Skocz do zawartości

Techniki rekonstrukcji obrazu w grach - NVIDIA DLSS, AMD FSR, Intel XeSS, Sony PSSR oraz inne


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Jestem ciekaw jak będzie się rysować przyszłość na Switchu jeśli chodzi o DLSS. Szczególnie w grach od Monolith Soft, bo to studio potrafi bardzo dobrze wykorzystać moc Switcha. ;) 

Edytowane przez Isharoth
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

hej, rozjaśni mi ktoś temat GSYNC i VSYNC. 

gram na TV i od kilku miesięcy staram się grać z GSYNC ( max TV framerate to 144, VRR od 49 do 144) , do tej pory byłem przekonany, że aby GSYNC działał poprawnie to VSYNC musi być OFF, od kilku dni ogrywam The Outer Worlds( ale w innych grach też to widziałem), że obraz jest o wiele płynniejszy kiedy GSYNC i VSYNC są razem włączone... myślałem, że jedno wyklucza drugie :o 

Opublikowano

Jak już nie raz zostało pisane.

W sterownikach ustawiasz Gsync on oraz VSYNC on. Ustawiasz max FPS na -3 (czyli na 141 Hz).W grach Vsynch na OFF.

Ogólnie nie ma możliwości aby działały oba.

W przypadku gdy FPS jest w zakresie od 49 do 144hz to działa Gsync. W przypadku gdy fps osiągnie 144Hz wyłącza się i wchodzi Vsync. Po to się daje te -3 aby FPS był cały czas w zakresie Gsync (na dolny zakres już się nie da na to poradzić, ale tak się daje ustawienia detali aby było i tak dużo więcej niż 60 FPS). To włączenie Vsync teoretycznie nie powinno mieć znaczenia przy tych -3 ale są różne sytuacje i dlatego się zaleca.

 

Co do twojego przypadku dlaczego przy Vsync jest "płynniej" stawiam werdykt:

 

1. Ustawienia Gsync on, Vsync off - jak obraz jest w zakresie 49 - 144 Gsync działa i jest płynnie. Jeżeli FPS przekroczy 144 to wyłącza się i masz "rwanie klatek" (screen tearing).

 

2. Ustawienia Gsync on, Vsync on- jak obraz jest w zakresie 49 - 144 Gsync działa i jest płynnie. Jak FPS osiąga 144 (i komp pozwala na więcej) to załącza się Vsync i masz dalej 144 FPS bez rozrywania - dlatego masz dalej płynny obraz. Jednak to powoduje większego laga.

 

Ustaw tak jak pisałem z limitem i powinno być cały czas płynnie z Gsync.

Opublikowano

A jak się ma panel sterowania nv vs Nvidia App?
Jak ustawię coś w sterowniku przez panel sterowania, to odpalając Nvidia App automatycznie nakrywam (demoluję) panel sterowania ustawieniami z NV app?
Bo już się gubię w zeznaniach, co tu jest ważniejsze.

Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, jankooo napisał(a):

Od dawna korzystam z vsync + gsync na pozycji włączonej w panelu sterowania nvidii.

Tak jak wyżej napisałem to ma tylko sens w przypadku blokowania klatek poniżej zakresu max monitora - wtedy teoretycznie vsync się nigdy nie załączy i teoretycznie nie powinno mieć znaczenia czy w panelu jest on czy off.

 

Jednak pewnie występują jakieś dziwne sytuacje z bardzo małym prawdopodobieństwem, że cap nie zadziała. Dlatego sugeruje się w panelu vsync on aby nie było rozrywania w tych sytuacjach.  

11 minut temu, JeRRyF3D napisał(a):

Bo już się gubię w zeznaniach, co tu jest ważniejsze.

Ważniejsze jest to miejsce w którym robiłeś ostatnie zmiany i zapisywałeś ustawienia. Wszystkie i tak zmieniają wartości w jakimś jednym rejestrze tak jak napisał sideband.

Edytowane przez Kabor
  • Thanks 1
Opublikowano
1 minutę temu, sideband napisał(a):

Tak zmieniając w APP zmieniasz ustawienia sterownika ;)

Gdziekolwiek byś tego nie zrobił CP-APP-Nvinspector to nadpisujesz ustawienia ;)

Czyli App, to taka bardziej wypasiona nadbudówka sterownika, i jeżeli sie jej dotyka, można zapomnieć o ustawieniach w sterowniku, bo App to nadpisze (?)

Opublikowano
25 minut temu, Kabor napisał(a):

Jak już nie raz zostało pisane.

