Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
30 minut temu, galakty napisał(a):

Ciekawe czy kiedykolwiek to zadziałało... Bo jeśli tak, to szacun dla nich xD 

Nie mogę sobie wyobrazić, żeby zadziałało. W jakikolwiek sposób.

 

Ale znam przypadek kolesia, który w pewnym urzędzie był odpowiedzialny za pewien egzamin nadający uprawnienia. Zobaczył aplikację pewnej laski i zaczał wypisywać do niej SMS-y i chciał się umówić "na kawę". 
Robotę stracił, postępowanie karne jest jeszcze w toku (korupcja urzędnicza, korzyść osobista), a i nie "pociupciał". :) 

  • Odpowiedzi 1,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
1 minutę temu, GordonLameman napisał(a):

Nie mogę sobie wyobrazić, żeby zadziałało. W jakikolwiek sposób.

Jak widzę zaloty do koleżanek i jak się nimi jarają to śmiem twierdzić że może zadziałać :E 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Może doprecyzuję - chodzi mi głównie o Zetki wychowane na telefonach, które są uzależnione od ekranu i dopaminy. Ogólnie od rozrywki wirtualnej.

 

Nie bez powodu w tym pokoleniu około 2/3 to single.

No i fakt szczucia w Internecie kobiet na mężczyzn i odwrotnie przy ludziach, którzy nałogowo korzystają z internetu, działa destrukcyjnie.

 

Nawet autor wyżej zajmuje się takim właśnie szczuciem.

Edytowane przez Kamiyanx
  • Upvote 2
Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, galakty napisał(a):

Ale zetki wychodzą z domu, tylko dalej siedzą w telefonie. Ty byłeś kiedyś na mieście? Jest pełno osób w wieku 20 lat lol. 

No właśnie, czy to jest wychodzenie?

Jak ostatnio siedzieliśmy w Cybermachinie (centrum Katowic) z takim młodszym, to się cały czas gapił w telefon. Równie dobrze mógłby w domu siedzieć.

 

Ogólnie bardzo niekomfortowa interakcja to była, bo nie po to zapraszaliśmy znajomego z internetu, żeby się w towarzystwie gapił na telefon.

Edytowane przez Kamiyanx
Opublikowano

Internetowy kolega z discorda na zlocie piwniczaków to faktycznie świetny wyznacznik.

 

Może przestań kreować obraz interakcji innych ludzi na podstawie swoich internetowych znajomych z gier, którzy pewnie faktycznie większość życia spędzili na discordzie. Wyjdź, coś pogadaj z ludźmi, to nie będziesz takich głupot pisał.

 

 

  • Like 1
Opublikowano
48 minut temu, nozownikzberlina napisał(a):

Internetowy kolega z discorda na zlocie piwniczaków to faktycznie świetny wyznacznik.

 

Może przestań kreować obraz interakcji innych ludzi na podstawie swoich internetowych znajomych z gier, którzy pewnie faktycznie większość życia spędzili na discordzie. Wyjdź, coś pogadaj z ludźmi, to nie będziesz takich głupot pisał.

 

 

:thumbup: Akurat w Katowicach po tej Mariackiej to ze znajomymi  regularne rajdy :E między knajpami robimy i z reguły wszystkie są nabite  na maksa, a ludzi  lampiących się w telefony można na placach jednej ręki policzyć. 

  • Like 1
Opublikowano
Teraz, Klakier1984 napisał(a):

:thumbup: Akurat w Katowicach po tej Mariackiej to ze znajomymi  regularne rajdy :E między knajpami robimy i z reguły wszystkie są nabite  na maksa, a ludzi  lampiących się w telefony można na placach jednej ręki policzyć. 

W mojej bańce młodych prawników i prawniczek zaskoczeniem jest to, że jest więcej singielek niż singli.

W zasadzie każdy facet zajęty, a dziewczyny co druga wolna :) 

 

Ale wiem, że to tylko niewielka bańka, więc nie może być miarodajna. 

 

A co do Mariackiej to też raczej potwierdzam - Ci którzy wychodzą nie gapią się w telefon. Ale nie wychodzi ich wcale aż tak dużo. W Wolnych Ludziach ciągle te same twarze :) 

Opublikowano

@GordonLameman

"Młody prawnik" to bardzo subiektywne stwierdzenie ;)  Wracając do tematu- w kwestii bańki to fakt faktem w Kato zbierają się ludzie ze wszystkich okolicznych wiosek więc ten obraz licznej rozbawionej młodzieży może być mocno zakłamany.  U mnie jak już jakimś cudem z psem tropiącym :E znajdzie się jakaś miejscówka godna uwagi to z reguły świeci pustkami. Zresztą u Ciebie pod tym względem raczej nie ma dużo lepiej :P

Opublikowano
10 minut temu, Klakier1984 napisał(a):

:thumbup: Akurat w Katowicach po tej Mariackiej to ze znajomymi  regularne rajdy :E między knajpami robimy i z reguły wszystkie są nabite  na maksa, a ludzi  lampiących się w telefony można na placach jednej ręki policzyć. 

