią)
Folia ze zgrzewek
Folie po pieczeniu ciast, mięs
Foliowe torebki z tworzyw sztucznych

Czym się różni w trudności sortowania taka foliowa torebka, folia po artykułach spożywczych, spożywcza od folii od mięsa? Nie jest powiedziane, że ta folia po żywności ma być czysta, czyli tak samo może się kleić, resztki gnić/pleśnieć.
Podobnie co jest nie tak ze sreberkiem po czekoladzie, a ok z folią aluminiową spożywczą?

 

Automatyczne wyplątanie metalu z folii nie jest łatwe, a jednak ta folia leci w ten sam pojemnik co metal.

 

Tak samo można się zastanawiać co jest ok w plastikowych/szklanych butelkach po kosmetykach, środkach czystości, ale już nie jest ok po lekach, które mają trafić do zmieszanych.
Kolejna ciekawostka, chochelka metalowa, durszlak metalowy mają trafić do zmieszanych :E
Gwoździe, gwoździe zardzewiałe mają iść do pszok, a nie do metalu.

 

Mówisz, żeby sobie nie komplikować, ale jak się poczyta takie listy, to można trafić na różne kwiatki.
Właśnie dogrzebałem się do końca listy i wychodzi, że jednak zabrudzona folia spożywcza leci do zmieszanych... I weź się nie doktoryzuj.

  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Bono_UG napisał(a):

Czym się różni w trudności sortowania taka foliowa torebka, folia po artykułach spożywczych, spożywcza od folii od mięsa? Nie jest powiedziane, że ta folia po żywności ma być czysta, czyli tak samo może się kleić, resztki gnić/pleśnieć.

A zwróciłeś uwagę, że funkcjonuje oddzielnie: 

image.png.d6e7b6704deb5c013c928cb061cc4165.png

 

Jeżeli folia jest brudna idzie do zmieszanych. To jest na prawdę proste. Dlatego masz frakcję zmieszaną (mokrą) i frakcje suche czyli np. plastik i metale.

 

2 godziny temu, Bono_UG napisał(a):

Automatyczne wyplątanie metalu z folii nie jest łatwe, a jednak ta folia leci w ten sam pojemnik co metal.

Jest proste i jest na to wiele sposobów. Najprostszy to rozdrobnienie odpadów.

https://plasticsrecycling.org/wp-content/uploads/2024/07/RES-SORT-03a-metal-sorting-resource.pdf

 

Co do całej reszty, nie twierdzę że system jest idealny, bo nie jest, ale większość z tego podziału wynika z kilku rzeczy. To co może być bardzo zanieczyszczone chemicznie, biologicznie lub w inny sposób trafia albo do PSZOK albo do zmieszanych. Dlaczego? Bo jak taki plastik czy metal zaczniesz w procesie recyklingu przetwarzać termicznie to zaczną się wydzielać nie wiadomo jakie substancje, co stwarza kolejne problemy choćby dla pracodawców w takich zakładach, że będzie narażenie na czynniki, których nikt nie będzie w stanie zidentyfikować. 

Dlatego wszystko ma swoje przeznaczenie i trafia do odpowiednich zakładów. 

Założę się że nie byłeś ani w sortowni ani w zakładzie zajmującym się recyklingiem? Ja trochę już tego widziałem i dla mnie jest dość jasne dlaczego niektóre odpady mogą trafić do frakcji suchej a inne nie. To że i tak tam trafia co trafia utrudnia sortowanie i dalej sprawia, że sporo śmieci trafia z powrotem do zmieszanych razem z tymi, które mogłyby być poddane recyklingowi, ale przez ich nieprawidłowe frakcjonowanie już nie mogą. 

 

 

Opublikowano
2 godziny temu, LeBomB napisał(a):

A zwróciłeś uwagę, że funkcjonuje oddzielnie

Koniec końców tak, choć nadal nie jest to do końca jasne czy np. kawałki warzyw z mrożonki są ok, czy to już kwalifikuje się jako zabrudzone i ma lecieć do zmieszanych.

2 godziny temu, LeBomB napisał(a):

Jest proste i jest na to wiele sposobów. Najprostszy to rozdrobnienie odpadów.