W sterownikach ustawiasz Gsync on oraz VSYNC on. Ustawiasz max FPS na -3 (czyli na 141 Hz).W grach Vsynch na OFF.

Ogólnie nie ma możliwości aby działały oba.

W przypadku gdy FPS jest w zakresie od 49 do 144hz to działa Gsync. W przypadku gdy fps osiągnie 144Hz wyłącza się i wchodzi Vsync. Po to się daje te -3 aby FPS był cały czas w zakresie Gsync (na dolny zakres już się nie da na to poradzić, ale tak się daje ustawienia detali aby było i tak dużo więcej niż 60 FPS). To włączenie Vsync teoretycznie nie powinno mieć znaczenia przy tych -3 ale są różne sytuacje i dlatego się zaleca.

 

Co do twojego przypadku dlaczego przy Vsync jest "płynniej" stawiam werdykt:

 

1. Ustawienia Gsync on, Vsync off - jak obraz jest w zakresie 49 - 144 Gsync działa i jest płynnie. Jeżeli FPS przekroczy 144 to wyłącza się i masz "rwanie klatek" (screen tearing).

 

2. Ustawienia Gsync on, Vsync on- jak obraz jest w zakresie 49 - 144 Gsync działa i jest płynnie. Jak FPS osiąga 144 (i komp pozwala na więcej) to załącza się Vsync i masz dalej 144 FPS bez rozrywania - dlatego masz dalej płynny obraz. Jednak to powoduje większego laga.

 

Ustaw tak jak pisałem z limitem i powinno być cały czas płynnie z Gsync.

muszę doperecyzować, bo częściowo się z Tobą zgadzam a częściowo nie. 

 

Mam max fps cap na chyba 141FPS, do tego rwanie obrazy występowało na około 110klatkach GSYNC był na bank ON bo pojawia się to w rogu ekranu. 

muszę się temu bliżej przyjrzeć jak będę miał chwilę. 

 

dziękuję za dyskusję. 

Opublikowano
1 minutę temu, samsung70 napisał(a):

Mam max fps cap na chyba 141FPS, do tego rwanie obrazy występowało na około 110klatkach GSYNC był na bank ON bo pojawia się to w rogu ekranu. 

muszę się temu bliżej przyjrzeć jak będę miał chwilę. 

To musisz złożyć jakąś krwawą ofiarę np. z kurczaka. To jest IT to nie musi u wszystkich działać jak należy. Nie po to w każdym oprogramowaniu jest zapis PRODUCENT NIE ODPOWIADA ZA BŁĘDY W OPROGRAMOWANIU. :rotfl:

Opublikowano
2 minuty temu, JeRRyF3D napisał(a):

Czyli App, to taka bardziej wypasiona nadbudówka sterownika, i jeżeli sie jej dotyka, można zapomnieć o ustawieniach w sterowniku, bo App to nadpisze (?)

APP to na początku miało zastępować GFE, ale widać dalej to rozwijają i nowe ustawienia pojawiają się tylko w APP. To cały czas bazuje na CP poza tym stricte sama apka to patologia nie wiem jak można tego używać. To jest tak zrobione jakby studencik za 5zł to robił :hihot:

Jak się nic nie zmieniło w driver teamie pracuje tyle ludzi, że można liczyć w tysiącach, a serwują takie barachło.

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, Kabor napisał(a):

To musisz złożyć jakąś krwawą ofiarę np. z kurczaka. To jest IT to nie musi u wszystkich działać jak należy. Nie po to w każdym oprogramowaniu jest zapis PRODUCENT NIE ODPOWIADA ZA BŁĘDY W OPROGRAMOWANIU. :rotfl:

dzien dobry, nie mówię, że nie masz racji, tylko u mnie jest nieco inaczej, dodtakowo chyba gdzieś w panelu nvidii jest wzmianka o tym, że GSYNC może działać razem z VSYNC. 

pozdrawiam 

Edytowane przez samsung70
Opublikowano
15 minut temu, sideband napisał(a):

To sprawdź to w praktyce zamiast bazować na spapranych testach Vsync dodany do Gsync dodaje laga i masz nawet o tym wspomniane w CP od sterów :hihot:

Dlatego proponują włączać LLM na Ultra by zredukować laga przy kombinacji Vsync+ Gsync.

No masz tam objaśnienie to poczytaj co autor mial na myśli...

Kombinacja vsync + gsync + cap fps poniżej odświeżania jest najlepszy i nie wiem jak teraz ale na poprzednim monitorze z samym gsync + cap miałem czasem rwanie obrazu dlatego szukałem rozwiązania.

