Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Twoja żona też jest zamężna. A z kim?

 

Te jak to nazwałeś szony są nastawione na kliknięcia i zarobek. Bardziej kontrowersyjne to więcej się klika i większy pieniądz. 

Ja się zdziwiłem ile można zarobić z youtube. 

https://przegladsportowy.onet.pl/esportmania/influencerzy/oto-ile-moze-zarabiac-ksiazulo-rzucil-dokladne-kwoty-majatek/7hf3zv8

 

Edytowane przez Dimazz
  • Upvote 1
  • Odpowiedzi 1,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
9 minut temu, Dimazz napisał(a):

Twoja żona też jest zamężna. A z kim?

 

Te jak to nazwałeś szony są nastawione na kliknięcia i zarobek. Bardziej kontrowersyjne to więcej się klika i większy pieniądz. 

Ja się zdziwiłem ile można zarobić z youtube. 

https://przegladsportowy.onet.pl/esportmania/influencerzy/oto-ile-moze-zarabiac-ksiazulo-rzucil-dokladne-kwoty-majatek/7hf3zv8

 

Czytałem o jakiejś chińskiej streamerce która zarabia ponad 1mld usd rocznie, w USA też zarabiają niezłe kwoty 500 mln usd to norma dla dużego jutubera. :E 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
27 minut temu, Dimazz napisał(a):

Twoja żona też jest zamężna. A z kim?

Nie wiem, podobno jest strasznym ciulem :E

 

A co do jutubów to na stronie https://socialblade.com/ można zobaczyć ile mniej więcej dany kanał zarabia w ujęciu miesięcznym i rocznym. To nie są jakieś kokosy, podobno teraz bez sprzedawania swoich bibelotów i bez płatnego lokowania jest ciężko. Tym bardziej się dziwię tym "kołczom" bo nagrywają takie bzdury, że raczej nikt tam nie chce niczego lokować. Ja rozumiem, że można się sprzedać i robić z siebie kretyna, ale nie za takie drobne :E

Przecież barany od filmików w których narzeka się na baby/dziadow nie mają 1/10 wyświetleń typa od kebabów. 

 

 

Sprawdziłem w socialblade gościa którego dzisiaj linkowałem - psychologianawynos

image.png.2c18d05e9ed2a301a84cf7754accceda.png

 

Kanał linkowany przez @Stjepan optymalna-zmiana wypada lepiej pod względem przychodów

image.png.717f33a7352d87feb7ee40a57df6355a.png

ale to wciąż nie są kokosy. 

Edytowane przez Henryk Nowak
  • Haha 2
Opublikowano
7 godzin temu, Kamiyanx napisał(a):

Jankowski podłapał temat, ale śmieszne jest trochę to białorumakowanie. Czekam, aż zaprosi do programu jakiegoś redpillaka i będzie zderzenie poglądów xD

Łysy w czerwony krawacie to temat rozwodni i sprowadzi co "chłopskiego rozumu". On jest za stary ustrojem, czyli facet kończy szkołę, idzie do woja, robi dziecko i idzie do pracy tyrać do śmierci.

3 godziny temu, Szambo napisał(a):

Serio raczej nie należę to chamskich ludzi, ale skąd się wziął wysyp tych nikłej urody dziewczyn, które oceniają wygląd innych? Przecież Ona sama się wystawia na pośmiewisko. Jak nie wyglądasz super to nie krytykuj innych publicznie za wygląd... proste.

 

Myśleć to Ona se może co chce... nawet, że jest modelką top... ale nie upubliczniać tego.

To wynika z kompleksów. Takie osoby uważają, że jak kogoś poniżą, skrytykują lub dadzą kosza to ich wartość wzrasta. Próbują przez takie zachowanie wskoczyć z automatu na wyższy poziom atrakcyjności. Dlatego masowo kolekcjonują lajki w social mediach aby żyć w iluzji popularności i atrakcyjności. Pamiętam jak w okresie studiów balowałem w akademikach. Choć sam jestem z wojewódzkiego, to lubiłem klimat takich imprez. Już wtedy zauważałem takie "księżniczki" o mocno przeciętnej urodzie, co przyjechały z małego miasteczka lub wsi, a po kilku miesiącach gardziły takimi  imprezami i chłopakami z ich stron. Uważały, że są ulepione z lepszej gliny i czeka na nich jakiś ustawiony miejski bananowiec.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

4a151c83e29512d7a9868c1fe405f8f4e7e49db2

 

 

 

XD

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

Cytat

 

Co czwarty mężczyzna w Polsce nie dożywa emerytury.