Jeżeli dobrze rozumiem ten opis z dokumentu, to rozdrobnienie nie za bardzo nadaje się do folii. Z metody wynika, że to raczej grubszy, twardy plastik (butelki itp.), który się będzie dobrze rozdrabniać, a potem odsiewać.
Taki plastik można mielić czymś podobnym do niszczarki papieru. Folię trzeba by ciąć czymś ostrym, a to z kolei nie nada się do twardych materiałów.
No i tak czy inaczej folia ma tą paskudną cechę "klejenia się" do innych rzeczy, zwłaszcza strecz.

 

2 godziny temu, LeBomB napisał(a):

Co do całej reszty, nie twierdzę że system jest idealny, bo nie jest, ale większość z tego podziału wynika z kilku rzeczy. To co może być bardzo zanieczyszczone chemicznie, biologicznie lub w inny sposób trafia albo do PSZOK albo do zmieszanych. Dlaczego? Bo jak taki plastik czy metal zaczniesz w procesie recyklingu przetwarzać termicznie to zaczną się wydzielać nie wiadomo jakie substancje, co stwarza kolejne problemy choćby dla pracodawców w takich zakładach, że będzie narażenie na czynniki, których nikt nie będzie w stanie zidentyfikować. 

Dlatego wszystko ma swoje przeznaczenie i trafia do odpowiednich zakładów. 

Założę się że nie byłeś ani w sortowni ani w zakładzie zajmującym się recyklingiem? Ja trochę już tego widziałem i dla mnie jest dość jasne dlaczego niektóre odpady mogą trafić do frakcji suchej a inne nie. To że i tak tam trafia co trafia utrudnia sortowanie i dalej sprawia, że sporo śmieci trafia z powrotem do zmieszanych razem z tymi, które mogłyby być poddane recyklingowi, ale przez ich nieprawidłowe frakcjonowanie już nie mogą.

Nie czepiam się czy jest idealny, czy nie, tylko tego stwierdzenia, że zmieszanych się niby nie da, a z frakcji plastikowej jest już ok. Tak jak pisałem, z obu się da, tylko jest inny stopień trudności oddzielenia metalu.

 

No nie byłem, nie było okazji, zainteresowania taką wizytą. Nawet chcąc zwiedzić zakład utylizacji, to okazji jest niewiele, liczba zwiedzających mocno ograniczona, więc nie ma szans, żeby każdy mógł odwiedzić.
I tutaj wychodzi brak należytego przekazania takich informacji, co i dlaczego trafia w daną kategorię. Jak już robią takie broszury jak sortować, to przydałoby się też opisać dlaczego jest tak, a nie inaczej. Jak się zrozumie proces odzysku, to będzie łatwiej ocenić gdzie co ma trafić, ale przede wszystkim nie będzie poczucia, że te zasady są niespójne i bez sensu.

Opublikowano (edytowane)

@Karro pięknie opisałeś, że próbujesz dyskutować na temat, o którym kompletnie nie masz pojęcia. Jeszcze piszesz do mnie tak jakbym to ja jakieś wysypisko prowadził czy sortownię. Nie, nie prowadzę, ale mam taką pracę że widzę dużo i wiem jak się odbywają pewne procesy w wielu branżach.

6 minut temu, Bono_UG napisał(a):

Koniec końców tak, choć nadal nie jest to do końca jasne czy np. kawałki warzyw z mrożonki są ok, czy to już kwalifikuje się jako zabrudzone i ma lecieć do zmieszanych.

Czego nie rozumiesz między czyste a zabrudzone? 

6 minut temu, Bono_UG napisał(a):

Jeżeli dobrze rozumiem ten opis z dokumentu, to rozdrobnienie nie za bardzo nadaje się do folii.

Jeden z pierdyliona dokumentów opisujących różne metody, a Ty zamiast w tym momencie pomyśleć samodzielnie albo samemu zgłębić temat, to czepiasz się szczegółów w odniesieniu do jednego dokumentu. Tak rozdrabnia się wszystko co się w trakcie sortowania nie dało rozdzielić, ale nadaje się do recyklingu. 

6 minut temu, Bono_UG napisał(a):

że zmieszanych się niby nie da,

Bo się nie da ze względu na obecność wielu zanieczyszczeń, które stwarzają problemy przy dalszej obróbce.

