Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Probierz z Zielem mieli uzgodnioną gadkę, "interesuje nas dobro zespołu/drużyny". Do tego Probierz powiedział co innego niż Lewy, czyli jego słowo przeciw Lewemu. Niech jutro Finlandia wygra i będę się cieszyć z takiego wyniku. 

  • Upvote 2
Opublikowano
35 minut temu, Reddzik napisał(a):

Probierz z Zielem mieli uzgodnioną gadkę, "interesuje nas dobro zespołu/drużyny". Do tego Probierz powiedział co innego niż Lewy, czyli jego słowo przeciw Lewemu. Niech jutro Finlandia wygra i będę się cieszyć z takiego wyniku. 

Nie tylko w tym sie dogadali. Probierz zagrał vabank bo wiedział, że porażka z taką grą jutro oznacza bezrobocie, a Lewandowski się za nim nie stawi, wręcz przeciwnie. Za to Zieliński za kapitana już prędzej. Natomiast z cienia Lewandowskiego nigdy nie wyjdzie, bo on reprezentacji dawał jeszcze mniej, więc jego wybór pod kątem gry się nie broni.

  • Upvote 1
Opublikowano

Moim zdaniem Probierz nie powinien telefonicznie załatwiać takiej sprawy, dobrze, że nie smsem... Ale z drugiej strony Lewy zachował się jak rozwydrzona gwiazdeczka i udowodnił, że ma gdzieś reprezentację. Z tych 2 bardziej nie podoba mi się postawa Lewego. PRowo mu to nie posłuży jak chce w Polsce w przyszłości robić wielki biznes i pewno właśnie sobie w tej chwili zdał z tego sprawę :) 

Opublikowano (edytowane)

Lewy jest (a raczej był) zakładnikiem reprezentacji. Normalnie piłkarze odpuszczają sobie grę w kadrze i jeszcze ciągną karierę w klubach (wiadomo - kasa). U nas jest ten problem, że Lewy nie ma zastępstwa. Jak Szczęsny zakończył karierę to nie było problemu z bramkarzami. Tylko jak okazało się, że odwiesił korki i poszedł do Barcy, to była sraczka u ekspertów. W Polsce nie lubi się ludzi sukcesu. Lewandowski nigdy nie nadawał się na kapitana ponieważ on odstawał od reszty kopaczy. Nawet jak spojrzymy na okres trójki z BVB. Dla Piszczka i Błaszczykowskiego to był max w karierze, dla Lewandowskiego to był tylko przystanek. Jak można pracować z Kuleszą i Probierzem, przecież to są nieudacznicy, spadkobiercy betonu PZPN. Ja na miejscu RL9 już dawno był odpuścił sobie reprezentację, tam nic się nie zmieni. Niech się cieszą, że teraz wszystkie eliminacje są dość łatwe. Można awansować nawet z trzeciego miejsca. Najbardziej mnie śmieszy porównywanie Bobka do Ronaldo. CR7 ma z kim grać, a sztab jest profesjonalny.

 

Tak dla przypomnienia :D

 

Edytowane przez ghostdog
  • Upvote 2
Opublikowano

Liczę, że jutro wieczorem widząc kolejny obraz żenady, każdy powie to co Lewandowski na głos nie mógł, że Kulesza i Probierz to goście którzy ściągają reprezentacje na poziom Azerbejdżanu. 

Opublikowano

Oni już dawno poddali z walki z pomarańczowymi o pierwsze miejsce. Teraz trzęsą portkami przed "wielkimi" Finami. Pewnie wymęczą wygraną po bardzo słabym meczu. A polski Guardiola powie, że sprawy idą w dobrym kierunku. Ta reprezentacja nawet nie stoi w miejscu, oni się cofają. PZPN jest cały do zaorania, tam nie powinien zostać kamień na kamieniu.

  • Upvote 1
Opublikowano

My nie umiemy stworzyć drużyny, mamy indywidualności, ale jak kiedyś ktoś powiedział, że wygrywa drużyna a nie pojedyńcze osoby. 