Ja w maju byłem w Katowicach na 3 dni poimprezować i też niezbyt widziałem ludzi z telefonami. Jedyne co to regularnie koło 4-6 rano przy klubach trafialiśmy na takich typowych patusów sześćdziesięciokilowych po mefedronie szukających zaczepki. Chociaż z patusami w Krakowie chyba gorzej, ale to też zależy od rejonu. 

Opublikowano
31 minut temu, GordonLameman napisał(a):

W mojej bańce młodych prawników i prawniczek zaskoczeniem jest to, że jest więcej singielek niż singli.

W zasadzie każdy facet zajęty, a dziewczyny co druga wolna :)

Uogolnie teraz zjawisko - duzo bardziej prawdopodobne jest, ze majetny facet ze stanowiskiem wybierze kobiete z nizszym statusem spolecznym/finansowym, niz uczyni to kobieta. Wiele lat temu sie sam o tym dobitnie przekonalem i w sumie nie wiem co jest gorsze uslyszec od kobiety - nie moge z Toba byc, bo jestes za niski (masz "tylko 183cm, a nie 185, ubiore szpilki i zle to wyglada :E ) czy: nie moge byc z osoba bez wyzszego wyksztalcenia (a zeby jeszcze ta druga osoba grzeszyla inteligencja...).

 

Ale jak mozna meza zdradzac miesiac po slubie, to czlowiek lekko zaczyna watpic w milosc :D

  • Upvote 2
Opublikowano
25 minut temu, Klakier1984 napisał(a):

@GordonLameman

"Młody prawnik" to bardzo subiektywne stwierdzenie ;)  Wracając do tematu- w kwestii bańki to fakt faktem w Kato zbierają się ludzie ze wszystkich okolicznych wiosek więc ten obraz licznej rozbawionej młodzieży może być mocno zakłamany.  U mnie jak już jakimś cudem z psem tropiącym :E znajdzie się jakaś miejscówka godna uwagi to z reguły świeci pustkami. Zresztą u Ciebie pod tym względem raczej nie ma dużo lepiej :P

Lokalne knajpki się w ogóle nie liczą :E 

 

Młody prawnik to tak liczę do 30 :) 

Opublikowano
9 minut temu, ryba napisał(a):

Uogolnie teraz zjawisko - duzo bardziej prawdopodobne jest, ze majetny facet ze stanowiskiem wybierze kobiete z nizszym statusem spolecznym/finansowym, niz uczyni to kobieta

otoz to, to od dawna znany fakt, dziwne ze niektorzy sa jeszcze zaskoczeni

  • Like 3
Opublikowano (edytowane)
58 minut temu, GordonLameman napisał(a):

W mojej bańce młodych prawników i prawniczek zaskoczeniem jest to, że jest więcej singielek niż singli.

To chyba ogólny trend. Jakiś czas na YT widziałem materiał/skecz o podrywie wśród 15-18 latków 10 lat temu i teraz. Sens się sprowadzał do tego, że kiedyś chłopak z różami do laski czy się ze mną umówisz itp, a teraz laska idzie do chłopaka i się do niego przymila i chce umówić, a on zniechęcony i mówi coś w stylu: "a wiesz może umówimy się za 2 tygodnie bo mam do ogrania parę gierek" :) 

 

Może to wynika też z tego, że współczesny świat zaoferował mimo wszystko więcej rozrywek facetom: różne aktywności sportowe, motoryzacyjne, TV 100'' i OnlyFans :) , gry i 1001 różnych rzeczy do zrobienia. Dla kobiet wciąż domek i dzieci to marzenie większości. No, a do tego wszystkiego dochodzi to o czym tu już wiele razy pisano, że kobiety mają przewagę po rozwodzie, że są bardzo roszczeniowe i w zależności od sytuacji albo są "biedną kobietką" albo "feministką". Mają wszystkie karty w ręku.

Edytowane przez hubio
Opublikowano
4 godziny temu, Roman_PCMR napisał(a):

Poprostu w krajach rozwinietych jest problem ze zwiazkami i dzietnoscia.

Nie jestem pewien czy ten tzw. problem ze związkami nie jest mocno wyolbrzymiony.

O ile w mieście rzuca się w oczy, że bombelków jest mniej niż było 10 lat temu, to młodych w parach mieszanych wizualnie nie ubyło. Nie jest tak, że nagle chodzą masowo w stadach albo jednopłciowo.

