Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Prędzej czy później pewnie tak się stanie. Ogólnie fabularnie też jakiegoś szału nie ma. Z racji długości samego dodatku, fabuła jest bardzo prosta i szybka, ale nie szybka z racji akcji pędzącej na łeb na szyję, tylko z racji bezpośredniości tego co należy wykonać. Sama fabuła to trochę jak część jednego zadania głównego z podstawki. Myślę, że twórcy chcieli wszystko mocno uprościć i przyśpieszyć. Popełnili też trochę błędów, jak np wejście z jednej długiej łamigłówki bezpośrednio w drugą (przejście z jednego pomieszczenia do drugiego), to mnie trochę zdziwiło. Wiadomo, że klimacik jest, muzyczka, żarty Indiany ale liczyłem na coś więcej

Opublikowano

Chyba każdy liczył, podstawka była przecież dość długa. Szkoda, że nie poświęcono większej ilości czasu i środków na ten dodatek, wygląda na robiony tak trochę po linii najmniejszego oporu, nawet jeśli sam w sobie jest niezły.

  • Upvote 1
  • 5 tygodni później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Czytałem regularnie Wasze wpisy od 78 stron, zawsze lubiłem Indianę Jonesa, filmy i seriale o nim, a dodatkowo minęło już sporo czasu od premiery gry i dodatku, więc stwierdziłem, że gra jest w takim stanie, że bez problemu będę mógł zagłębić się z świat przygód znanego archeologa. 

Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że mój laptop, to nie jest typowy sprzęt pod gry, szczególnie z kartą graficzną przeznaczoną do innych zadań, ale dotychczas nie miałem większych problemów z jakąkolwiek grą.

 

Tutaj pojawił się jednak problem, może to przez silnik gry, może przez Vulkana, ale gra działa mi po prostu "dziwnie" i to naprawdę dziwnie. Ciężko mi wybrać odpowiednie ustawienia, bo raz działa dobrze, a innym razem źle na tych samych ustawieniach. 

Na razie nie jestem daleko z uwagi na ograniczony czas na granie, bo dopiero zdobyłem klucz kleru w Watykanie, ale bazując na dotychczasowych lokacjach czyli: dżungla, uniwersytet, Watykan nocą, Watykan w dzień w każdej z tych lokacji miałem FPS na poziomie od 30 do 100 i to niezależnie od ustawień, a czasem dochodziło do absurdów, że np. w Watykanie nocą grałem z ustawieniami bufora tekstur i cieni na medium, z DLSS Balanced, FR 2x, Path Tracingiem na high i miałem 80-100 klatek na sekundę, by dzień później bez żadnych zmian robiło się tych FPSów 30. W ogóle te 30 FPSów, to jakaś magiczna wartość, bo gra potrafi mi ustawić sztywne 30 klatek po jakimś czasie i wtedy czego bym nie zmienił w ustawieniach liczba klatek na sekundę się nie zmienia, nawet restart gry nie pomaga. Dopiero restart Windowsa "resetuje" blokadę.  Zauważyłem też, że gra jest mało czuła na wszelkie zmiany ustawień wideo podczas gry, gdy włączę generator klatek, to mam lag myszy i nie da się grać, ale jak wyłączę grę, zrestartuję kompa i ponownie uruchomię, to wtedy wszystko działa dobrze, do jednego z wielu alt+tabów, co z moim przypadku jest dość częstą praktyką. Tak samo wydaje mi się, że DLSS nie działa do końca tak jak powinien i zmiana z Jakość na Równowagę, czy na Wydajność niewiele poprawia. Nawet zacząłem podejrzewać i dopiero to testuję, że FSR bez generatora działa lepiej niż DLSS.

 

Trochę się wyżaliłem, bo jestem bardzo zainteresowany grą, szczególnie po wielu Waszych pochlebnych opiniach. Sporo rozwiązań już testowałem, ale problemy techniczne zaczynają powoli mnie zniechęcać do dalszej gry, a nie jestem wybredny jeżeli chodzi o płynność, bądź jakość gry, bo potrafiłem grać w Wiedźmina 3 na laptopie poniżej minimalnych wymagań w rozdzielczości 800x405. :boink:

 

Na koniec podam specyfikację: Laptop Lenovo P16 Gen2 Core i9-13980 HX, 64 GB RAM, NVIDIA® RTX 5000 Ada Generation Laptop GPU 16GB GDDR6 ECC 115W (non-boost); 130W (boost), SSD 2 TB, Sterowniki: R580 U4 (581.42) z dnia 30.09.2025, Windows 11 Pro.

 

Ostatnie ustawienia gry: Rozdzielczość 2560x1440, Zmaksymalizowane okno, wszelkie ziarna i inne abberacje chromatyczne na off, VSync OFF, Limit FPSów na 60,  tekstury i cienie na medium, reszta mieszanka medium/high, PT off, FR off, HDR off, DLSS off, FSR Balanced.

 

Może ktoś z Was ma jakiś pomysł jak usprawnić grę bez zmiany platformy/sprzętu. :hihot: Dzięki.

Edytowane przez Gordek
Opublikowano
50 minut temu, Gordek napisał(a):

, to wtedy wszystko działa dobrze, do jednego z wielu alt+tabów, co z moim przypadku jest dość częstą praktyką.

