Skocz do zawartości

PlayStation 5/5 PRO


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, voltq napisał(a):

Narazie te moje 650 zł to złoty interes

W dniu 18.12.2024 o 14:58, voltq napisał(a):

Czyli jednak te moje 650zł to był zysk ale mój :D

W dniu 26.11.2024 o 21:03, voltq napisał(a):

 Ja dałem 650 zł i nadal

W dniu 12.12.2024 o 16:23, voltq napisał(a):

za 650 zł kupić napęd

W dniu 12.12.2024 o 17:23, voltq napisał(a):

gość sprzedał mi za 650zł


1uxnma.jpg

 

 

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 1
Opublikowano
33 minuty temu, Qrdello napisał(a):

Ja już tutaj to parę razy napisałem, no ale ... 

Wszystko z czasem tanieje. Staniała PS5 (najpierw zdrożała, no ale to akurat narzut SONY, taki z czapy), staniały karty graficzne (chociaż te premium zostały w cenach premium), staniały procesory - ale to że na rynku występuje wahanie wynikające z braków chwilowych czy docelowych nie znaczy, że powinniśmy w tym danym momencie wspierać spekulantów i przepłacać za towar 2-3x jego ceny wyjściowej.

Sami sobie pętlę na szyję kręcimy, bo to sprawia że następna generacja danego sprzętu jest odpowiednio droższa od poprzedniej. Jeżeli będziemy kupować napędy po 8-9 stów, to SONY na bank z takiej kwoty wystartuje doczepiany napęd w PS6. Skoro ludzie zapłacili 2x cenę? :Egłupi by byli nie chcąc na tym zarobić. Co innego, gdyby zainteresowanie było znikome lub żadne. Sklepy chcąc popchać stock zniżałyby ceny i sytuacja się normuje. Dla nas, dla klientów. 

Zgadzam się w pełni, że brak napędów na stałe przy PS5Pro jest trendem, który ostatecznie spowoduje wyparcie pudełek i absurdalne ceny gier cyfrowych - i że jest to trend wybitnie zły. Nawet nie kwestia cen sprzętu czy gier, tylko faktu - że posiadanie fizycznego nośnika przekłada się na faktycznie posiadanie gry. W wypadku cyfr? Jesteśmy zależni od SONY i ich polityki co do posiadania kont na serwerach SEN. Wystarczy, że corpo wycofa się z rynku PL i po koncie, po grach :/ no ale nawet taki zestaw argumentów nie skłoni mnie do wspierania innej patoli. I ja się nie obrażam, i doskonale radzę sobie z czytaniem między wierszami. Chciałem Ci tylko pokazać, że czytać dosłownie też potrafię.

image.thumb.png.9f57df5c6fd66df2236010591a41856c.png

Coraz więcej sklepów - to dobrze. Się zobaczy jak się cena będzie teraz zachowywać. 

 

Idąc twoim tokiem rozumowania zgodnie z logiką to dobrze zachowali się tylko ci którzy nie kupili PS5 Pro i napędu, całkowicie zbojkotowali ten skok na kasę Sony 

Więc masz rację ja i ty jesteśmy winni tej sytuacji i popełniliśmy błąd kupując PS5 Pro a ci którzy tego nie zrobili zachowali się prawidłowo 

  • Like 2
Opublikowano
54 minuty temu, voltq napisał(a):

Idąc twoim tokiem rozumowania zgodnie z logiką to dobrze zachowali się tylko ci którzy nie kupili PS5 Pro i napędu, całkowicie zbojkotowali ten skok na kasę Sony 

Więc masz rację ja i ty jesteśmy winni tej sytuacji i popełniliśmy błąd kupując PS5 Pro a ci którzy tego nie zrobili zachowali się prawidłowo 

No i wróciliśmy panowie do punktu wyjścia.👌Od tego się zaczęła dyskusja i na tym powinna skończyć. Kupując konsolę w tej cenie, kupujący dysk w tej cenie, producent dostaje jasny znak. Nikt nikogo nie powinien o to winić, każdy sam decyduje na co przeznaczyć kasę. Równocześnie dokłada swoją cegiełkę do tego jak będzie wyglądać przyszłość.

