Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Akurat mam kilka dni urlopu, i powiem Wam, że z doskoku kilka razy odpaliłem w ciągu dnia w tygodniu jak dzieciarnia w szkołach. Całkiem inna gra niż wieczorami, ludzie jacyś milsi, praktycznie nikt nie strzela do siebie a raczej pomagają jak widzą ze maszyny za Tobą lecą itp. Wystarczy odpalić grę wieczorem i akcje z polowanie na graczy i strzelaniem w plecy czy przy ewakuacji są na porządku dziennym 🙃

Opublikowano

 

Wczoraj zagrałem kilka rajdów, i nie padłem ani razu, przy pomocy kilku graczy ubiliśmy parę większych ARC, i generalnie dużo się graczy pyta o rzeczy odnoście zadań. Chyba jakiś pokój nastał:D.

Dziś update, nowa mapa itp. 

Opublikowano (edytowane)

Coś jest na rzeczy bo wile osób narzeka ze trafiaj na takie serwery. Domniemywa się, że "agresywni gracze nastawieni na PVP są łączeni ze sobą. Pacyfiści łączni są w odrębną grupę. Tak że jak się strzelało go graczy jako pierwszy i ubiło kilku na rundę, niestety nie ma przebacz, "allegedly".

Edytowane przez KaszaWspraju
Opublikowano
12 godzin temu, KaszaWspraju napisał(a):

Coś jest na rzeczy bo wile osób narzeka ze trafiaj na takie serwery. Domniemywa się, że "agresywni gracze nastawieni na PVP są łączeni ze sobą. Pacyfiści łączni są w odrębną grupę. Tak że jak się strzelało go graczy jako pierwszy i ubiło kilku na rundę, niestety nie ma przebacz, "allegedly".

Nie ma szans że tak MM działa ;) 

Opublikowano
15 godzin temu, galakty napisał(a):

Dwa strzały z Ferro i padł,

Ta gra jest ma fajne scenariusze które się tworzą na bierząco - wczoraj z kumplem graliśmy i faktycznie trafiliśmy z 4x na serwery gdzie wszyscy biegali po 1 lub 2 osoby. 
1 akcja biega jedna osoba która mnie zauważyła i cisza, nic się nie odzywa patrzy na mnie ja jestem wcelowany ale mówię że nie szukamy walki. Słowo klucz gdy usłyszał "szukamy", schował się za słup i udaje że go nie widać :D Po chwili podziękował i pobiegł robić dalej swoje :) Wraca po minucie i wyrzuca wygodną poduszkę w podziękowaniu :D 

2. akcja biegamy widzimy 2 osoby, grzecznie dzień dobry nie szukamy walki, tamci bez słowa, czyli wiadomo że zaraz się zacznie, strzelają pierwsi, my z jakimś śmieciowym grzechotnikiem rozwalamy ich i jak zawsze zadajemy pytanie po co im śmieciowy loot od nas, oczywiście bluzgi i frustracja. 

3. Najgorsi są snajperzy kampiący 25 min na jednym miejscu na mapie, nie wiem jaki fun mają z takiej gry.

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Wczoraj oglądałem innego streama, tam grali w 3os. Widziałem 3 wypady, i każdy wypad był PVP, w jednym spotkali 3os party którym pomogli- dali też fanty- friendly, i strzelali się wraz z nimi przeciwko innym, ktoś ich zaatakował. Pozostałych 2 mieli też PVP i to w jednym chcieli kogoś zaskoczyć, ale się nie udało poszli inną drogą, ale za to potem ktoś do nich strzelał. Widać, że 3os to praktycznie stricte pod PVP, tam nie ma luzu, tam jest :bandyta:

Edytowane przez Reddzik
Opublikowano
2 minuty temu, areq napisał(a):

Ta gra jest ma fajne scenariusze które się tworzą na bierząco - wczoraj z kumplem graliśmy i faktycznie trafiliśmy z 4x na serwery gdzie wszyscy biegali po 1 lub 2 osoby. 
1 akcja biega jedna osoba która mnie zauważyła i cisza, nic się nie odzywa patrzy na mnie ja jestem wcelowany ale mówię że nie szukamy walki. Słowo klucz gdy usłyszał "szukamy", schował się za słup i udaje że go nie widać :D Po chwili podziękował i pobiegł robić dalej swoje :) Wraca po minucie i wyrzuca wygodną poduszkę w podziękowaniu