U mnie też często alt tab powodował wyłączenie MGF i jak napisałeś reset pomagał. Taki efekt też się robił po szybkiej podróży czy po wczytaniu zapisu. Spowodowane to było przekroczeniem VRAMU. Stawiam na wycieki bo zmniejszenie bufora tekstur nie niwelowało tego efektu.

Jak spadają klatki naciśnij tylde otworzy się menu i tam powinno na czerwono wywalać wyłączenie MGF oraz przekroczenie VRAM. 

Opublikowano (edytowane)

Coś w tym musi być, bo rzeczywiście jak wcisnąłem tyldę, to co chwila pojawiają się różne błędy.

I jak już myślałem, że w końcu udało mi się wszystko ustawić, to znowu grałem w 30 FPSach. :boink:

 

Wcześniej ustawiłem suwaki na Średnie, włączyłem VSYNC, bo mi rozrywało ekran, wyłączyłem wspomagacze, gram na TAA, bez PT, przestawiłem tryb zasilania w Win11 na Największa Wydajność, bo to też obniżało klatki i miałem w końcu te upragnione 60 klatek na sekundę przez większość czasu, ale nagle coś się stało(błąd w załączniku) i już do restartu gry zatrzymało się na 30 FPSach. Nawet zwiększyłem SWAPa do 32 GB, bo automatycznie system ustawił 4GB i pojawiały się błędy, że za mało pamięci, ale i to nic nie dało.

 

W załączniku też wkleiłem moją kolekcje ubitych faszystów. Czasem aż za łatwo jest. :D

Spoiler

2677660_32.jpg

2677660_31.jpg

Edytowane przez Gordek
Opublikowano

115W bez Boosta, z jest 130W. :D

 

Na razie dalsze testy i zauważyłem, że załączał mi się whisper mode ze sterowników Nvidii mimo, że go wyłączałem wcześniej.

Bez tego nawet jak spadały klatki, to było 38-45 FPsów, ale przynajmniej nie sztywne 30.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Monitory przedwczoraj przyszły także miałem możliwość porównania ich bezpośrednio jak z również z moim obecnym Dellem. Tutaj nie sposób nie wspomnieć o tym, że nawet Samsung Odyssey G7 S32DG70 mimo, że to również panel IPS miażdży jakościowo staruszka, nawet zostawiając te same 60Hz. Kolory były zaskakująco dobre i nawet czerń wydawała mi się idealna, a przynajmniej do czasu jak obok postawiłem OLEDa Odyssey G8 . Chyba nie będę jedyny, który stwierdzi że OLED ma efekt WOW, po włączeniu gry (Clair obscur expedition 33) obraz był po prostu magiczny - oczywiście komfort gry był tragiczny bo fpsy spadły z 60 do ledwo 30-40 (od 3060 Ti cudów nie można wymagać), niemniej jednak, stojąc na łące obok świecących drzewach czułem jakbym przeskoczył o generację do przodu w kwestii grafiki  no poezja. Także w grach nie mam nic do zarzucenia. Następnego dnia wziąłem się za testy w pracy, tutaj musiałem ograniczyć jasność do 0 i kontrast z domyślnych 50 na jakieś 20 bo inaczej czułem że biel wypala mi oczy. Następnie musiałem zmienić tryb na ciemny wszędzie gdzie się dało.. Po zmianie było już spoko, jakość tekstu perfekcyjna, nie byłem w stanie zauważyć żadnych problemów z ich wyświetlaniem nawet jak wsadziłem nos w monitor w ich poszukiwaniu. Generalnie po kilku godzinach nie czułem też jakiegoś większego zmęczenia oczu czy coś także raczej nie miałbym problemów z pracą na takim monitorze.   Wracając jeszcze do Samsunga Odyssey G7, tutaj czując że to właśnie powinien być mój wybór biorąc pod uwagę przewagę pracy biurowej nad grami naprawdę byłem skłonny go wybrać... ale niestety skreśliła go nie jakość panelu, bo moim zdaniem jest super i tak, tylko tragiczny interface.. co za oszołom wymyślił takie menu wraz z niewidocznymi małym przyciskami to nie wiem ale lepiej by robotę zmienił.. wisienką na torcie jest tryb gaming który zawsze włączał mi się domyślnie po uruchomieniu monitora, ignorując moje poprzednie ustawienia, co kończyło się wypalaniem oczu.    Tutaj byłem już skłonny zaryzykować i wziąć tego OLEDa do czasu jak doczytałem, że Samsung nie oferuje 3 letniej gwarancji na wypalenia, ba! oferuje jedynie 12 miesięcy gwarancji ogólnej. Takiego ryzyka nie chcę i odsyłam oba modele. Będę szukał innego IPSa (może tego LG 32GR93U-B) bo obecna ich jakość jest naprawdę dobra, albo zamówię innego OLEDa w tym rozmiarze, który będzie płaski i z pivotem i pojawi się w sensownej cenie, ale chociaż da to małe zabezpieczenie na wypalenie.    Moja konkluzja jest taka, że nie jest tak łatwo o uniwersalny monitor w obecnych czasach   
    • Ktoś pozjadał wszystkie rozumy i zapomniał spalić te kalorie.  
    • Skoro kupiłeś WOLED to wiedziałeś na co się piszesz 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...