Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, ODIN85 napisał(a):

Jest problem z dualsensem. Graj na klawie.

Pada, to mam akurat od xboxa, co kupiłem na promocji chyba z rok temu i użyłem może z 30 minut :E

 

No ale chyba będę grał na k+m.

  • Upvote 1
Opublikowano

Nie namawiam, bo wiekowa gra i na brzydala nie będę wpychać ;) Ale znam osoby co grały w jedynkę niejako z musu/obowiązku przed trójką. A jak przeszli to została ich najlepszą częścią, nawet po ograniu późniejszych, więc wiesz różnie bywa :D

Opublikowano (edytowane)

Pierwsza część jest zupełnie o czym innym. Bardziej okultystyczna. SH2 jest jakby osobistą "wędrówką" czy bardziej koszmarem Jamesa, który przeplata się z innymi postaciami. SH1 jest koszmarem osoby trzeciej, w który zostają wciągnięci protagonista i inne osoby, a SH3 jest kontynuacją tego. W 2 też pojawiają się pewne motywy okultystyczne, ale ogólnie nie ma to większego wpływu na fabułę i dlatego można ją traktować jako osobną grę. Dopiero w SH4 będzie rozwinięcie pewnych wątków z SH2, aczkolwiek nazwanie SH4 kontynuacją to nadużycie, bo ona łączy się też z SH1 i SH3.

 

Cechą wspólną serii jest postać Valtiela. Według tradycji religii SH jest on "aniołem" i przewija się w różnych formach przez serię, a którego osobiście spotykamy w SH3.

 

https://www.silenthillmemories.net/lost_memories/guide/084-085_en.htm

 

Tutaj opisana jego historia jak i to jakie ma znaczenie. Zalecam jednak czytanie po przejściu 2 i 3, bo są spoilery.

Edytowane przez Necronom
  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)

Tak jestem na etapie chyba kończenia już szpitala i dałem na normalny poziom wszystko.
Myślałem, że te zagadki będą dużo trudniejsze, a w sumie lajtowe intuicyjne są, a w każdym razie na ten moment.

Te manekiny to jest tragedia... nawet nie próbuję walczyć z tym bronią białą, a od razu strzelam.

 

Sama gra ogólnie toporna i w sumie czasem trochę pozbawiona sensu/logiki, ale o dziwo jakoś nie zniechęca do dalszego grania.

 

 

 

Spiler:
 

Spoiler

Ogólnie to się męczyłem na tej pierwszej walce z tym czymś z taczką na głowie i aż zajrzałem do poradnika co ja mam z tym zrobić, bo miałem wrażenie, że chyba nic temu nie robię... No i faktycznie... weź się domyśl, że trzeba po prostu 4 minuty uciekać, gdzie ja agresywnie próbowałem z tym walczyć...



 

Edytowane przez DyndaS
  • Haha 1
Opublikowano
W dniu 18.11.2024 o 12:29, Necronom napisał(a):

Gra się chyba dobrze sprzedała, to teraz remake zdecydowanie najstraszniejszej części ;)

 

 

Nie jestem specem tego lore, ale nie byłoby sensowniej, gdyby zrobili najpierw Silent Hill: Origins?

Opublikowano

W zamyśle tak, ale Origins niestety miesza i to nie jest do końca dobry prequel. No i też niezbyt dobra to jest gra ogólnie. Wolałbym chyba jednak remake SH1 :) Generalnie krótkim prequelem do jedynki jest Cage of Cradle. Komiks stworzony przy współpracy Masahiro Ito(projektant potworów głównej serii) i Hiroyuki Owaku(scenarzysta SH2 i SH3).

 

Opowiada krótką historię:

 

Spoiler

pielęgniarki Lisy, i jej chłopaka na bodajże dzień przed wydarzeniami z jedynki. 

 

  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...