Rzadko pytamy, co społeczeństwo, instytucje, państwo mogą zrobić dla mężczyzn. Zazwyczaj dyskusja kończy się na tym, co mężczyzna sam powinien zrobić dla siebie, a najlepiej jeszcze dla innych zauważa dr Michał Gulczyński, socjolog, badacz tematu płci w edukacji i polityce.

 

https://www.hellozdrowie.pl/co-czwarty-mezczyzna-w-polsce-nie-dozywa-emerytury-dr-michal-gulczynski-luka-plciowa-w-oczekiwanej-dlugosci-zycia-odroznia-nas-od-zachodu/

 

 

no i komu to przeszkadza? nie wystarczy pocieszenie ze chociaz moga dolozyc sie do wczesniejszej emerytury kobiet?

 

szczesliwa kobieta to szczesliwy mezczyzna

Edytowane przez kubikolos
Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, Stjepan napisał(a):

TikTok, Instagram, Facebook wyprał tym istotom mózgi, w jednym z filmików jedna młoda powiedziała że jak nie masz 190cm wzrostu i nie przynosisz 500k zł miesięcznie, to się nawet do niej nie zbliżaj, a była taka 6.5/10, laska w dresie ja pierdziu. :boink:

Facebook czy Instagram nie jest jeszcze taki zły, pod warunkiem, że się wie jak w sposób użyteczny dla siebie samych korzystać i zachować oczywiście głowę. Inaczej przykłady z uzależnieniem od dopaminy. Z kolei TikTok..., ja już z kilka lat temu, jak to zaczęło stać się popularne wśród social mediów stwierdziłem po przeglądnięciu, że to jest portal dla debili. Kilka lat minęło i rola TikToka nadal nie uległa zmianie, nadal jest portalem dla debili.

6 godzin temu, Stjepan napisał(a):

Oglądałem kilka filmów Optymalnej-Zmiany, to jest kobitka która dojeżdża księżniczki i inne szony, bardzo mądra i ogarnięta oraz zamężna, czaicie to kobitka jedzie inne kobiety, za to jakie są po*******. 

Nie tylko po księżniczkach i szonach, ona również po nas jedzie w swoich filmach ;D. Mało tego, zobaczcie, że oprócz tego ma jeszcze co najmniej kilka filmów z poradami dot. biznesu, tam jest takie pseudocoachowe pierdzielenie, że szkoda gadać. Jestem na to pseudocoaching mocno wyczulony, tam jest najczęściej pranie mózgu niż coś pomocnego. Jak ktoś w social mediach gada cokolwiek nt. biznesu, to prawdopodobnie nie ma zielonego pojęcia o biznesie.

5 godzin temu, Henryk Nowak napisał(a):

A co do jutubów to na stronie https://socialblade.com/ można zobaczyć ile mniej więcej dany kanał zarabia w ujęciu miesięcznym i rocznym. To nie są jakieś kokosy, podobno teraz bez sprzedawania swoich bibelotów i bez płatnego lokowania jest ciężko. Tym bardziej się dziwię tym "kołczom" bo nagrywają takie bzdury, że raczej nikt tam nie chce niczego lokować. Ja rozumiem, że można się sprzedać i robić z siebie kretyna, ale nie za takie drobne :E

Przecież barany od filmików w których narzeka się na baby/dziadow nie mają 1/10 wyświetleń typa od kebabów. 

To co podaje socialblade, to muszę wszystkich zmartwić. To nie są rzeczywiste zarobki, a jedynie potencjalne zarobki z zastrzeżeniem, że dany kanał ma monetyzację włączoną i wszystkie filmy nie mają ograniczeń w monetyzacji np. w wyniku roszczeń o prawa autorskie. Zależne również jest od wielu czynników typu wyświetlenia, tematyka filmów oraz ogólnie kanału jak i lokalizacji kraju itd. Ponadto, różne są stawki za monetyzowane filmy, u nas w Polsce stawka potrafi być kilkukrotnie niższa niż przykładowo to, co mają w USA :E.

 

Ogólnie, żeby się dało "wyżyć" z tego, co się nagrywa i wstawia się później do YT, to trzeba mieć kontent, który daje miesięcznie milionowe wyświetlenia (a jeszcze lepiej, gdyby to było w dziesiątkach, setkach milionów wyświetleń), jak to ma taki książulo teraz. Inaczej zapomnij, wtedy trzeba jechać na współprace oraz nierzadko inne źródło dochodu oprócz tego YT.