Myślisz że ktokolwiek przeczyta kilkudziesięciostronicowy dokument zawierający w zasadzie jedynie podstawowe informacje chemiczne, biologiczne, prawne czy techniczne odnośnie sortowania odpadów, jak większość przerastają nawet proste ulotki jak mają sortować śmieci?

Edit: ponadto widzisz, w ramach takich informacji widziałeś, że wrzuciłem na prawdę krótki filmik o tym jak działa sortownia, filmik z cyklu "fabryki polskie". Tobie szkoda było 5 minut czasu na obejrzenie filmiku, a oczekujesz że ludzie by tłumnie walili do sortowni popatrzeć jak to działa i w jakich warunkach ludzie pracują, poczuć ten "aromat" i się trochę pobrudzić :D 

Edytowane przez LeBomB
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@Karro tak tak, wszystko spisek i skok na kasę...

Tylko Ty może nie pamiętasz, ale np. na skupie makulatury w zamian za makulaturę dostawało się papier toaletowy, bo tylko to się wytwarzało w ramach recyklingu. (edit: może jeszcze papier na niektóre gazety). Teraz właśnie dzięki oddzieleniu pewnych frakcji nawet w papierze można go wykorzystać do produkcji papieru na książki, wypełniaczy opakowań, samych opakowań i wielu innych rzeczy.

Tylko do dalszego recyklingu użycie papieru zatłuszczonego, zabrudzonego chemikaliami (kleje, materiały sypkie np. budowlane), metalizowanego (opakowania np. po sokach mają od środka powłokę metalizowaną), plastikowanego, z warstwą folii czy nadrukowanego niektórymi typami farb (da się to rozpoznać choćby po rodzaju zadrukowanego papieru) zwiększa koszty lub czasem nawet uniemożliwia recykling. 

Papieru z warstwą termiczną nie da się w ogóle przetworzyć, np. taki jak na paragony.

Jak papier został przetworzony już zbyt wiele razy też nie nadaje się do recyklingu. Tylko tu już wchodzimy w długości włókien celulozowych @Bono_UG zastanów się w ogóle ile osób by ogarnęło takie informacje, w kontekście tego co było poruszane wyżej.

 

Co do odbioru z firm, to firmy podlegają pod BDO, stąd różnica. Kwestia też dokładnie o co Ci konkretnie chodzi, bo nie rozwinąłeś co jest tym skokiem na kasę.

 

25 minut temu, Karro napisał(a):

Sa gminy gdzie nie wpuszczją radnych na kontrole, którzy chcą sprawdzić czemu są tak drogie śmieci.

 

Kto ich nie wpuszcza? Firmy zajmujące się odpadami? A gdzie jest napisane, że gmina ma zlecać konkretnej firmie? Mogą zmienić. Ponadto jak pisałem wyżej, system nie jest idealny i doskonały, ale pewne rzeczy są logiczne jeżeli popatrzysz na całość zarówno pod względem technologicznym, jak i biochemicznym.  

 

 

Edytowane przez LeBomB
  • Upvote 1
Opublikowano

@Karro nie, nie był cały czas, bo nie z każdego papieru robiło się papier toaletowy i nie było takiego przerobu. Teraz takiego recyklingowanego papieru toaletowego wiele osób by nie kupiło. Kupują kluby, stacje, czasem firmy, to masz wtedy ten szary, cienki, szorstki szajs.

Z jednym gwoździem nikt Ci nie każe jechać, wrzuć go do zmieszanych... Jakbyś miał ich znacznie więcej to co innego. Już też na siłę nie wyolbrzymiaj. 

Za to wtedy wiele śmieci, które obecnie da się przetworzyć trafiało po prostu na hałdę, leży do dziś i nikt z tym nic już nie zrobi.

 

Poniżej piszę ogólnie, także @Karro to nie przytyk w Twoją stronę.

Jest w naszym narodzie cecha, która sprawia że pewne przepisy są zaostrzane. Jak trzeba kombinować żeby mieć korzyść, to nagle większość potrafi użyć mózgu i pomyśleć logicznie. Jak trzeba być na "nie" to nagle każdy robi z siebie jakiegoś kiepsko myślącego... No sorry za takie porównanie, ale tak to po prostu wygląda. 

