Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
18 godzin temu, Vulc napisał(a):

No właśnie. Dane z mojego linka zawierają też gry mobilne. A chyba nie rozmawiamy tutaj o grach mobilnych, bo w tym wypadku moja kobita też nagle staje się graczem. :E I możliwe, że nasze matki, koleżanki, współpracowniczki, etc. Dodatkowo wiele takich badań podchodzi do zagadnienia na zasadzie "czy czujesz się graczem". Jak ktoś się czuje graczem, wrzuca się go do wyników, niezależnie w co faktycznie gra i jak często. Oczywiście dotyczy to też mężczyzn. Mimo wszystko wiemy chyba jakie są tutaj realne proporcje.

Złe wieści Panowie, nasze zdanie liczy się coraz mniej :E

 

image.png.8e8254c2f45b6ca20071a704ad8cbe31.png

 

https://kotaku.com/half-gamers-women-switch-ps5-xbox-pc-owners-girls-stats-1850524629

 

 

18 godzin temu, Vulc napisał(a):

 

Jasne, pod warunkiem, że to nie jest przy okazji środkowy palec dla reszty graczy, a takie przypadki - niestety - mają miejsce. ;) No, ale na tym gruncie się raczej zgadzamy.

Dokładnie :) 

18 godzin temu, Vulc napisał(a):

 

W kontekście tej całej dyskusji, jeśli ja rozumiem co masz na myśli, Ty również powinieneś rozumieć o jakie niszczenie chodzi. Nie czepiajmy się słówek. "Obniżają jakość gier". Lepiej? Zarówno pośrednio, przez targetowanie treści, jak i bezpośrednio - przez osoby o dyskusyjnych priorytetach na stanowiskach decyzyjnych. Tak jak pisałem, dla mnie to uproszczenie jest zrozumiałe, bez rozwodzenia się nad logiką. Praktyki wciskania tych elementów do gier, nie samo zjawisko, jest tutaj przedmiotem dyskusji.

Tak, obniżają, a przynajmniej potrafią obniżyć jakość gier wideo. 

 

Napiętnujmy to wtedy, gdy nie ma to żadnego znaczenia dla gry, jest wciskane kompletnie ne siłę, ale nie gdy jedna poboczna postać jest homo (vide: link wrzucony wcześniej). :) 

 

18 godzin temu, Vulc napisał(a):

 

Wiesz, to czym kipią chłopięce fora, niespecjalnie mnie interesuje. :E Jego decyzje w tym momencie były fabularnie niespójne i sporo ludzi tego nie kupiło. Tutaj niewiele więcej można dodać.

Nie ma co o to kruszyć kopii. Dla mnie to uwiarygadniało całą resztę historii. :) 

 

18 godzin temu, Vulc napisał(a):

 

To jest generalnie grząski temat, sporo takich raportów obwarowanych jest paywallami, więc metodologia pozostaje często w sferze domysłów. Choćby dlatego taki Hogwart ewidentnie nie jest tutaj dobrym fundamentem dyskusji, bo tak duża rozpoznawalność marki będzie mocno zniekształcać obraz zjawisk, o których rozmawiamy.

Może, ale jest przykładem gry z tymi elementami, która się świetnie sprzedała. I co do której mało kto - poza totalnymi szurkami - podnosi, że wszyscy powini byc biali i hetero w tej grze :) 

18 godzin temu, musichunter1x napisał(a):

U mnie nie ma tego założenia i nie zgadzam się z tym linkiem ;) Od biedy mogę widzieć w tym przesuwanie okna overtona, ale już nie chce mi się tak rozdrabniać, więc mi wszystko jedno. Grunt by w grze fabularnej miało to ręce i nogi. 

U Ciebie nie, ale u takich jak Roman czy tych najbardziej szurkowatych - jest takie założenie :) 

 

18 godzin temu, musichunter1x napisał(a):


Takie pisanie jest dla mnie meczące, aby nie klepać co mi przyniesie ślina na język, czy tam palec :E Szczególnie że na mnie spadło brzemię udowodnienia sprawy, a nie kontra. 