 

Dla przykładu pamiętam, że kiedyś Lipton w którymś poście na swoim Techlipton wrzucił, ile YT wypłacił z reklam i wyświetleń w ciągu jednego roku. Ile to było? ~30k zł 8:E. Tyle dostał w ciągu całego roku za jakieś niecałe 10 mln wyświetleń.

Edytowane przez Spl97
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem jak wygląda cały ten system monetyzacji i zarabiania na filmikach, dramach i patologii w internecie ale to jest niezły biznes i z wielu źródełek.

Podobno Magical teraz wyciąga setki tysięcy miesięcznie za swoją twórczość + donejty.

Jest tik tok, youtube, onlyfans, nie wiem czy facebook też nie monetyzuje.

Czasem jest jakiś freak fight wskoczy a tam też podobno konkretne pieniądze. Ci najwięksi to juz miliony za walkę ale kilkadziesiąt tysięcy to standard. 

Niestety to mocno rzutuje na młodych. Po co pracować normalnie jak z patologii i internetów można mieć kupe kasy za nic.

 

A ta cała optymalna-zmiana to może odpuszczę temat.  Obejrzałem kawałek, wolę nie nabijać wyświetleń.

 

Edytowane przez Dimazz
Opublikowano (edytowane)

Donejty to jest osobna kategoria, tego się nie liczy do tego, ile można wyciągnąć z wyświetleń i reklam. Co jest z donejtów, należy traktować jako dodatek. Tak samo te wszystkie opcje jak to z przycisku Wesprzyj na profilu kanału.

Ale natomiast prawdą jest to, że to co się w danym momencie "kilka" i ma się te mln wyświetleń z tego co właśnie się "kilka", to można pozwolić na życie tylko z tego, bez zarobkowego zajęcia typu zwykła praca na etacie.

Nawet, jeśli dany kontent to jakaś patologia.

Edytowane przez Spl97
Opublikowano
8 godzin temu, Henryk Nowak napisał(a):

Zresztą wielu użytkowników tutaj na forum też jest totalnie odklejonych, zwłaszcza ci co pisali, że nawet brzydkie baby są zasypywane ofertami na tinderze. 

Prosty przykład. Moja znajoma rocznik 1993, naprawdę ładna laska, wykształcona i z fajną pracą "wystawia się" na tinderze już ponad miesiąc. W ostatni weekend przeglądaliśmy sobie kto się do niej odzywa, to jest masakra. Żadnego poważnego kandydata przez ten czas nie było! 

Piszą do niej same napalone menele o urodzie rodem z otrzeźwiałki. Takich co by do niej pasowali pod kątem wykształcenia - zero, sami budowlańcy, niektórzy wprost piszą, że póki co żyją z tego co odłożyli na gewerbie i jak przepierdolą do końca to znowu cyk na kilka miesięcy za granicę :D Czyli rzeczywiście kobiety mają branie na tinderze, ale chyba nie o takie branie chodzi. 

Jeden typ który się do niej zalecał ma takie profilowe ustawione xD Idealnie by pasował do karyny siedzącej nad michą z pyrami z wałkami na głowie xD Ale serio, co trzeba mieć we łbie, żeby myśleć, że takie zdjęcie wyda się komuś interesujące, chyba nic. 

Gość pod czterdziestkę. Tak więc jak do znajomej, która jest naprawdę ładna i ogarnięta odzywa się sama menelownia to ten potworek z przerośniętym podbródkiem nie ma co liczyć na kogokolwiek ciekawego. Chyba, że ona o tym wie a zamieszcza takie filmiki tylko dla zasięgów bo trzepie hajs z tiktoka itp., ale tego nie wiem, bo nawet nie wiem kim ona jest. 

Panie, jak już wymyślasz historyjkę pod tezę na poczekaniu, to chociaż się zorientuj, jak działa swipe na Tinderze xD

A poza tym wąsata januszerka w tym poście jest skrajnie obrzydliwa, serio. Jakiś totalny klasizm z dupy. A wspominałem już o snobistycznym elitaryzmie i skrajnej hipokryzji? xD

 

Cóż, pewnie tyle prawdy w tych historyjkach, ile w tych oglądających się za tobą kobietach, mitomanie. Miłego zmyślania.

 

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano
8 godzin temu, Henryk Nowak napisał(a):

Prosty przykład. Moja znajoma rocznik 1993, naprawdę ładna laska, wykształcona i z fajną pracą "wystawia się" na tinderze już ponad miesiąc. W ostatni weekend przeglądaliśmy sobie kto się do niej odzywa, to jest masakra. Żadnego poważnego kandydata przez ten czas nie było! 