Ja ostatnio uratowałem gościa bo go prawie bot ubił, też podziękował :D 

 

Ale raz ktoś do mnie strzelał, uciekłem. Potem widzę że walczy z botem, poczekałem aż go bot trafi i strzał w łeb :hihot: 

  • Upvote 1
Opublikowano

hej, 

czy są na sali gracze-samotne wilki? jak odnajdujecie sie w tej grze? 

nie lubię i nie mam z kim grać sieciowo a kilka osób na fb wrzucało opisy, że da się grać samemu i nawet inni gracze mogą okazać łaskę i darować nam ograbienie nas i że czasem nawet można liczyć na kogoś pomoc. inna zaś gejmerkka pisała, że gra po czasie przymusza nas do okradania i atakowania innych graczy, kiedy już jesteśmy na wyższych poziomach.

jakie wasze odczucia?

Opublikowano (edytowane)

Ponad milion na koncie, projekt skończony, na ewent społecznościowy dałem 2,5 surowców, magazyn pęka w szwach. Gram już na niebieskich itemach. Niczego mi nie brakuje jako solo graczowi. Nie trzeba okradać i zabijać. Ginę okazjonalnie raz czy dwa na dzień z ręki innego łupieżcy.

Edytowane przez KaszaWspraju
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, samsung70 napisał(a):

inna zaś gejmerkka pisała, że gra po czasie przymusza nas do okradania i atakowania innych graczy, kiedy już jesteśmy na wyższych poziomach.

Jest achievement na to ale obstawiam gra nas nie zmusza do tego, chyba nie ma żadnych zadań z tym związanych, oczywiście możesz się bronić przed jakimś złym łupieżcą i wtedy go zabić, bo sam się prosił ale ogólnie nie musimy nikogo zabijać jeśli nie chcemy. Może chodzi o to, że robi się nudno? Zrobienie wszystkiego i wtedy zostaje nam zakosztowanie pvp? Nie wiem. Możesz mieć ponad 50lvl bez zabicia innego gracza, wszystko zależy od naszego stylu gry.
Większość zadań to znalezienie czegoś, otwarcie jakiś drzwi czy porobienie innych misji, a wraz z rozwojem zabicie co lepszych maszyn ARC- czyli to są npc w grze. Wtedy jak się trafią "friendly" tzw "don't shoot" gracze to idzie zabić tych trudniejszych ARCów z pomocą, chyba, że możemy to zrobić solo. 

Edytowane przez Reddzik
Opublikowano (edytowane)

Tak sobie myślę, w ARCR dużo przydaje się historia grania w... Splinter Cell : )

Ja od początku gram na Europie i 92-95% ciągle twardo jest przyjacielskie.

Co to jest "mmr duo"?

3 godziny temu, KaszaWspraju napisał(a):

Ponad milion na koncie, projekt skończony, na ewent społecznościowy dałem 2,5 surowców, magazyn pęka w szwach. Gram już na niebieskich itemach. Niczego mi nie brakuje jako solo graczowi. Nie trzeba okradać i zabijać. Ginę okazjonalnie raz czy dwa na dzień z ręki innego łupieżcy.

Mam problem z upgradem workshopu... ni cholery nie mogę pozbierać tych rzeczy, zawsze mi coś brakuje i to zero na 3 np. mam : /

Edytowane przez Sponsi
Opublikowano (edytowane)

Ja wbiłem cały warsztat na 3 poziom, kurczakowi zbieram okazjonalnie grzyby, z questów zrobiłem tylko parę sztuk, generalnie lutu jest masa, na nowej mapie idzie sie oblowic w epickie rzeczy.

Idzie odczuć,że teraz na przyjacielskich graczy jest coraz ciężej trafić, dużo ludzi strzela w pracy, lub w punkcie ewakuacji, niechce im się biegać, i szukać i czekają na gotowe.

Coś na X twórcy pisali,że zaczyna ich denerwować to kampanie i zabijanie w punktach kontroli. 

Do projektu szukam żarówek, macie jakieś sprawdzone miejscówki?

Edytowane przez Pitross20
Opublikowano

PvP na słabym gearze nie ma sensu, bo większość biega z darmowym ekwipunkiem. Chyba że dla zabawy, ale ja wolę współpracować.