 

Opublikowano
48 minut temu, LeBomB napisał(a):

Czego nie rozumiesz między czyste a zabrudzone?

Gdzie jest ta granica, skoro miasto mówi, że opakowań np. po jogurcie nie trzeba myć przed wyrzuceniem do żółtych pojemników. Tak samo, butelek po napojach, kosmetykach, środkach czystości, nikt tego nie każe myć, więc można założyć, że zawierają resztki, wiec potocznie mówiąc są brudne, a jednak mają trafiać do frakcji plastiku.

A kolejna sprawa, że jeżeli ma się wyrzucać tylko czyste, to wtedy jakieś 90% trafia do zmieszanych o ile cokolwiek można uznać za czyste, więc całą tą segregację można o kant rozbić.

 

Podobne rozkminy można mieć z papierem. Kiedy to jeszcze karton nadający się do recyclingu, a kiedy jest już lakierowany czy powleczony folią. Ja i pewnie 99% społeczeństwa nie zna się na technikach wykonania kolorowego opakowania np. kaszy. Ba mam na takim opakowaniu sugestię, że karton idzie do niebieskiego, a plastikowe woreczki do żółtego (przecież one po ugotowaniu są brudne).

54 minuty temu, LeBomB napisał(a):

Myślisz że ktokolwiek przeczyta kilkudziesięciostronicowy dokument zawierający w zasadzie jedynie podstawowe informacje chemiczne, biologiczne, prawne czy techniczne odnośnie sortowania odpadów, jak większość przerastają nawet proste ulotki jak mają sortować śmieci?

Edit: ponadto widzisz, w ramach takich informacji widziałeś, że wrzuciłem na prawdę krótki filmik o tym jak działa sortownia, filmik z cyklu "fabryki polskie". Tobie szkoda było 5 minut czasu na obejrzenie filmiku, a oczekujesz że ludzie by tłumnie walili do sortowni popatrzeć jak to działa i w jakich warunkach ludzie pracują, poczuć ten "aromat" i się trochę pobrudzić :D 

A myślisz, że zwykłym ludziom jest potrzebna wiedza na poziomie technologa recyclingu?
Nie, wystarczy proste wytłumaczenie, że np. ta chochla czy łopata są zbyt duże do automatycznego sortowania na linii plastiku i metalu, że będzie oddzielona na innej linii ze zmieszanych.

 

Już pisałem, że zasadniczo ignoruję filmy wrzucane na forum. Wolę formę pisaną, która pozwala na wyszukiwanie, nie jest sztucznie rozwleczona przekazem multimedialnym.
Przepraszam, ale to ty sugerujesz, że jaki się nie widziało sortowni od środka, to się nie rozumie tematu.

Opublikowano

@Bono_UG dlatego masz napisane wyraźnie co gdzie wyrzucać, żeby nikt nie musiał tłumaczyć dlaczego pewne zanieczyszczenia są akceptowalne inne nie.

Tylko ludzie już muszą z tego robić teorie spiskowe.

Pewne rzeczy są biodegradowalne, pewne fermentują a inne w procesie przetwarzania nie wydzielają substancji szkodliwych. 

56 minut temu, Bono_UG napisał(a):

A myślisz, że zwykłym ludziom jest potrzebna wiedza na poziomie technologa recyclingu?

Sam się przed chwilą czepiałeś że nie ma wystarczających informacji. Sam widzisz tutaj, że nie rozumiesz dlaczego jedne odpady idą tu a inne tam, a tego bez wnikania w technologię recyklingu i masę powiązanych przepisów choćby związanych z bezpieczeństwem pracy, prawem środowiskowym i budowlanym obowiązującym firmy, nie da się wytłumaczyć.

 

Opublikowano
6 godzin temu, Karro napisał(a):

https://www.rp.pl/przestepczosc/art41999101-gdzie-jest-piec-milionow-zlotych-z-lapowek-za-warszawskie-smieci

 

https://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/prowizja-korupcyjna-w-oplatach-za-smieci-politycy-apeluja-do-rafala-trzaskowskiego,614192.html

 

https://samorzad.pap.pl/kategoria/aktualnosci/byly-naczelnik-podejrzany-o-przyjmowanie-lapowek-za-decyzje-dot-odpadow

 

sam jesteś teoria spiskowa.