Jej target celuje w młodsze roczniki bo może, bo młodsze roczniki też celują w jej target. A ona jest już po prostu trochę stara. Za stara aby na poważnie myśleć o rodzinie z dziećmi. Przecież poznając ją dzisiaj dziecko urodziłoby się w jej wieku 34 - 35 lat. To już trochę ryzyko. A wykształcona i fajna praca to żaden atut dla mężczyzny którego ona szuka, bo ten nie potrzebuje aby kobieta miała fajną pracę (bo on już ją ma). Nie potrzebuje też w domu drugiej osoby która będzie nosiła spodnie i z którą będzie musiał się bawić w przeciąganie liny, która nie zgodzi się urodzić mu dziecka bo kariera. Taki mężczyzna będzie szukał młodej płodnej kobiety, która przyniesie ze sobą worek cech i korzyści z których od początku istnienia człowieka do związków wnosiły kobiety. Dlatego właśnie zgłaszają się do niej mężczyźni, którzy z jednej strony nie mogą sobie pozwolić na młodsze, z drugiej strony nie specjalnie zależy im na czymś więcej niż miejsce gdzie będą mogli opróżnić prostatę. 

Opublikowano
34 minuty temu, Kamiyanx napisał(a):

Panie, jak już wymyślasz historyjkę pod tezę na poczekaniu, to chociaż się zorientuj, jak działa swipe na Tinderze xD

A poza tym wąsata januszerka w tym poście jest skrajnie obrzydliwa, serio. Jakiś totalny klasizm z dupy. A wspominałem już o snobistycznym elitaryzmie i skrajnej hipokryzji? xD

 

Cóż, pewnie tyle prawdy w tych historyjkach, ile w tych oglądających się za tobą kobietach, mitomanie. Miłego zmyślania.

 

 

xD

Mitoman? Ta historia to 100% prawdy hejterze. Niczego nie trzeba wymyślać kiedy wychodzi się do ludzi. 

Jaki tam elitaryzm, klasizm czy hipokryzja? Czy wy ciebie wykształcona 32 latka miałaby o czym rozmawiać z Januszem z budowy? Chciałbyś spotykać się z babką po podstawówce? 

Ja wiem, że nienawidzisz kobiet i boli ciebie, że inni ich za wszystko nie obwiniają ale są jakieś granice. 

20 minut temu, Suchy211 napisał(a):

(...)

W sumie się z grubsza z Tobą zgadzam, tak chyba rzeczywiście jest. Po prostu przeczy to nieco temu co wielu tu pisało, że babka to w 2 godziny może ogarnąć sobie stadko samców. 

50 minut temu, Kamiyanx napisał(a):

Cóż, pewnie tyle prawdy w tych historyjkach, ile w tych oglądających się za tobą kobietach, mitomanie. Miłego zmyślania.

 

Widać, że w sprawach damsko-męskich masz bardzo małe doświadczenie lub w ogóle go nie masz skoro posądzasz mnie o jakiś klasizm, elitaryzm itp. Serio myślisz, że wykształcona babka z dobrą pracą chciałaby się spotykać i miałaby o czym gadać z jakimś mietkiem z budowy? Nie. 

To, że ty nie masz powodzenia u kobiet nie znaczy, że inni go nie mają :) Wystarczy o siebie dbać i wyglądać jak facet a nie jak pół tyłka zza krzaka. 

Opublikowano
7 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Mitoman? Ta historia to 100% prawdy hejterze. 

Szkoda tylko, że nic nie trzyma się kupy. To jest zwyczajnie niemożliwe. Nie rozumiesz, jak działa swipe, a wymyślasz jakieś banialuki. Trochę to brzmi, jakbym słuchał pijanego wujka na weselu.

9 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Jaki tam elitaryzm, klasizm czy hipokryzja? Czy wy ciebie wykształcona 32 latka miałaby o czym rozmawiać z Januszem z budowy? 

Tylko potwierdzasz moją tezę. Sugeruję ściągnąć buty, bo ci słoma wystaje.

11 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Ja wiem, że nienawidzisz kobiet i boli ciebie, że inni ich za wszystko nie obwiniają ale są jakieś granice. 

Wyuczona formułka, podobnie jak tamta zmyślona historyjka.

14 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Chciałbyś spotykać się z babką po podstawówce? 

Jest mi to całkowicie obojętne, o ile by się z nią dobrze rozmawiało/spędzało czas.

A tak nawiasem, to wykształcenie jest też teraz tyle warte, że mam magistra ze statystyki, a w pracy zawodowej bezmyślnie klepię prompty do AI.

Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Kamiyanx napisał(a):

Szkoda tylko, że nic nie trzyma się kupy. To jest zwyczajnie niemożliwe. Nie rozumiesz, jak działa swipe, a wymyślasz jakieś banialuki. Trochę to brzmi, jakbym słuchał pijanego wujka na weselu.

Tylko potwierdzasz moją tezę. Sugeruję ściągnąć buty, bo ci słoma wystaje.

Wyuczona formułka, podobnie jak tamta zmyślona historyjka.

Jest mi to całkowicie obojętne, o ile by się z nią dobrze rozmawiało/spędzało czas.

A tak nawiasem, to wykształcenie jest też teraz tyle warte, że mam magistra ze statystyki, a w pracy zawodowej bezmyślnie klepię prompty do AI.

Doskonale wiem jak działa swipe, nie wiem jak sobie ubzdurałeś, że nie wiem.

 

Jesli wierzysz, że babka z dużego miasta po studiach i z kasą poleciałaby na mietka z budowy to wierz w to, ale takie rzeczy się nie dzieją, to jest zupełnie inny target. 

Wykształcenie jest niewiele warte więc tym bardziej źle to świadczy o osobie, która kończy edukację na podstawówce lub gimnazjum, trzeba być totalnym idiotą, żeby nie skończyć szkoły średniej przy minimum wysiłku. To co robisz w pracy to jest twój wybór, nie obwiniaj świata za to, że się nie rozwijasz bo nikt ci nie broni. Chociaż ty chyba nie masz dużych oczekiwań skoro mógłbyś spotykać się z babką po podstawówce. 

Edytowane przez Henryk Nowak
Opublikowano
12 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Doskonale wiem jak działa swipe, nie wiem jak sobie ubzdurałeś, że nie wiem.

No jak dalej nie widzisz dziur logicznych w tej swojej historyjce, to zapytaj AI. Pewnie ma wyższe IQ, to ci wytłumaczy.

Ewentualnie zapytaj żony, o ile ona w ogóle istnieje.

13 minut temu, Henryk Nowak napisał(a):

Chociaż ty chyba nie masz dużych oczekiwań skoro mógłbyś spotykać się z babką po podstawówce. 

Ja mam kolegę po podstawówce, który weryfikuje informacje dokładniej niż jakieś 90% użytkowników Internetu i nigdy nie czyta samych nagłówków.

Różne są życiorysy, a mnie życie nauczyło, że ocenianie po okładce bywa bardzo złudne. Np. moja koleżanka ze studiów miała 5 na dyplomie, a teraz wstawia na swoim profilu FB jakieś konfiarsko-szurskie brednie, których nie powstydziłby się ten twój Mietek, co nie skończył podstawówki.

 

TBH, po tej rozmowie uważam cię tak trochę za prymitywa w garniturze, ale jak tam sobie chcesz.

Tylko ogólnie sugeruję chociaż sprawdzać te zmyślone historyjki w GPT, żeby ci dziury w fabule wyłapał.

Opublikowano
54 minuty temu, Henryk Nowak napisał(a):

 W sumie się z grubsza z Tobą zgadzam, tak chyba rzeczywiście jest. Po prostu przeczy to nieco temu co wielu tu pisało, że babka to w 2 godziny może ogarnąć sobie stadko samców. 

Bo może, ale jakich samców, to już odrębny temat. 

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
25 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Bo może, ale jakich samców, to już odrębny temat. 

Tu bardziej chodzi o specyfikę randek internetowych, gdzie stosunek kobiet do facetów wynosi mniej więcej 1:4.

 

A jak mamy wchodzić w szczegóły, to algorytm dobiera "topkę" z topką. Czyli jeśli dana kobieta ma kiepską pulę to najprawdopodobniej... mocno przeszacowała swoją urodę.

Edytowane przez Kamiyanx
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)
44 minuty temu, Kamiyanx napisał(a):

No jak dalej nie widzisz dziur logicznych w tej swojej historyjce, to zapytaj AI. Pewnie ma wyższe IQ, to ci wytłumaczy.

Ewentualnie zapytaj żony, o ile ona w ogóle istnieje.

Ja mam kolegę po podstawówce, który weryfikuje informacje dokładniej niż jakieś 90% użytkowników Internetu i nigdy nie czyta samych nagłówków.

Różne są życiorysy, a mnie życie nauczyło, że ocenianie po okładce bywa bardzo złudne. Np. moja koleżanka ze studiów miała 5 na dyplomie, a teraz wstawia na swoim profilu FB jakieś konfiarsko-szurskie brednie, których nie powstydziłby się ten twój Mietek, co nie skończył podstawówki.