 

Sony jest takim samym małym, chytrym liskiem, jakim swego czasu był Microsoft. Tyle, że mądrzejszym i bardziej cierpliwym. Pierwszy krok zrobiony, Pro się sprzedaje. Ciekaw jestem jak dobrze, bo na razie brak konkretów, ale jeśli wyniki będą satysfakcjonujące, wiadomo czego można się spodziewać na premierę PS6.

 

Dla mnie Pro to sprzęt wart max 2.5k lub 3k z dyskiem. Ceny już spadają, pojawiają się pojedyncze oferty po około 3.1k, więc widać da się taniej i to dość szybko po premierze. To tyle w kwestii tego jak ten sprzęt został wyceniony, bo przecież nikt nie będzie dokładał do interesu.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
41 minut temu, Vulc napisał(a):

No i wróciliśmy panowie do punktu wyjścia.👌Od tego się zaczęła dyskusja i na tym powinna skończyć. Kupując konsolę w tej cenie, kupujący dysk w tej cenie, producent dostaje jasny znak. Nikt nikogo nie powinien o to winić, każdy sam decyduje na co przeznaczyć kasę. Równocześnie dokłada swoją cegiełkę do tego jak będzie wyglądać przyszłość.

(...)

Dokładamy swoją cegiełkę do tego jak będzie wyglądać przyszłość, ale czy warto jest teraz czekać? Życie jest za krótkie na to, żeby czekać na zabawkę rok albo dwa. To nie jest Bugatti. Zresztą jak ja zaczekam to niczego to nie zmieni, bo inni nie zaczekają. My jako użytkownicy forum, którzy dyskutują o takich sprawach jesteśmy w miarę świadomymi klientami, wiemy co się z czym wiążę, ale przeciętny Kowalski patrzy na cenę, widzi że go stać i kupuje. Albo nie kupuje, bo nie ma kasy. Przeciętny kowalski kupił sobie Pro, bo to najlepsza konsola, chce grać w gry z płyt, czyta, że musi kupić napęd i go kupuje. Ja mogę na znak protestu i wielkiej rewolucji wytatuować Che Guevarę na czole i czekać aż łaskawie wielmożne Sony opuści cenę, tylko co z tego? Jakby większość klientów była świadoma, to by można głosować portfelem ale to nie ma sensu. Niektórym forumowiczom może się wydawać, że przeciętny gracz wygląda tak jak my, to nie jest prawda :) Najpopularniejsze gry to Fortnite, Minecraft, Roblox i inne kupsztale, znakomita większość graczy ma w nosie głosowanie portfelem. Dlatego ja nie będę czekać na coś co mogę mieć już teraz za odrobinę wyższą cenę. Wiem, że to doprowadzi do tego, że będziemy mieć konsole bez napędów i cyfrowe gry w wysokich cenach, ale co my na to poradzimy? :) Można się ukrzyżować a większość i będzie mieć to w nosie. 

 

Poza tym w czasach pandemicznych kupiłem 3070ti ze sklepu, za to mega drogo a i tak nie żałuję. Tyle gier na niej ograłem, że mam w nosie ile mnie kosztowała w 2021 roku :) 

Oczywiście każdy ma swoje granice, natomiast inni i tak je przekroczą. Np. wg mnie ps5 pro jest absolutnie nie warte swojej ceny i na pewno bym go nie kupił gdybym nie trafił na okazję z outletu i gdybym nie miał już napędu w ps5 slim. Zwłaszcza widząc coś takiego: 


Wygląda na to, że chyba są jakieś problemy z implementacją tej i tak nienajlepszej technologii skalowania, bo nie wierzę, że aż tylu deweloperów tak bardzo daje ciała. Są gry w których robi w miarę dobre wrażenie, ale tego jest mało. Napęd przynajmniej działa jak powinien :E 