 

Tylko już parę razy się naciąłem, że gość nie strzela, a jak już wbijamy do windy do rzuca granat i zabija. Powinna być ochrona przy wyjściu z mapy, na środku niech się biją, ale campienie przy extract jest słabe i nie ma nic wspólnego z PvP. 

Opublikowano
Cytat

Dodajmy jeszcze, że produkcja oferuje funkcję crossplay, którą dwaj graczy wyłączyli na potrzeby testu. Autorowi wpisu przypadło zatem granie na PC, a jego bratu na PlayStation 5. W przypadku tej pierwszej platformy pomysłodawca badania spotkał się w sumie ze 172 graczami, którzy zareagowali w następujący sposób:

98 życzyło mu szczęścia;

7 go okłamało i strzeliło mu w plecy;

47 od razu otworzyło ogień;

17 było miłych i się przyłączyło;

3 okazało się oszustami, którzy po zawiązaniu sojuszu strzelili badaczowi w plecy.

 

Z kolei w przypadku PlayStation 5 drugi pomysłodawca trafił na 237 grających fanów:

42 życzyło mu szczęścia;

58 go okłamało i strzeliło mu w plecy;

102 od razu otworzyło ogień;

7 było miłych i się przyłączyło.

28 okazało się oszustami, którzy po zawiązaniu sojuszu strzelili badaczowi w plecy.

https://www.gry-online.pl/newsroom/gracze-strzelanki-arc-raiders-zostali-poddani-testowi-na-czlowiec/z22f820

 

Warto crossplay off :E

Opublikowano
13 godzin temu, Zas napisał(a):

Ale to przecież jedna z głównych mechanik, po to są głośne alarmy przy windach :E 

A nie po to by boty przyleciały? ;) 

 

Główna mechanika która powoduje że 2 osoby czekają na windę i patrzą na siebie, Ty klikasz interfejs żeby w 2 sekundy zjechać, a wtedy łeb Cię zabija, super xD 

Opublikowano

Nigdy nie grałem w żadnego extraction shootera, ale strasznie mnie korci żeby spróbować. Tylko z tego co wiem nie ma w tym trybu pasywnego i PvE, a tylko PvPvE. Jaka ogólnie jest społeczność ARCa, same gnoje co ładują ołowiem w plecy czy da się grając na Solo mieć w miarę spokojną rozgrywkę :E