 

TBH, po tej rozmowie uważam cię tak trochę za prymitywa w garniturze, ale jak tam sobie chcesz.

Tylko ogólnie sugeruję chociaż sprawdzać te zmyślone historyjki w GPT, żeby ci dziury w fabule wyłapał.

Serio nie widzę dziur logicznych, ale widocznie widzisz coś więcej niż ja, ewentualnie być może zakładasz, że każdy ma wszystkie informacje wypisane w profilu. Otóż nie, czasem trzeba dać matcha żeby się o kimś czegoś więcej dowiedzieć. Nie wiem gdzie tu są dziury. 

Jeśli uważasz, że weryfikowanie informacji przez gościa po podstawówce świadczy o wysokim ilorazie inteligencji to się mylisz. Fajnie że to robi ale to za mało żeby stwierdzić, że ktoś jest inteligentny. Tak samo jak dobra edukacja nie sprawia, że ktoś jest geniuszem i nie powiela szurskich bredni. W tym kraju warto mieć papier, ale nie każdy musi go mieć. Uważam, że do końca edukacji średniej każdy normalny człowiek jest w stanie dojść bez większych starań i trzeba być dzbanem, żeby zatrzymać się na podstawówce czy gimnazjum. 

 

Spoko, nie mam nic przeciwko temu byś uważał mnie za prymitywa w garniturze, ale zastanów się ile widuje się związków, gdzie ktoś po studiach jest z kimś po podstawówce/gimnazjum. Ja nie znam ani jednej takiej pary, zero, więc zastanów się czy ja jestem prymitywny czy może jednak coś w tym jest. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie być w związku z haliną po podstawóce która handluje warzywami na bazarze, po prostu nie. I dobrze wiesz, że ktoś po podstawówce nie będzie mieć w tych czasach dobrej fuchy na etacie, ewentualnie jeśli ktoś się późno ogarnie i ma talent to może nieźle prosperować na jdgu, ale nic więcej, to się przekłada na całe życie i to są fakty. Poza tym po prostu dobrze się czuję, kiedy wiem, że mogę z moją nieistniejącą żoną porozmawiać na wiele tematów, np. ostatnio czytałem Fukuyamę i mogłem z nią na luzie o tym pogadać, bo wiedziała o co chodzi i znała jego koncepcje. To jest po prostu fajne a raczej trudno byłoby o tym pogadać z kimś po podstawówce. Zarzucasz mi bycie prymitywem a wg mnie kulturalny człowiek powinien znać podstawy literatury i sztuki, to są bardzo ważne części otaczającego nas świata. Dlatego uważam, że mietki z budowy i wykształcone panie na pozycji to dwa różne światy. 

 

edit: no i chcąc jak najlepiej dla swoich dzieci na pewno bym nie chciał żeby miały mamę po podstawówce, za słabe geny. 

Edytowane przez Henryk Nowak
Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, Totek napisał(a):

Zaczynam się bać, moja kończy studia a ja mam tylko papier z technikum. Po obronie mogę spodziewać się wypowiedzenia?? :Up_to_s:

Jeśli nie jesteście tak zakompleksieni jak kolega wyżej, to chyba wszystko gra.

W zdrowym związku to, że ona kończy studia, a ty masz konkretny fach po technikum, to jest zazwyczaj atut i powód do dumy, a nie powód do rozstania.

 

Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy ktoś ma tak niskie poczucie własnej wartości, że musi je budować na posiadaniu "papierka". Tacy ludzie potem zmyślają historie, że rzuciliby "Halinę z bazaru", bo nie mogliby z nią rzekomo "pogadać o Fukuyamie".

Jak twoja dziewczyna jest normalna i nie jest snobką, która musi dyplomem leczyć kompleksy słabych genów (XDDD), to śpij spokojnie.

 

Sorry, nie umiałem nie wyśmiać tego wylewu kompleksów u kolegi Henryka :hihot:

1 godzinę temu, Henryk Nowak napisał(a):

Serio nie widzę dziur logicznych, ale widocznie widzisz coś więcej niż ja, ewentualnie być może zakładasz, że każdy ma wszystkie informacje wypisane w profilu. Otóż nie, czasem trzeba dać matcha żeby się o kimś czegoś więcej dowiedzieć. Nie wiem gdzie tu są dziury. 

No dobrze, kolego od "Fukuyamy", wyjaśnię ci, bo sam nigdy na to nie wpadniesz. Pewnie dlatego, że to prostsze od Fukuyamy.