Kto ma inaczej to polecam wypróbować to ustawienie- to nic nie kosztuje a w najgorszym wypadku nie odczujecie zmiany. Ja od dawna z tego korzystam i jest lux a wyczulony jestem na technikalia

  • Upvote 1
Opublikowano

Z ai trzeba wiedzieć jak gadać bo będzie co chwilę przyznawać rację gdy wytykasz jej bledy;D

"W takiej konfiguracji G-Sync działa płynnie, synchronizując odświeżanie monitora z klatkami GPU, a V-Sync zapobiega tearingowi, gdy liczba klatek przekroczy limit monitora. Limit FPS pozwala G-Sync pracować efektywnie i bez dodatkowego opóźnienia, unikając konieczności wcześniejszego buforowania ramek lub nadmiernego wtrącania się V-Sync.Rekomenduje się więc:Włączyć G-SyncWłączyć V-Sync globalnie w sterowniku Nvidia (nie w grze)Ustawić limit FPS około 2-3 klatki poniżej częstotliwości odświeżania monitoraDzięki temu uzyskujesz najlepszy balans między płynnością, eliminacją tearingu i minimalnym input lagiem"

Opublikowano
1 minutę temu, jankooo napisał(a):

Z ai trzeba wiedzieć jak gadać bo będzie co chwilę przyznawać rację gdy wytykasz jej bledy;D

Ale to potwierdza się z moją wiedzą i wkleiłem bo jest ładnie i przejrzyście napisane :D

Opublikowano (edytowane)

Zawsze mam vsync off jak mam włączony gsync, gsync robi to samo co vsync jeśli jest w danym przedziale, a że jest- bo jak chcemy żeby był to blokuje się fps poniżej max wartości, i po robocie. Vsync to może w jakiś bardzo starych gierkach, ale nie mam żadnego tearingu jak mam vsync off. Nie ma sensu tego włączać. Jak działa gsync to nie ma tearingu, jeśli jest, to znaczy, że coś nie działa. 

Edytowane przez Reddzik
  • Upvote 1
Opublikowano

No na chłopski rozum można tak sobie to tłumaczyć ale rzeczywistość jest inna bo vsync ma zupełnie inną funkcję gdy wszystkie technologie są włączone równocześnie

 

Monitor unboxed (wybrany fragment akurat na temat) a konkretnie w 14:27 podaje zalecane przez siebie ustawienia gsync+vsync+fps cap -3 

 

  • Upvote 1
Opublikowano

Po co włączać vsync? Jak ta funkcja zazwyczaj służy to niwelowania tearingu- rozerwania ekranu z braku synchronizacji, Gsync jak działa nie wymaga pomocy vsync, bo tego problemu być nie powinno. Nawet jak gram w BF6 z FG, dzięki któremu mam ponad 230fps, a monitor 180hz to nawet bez vsync nie mam tearingu, dodatkowo nie mam żadnej blokady fpsu dla tej gry. Ostatnio grałem u siostry w Atomic Heart na laptopie z RTX 4060, i nie szło grać, na zewn monitorze 60hz, musiałem mieć vsync, bo inaczej był okropny tearing, nawet z FG, które przybijało 60fps powodował tearing, to wszystko przez "słaby" monitor, jak się ma teraz monitor na czasie z 144, 180hz itp to nie ma się takowych problemów, dlatego uważam, że nie ma sensu włączać VSYNC. 

W moim przypadku tego nie robię, globalnie mam "zależne od programu" a w grach mam off. Nie widziałem żadnych minusów z takiego rozwiązania, nawet jak sobie zablokuję fps w takim Snowrunnerze na 60fps to wszystko jest w porządku. 

Opublikowano

Masz tearing tylko go nie zauważasz bo masz wysoki FPS...

Tak samo z Gsync, bez Vsync i capa tez będzie tearing tylko słabo zauważalny przy wysokim FPS

Ale wystarczy ze FPS spadnie w okolice 60 i będą problemy.

Ogólnie to Gsync przede wszystkim poprawia frame pacing (dlatego obraz w ruchu jest taki płynny) ale bez Vsync może nadal pojawiać się tearing.

Znowu bez Gsynca, nawet z włączonym Vsync frame pacing jest nierówny wiec obraz czasem zarwie co rozwala płynność.

 

Jak chcemy mieć idealny obraz używamy jedno i drugiego. Jeśli jak najbardziej płynny ale z minimalnym IL to wyłączamy Vsync zostawiamy Gsync.

Jak chcemy mieć jak najmniejszy IL wyłączamy i Gsync i Vsync.

Opublikowano
23 minuty temu, Reddzik napisał(a):

Po co włączać vsync?