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Zacznij od formata i zainstalowania podstawowych rzeczy, msi center i tam tylko sterowniki do chpisetu i nic więcej, stery do grafy trochę starsze i testuj. Żadnych light, razerów i co przyjdzie Ci jeszcze do głowy, tym bardziej programów monitorujących, bo to też potrafi działać negatywnie na gry jak i na psychikę  .W obecnym stanie możesz jeszcze wrzucić ss z latencymoon. Czy w ww grach różnicę robią ustawienia graficzne? Tzn. czy jak dasz wszystko na low to jest taki sam efekt jak na Twoich ustawieniach? Czy jak ograniczysz liczę klatek do 60fps, to też jest problem? Ja wiem że w grach online trzeba mieć więcej, ale z ciekawości możesz zobaczyć. Oczywiście blokujesz klatki o te 3 mniej, niż masz odświeżanie monitora? A tak na marginesie możesz poczytać  https://forum.ithardware.pl/topic/8975-stuttering-latencymon/ https://forum.ithardware.pl/topic/8444-stuttering-w-grach/#comments tylko tutaj są procki od AMD czy ludzie sobie z tym poradzili to nie wiem, trzeba się zagłębić, aaa jeszcze mamy jednego kolegę którego stuttery już długo męczą i sobie z tym nie poradził, też na AMD.      
    • Zależy czy procesor jest lutowany, ale tego lapka to się powinno oddać na elektrozłom i każda zł zainwestowana w niego to wyrzucanie pieniędzy w błoto.  Chyba że lubisz takie rzeczy i robisz to dla sportu to poczekaj na kogoś innego o ile w ogóle się taki znajdzie. Z mojej strony to elektrozłom i powinno się go zutylizować a nie używać  
    • Witam, poszukuję pomocy w rozwiązaniu problemów z micro stutteringu na zestawie: GPU - 5070 12 GB Gigabyte CPU - i5 14600kf MOBO - MSI PRO B760-P WIFI DDR4 CHŁODZENIE - PEERLESS ASSASIN 120  RAM - 32GB VIPER DDR4 3600MHZ A2 B2 (podczas zmiany nie miałem budżetu na DDR5 a szybko potrzebowałem nowej płyty do cpu) PSU - CORSAIR RMX 650W 80 GOLD PLUS DYSKI - M2 NVME SSD SAMSUNG 970 EVO PLUS 500GB + SATA SSD CRUCIAL MX 500 1TB  MONITORY - AOC24 1080/144HZ DISPLAY PORT + PHILIPS24/1080/60HZ DVI (podpięte w kartę graficzną nie płytę główną)  SYSTEM - WINDOWS 11 SOFTWARE który może powodować problemy i robić problem z frame time (?) - msi center + msi mystic light (odinstalowałem jednak za pewne siedzi dalej w rejestrze itd), razer synapse, sterowniki do chipsetu, intel gna, realtek, realtek ethernet, intel serial io, najnowszy sterownik nvidia game ready, sterowniki dźwiękowe itd. ( WSZYSTKIE NAKŁADKI DISCORD/NVIDIA WYŁĄCZONE ) Bios aktualny z września (7D98v1F) , wcześniej korzystałem z wersji beta z okresu maja (7D98v1F1(Beta version)) Zawsze robiłem UV poprzez cpu lite load ponieważ temperatury były przesadzone, testowałem różne ustawienia, od personalnych poradników na forum msi do losowych porad innych osób. (nawet bez uv na wyższych temp było to samo)   Linia czasowa zmiany podzespołów:  Procesor na początku tego roku razem z płytą główną, Karta graficzna w sierpniu, Reszta podzespołów: płyta główna, ram, zasilacz, itd z poprzednich zestawów ( posiadane przez 3-5 lat ) Posiadałem wcześniej rx 6700 xt  + i5 10600k, następnie 4060 ti + 10600k (zwróciłem kartę ponieważ nie byłem zadowolony z wydajności) 5060 ti + 14600kf (bardzo głośne cewki, zwrot) aktualnie 5070 i5 14600kf  Ważna informacja, na wymienionych zestawach które posiadałem przez okres 2-3 lat praktycznie na każdym miałem ten sam problem z micro stutteringiem, raz większy raz mniejszy, teraz dopiero poważnie się za to biorę bo jednak wolałbym żeby taki zestaw dawał z siebie trochę więcej stabilności i frajdy. Zawsze robiłem DDU czy nawet format więc nigdy nie było problemów żeby sterowniki się ze sobą "gryzły"  Opis problemu:  Grając w większość gier odczuwam dziwny micro stuttering, gram zwykle na vsyncu ponieważ bez niego występuje problem z screen tearingiem i rozjeżdżającym obrazem (limit fps nie poprawia tego lub zaburza płynność obrazu), fps spadają z 144 na 142/141 lub nawet 138, w 90% spadek FPS pojawia się w losowym momencie. Podczas akcji FPS jest idealnie stabilny. Praktycznie nie ważne co się dzieje nie odczuwałem spadków poprzez brak zapasu mocy zestawu. Micro stuttering występuje w momencie kiedy np stoję w miejscu lub akcja w danej grze "ucicha". Testowałem też bez vsync, limit fps, odblokowane fps, praktycznie w każdym ustawieniu jednak było to czuć. Gry które najbardziej na to cierpią i praktycznie zabierają całą zabawę z rozgrywki to:  Numer 1 - War Thunder, gram na wysokich/max ustawieniach, gra wojenna jak to wiadomo pełno akcji, wybuchów itd, fps idealnie stabilny, za to natomiast jadę pojazdem, na ekranie spokój, spadki fps do 140 z 144 co kilkadziesiąt sekund lub w dobrym okresie co kilka minut.  ( cpu 20-40% gpu 75% )  Numer 2 - Fortnite, gram na ustawieniach wydajnościowych, testowałem jednak też Direct 11 czy 12, tutaj również problem wygląda praktycznie tak samo chociaż myślę że o wiele bardziej agresywnie, spadki 1 low % z 144 na 90 itd.  Numer 3 - Valorant/League of Legends, sytuacja taka sama jak wyżej, akcja, duża ilość rzeczy dziejących się na ekranie, fps idealnie stabilny, losowe momenty i rwanie fps.  Numer 4 - Minecraft edycja z microsoft store, czuję dość częsty i mocniejszy stuttering nawet przy zmianie renderowania chunków itd. Inne gry to np:  CS2 - działa u mnie na wysokich praktycznie idealnie, nigdy nie odczułem żadnych spadków nie ważne co, Gry wyścigowe pokroju forza horizon/forza motorsport/need for speed itd ustawienia ultra bez problemów,  Rainbow Six Siege tak samo ustawienia ultra, 144 fps prawie idealnie jednak od czasu do czasu coś chrupnie. Elden Ring/Nightrein ultra 60 fps idealnie. Dodam jeszcze że podczas grania i rozmawiania jednocześnie na Discordzie problem pogłębia się/występuje częściej ( akceleracja sprzętowa wyłączona! ) Na tym zestawie nie miałem żadnego bluee screena czy losowego wyłączania kompa, jedyne co pamiętam to kilkukrotny problem z brakiem pamięci wirtualnej, udało się to naprawić poprzez powiększenie go.  Temperatury GPU to zwykle 40-60+, cpu 40-65+ stopni (bez uv np 75 w stresie podczas grania) Rzeczy jakie testowałem:  różne ustawienia BIOSU, UV, bez UV, różne ustawienia zasilania, wyłączanie, hyper threading itd itd itd... nowy bios, xmp włączony/wyłączony zmiany zarządzania energią w nvidia czy panel sterowania, odinstalowanie xbox game bar,  zmiany ustawień gry czy akceleracja gpu w windowsie,  zmiany zarządzania energią karty sieciowej i magistracji usb w menedżerze urządzeń,  wyłączenie karty sieciowej i granie na wifi a następnie wyłączenie w biosie bluetooth + wifi, granie na 1 monitorze z odpiętym całkowicie drugim,  przesłanie całej gry która powoduje problemy + shader cache na dysk NVME + fizyczne odpięcie SATA żeby na pewno nie przeszkadzał,  reset shader cache + zwiększenie rozmiaru pamięci podręcznej,  wyłączenie szybkiego rozruchu w windowsie,  różne ustawienia skalowania nvidia,  zmiana hz w klawiaturze i myszce, wyłączona izolacja rdzenia windows,  AKTUALNE USTAWIENIA BIOSU:  Włączone XMP, resizable bar, intel default power 181W, CPU LITE LOAD 15, C1E włączone, Hyper Threading włączone, E Cores P Cores itd tak samo włączone, CEP ( Current Excursion Protection) włączone (sprawdzałem z wyłączonym), reszta default praktycznie. Co mogę jeszcze zrobić, potestować żeby to naprawić? Tak jak mówię problem występował na poprzednich zestawach, od 4-5 lat posiadam ten sam RAM oraz zasilacz plus dyski, gram na 1080p w 144fps locked więc myślę że to nie wina braku mocy. Jedynie zmieniały się karty czy procesor. Można powiedzieć że problem nie jest jakoś bardzo drastyczny jednak posiadam znajomych którzy mają podobne zestawu lub lekko gorsze i nie odczuwają takiego micro stutteringu a i ja czasami mam dni gdzie wszystko działa prawie na medal, jednak następnego dnia jest 2x gorzej. Szukam rozwiązań żeby osiągnąć jak najlepszą stabilność, sprzęt wyciąga zwykłe +200/250 fps na wysokich/ultra w tych gierkach więc fajnie byłoby uzyskać płynność na tych 144 fps przy aktualnym monitorze a w przyszłości po upgrade na lepsze wyniki. Jest sens coś tam jeszcze grzebać czy może kolejny format + sterowniki gpu + chipset i wtedy testować i szukać winowajcy? Czy może jakieś konkretne ustawienia posprawdzać w biosie chociaż wątpię że jest rzecz której nie ruszałem. Dodatkowo jak sięgam pamięcią to na gorszym zestawie gdy były spadki fps to występowały one w racjonalnym momencie a w okresie spokojnym fps trzymał się stabilnie, tutaj prawie na odwrót.  Moim głównym celem jest po prostu ustabilizowanie frame time bez losowych spadków i czysta frajda w ulubionych gierkach niż jakieś wygórowane wyniki w benchmarkach. Z góry przepraszam za jakieś błędy w opisie czy ocenie sytuacji ale dopiero pierwszy raz zabieram się za diagnostykę problemów tego typu i nie ogarniam, dziękuję za pomoc i w razie pytań postaram się udzielić dalszych informacji.   