 

1) Nikt nie matchuje w "ciemno", żeby się "dowiedzieć". Właśnie po to jest cały profil – żeby przeczytać i obejrzeć galerię, zanim podejmiesz decyzję. No chyba że twoją jakże "ogarniętą" koleżankę przerasta tapnięcie na ekranie, żeby rozwinąć pełny profil.

2) Jeśli ktoś wygląda jak "menel z otrzeźwiałki" na zdjęciu profilowym, to ta "ładna i ogarnięta" znajoma nie dałaby mu lajka.

3) Jeśli zdjęcie profilowe jest OK, ale reszta zdjęć lub opis są słabe, to też by go odrzuciła.

 

4) Nie ma żadnego logicznego powodu, dla którego kobieta opisana przez ciebie jako "wykształcona i ogarnięta" miałaby świadomie akceptować profile, którymi gardzi.

5) Jedynym wytłumaczeniem jest to, co ustaliliśmy na początku: zmyślasz wszystko od A do Z, żeby poprzeć swoją tezę.

1 godzinę temu, Henryk Nowak napisał(a):

Dlatego uważam, że mietki z budowy i wykształcone panie na pozycji to dwa różne światy. 

Nie wiem, ale kobieta, z którą byłem prawie dwa lata, zarabiała lekko dwa razy tyle co ja i nikt nie robił z tego powodu żadnych wyrzutów. W zasadzie nigdy się nad tym nie zastanawialiśmy.

 

Bo widzisz, dla ludzi, którzy nie są tak zakompleksieni jak ty, takie metki jak "pozycja" czy "wykształcenie" po prostu nie mają znaczenia. Liczy się człowiek.

Edytowane przez Kamiyanx
  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

A Ja powiem że w wielu przypadkach taki mietek z budowy ma bardziej poukładane w głowie niż wykształcona pani na pozycji :) wykształcenie czasem w ogóle nie odzwierciedla inteligencji drugiej osoby, baaa nawet powiem że ludzie po dzisiejszych studiach są bardziej oderwani od rzeczywistości niż mietki po podstawówce. 

 

Już tematu słabych genów nie będę poruszał... Był kiedyś taki jeden co chciał tylko dobre geny, znał się na sztuce i dyskryminował :E  trochę to podobne... 

Edytowane przez AndrzejTrg
  • Haha 2
Opublikowano
12 godzin temu, Dimazz napisał(a):

Niestety to mocno rzutuje na młodych. Po co pracować normalnie jak z patologii i internetów można mieć kupe kasy za nic.

 

Tylko zapominają o jednym. Tak jak z dużym sukcesem, bogactwem... udaje się to tylko jednostkom. Oni żyją w tej swojej bańce lajków.

  • Like 1
Opublikowano
W dniu 5.11.2025 o 01:24, Totek napisał(a):

Zaczynam się bać, moja kończy studia a ja mam tylko papier z technikum. Po obronie mogę spodziewać się wypowiedzenia?? :Up_to_s:

Raczej jako techniczny będziesz musiał więcej "pracować" fizycznie, a ona będzie więcej zarządzała, czy dzisiaj będzie na górze, czy na dole :)    