Spoko. Ja średnio w pracy piszę dziennie ok. 50-100 tysięcy znaków, więc to dla mnei norma :E 

 

18 godzin temu, musichunter1x napisał(a):



To są już nieco bzdetne założenie, żeby to porównać do praw kobiet... A "postęp" niekiedy nastaje sam z siebie, choćby w Polsce nie mieliśmy takiego problemu z paleniem wiedźm, ani dyskryminowania gejów, do poziomu ukrywania się przed obawą straty prawa do wykonywania zawodu... Jak zwykle zachód musi machać wajchą raz w jedna, raz w drugą, tylko że czasem

nazywają to postępowością, innym razem rasą aryjską  :E 

Nie porównuję do samych praw kobiet, a do zjawiska zmian, sposobu i przebiegu tych zmian. 

 

Akcja Hiacynt coś mówi? :) 

 

Moim zdaniem przed tym najbardziej zatwardziały konserwatysta nie ucieknie. A co więcej - jego wnuki będą się go za to wstydzić :) 

Ale nieistotne. 

 

 

18 godzin temu, musichunter1x napisał(a):


Dobra, jak ty tak sprawnie tą plansze cytatu dajesz, bo chyba musi być lepszy sposób, niż klikanie cytuj i usuwanie nadmiaru? 

 

:E 

 

Jak masz cytat to po pełnym zdaniu wrzucam 2-3 entery i dzieli się okno automatycznie. :E 

18 godzin temu, musichunter1x napisał(a):

 

 

Sprawdzę kiedyś dokładniej co zrobili, ale inne formy sztuki raczej sensowniej to wykonały, szczególnie w grze nastawionej na rozrywkę. Wcześniej widziałem nieprzekonywujące fragmenty, z tego 1.5 godzinnego filmu.

Mnie się podobało, a co więcej - moja żona była zachwycona tym fragmentem. Musiałem cały ograć gdy ona patrzyła. :) 

18 godzin temu, musichunter1x napisał(a):

I o to chodzi. Nie ma co systematyzować walki z seksizmem, fatofobią, homofobią, ujwieczymfobią, bo to kwestia znalezienia chama :E 

Nie chwaląc się - ostatnio za taką dyskusję na voice chat dostałem 7 dni bana na vboice chat :E 

 

18 godzin temu, musichunter1x napisał(a):


Sam mam podejście, że nie ważnie jakim człowiekiem jesteś, ważne co sobą reprezentujesz, a do trans czuję współczucie że dali to sobie wcisnąć i będą musieli się z tym borykać do końca życia, najpewniej niedługiego, bo sporo popełni samobójstwo. Tam co najwyżej promil rzeczywiście miało predyspozycje genetyczne, ale nawet wtedy lepiej sobie jakoś poradzić, niż przeprowadzać inwazyjną operację, chyba że jest inna, niż u genetycznie zwykłych osób.

Bez sensu - oni tak czują. Twierdzenie, ze ktoś im coś wmówił jest krzywdzące. Tak samo 20 lat temu mówiono o gejach, że im "wmówiono" .Tu się po prostu srodze mylisz. 

Nie poznałeś nigdy żadnej "chłopczycy"?

 

18 godzin temu, musichunter1x napisał(a):


Z mojej strony to koniec, nie chce dyskutować całymi dniami do momentu pęknięcia żyłki, niczym w politycznym :szatanek: Moim zdaniem po prostu czerpiesz wiedzę ze źródeł które inaczej traktują te kwestie i nie znasz wielu faktów, bo "prawicowi" autorzy o nich mówią, ale nie tam gdzie bywasz. Uważałbym na artykuły naukowe, bo badania łatwo zachachmęci, szczególnie przy obecnej statystyce i przebiegu badań pod tezę, gdzie ważne jest wykonanie i przygotowanie warunków. Psychologia i odżywianie to plaga złych badań, przynajmniej do tego drugiego może przełkniesz kanał Bartosz Czekała :P
 

Nie słucham prawicy, bo prawica prawie zawsze jest przeciwna jakimkolwiek zmianom i prawie zawsze się myli :E 

Tak, przeciwko płatnym urlopom też protestowali :E 

17 godzin temu, Asag napisał(a):

A ja mam do ciebie pytanie GordonLameman.