Po prostu nie wlaczaj i uzywaj, nie ma sensu dyskutowac, odkad gsync istnieje to nie uzywam vsynca  i nie ma zadnego tearingu niezaleznie od ilosci fps ;) 

Jak sobie ludki chca to sobie niech wlaczaja, ich sprawa ;) 

Nie po to wlaczam gsync zeby uzywac vsync :hihot:

  • Upvote 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Oby to nie było, że w końcu trafi się zima taka co się trafia raz na 20 czy 40 lat     Wolę już ten deszcz w święta i 10 na plusie niż metr śniegu i minus 10  A w styczniu czy lutym -20.  
    • Tez znajdywalem promo za 799zł ale cl28 6000mhz  i tak uznalem że nie warto. Jezeli komus nie jest to potrzebne to nie kupi. Innymi slowy uznalem ze 799zl jest za drogo. Wiec nawet jak teraz beda po 8000zl to niczego to nie zmieni. Tez bedzie po prostu ponad 10x za drogo.
    • Nie istnieje tolerancja dla nietolerancyjnych, jest to sprzeczność. Nie można tolerować ludzi którzy chcą odebrać prawa człowieka, a tym jest patriarchat. Ale ja nie jestem empatycznym liberałem. To jest chochoł z którym walczysz - to samo z tolerancją. Ja mam empatię ale np. do słabszych, a nie do tych atakujących. Jak słaby wciela się w atakującego to kończy się dla niego dobroć i on sam za to odpowiada. I nie rób fikołów, bo typ który chce patriarchatu jest atakującym. Maskę to on zakłada, że chce zbawić świat, a realnie chce niewolnicy, chce władzy, chce dominacji mężczyzn, chce poczuć się lepiej niż obecnie. Nie ma co oszukiwać siebie i nikogo. Nie napisałem tego. Napisałem, że większość ludzi jest głupia i to jest dopiero festiwal... prawdy. Tak, geniuszy jest mniej niż ludzi mądrych i to jest fakt nad którym nie da się nawet dyskutować. Oczywistość. A jeśli ludzie są głupi to również często mało świadomi jakie poglądy wyznają i czy na pewno są dobrze zweryfikowane. Jeśli prawda jest pogardą, to chcę być pogardliwy ile wlezie. Niebo jest niebieskie ! Pogarda. Bronię wolnych, świadomych wyborów. Wybór głupi również jest ich wyborem, choć nie zawsze w pełni - czasem ludzie głosują bo tak jest w rodzinie, czy mąż każe. To samo drogi panie mam do mężczyzn. Nie jest tak, że ludzie wiedzą o czym mówią w każdym przypadku. Wiele ludzi lubi uproszczenia. Więc jeśli fakty to pogarda, to tak ma być. Zwykły foch na prawdę. Kobieta jest mądra gdy dokonuje mądrych wyborów. A mądry wybór to nie ten który odbiera jej prawa. Oczywiście, przecież wyżej masz idiotkę od kobiecej energii. Ona wyznaje tradycję. Jest głupia i dziecinna do tego. Religia również to stare zabobony sprzed wieków, nieaktualne na dzisiaj w dużej mierze - rozwinęliśmy się ponad wierzenia, że Bóg zabił nagle 5000 świń z zemsty bo ktoś tam grzeszek popełnił. Ale Ty biblii nie czytałeś, jestem pewien. Gdybyś czytał nigdy byś nie nazwał jej niczym więcej poza bajeczką z masą nieścisłości i często psychopatycznej moralności. Są argumenty, a obrażanie się na prawdę to jak to mówi prawica bycie płatkiem śniegu. Ale lubią wyzywać tak innych a nie siebie.  sugerowanie histerii jest najlepszym twoim merytorycznym argumentem, jak ławrowa który mówił że nie zaatakuje ukrainy i wszyscy histeryzują  klapy na oczy.   Tak, kobiety głosują na konserwy bo są samotne (statystyki GUS tego nie potwierdzają), strach o bezpieczeństwo (jedynie jeśli chodzi o imigrację), chaos na rynku relacji? Brednie. Same odbiorą sobie podmiotowość gdy zechcą mieć odebrane prawa. Wtedy chaosu nie będzie, nie będą miały żadnej decyzyjności kompetencji. Będą gorszym sortem człowieka ale bez chaosu. Po prostu bez praw. I wtedy kwitnie przemoc domowa, a nawet zdrady ale tylko jednej płci. Druga ma nic do gadania. Ale jak są głupie to niech na to głosują, przecież wyborcy konfy i pisu to głównie