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Gra opisywana jako niesamowity symulator, chyba kombajnu Lepiej gdyby dali tam że to jest EA i by to lepiej wyglądało bo wiadomo że potrzeba jeszcze sporo czasu. 
    • Hehe czyli jednak to nie praca zawodowa kobiet jest winna i brak patriarchatu, tylko chcą mieć dzieci, ale nie mogą. A nie mogą bo jest wiele przyczyn tego. No cóż, fikołki są zacne.  "Twierdzenie, że ludzie wolą seriale od rodziny, to twoja projekcja"  nie no nie wolą przyjemności od obowiązków i obciążeń, wcale. Dziecko to trudy, koszta znacznie większe niż kiedyś, a ludzie mają już swoje problemy na głowie. W tym lęk o wojnę. Ale prawica ma to w dupie, bo nie ma empatii i nie słucha głosów ludzi. Woli sobie dane pod tezę podrzucić.    Nie prezentuję tego jako dowód anegdotyczny tylko racjonalny wniosek, że praca zawodowa nie przeszkadza, jeśli te dzieci chce się mieć, czy ma się warunki. Hehe nie w każdej cywilizacji trwał patriarchat i jak wspomniałem nie wszystko co dzisiaj dzieje się złego jest wynikiem jego braku. Nie każdy sukces w dziejach również jest wynikiem patriarchatu a np. złóż w danym rejonie, lokalizacji, technologii. Nie można przypisywać temu waszemu patriarchatowi samych zalet. Ale z fanatykami tak już jest.   Hehe nawet depresję przypisałeś braku patriarchatu, a ten śmieszny, terrorystyczny twór akurat najbardziej zakazuje słabości głównie mężczyznom, promuje silnych mężczyzn, ma totalnie w dupie psychologię bo to babskie i zbyt czułe by pomagać słabszym. Depresja do niedawna nie istniała i była wyśmiewana, a jedyne wyjście to sznur lub alkohol - mocno po męsku, co? Najlepiej robiąc burdy jeszcze wokół. Taki to twój model uzdrawiania społeczeństwa nie widząc ile problemów generuje. Mój model cywilizacyjny ogarnia naukę, prawa człowieka, wolność do protestów, wolność wyboru i tak dalej. Jeśli to powoduje samobóje, to jakby to powiedzieć... lepiej żeby się to skończyło niż dalej tworzyć piekło. Nie ma nic złego w tym co napisałem.  Gardzę bo napisałem, że zradykalizowani faceci popierają prawicę, luz. Incelem jesteś że tak personalnie odbierasz? Pewnie tak. No cóż, jakoś ci konserwatyści z USA "nie incele" mający najwięcej dzieci nie mają przełożenia na inceli. Może mają kasę i usłużne im kobiety bez własnego zdania, możliwości (w tym odejścia) i pracy. O to, to, najlepsze rodzinki. Incelami to najbardziej gardzą super męscy samcy alfa, od tego zacznijmy. Nie mają ich nawet za mężczyzn. I to jest patriarchat. Tak sobie wmawiaj. Geny w dziejach przekazali tylko nieliczni mężczyźni, głównie ci u władzy, poligamiczni, wysoko ustawieni, lub silniejsi. Zresztą rozumiem do czego to zmierza. Jak zabierzesz kobiecie możliwość pracy i będzie twoją niewolnicą. Niesamowitym trzeba być psycholem, by chcieć by kobieta nie chciała być z nami z WŁASNEJ WOLI tylko przymusu. Bo nie starczy jej na bułkę   Nie, to wypadkowa tego że słabych się tępi, a patriarchat jest od tępienia słabszych lub odstających (taki incel hetero miałby prawa jak homo w patriarchacie - zrzucić z budynku i zrobić z niego klauna przed tym). Prawactwo również nienawidzi państwa opiekuńczego, masz radzić sobie sam. Wsparcie jest fikcją. Jest determinizm i postawy bojowe wiecznie. Wmawiać sobie możesz winę w lewicy ile chcesz, w egalitaryzmie, w równości, w braku patriarchatu, spoko. Możesz modlić się do swojego bożka patriarchatu ile chcesz, ale błądzisz tak samo jak kobiety poniżej, które głosują na prawicę, a nie wiedzą dokładnie co się za tym kryje złego dla nich. "dlaczego niemal połowa kobiet głosuje na prawicę?" A dlaczego większość ludzi jest głupia, a geniuszy jest mało? Na tej samej zasadzie to działa. Poza tym nie każdy prawak popiera patriarchat i to radykalny, bo są jakieś mniejsze odłamy. I jeszcze jest czynnik że prawicowcy lubią ustawiać sobie kobiety więc one muszą głosować jak ich mężowie. Islam jest najlepszym przykładem jak z kobiet robi się niewolnice od czasów dziecka, nie mają nawet prawa do własnego zdania. I weź nie gardź incelami którzy mają radykalną mentalność jak ci sami islamiści. Czemu? Dobrze wiemy czemu, bo jak ktoś się czuje mały, to chce władzy, a dziś tej władzy nie ma i czuje się upokorzony. Feministki później mają rację - to płacz mężczyzn wyrażany agresją bo stracili swoją dominującą pozycję. Ja nie płaczę, bo mnie nie zależy na dominacji, a kobietę ogarniam sobie bez pomocy patriarchatu. A to boli, to musi boleć, że 80% facetów jest w związkach (i sami decydują że nie chcą dzieci, nie tylko kobiety, przyczyn jest wiele a nie brak patriarchatu), 15% nie chce w nich być bo wolą się bawić i np tylko zaliczać albo uczyć się i pracować, a zostaje 5% radykalnych inceli którzy marzą o patriarchacie jako rozwiązaniu ich wszystkich problemów. Tak to jest. Korwin już wmówił pierwszy przegrywom że jak zagłosują na niego to będą bogaci. A jak zagłosujesz na patriarchat to będziesz miał niewolnicę. Same fajne rzeczy. Islamiści z obietnicą dziewic by na nawet tego nie wymyślili. W najniższe instynkty, w szczepionkę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...