 

A tymczasem nasi zdobywają Mistrzostwo Europy w odmianie 6-osobowej tzw. Socca, pokonując Francuzów ale o tym cisza jak makiem zasiał...tylko drama o tych naszych, albo wielkie zadowolenie jak wygrywają ze słabeuszami, bardziej powinni promować właśnie takie dziwne odmiany, albo młodzieżowców ,a tych naszych dorosłych kopaczy powinni olać, ponieważ z tej mąki chleba nie będzie.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

#muremzaLewandowskim

 

Niestety Probeiro nie pierwszy raz pokazuje narcystyczne ego i stawianie na swoim, nie raz się konfliktował. Mówili że się zmienił? Nie bardzo. Trochę bardziej zaczął mówić na okrętkę, co wychodzi jako słaba polszczyzna z jego "a bo coś tam, ktoś tam, trzeba to zrozumieć".

 

W ogóle jak mam słuchać, że jakieś Peszki, Grosickie i Gliki mają być wyznacznikami kto w kadrze jest ok, mimo, że ci to chlejusy lubiący mordobicia i mają konflikt z Lewandowskim, to szkoda prądu.

Widać, że stara szkoła podwórkowych kopaczy-patusów próbowała rządzić. Probeiro jest podobny.

Edytowane przez Keller
  • Upvote 1
Opublikowano

mamy ogólnie 8 kopaczy z czołowych drużyn w Europie, a większość kadry gra lub grała w najlepszych ligach. Trenerjo dla równowagi sukcesy ma w ligach okręgowych, w polskiej bieda klasie, chociaż to i naciągane.. a i 2 miesiące bycia trenerem w Aris Saloniki xD  Jak widać reszcie kopaczy taki poziom odpowiada, bo nie muszą się przemęczać, tylko Lewandowskiemu nie pasuję ten żałosny poziom sztabu. 

  • Upvote 1
Opublikowano
Godzinę temu, larry.bigl napisał(a):

kadra gra kupę niezależnie kto nimi kieruje

No, bo kierowali Nawalka, Brzeczek, Michniewicz i Probierz, sorry, ale to są selekcjonerzy na max polska lige. A ile obecnie pilkarzy gra w ekstraklasie? No wlasnie niewielu. 

Przy Sousie grali inaczej i to wszystkie mecze, ale zwiał. Santos obecnie trenuje Azejberdzan i to jego miejsce.

Dziwne, że w piłce trener nie może kierować klubem i reprezentacją, to by może się ktoś znalazł odważny, żeby tu przyjść. 

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, Pavel87 napisał(a):

Nie no, za Nawałki graliśmy chyba najlepszą piłkę od jakichś 20-30 lat. Mieliśmy 5 miejsce w rankingu FIFA

Lepiej graliśmy za Sousy. Nawałka nawet jak krótko grał dobrze, bo potem miał duży zjazd, to miał najlepszych piłkarzy od wielu lat w topowej formie. Sousa kleił z tego co jest, z tego co w sumie i dzisiaj jest (słabizna), a kleił mocno ofensywną drużynę, która potrafiła Hiszpanom czy Anglikom postawić ciężkie warunki (z Puchaczem w składzie, LOL). Szkoda tylko ME ale tam Krychowiak dostał czerwień i wypadliśmy tylko dlatego.

Z kolei to 5 miejsce w rankingu było nabite towarzyskimi ze słabymi drużynami i awansami ze słabych grup. Trochę wtedy ten ranking się ośmieszył, nigdy nie byliśmy na poziomie 5 miejsca tak realnie.

Edytowane przez Keller
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Przynajmniej mundial będzie bez meczu otwarcia w wykonaniu naszych :D  

 

Teraz się zacznie że to wina probierza czy lewego itp itd... a że od 40 lat wuja grają z może dwoma przebłyskami to nikt tego nie widzi... może w końcu przestaną cisnąć kasę na tą chodzącą kompromitację, i zaczną ładować tam gdzie się odnosi jakieś sukcesy, jak odmiana 6-osobowa, czy młodzież. 