I tak na inny temat: MH Wilds

https://imgur.com/xNxi1tF

 

Edytowane przez Henryk Nowak
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Ogólnie PS4 pro miało 20% udziału w sprzedaży tamtej generacji i do tego było przecież wycenione bardzo dobrze :E

ps4pro-cool-1024x535.jpg

 

Ale chyba większość graczy PS nie ma parcia na najmocniejszą konsole. Większość i tak woli tańszą zwykłą wersję. A entuzjaści i maniacy growi i tak zapłacą niemal każdą cenę i napęd za 1k dokupią :E, aby posiadać najlepszą wersję 8:E

Edytowane przez lukadd
  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
33 minuty temu, Henryk Nowak napisał(a):

Ja mogę na znak protestu i wielkiej rewolucji wytatuować Che Guevarę

Ja na znak protestu nie kupuje od "rekinow biznesu" z olx i allegro, ktorzy przeszkadzaja mi robic zakupy w sklepie i zabieraja mi towar z koszyka. Tylko tyle i az tyle. Ja mam potem im jeszcze za to płacić?! Paszoł won z dziadami!

Edytowane przez DżonyBi
  • Confused 1
  • Upvote 1
Opublikowano

Widzę że więcej tu o skalperach niż o PS5 :E 
Jeśli chcecie zrobić małym skalperom na złość to można kupić 30 przedmiotów i anulować, bo pomyłka. Chyba nawet nie trzeba płacić, aby allegro wysłało ich dane do urzędu skarbowego, ponieważ anulowane transakcje też się liczą do DAC7.

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, voltq napisał(a):

Idąc twoim tokiem rozumowania zgodnie z logiką to dobrze zachowali się tylko ci którzy nie kupili PS5 Pro i napędu, całkowicie zbojkotowali ten skok na kasę Sony 

Więc masz rację ja i ty jesteśmy winni tej sytuacji i popełniliśmy błąd kupując PS5 Pro a ci którzy tego nie zrobili zachowali się prawidłowo 

Kupiłem pro w cenie sugerowanej na EU. Ze sklepu. Bez skalperow po drodze. Co w tym złego? Producent na tyle wycenił tyle zapłaciłem. Pierwotnie wycenił. 

Napędu nie kupiłem bo wycena producenta i sklepów tp stosunek 1:2 cenowo. Jak cena spadnie, o ile spadnie, to kupię. Jak nie to poczekam jak ktoś będzie uzywke sprzedawał. Korona mi z głowy nie spadnie. 

Natomiast choćby skały srały nie przyklasną do płacenia skalperowi. Mam swoje zasady i cześć jak czapka. 

  • Confused 1
  • Upvote 1
Opublikowano
8 godzin temu, Henryk Nowak napisał(a):

Dokładamy swoją cegiełkę do tego jak będzie wyglądać przyszłość, ale czy warto jest teraz czekać? Życie jest za krótkie na to, żeby czekać na zabawkę rok albo dwa. To nie jest Bugatti. Zresztą jak ja zaczekam to niczego to nie zmieni, bo inni nie zaczekają.

Jasne, dlatego wspominałem, że nie powinno się nikogo oceniać, bo również nie tędy droga. Co nie zmienia faktu, że przekaz od graczy jest raczej jasny. No i tak, większość casualowych graczy ma w puppie co kto sobie myśli o tym jak i na co wydają kasę. Ich generalnie wszystkie dramy mijają szerokim łukiem. Obarczenie ich winą o brak świadomości i "psucie rynku", jest równie bezsensowne.

  • Upvote 1
Opublikowano
45 minut temu, Kowal_ napisał(a):

No nie jest zbędny, nie widzę sensu dać 120zł, zagrać i 120zł nie ma. 

Jak ktos jest konsolowym centusiem i lubi tanio to ja rozumiem ale ja sie wypowiadam za siebie i dla mnie jest zbedny ;) Ja kupuje gry tylko te, ktore poprostu chce miec "na zawsze" i to po dobrej przecenie.