To wystarczy oznaczyć :) 

17 godzin temu, Asag napisał(a):

 

Jeżeli w studiu z tradycjami nagle odchodzą różni doświadczeni twórcy a na ich miejsce przyjmowani są ludzie bez umiejętności tylko dlatego że spełniają wymagania DEI a potem okazuje się że nie są oni w stanie wykonać prostych czynności w sensownym czasie i nagle połowa studia jest kompletnie bezużyteczna to za klapą stoi DEI, niekompetencja czy wszystko naraz? 

Niekompetencja, głupota, chaos, pycha, naiwność, debilizm :) 

 

Ew. gen Z, bo oni są cholernie leniwi :E 

 

17 godzin temu, Asag napisał(a):

 

Piszesz że to nie DEI niszczy gry tylko spartolona robota ale przecież ta spartolona robota nie bierze się sama z siebie tylko stoją za nią konkretni ludzie. Jak można mówić że woke nie ma wpływu na sukces gry jak widzi się wpisy typu tego odklejeńca Hansena gdzie na pierwszym miejscu liczy się kolor skóry developera a nie jego umiejętności?  

 

Czy uznane studia nie wypuściły ostatnio słabych gier? 

Czy to nie jest przypadkiem tego, zę robienie gier robi się drogie i ścinanie kosztów wszędzie powoduje bylejakość? :) 

 

16 godzin temu, VRman napisał(a):

Gordon nazywa woke postępem i zrównuje z walką o prawa kobiet?

:hmm:

Już wyżej wyjasniałem - chodzi o samą zmianę społeczną i sposób jej przeprowadzenia. :) 

 

 

39 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Już tam nie ma co ciągnąc tematu, bo się skończył :E 
 

A gdzie tam - ot, dzisiaj nieco skomplikowany dzień w pracy. Widziałem wasze odpowiedzi wczoraj, ale już nie chciało mi się otwierać laptopa, a dziś to no właśnie - praca :) 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano

Zmianę społeczną? Jaką zmianę społeczną? Przecież woke i DEI sprawiło, że 3/4 "normalsów", którzy mieli kompletnie wywalone na te tematy, teraz jest mocno anty. 

Nie będzie żadnej zmiany społecznej, bo to jest sztuczny twór, nikomu nie potrzebny, łącznie z tymi, których w teorii miał wspierać. 

 

Poza sobą znam masę ludzi, którzy byli dumni ze swojej tolerancji i do głowy by im nie przyszło, że kiedykolwiek mogą zostać nazywani nietolerancyjnymi. I co teraz? Ano jesteśmy anty-woke i w większości uważamy ruchy typu BLM za raka. 

Jakby nie pchali tego na siłę, to bym do dziś w grach nie zwracał nawet uwagi, jakby w jakiejś grze była gdzieś opcja bycia transem czy bromansów. 

Ale jak się robi awantury bo w Wiedźmin jest za bardzo biały i za mało nowojorski, to się mi ciśnienie podnosi i się robię "uczulony". I tak ma większość, przez co widać jak prawicowcy coraz bardziej dochodzą do władzy w wielu krajach. To tym bardziej sprawia, że nienawidzę woke, bo pchają wyborców często w stronę Kremlowskich pachołków.

Każda gra, która obrzydza to woke, pchaniem go na siłę, pomaga naganiać Fiutinowy wyborców na ściery pokroju Wiktora Orbanienki.

To nie temat na takie uwagi, ale jednak związek z grami jest. Ludzie AŻ TAK już mają tego dosyć, że nawet jawna prorosyjskość wydaje im się (niektórym przynajmniej) mniejszym złem jeśli mają do wyboru lewicowca vs takiego pionka.