Edytowane przez AndrzejTrg
  • Upvote 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Ile potrwa PL2 w Twoim przykładzie? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi w sekundach, bo zależy od fizycznej reakcji procesora, taktowania, napięcia i chłodzenia. Przy dobrym chłodzeniu (>250 W), procesor może utrzymywać PL2 nawet dłużej niż „Tau”, bo algorytm liczy średnią, a chwilowe szczyty nie spowodują natychmiastowego zejścia. Jeśli obciążenie jest stabilne na 250 W → średnia rośnie → po pewnym czasie (ok. 1–2× Tau) algorytm zacznie redukować moc w kierunku PL1. tylko Szacunkowo: Tau krótsze (np. 125) → PL2 zaczyna schodzić szybciej, średnia reaguje szybciej → może spaść do PL1 w kilkudziesięciu sekundach. Tau dłuższe (np. 253) → algorytm reaguje wolniej → PL2 może trwać znacznie dłużej, nawet >100 s, zanim moc spadnie w kierunku PL1, mimo że średnia z Tau zaczyna być wyższa od PL1.   Najlepiej robić samemu tety i się przekonać, bo każdy krzem cpu, cooler, konfiguracja, obciążenie itd jest inne.
    • Dla mnie to kolejny skok na kasę Iana Bella. Koleś zawsze obiecuje złote góry. Później mało materiałów reklamowych ale wygląda to całkiem ok. A do premiery jest tak szybko, że nikt się nie zdąży połapać, że to przypudrowany gniot i hajs się zgadza. 
    • @janek25 Tau Ci się tu trochę z PL1/PL2 zlewa, więc rozbijmy to na części pierwsze 😉 - 125 / 253 W – to są PL1 / PL2 (TDP / short turbo). - Tau – to zupełnie osobny parametr w sekundach (np. 28 s, 56 s), a nie „125/253”. Załóżmy więc „książkowy” przypadek Intela: - PL1 = 125 W - PL2 = 253 W - Tau = 56 s - Obciążenie ~250 W non‑stop - Chłodzenie realnie ogarnia >250 W (czyli nie wchodzisz w limit temperatury, tylko w limity mocy). ### Co się wtedy dzieje? 1. Na starcie testu CPU idzie ~250 W (okolice PL2). 2. Algorytm liczy średnią moc z „okna czasowego” Tau: - dla stałych 250 W średnia rośnie wg wykładniczej krzywej. - moment, kiedy średnia dojdzie do PL1 (125 W) wypada mniej więcej po: - t ≈ Tau * ln(2) ≈ 0,7 * Tau - przy Tau = 56 s → ~40 sekund. 3. Około tych kilkudziesięciu sekund CPU zacznie powoli zrzucać zegary, żeby średnia nie przekraczała PL1. 4. Po kilku Tau (3–5×Tau, czyli ~3–5 minut) ustali się na mocy bliskiej PL1, czyli okolice 125 W, o ile BIOS faktycznie szanuje limity Intela. ### A co z chłodzeniem 250 W+? Jeśli: - BIOS ma PL1=125, PL2=253, Tau=56 _i nie są podniesione_, - chłodzenie wyrabia, to i tak długoterminowo zejdzie do ~125 W – bo to wymusza algorytm PL1+Tau, a nie termika. Żeby 250 W „leciało wiecznie”, musi być: - PL1 = PL2 = 253 W albo - PL1 mocno podbite powyżej 125 W albo - Tau ustawione na mega wysokie + „fabryczne OC” płyty (co większość Z690/Z790 robi: PL1=PL2, Tau=max/unlimited). --- Czyli odpowiadając wprost na Twoje pytanie dla scenariusza *czysto po spec Intela*: - przy 125/253 i Tau=56 s oraz stałych 250 W: - po ~40 s algorytm zacznie ściągać moc, - po kilku minutach ustali się mniej więcej w okolicach PL1 ≈ 125 W, - chłodzenie 250 W+ tylko gwarantuje, że nie ograniczy Cię temperatura, ale nie znosi PL1/Tau. Jak podasz, jaka to dokładnie płyta i jakie masz faktycznie wpisane PL1/PL2/Tau w BIOSie, mogę Ci powiedzieć, czy Twój CPU w ogóle „zna” te 125/253, czy jedzie „na chama” PL1=PL2 🙂 gpt-5.1-2025-11-13
    • czyli ile bedzie trwał Tau jeśli jest 125/253 i obciążę 250 wat?do ilu spadnie po jaki  czasie jesli chłodzenie jest 250w+?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...