No ale rozumiem,ze np do kina tez nie chodzisz bo np wydasz 40zl na bilet i "nie ma" :lol2:

43 minuty temu, DżonyBi napisał(a):

Na PC tak jest od lat i nikt nie placze. 100-150 to norma za w miare swieza gre.

Wlasnie dlatego, ze glownie gram na PC nie mam z tym problemu, gier juz tez nie kupuje na premiere.  Chyba, ze to naprawde jakis HIT i nowosc pokroju RDR2 itp. Na PS5 napewno na premiere kupie Yotei i DS2 oraz inne exy sony.

 

Dokladnie 100-150zl za swieza gre to rozsadna kwota.

Opublikowano

Ja już pisałem, ale powtórzę się. Nie, nie jestem centusiem, po prostu nie widzę nawet najmniejszego sensu w zbieractwie, ani pudełek, ani obrazków w galerii moich gier. Grę przechodzę i się jej chcę pozbyć. To nie jest kwestia ceny, takie mam podejście.

  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, DżonyBi napisał(a):

Na PC tak jest od lat i nikt nie placze. 100-150 to norma za w miare swieza gre.

Co ma pc do tematu? Rozmawiamy o konsoli na której jest alternatywa, wystarczy mieć napęd. Jeśli ktoś nie zbiera gier to odsprzedawanie ich po ukończeniu ma sporo sensu. 

Ja zostawiam sobie te tytuły, które bardzo mi się podobały natomiast gnioty sprzedaję. Ff7 rebirth wybitnie mi się nie podobał, kupiłem za około 300zł i odzyskałem z tego ponad 200zł. Jakbym kupił w cyfrze to bym został z gniotem i właśnie dlatego wolę mieć napęd. 

Edytowane przez Henryk Nowak
Opublikowano
14 godzin temu, lukadd napisał(a):

Ogólnie PS4 pro miało 20% udziału w sprzedaży tamtej generacji i do tego było przecież wycenione bardzo dobrze :E

 

 

Ale chyba większość graczy PS nie ma parcia na najmocniejszą konsole. Większość i tak woli tańszą zwykłą wersję. A entuzjaści i maniacy growi i tak zapłacą niemal każdą cenę i napęd za 1k dokupią :E, aby posiadać najlepszą wersję 8:E

https://ithardware.pl/aktualnosci/ps5_pro_sukces_cena-37461.html

12 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

natomiast gnioty sprzedaję.

Nie szkoda ci czasu na "gnioty" ?? Po co wgl kupowac takie gry i marnowac czas?? :D

Opublikowano
18 minut temu, Kowal_ napisał(a):

Ja już pisałem, ale powtórzę się. Nie, nie jestem centusiem, po prostu nie widzę nawet najmniejszego sensu w zbieractwie, ani pudełek, ani obrazków w galerii moich gier. Grę przechodzę i się jej chcę pozbyć. To nie jest kwestia ceny, takie mam podejście.

U mnie podobnie, mam może z 9-10 pudełek na stanie, głównie starsze produkcje, kupione za grosze. Kupić, przejść, odsprzedać.

Godzinę temu, DżonyBi napisał(a):

Na PC tak jest od lat i nikt nie placze. 100-150 to norma za w miare swieza gre.

Sam sobie odpowiadasz, tak jest od lat, kilkunastu. Ludzie się przyzwyczaili, bo jakie mieli wyjście? Co nie znaczy, że nikt nie narzeka na wysokie ceny gier na premierę. W miarę świeże gry to często więcej niż 150 zł. Tyle, że rynek PC jest mocniej balansowany przez cyfrowe promocje i okazje, w skali nadal jednak większej niż na konsolach.

 

Osobiście lubię edycje cyfrowe, bo leń ze mnie i nie chce mi się zmieniać płyt w konsoli. Równocześnie jestem przeciwny likwidacji fizycznych wydań gier, bo to nie przyniesie graczom absolutnie żadnych korzyści.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...