 

"Pożary składowisk odpadów to zjawisko względnie nowe Jeszcze w latach 2012-2015 pożarów było znacznie mniej: w 2012 roku 75, w 2013 - 82, a w 2014 - 88. Wyróżnia się dopiero 2015 rok, w którym było ich 126. W 2017 roku doszło do 132 pożarów, a w 2018 roku aż 243.30 lis 2024"

 

 

Niemozliwe jest by zapałka wypadla z kieszeni przydupasowi starosty 

Te palące sie wysypiska to robią ruske agenty bo tam jest ukryta strategiczna tajna wunderwaffe na które czycha Putin

 

Weź podwójną dawkę tabletek.

Opublikowano
11 godzin temu, LeBomB napisał(a):

Sam się przed chwilą czepiałeś że nie ma wystarczających informacji. Sam widzisz tutaj, że nie rozumiesz dlaczego jedne odpady idą tu a inne tam, a tego bez wnikania w technologię recyklingu i masę powiązanych przepisów choćby związanych z bezpieczeństwem pracy, prawem środowiskowym i budowlanym obowiązującym firmy, nie da się wytłumaczyć.

Jak zwykle przesadzasz i idziesz za bardzo wgłąb szczególików.
Jak najbardziej się da dać podstawowe informacje dlaczego tak, a nie inaczej i nie trzeba nic a nic wchodzić w skomplikowane kwestie. Te szczegóły musi znać osoba, która pisze taką broszurę, która decyduje co gdzie ma trafić.
Podałem przykład chochli, czy grabi, jest proste wytłumaczenie i nie trzeba wyciągać danych technicznych maszyn sortujących. Wystarczy podać, że takie przedmioty są zbyt duże i nie mieszczą się w sortowniku plastiku, że zostaną oddzielone na innej linii, która radzi sobie z takimi gabarytami.

11 godzin temu, LeBomB napisał(a):

dlatego masz napisane wyraźnie co gdzie wyrzucać, żeby nikt nie musiał tłumaczyć dlaczego pewne zanieczyszczenia są akceptowalne inne nie.

Tylko ludzie już muszą z tego robić teorie spiskowe.

Pewne rzeczy są biodegradowalne, pewne fermentują a inne w procesie przetwarzania nie wydzielają substancji szkodliwych.

Jak się ludzi będzie traktować jak idiotów i podaje jedynie co gdzie wyrzucać, to potem są takie wątpliwości, kto z kogo robi idiotę, skoro plastik nie ma trafiać do plastiku, metal do metalu. Ludzie widzą takie sprzeczności i ja się nie dziwię, że część się buntuje i cały temat segregacji traktuje jako bzdurę.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Bono_UG napisał(a):

Jak najbardziej się da dać podstawowe informacje dlaczego tak, a nie inaczej i nie trzeba nic a nic wchodzić w skomplikowane kwestie.

Oczywiście, że w przypadkach które dałeś za przykład się nie da. Przykład łopaty. Zakłada się przecież, że jak ktoś wyrzuca łopatę, to jej metalowa część (lub plastikowa) jest zużyta. Wiesz dlaczego nie może trafić do metali lub plastiku? Najpierw należałoby usunąć drewniany trzonek i wyrzucić osobno. Natomiast sama łopata nie wiadomo do czego służyła. Czy do kopania w ziemi, czy może do zbierania sorbentu wchłaniającego olej, a może ktoś przerzucał nią gnój. Zanieczyszczeń na takiej łopacie może być mnóstwo i każde może być inne, co wymuszałoby proces badania powierzchni i selekcji. Koszty niewspółmierne do korzyści. To samo grabie czy chochla. 

Duże przedmioty spokojnie da się posortować na linii, po prostu usuwa się je ręcznie lub maszynowo w sortowaniu wstępnym.

 

2 godziny temu, Bono_UG napisał(a):

Jak się ludzi będzie traktować jak idiotów i podaje jedynie co gdzie wyrzucać, to potem są takie wątpliwości, kto z kogo robi idiotę, skoro plastik nie ma trafiać do plastiku, metal do metalu. Ludzie widzą takie sprzeczności i ja się nie dziwię, że część się buntuje i cały temat segregacji traktuje jako bzdurę.