podstawowe wykształcenie. Nie, twój model prowadzi do piekła na ziemi, ale trwającego, a ja piekła nie chcę, więc lepiej by to wszystko padło i ktoś stworzył lepszą wersję człowieka. Np i mądrą i nie chcącą torturować, czy zdradzać. Dobry pocisk wobec siebie i każdego patriarchalisty który odbiera prawa człowieka, prawa kobiet, prawa homo, nierzadko promował niewolnictwo i inne formy wyzysku. A, czyli przepraszam, moja matka to wyjątek od reguły, która jedyna w niszy potrafi zarabiać i mieć dzieci. Rozumiem. Niesamowita rodzina u mnie. Z innej planety może. A może po prostu sa inne czynniki które wchodzą w grę dla młodych kobiet dzisiaj w porównaniu do kiedyś. I nie jest to praca zawodowa. Nie interesuje mnie to że wybrałeś sobie jakiś wycinek historii dla potwierdzenia tezy. Twoje milusie monogamiczne chrześcijaństwo nie jest radykalnie patriarchalne, a mąż i żona mają się wspierać. Czytaj tą biblię w końcu to się dowiesz. W ten sposób da się i dzisiaj budować związki. Ale jak ktoś nie potrafi, to pretensje do lewactwa. Wolę wolność od swatanych związków pseudomiłosnych, albo ekonomicznych z rozsądku. Poza tym czemu dzisiaj ludzie są samotni - znowu czynników jest dużo. Tobie się wydaje że cały czas tylko jeden czynnik jest ważny. A czynników jest dużo. Inceli z kolei jest malo. Dlaczego wy jako prawacy mówicie że homo nie ma co się przejmować bo to mały procent społeczeństwa, a wy podobnie niski i nagle cały świat ma się do was dostosować? Nie za roszczeniowe? Ano tak, bo wy ratujecie cywilizację... tak się człowiek dowartościowuje.   Co ty sądzisz że kiedyś każdy niski, brzydki, nieumyty debil miał żonę?   Pudło by było gdybyś mógł to udowodnić, a nie możesz w żaden sposób ponieważ kiedyś nawet nie istniala oficjalna diagnoza.  Czekaj i depresja spowodowana mówieniem "jesteś wystarczający"? chyba niewystarczający, czyli ciągłe tępienie. Ale gdzie to widzisz? Chyba wśród kolegów którzy mówią że ten czy tamten jest pizdą. Ale spoko, patriarchalni męscy faceci wcale tego nie robią. Nic a nic nie gnębią chłopaków. Null! Jak jesteś nieodpowiedzialny i nie masz celu to tylko twoja wina. Poza tym brednie, patriarchat dawał mężczyźnie władzę przede wszystkim. Za zdradę odpowiadać nie musiał, jak w islamie. Kobieta musi mieć 3 świadków by udowodnić że jest niewinna. Za to facet? Czyste rączki. Tego pragniesz. Kto ci zabrania brać na siebie nowe ciężary? Bierz i nie narzekaj.  Psychologia ewolucyjna? Zaorana znacznie bardziej niż psychologia społeczna. Masa luk, niepotwierdzalnych hipotez. Biblia redpillów-szurów. Aj, nie masz wolnej woli i zmuszają cię codziennie do porno i grania. No i do alkoholu. cały świat winien tylko nie ty. Obrońcy? Kogo ty byś obronił? Takiś samiec alfa? Nikt ci w sumie nie broni bronić, działaj. Bądź rycerzem. Żywiciel? Śmieszne. Kobiety dziś biorą na siebie połowę więc spada PRESJA na mężczyzn. Da się znaleźć w tym plusa. Nie musisz być jedyny który nabędzie garba. Nie o innych, tylko o specyficznych, wymienione wyżej. Zanim zasugerujesz komuś pogardę panie podumaj czy ty nie gardzisz 95% społeczeństwa które jest inne niż ty i incele. Pomyśl. A może tolerujesz, szanujesz i uwielbiasz? Nie, bo byś nie pisal tylu negatywów.  na emocjach i wyzwiskach. Ty na naiwności i ułudzie, i tym że twoje ego przerasta geniuszy, bo znasz rozwiązanie na problemy świata ale nikt nie chce go wdrożyć. Ciekawe czemu? Pewnie SPISEG. Szur szur.
    • Bierz tego windforca najtanszego. Z czasem sobie kupisz blok wodny, moze akurat Ci sie dobry chip trafi to nawet nie bedziesz musial.
    • Przed łatką 1.7 nie uświadczałem takich problemów jak teraz. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...