    • Jaki Linuks dla początkujących?Która dystrybucja Linuksa jest najlepsza dla osób początkujących. Czy dla komputera co ma 4 GB pamięci RAM gdyby wybrać Gnome albo KDE to czy wystarczyłoby miejsca w pamięci RAM na uruchomienie przeglądarki internetowej czy lepiej jest wybrać pulpit XFCE albo jeszcze lżejszy. Czy pulpit Cynamon jest lekki czy ciężki. Czy to złe pomysł wybierać lekkie ale mniej znane pulpity jak LXDE. Czy programy w Linuksie są pisane tylko pod konkretną dystrybucję Linuksa czy też pod konkretny pulpit KDE albo Gnome albo XFCE? Ubuntu ma taką polityke że tam muszą być tylko pakiety na darmowej licencji to tam zabraknie kodeków i ma swój rodzaj pakietów to też jest na minus. To że w Google najwięcej stron odnosi się do Ubuntu to nie znaczy że to najlepsza dystrybucja. Rozważam tylko 2 dystrybucje. Linuksa Mint albo Linuksa Debiana i taki pulpit graficzny żeby był jak najlżejszy żeby zostało coś wolnej pamięci RAM ale jednocześnie popularny żeby miał jak najmniej błędów to XFCE wydaje mi się oczywistym wyborem bez względy na to jaką bym wybrał dystrybucję Linuksa. Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana ale Linuks Debian jest dużo czystszym Linuksem od Linuksa Minta i dużo stabilniejszy i ma programy z w wersji ESU z długoterminowym czasem wsparcia na przykład przeglądarka internetowa Firefox. Interesuje mnie taki Linuks żeby był na zasadzie żeby zainstalować i zapomnieć i się z nim nie mordować. Co z tego że Linuks Mint jest dużo łatwiejszy od Linuksa Debiana jak Linuks Debian ma dużo więcej deweloperów i jest dużo lepiej dopracowany i stabilniejszy i jak coś będzie trudniej zainstalować to można użyć ChataGPT. Sprawdzałem różne Linuksy w wirtualnej maszynie VMWare Worsktation to sporo programów w Linuksie Mincie i tak trzeba ręcznie z konsoli za pomocą ChataGPT zainstalować i Linuks Debian oferuje dodatkowo większą stabilność. Czy da się tak Ustawić Linuksa żeby w czasie uruchamiania systemu nie trzeba było wpisywać hasła i nawet do wchodzenia do panelu sterowania i zarządzania partycjami i żeby systemowa konsola każde polecenia traktowała jako administratora tak jak to jest w Windowsie? Na naukę Linuksa najlepszy jest osobny komputer z przydzielonym całym dyskiem to nie ma takiej obawy że usunie przez pomyłkę Windowsa. Mam zainstalowanego Windowsa 10 22H2 64 bit na dysku talerzowym i tylko 8GB pamięci RAM to jest to do dupy pomysł żeby powolny dysk twardy jeszcze obciążać instalację Linuksa na VMWare Workstation. W takiej własnie konfiguracji Lnuks będzie najbardziej mulił. Czy gdybym zdecydował się na instalacje Linuksa na komputerze z 2003 roku na procesorze 1 rdzeniowym i obsługującym tylko 32 bity to czy lepszym pomysłem jest wybranie ostatniej dystrybucji Linuksa Debiana albo Minta co jeszcze obsługiwała 32 bity czy mniej znanej ale najnowszej co obsługuje 32 bity. Czy na procesorze 1 rdzeniowym muliłby YouTube gdyby na takim komputerze był zainstalowany najlżejszy możliwy graficzny Linuks. Dla Windowsa żeby oglądać bezpośrednio YouTube absolutne minimum to 2 rdzenie i 2 wątki. Czy Linuks nadaje się do codziennego użytku zamiast Windowsa. Czy MacOS jest dużo lepszy od Linuksa i czy Linuks jest tylko dlatego alternatywą dla Windowsa że jest darmowy i nie wymaga specjalnych komputerów i czy gdyby wszyscy ludzie byli bogaci to gdyby zrezygnowali z Windowsa to czy braliby tylko pod uwagę MacaOSa? Czy Linuks jest dla biednych osób i trudny terminal w Linuksie jest za kare że nie chciało się ludziom pracować i zarabiać więcej pieniędzy żeby sobie kupić lepszy komputer do najnowszego Linuksa albo komputer od MacaOSa?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...