A jak ma się traktować jak wszystko zaraz widzą jako działanie niepotrzebne, jako spisek, bo na chłopski rozum wiedzą lepiej? Prowadziłem już niejedną taką dyskusję na żywo. Opór jest niesamowity. Dlaczego? Bo komuś szkoda czasu na oddzielenie jednego śmiecia od drugiego. Tu nie chodzi o logiczne wytłumaczenia, tu chodzi o opór przeciwko jakimkolwiek zmianom warunków w jakich dane pokolenie się wychowało. 

Edytowane przez LeBomB
Opublikowano
2 godziny temu, Karro napisał(a):

Jeszcze 2,3 lata temu przedsiębiorca miał płacone jak oddawał elektrosmieci z firmy.

Na jakiej podstawie miał płacone i na jakiej podstawie prawnej teraz ma płacić coś więcej niż do tej pory?

Opublikowano

Napisałeś

4 godziny temu, Karro napisał(a):

Zrobili ustawę i już teraz to on płaci.

Zatem pytam się o ustawę.

Co do osób prywatnych to w miastach na elektrośmieci masz pojemniki, a większe sprzęty mogą odebrać w sklepie w którym kupujesz nowy.

  • Upvote 1
Opublikowano

@Karro nie, nie ma ustawy, która każe płacić za odebranie elektrośmieci od firmy. Po prostu firmy które odbierają te odpady od przedsiębiorców nie robią tego za darmo i tyle. 

Opłaty o których może mówisz, dotyczą przedsiębiorców wprowadzających sprzęt elektroniczny na rynek.

No ale jak zwykle widzę zasada "wiem lepiej na chłopski rozum". Gdzieś coś przeczytałeś, nie do końca może zrozumiałeś i teraz wychodzi co wychodzi.

 

Natomiast w przypadku osób prywatnych, to w wielu miejscach jak nie ma pojemników, to gmina dofinansowuje PSZOKi i wtedy są organizowane odbiory elektrośmieci, a w niektórych gminach nawet możesz zadzwonić pod określony numer telefonu i przyjeżdżają i odbierają większy sprzęt bez dodatkowych kosztów. 

 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

@Karro

Tu masz np. system działający w aglomeracji warszawskiej 

https://elektrosmieci.pl/

 

Wybierasz "zamów odbiór z domu" wprowadzasz kod pocztowy i jak w Twoim regionie jest taka usługa to wyświetli numer pod którym zamawiasz bezpłatny odbiór. Lodówki też zabierają. 

Takich systemów w Polsce jest mnóstwo.

 

Ponadto masz też ogólnopolski program odbioru wielkogabarytowego AGD

https://www.decydujesz.pl/opis_projektu.html

 

Oni też lodówki zabierają.

 

Z mniejszym elektrosprzętem albo do pojemnika, albo do PSZOK albo czekasz np. na lokalną zbiórkę małych elektośmieci (na wsiach i w małych miejscowościach są organizowane albo przy urzędach gminy, albo u sołtysa albo przy kościołach). Te lokalne są co jakiś czas, trzeba się interesować.

Edytowane przez LeBomB
  • Upvote 1
Opublikowano

a dopiero co pisalem o liscie manipulacji jakich sie dopuscili zeby nawet udawac konsultacje spoleczne a tu cyk, najbardziej radykalna strefa w EU wbrew obywatelom XD


 

Cytat

 

Kraków przegłosował najbardziej radykalną strefę czystego transportu w Europie.

Po bardzo długiej sesji rady miasta i odrzuceniu wszystkich sensownych poprawek, krakowscy radni...

 

https://autoblog.spidersweb.pl/krakow-przeglosowal-najbardziej-radykalna-strefe-czystego-transportu-w-europie

Opublikowano
Godzinę temu, Karro napisał(a):

Tak na necie zostalo duzo stron śmieci.

Wiekszość z tych ogloszeń była aktualna 3 lata temu

Ręce opadają. Kolejny raz "na chłopski rozum".

Obie strony są aktualne. 

Ten ogólnopolski program powstał 2 lata temu. 