 

Zmiany w charakterze czegoś co nazywa się związkiem, to niekoniecznie problem, a być może ewolucja. To podobnie jak z mieszkaniem. Kiedyś chłopi byli przywiązani do ziemi. A teraz nie.

Opublikowano

@adashi  Jest zle, bedzie jeszcze gorzej.  

 

Wiem bo monetyzuje samotnosc kobiet(jak i facetow) ;) 

 

45% Of Women Are Expected To Be Single And Childless By 2030, Per Recent Projection

Recent data predicts that 45% of women between ages 25 and 44 will be single and childless by the time 2030 rolls around. The number of single women in the U.S. is expected to rise 1.2% every year.

Opublikowano (edytowane)
51 minut temu, ryba napisał(a):

Uogolnie teraz zjawisko - duzo bardziej prawdopodobne jest, ze majetny facet ze stanowiskiem wybierze kobiete z nizszym statusem spolecznym/finansowym, niz uczyni to kobieta. Wiele lat temu sie sam o tym dobitnie przekonalem i w sumie nie wiem co jest gorsze uslyszec od kobiety - nie moge z Toba byc, bo jestes za niski (masz "tylko 183cm, a nie 185, ubiore szpilki i zle to wyglada :E ) czy: nie moge byc z osoba bez wyzszego wyksztalcenia (a zeby jeszcze ta druga osoba grzeszyla inteligencja...).

 

Ale jak mozna meza zdradzac miesiac po slubie, to czlowiek lekko zaczyna watpic w milosc :D

Znowu odniosę się do mojej bańki, ale tu tren jest taki pół na pół.

Połowa młodych dziewczyn chce faktycznie kogoś ze swojej bajki - najlepiej prawnika. A drugie pół mówi "od prawnika wolę mechanika".

 

Ale to tylko moja bańka, więc to nie musi być reprezentatywne.

 

 

31 minut temu, hubio napisał(a):

To chyba ogólny trend. Jakiś czas na YT widziałem materiał/skecz o podrywie wśród 15-18 latków 10 lat temu i teraz. Sens się sprowadzał do tego, że kiedyś chłopak z różami do laski czy się ze mną umówisz itp, a teraz laska idzie do chłopaka i się do niego przymila i chce umówić, a on zniechęcony i mówi coś w stylu: "a wiesz może umówimy się za 2 tygodnie bo mam do ogrania parę gierek" :) 

 

Może to wynika też z tego, że współczesny świat zaoferował mimo wszystko więcej rozrywek facetom: różne aktywności sportowe, motoryzacyjne, TV 100'' i OnlyFans :) , gry i 1001 różnych rzeczy do zrobienia. Dla kobiet wciąż domek i dzieci to marzenie większości. No, a do tego wszystkiego dochodzi to o czym tu już wiele razy pisano, że kobiety mają przewagę po rozwodzie, że są bardzo roszczeniowe i w zależności od sytuacji albo są "biedną kobietką" albo "feministką". Mają wszystkie karty w ręku.

Ja zwalam na social media - na to bardzo zafałszowany braz rzeczywistości, męskości i kobiecości wrzucają. I działa on tak samo na te kosmicznie głupie babki z wymaganiami dot. tego, zeby pierścionek kosztował półroczną pensją, jak i na redpillowców, którzy chcieliby szarej myszki 10/10, dziewicy, demonicy seksu etc. etc. 

 

No świat nie działa tak jak w Social media czy porno :) A niektórzy porno żyją tak mocno, że używają go "jako argumentu". Co jest niesamowicie żałosne. 

 

 

Edytowane przez GordonLameman
  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

W mojej bańce młodych prawników i prawniczek zaskoczeniem jest to, że jest więcej singielek niż singli.

W zasadzie każdy facet zajęty, a dziewczyny co druga wolna :) 

 

Ale wiem, że to tylko niewielka bańka, więc nie może być miarodajna. 

Właściwie nie ma w tym absolutnie nic dziwnego. Prawnik, to umówmy się dość wysoki poziom. Tymczasem rzekomo kobiety nie randkują z gorszymi od siebie, ale chętnie randkują z lepszymi od siebie. U mężczyzn albo jest na odwrót, albo przynajmniej nie przeszkadza im aż tak niższy status.

Siła rzeczy prawniczki mają problem ze znalezieniem faceta, bo szukają w mniejszym koszyku niż same siedzą, prawnicy mają high life bo wybierają z większego koszyka, dużo większego.

Wszystko się dodaje.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Być ładnym i się tak oszpecić... nie wiem czym to jest spowodowane, czy faktycznie strzępkiem mózgu czy ogólnym stereotypom że kobieta bez "lifitingu" jest brzydka.
    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...