Do tego masz np. taką stronę

https://elektrycznesmieci.pl/odbior/#/

Wpisujesz kod pocztowy i sprawdzasz czy dojadą, duży sprzęt też bezpłatnie odbierają. Działają, nie jest to jakieś stare ogłoszenie. To jest ta sama firma, która umieszcza pojemniki na elektrośmieci.

Wiadomo że na jakichś bardzo odległych wsiach może być problem z odbiorem takich rzeczy ale nie oszukujmy się, wtedy zazwyczaj jak kupujesz nowe to z dowozem i w większości zabierają stare, albo są mobilne zbiórki odpadów organizowane przez gminy. Tylko powtórzę jeszcze raz, wystarczy się zainteresować tym co się dzieje wokół. 

 

Godzinę temu, Suchy211 napisał(a):

A my w Warszawie... skąd ja to znam.

Tymczasem u mnie na prowincji wszystko co nie jest plastikiem i papierami trzeba sobie samemu do pszoków wozić. 

Nie mieszkam w Warszawie ani w aglomeracji warszawskiej. Lecz tam gdzie mieszkam też jest bezpłatny odbiór dużych elektrośmieci. Ponadto wspomniałem wyżej o możliwościach. Chcesz to nawet na priv napisz choćby gminę w której mieszkasz to możemy sprawdzić na realnym przykładzie czy da się inaczej niż piszesz. 

1 godzinę temu, kubikolos napisał(a):

a dopiero co pisalem o liscie manipulacji jakich sie dopuscili zeby nawet udawac konsultacje spoleczne a tu cyk, najbardziej radykalna strefa w EU wbrew obywatelom XD


 

https://autoblog.spidersweb.pl/krakow-przeglosowal-najbardziej-radykalna-strefe-czystego-transportu-w-europie

A ja o tym pisałem we wtorek dlaczego tak jest i z jakich przepisów już wcześniej wprowadzonych to wynika

 

Opublikowano
20 minut temu, Karro napisał(a):

Dokładnie tak i podatnik za niego płaci 

Tylko ze aby na niego trafić to trzeba przyjrzeć z 20 nieaktywnych stron

:E 

Dostałeś link do firmy, która to ogarnia w ramach programu i to nie jest żaden problem trafić na nią. 

Ponadto pisałeś najpierw że za odbiór elektrośmieci trzeba dodatkowo płacić, a i tak problem z wielkogabarytowym sprzętem. Jak Ci udowodniłem że nie to teraz się wykręcasz, że podatnik płaci. Tak, logiczne, skoro program jest finansowany z kasy publicznej, to z naszych podatków, ale mowa była o dodatkowych opłatach np. za lodówkę. Udowodnione masz, że jest inaczej niż pisałeś i pisząc wszędzie bezpłatnie, chodziło właśnie o brak dodatkowych opłat, które sugerowałeś.

24 minuty temu, Karro napisał(a):

I tu sie mylisz, kierowca jak ma miejsce w koszu to zabierze też drobnice choć na stronie pisze inaczej

 

Na stronie jest napisane, że jak oddajesz wielkogabarytowy sprzęt i coś mniejszego wejdzie do środka to też biorą bez dodatkowych opłat. 

Cytat

Przy odbiorze sprzętu wielkogabarytowego odbiór małych gabarytów jest BEZPŁATNY pod warunkiem, że sprzęty te zmieszczą się wewnątrz odbieranego sprzętu wielkogabarytowego. Zleceniodawca ma obowiązek poinformować Organizatora o dodatkowych elektroodpadach, które zamierza oddać najpóźniej w momencie uzgadniania terminu odbioru.

I to jest w regulaminie odbioru.

 

26 minut temu, Karro napisał(a):

juz lece pilnować neta czy ktoś wstawi raz lub dwa razy do roku.

 

To jak się nie interesujesz nawet tym co się wokół Ciebie dzieje to nie pisz głupot że nie ma, albo że się płaci dodatkowo. Najpierw się zainteresuj. 

Opublikowano (edytowane)

@Karro hmmm, najpierw piszesz dając do zrozumienia że nie da się lodówki oddać, teraz nagle nie dość że niby wiesz jak się to odbywa, to jeszcze na podstawie odbioru jednej lodówki stwierdzasz fakt względem całości :E 

Aż zacytuję TWOJE słowa

W dniu 13.06.2025 o 21:30, Karro napisał(a):

Udawadniajc na jakiś przykladzie udawadniasz nic.

 

Edytowane przez LeBomB
Opublikowano
W dniu 9.06.2025 o 22:23, kubikolos napisał(a):

Akurat sam zamysł SCT jest bardzo dobry ale restrykcje pod względem wieku pojazdów większe niż w Warszawie trochę dziwią.

 

Są też kontrowersje dotyczące równości społecznej wobec tej uchwały

 

https://krakow.tvp.pl/87258589/sct-w-krakowie-pod-lupa-wojewody-mozliwe-uniewaznienie-uchwaly

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • @tekkno nie należy brać informacji z 1 źródła, ale nie należy też odrzucać wszystkich i uważać się za jedynego najmadrzejszego.  Nie wiem jaki jest problem z transferem masy w tej grze, być może masz rację, być może on - Nie działa trailbraking? Nie chce mi się w to wierzyć, bo takie coś to fizyka NFSa i Burnouta, a nie simcade i sima.  Co do ludzi oglądających streamy to zjawisko znane od czasu wynalezienia pierwszego TV, ludzie oglądają, nic nowego. Jeżeli chcesz wiedzieć dlaczego poczytaj książki o psychologii. Dlaczego wolą oglądać, niż grać? Z tego samego powodu, dlaczego oglądają TV, a nie czytają książki - granie wymaga zaangażowania, umiejętności, minimum wysiłku - oglądanie żadnego z powyższych.   
    • ile komplet zimówek średniej klasy do tego audi kosztuje? 5k? 
    • Kiedy Aliexpress wjedzie za mocno   20251126_182210.mp4    
    • https://ithardware.pl/aktualnosci/rtx_60_premiera_karta_nvidia_amd-46890.html   Jak myślicie, jednak 5000 Super faktycznie może nie być jak, już chodzą plotki, że premiera następnej generacji może być opóźniona. 
    • Ustawiasz tak samo, ale 9800 nie specjalnie się skaluje z zegarem, poza oczywiście niektórymi przypadkami, jak załadowanie shaderów i siatki dużej mapy. Natomiast zyski z ustawienia są inne, szczególnie 7800. Tego faktycznie można nie ruszać. 14600k czy 9700 też można - specjalnie wolałbym tego nie rozciągać - jest to trochę marnotrastwo.  W moim przypadku jest miodzio przy 120, w innym może być i 100.  88 jest bezpieczne - absolutnie nie optymalne. Poza tym wystarczy otymizer dać na 30 i już masz po optymalnych ustawieniach AMD. Jak puścisz wszystko z płyty, to zobaczysz i 1.45v, co jest bezpieczne dla stabilności i znowu niekoniecznie optymalne. Tylko zegar zależy od napięcia i temperatury, temperatura od napięcia i optymalne sztywne ustawienie dla jednej sztuki będzie 1.25 dla drugiej 1.35. Co znowu ni jak się ma do AMD które stworzyło i ustawiło - ręczne ustawienia o ile są sensowne zawsze będą lepsze od fabrycznych, bo one muszą uwzględniać najgorsze kawałki krzemu i margines bezpieczeństwa, żeby zawsze było stabilnie… i nie wiedzą jakie włożysz chłodzenie.  88 W też pewnie ok, ale skoro domyślnie te procesory mają 65w, to 88 jest po to, żeby zrobić jakąś różnicę (w skrócie - wiadomo pbo itp). 120 vs 88 nie będzie w żaden sposób porównywalne do różnicy jaką masz 65 vs 88, ale będzie jeszcze sensowna i dla mnie widoczna przy dropach fps - dla wielu osób nie zrobi różnicy, tak jak dla mnie średni 250 - na monitorze 240hz nie widzę specjalnie różnicy czy to jest 180 czy 240, ale drop z 250 na 120 już tak. Moje ustawienia są o tyle fajne, że to właśnie minimalizują… i nie działa to tak samo na 88W. Na zdjęciu sprzed chwili masz 166w przy średnim 158 - maksymalnie widziałem 169, najczęściej jest to 164-168 w przy średnim 155-160. To jest bez sensu i właśnie coś mi się wydaje, że ustawianie ręczne limitów nic tu nie daje 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...