 

Te woke zdycha. Zdechnie całkiem moim zdaniem. Najmłodsze pokolenie zaczyna widzieć to jak młodzież za PRLu widziała komunizm. I nic nie dała propaganda w szkołach i TV. Ludzie woleli posłuchać Laskowika i Smolenia jadących po debilizmach tamtego systemu. Teraz też zaczynają się czuć zaszczuci, widzą opresję, durnotę, propagandę, całą "maszynę". I chcą jej rzucać kamienie w tryby. Serio nie widzę szans, żeby te ruchy WOKE ostatecznie zwyciężyły. No chyba, że się im uda przejąć kontrolę nad wszystkim, jak np. uciekając na Blueskajka. Ale takie mono-lewicowe ośrodki medialne jakoś dziwnym trafem tracą widownię, potem pieniądze, a na końcu upadają. Jedyna ich nadzieja to brak alternatywy. 

  • Like 4
Opublikowano
3 minuty temu, VRman napisał(a):

Zmianę społeczną? Jaką zmianę społeczną? Przecież woke i DEI sprawiło, że 3/4 "normalsów", którzy mieli kompletnie wywalone na te tematy, teraz jest mocno anty. 

Nie będzie żadnej zmiany społecznej, bo to jest sztuczny twór, nikomu nie potrzebny, łącznie z tymi, których w teorii miał wspierać. 

Będzie. :) 

3 minuty temu, VRman napisał(a):

 I tak ma większość, przez co widać jak prawicowcy coraz bardziej dochodzą do władzy w wielu krajach. To tym bardziej sprawia, że nienawidzę woke, bo pchają wyborców często w stronę Kremlowskich pachołków.

Mylisz swoją bańkę z "większością". 

3 minuty temu, VRman napisał(a):

Te woke zdycha. Zdechnie całkiem moim zdaniem.

Zmieni formułę, bo inkluzywność zostanie. 

 

3 minuty temu, VRman napisał(a):

Najmłodsze pokolenie zaczyna widzieć to jak młodzież za PRLu widziała komunizm. I nic nie dała propaganda w szkołach i TV. 

A teraz tęsknią do PRLu :) 

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Akcja Hiacynt coś mówi? :) 

Jak zwykle problemy były pod zaborami lub pod komunistycznym butem ;) Razprozak poruszał to lata temu.

 

Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Bez sensu - oni tak czują. Twierdzenie, ze ktoś im coś wmówił jest krzywdzące. Tak samo 20 lat temu mówiono o gejach, że im "wmówiono" .Tu się po prostu srodze mylisz. 

Czują na błędnej podstawie, dlatego chciałem byś zapoznał się z przykładem Chloe Cole, która przeszła operację, ponieważ nikt jej nie powiedział że zwiększone odczuwanie negatywny emocji i niepewność swojego ciała to naturalne elementy w czasie dojrzewania u kobiet, wszystko kierując na problemy z byciem w niewłaściwym ciele. Tutaj wychodzi właśnie że nie dostrzegasz tego głębokiego drugiego dna, bo dane środowiska będą mówić tylko o tym co wygodne, pod tezę postępowości. Pozwów w UK było całkiem sporo, gdy zaczęły zmieniać się nastroje i ludzie zdali sobie sprawę co zrobili, ale to był podcast sprzed pewnie 2 lat.
Jak promuje się wszędzie broromance, zamiast braterstwa to nic dziwnego, że coraz więcej ludzi jest zmieszanych, szczególnie w świecie przesiąkniętym seksualnością i wewnętrzną pustką. Gusta też się kształtuje i nie każdy musi mieć takie predyspozycje od razu ;) Ale temat homo mi dość zwisa, przynajmniej nie jest połączony z inwazyjną operacją i jest to bardziej temat preferencji łóżkowych, gdzie też mi wszystko jedno.
Sprowadzenie tego wszystkie do czucia to już jest śmieszne :E Możesz znaleźć również coś dłuższego z choćby Abigail Shrier, jeśli nie pasuje ci rozmowa z ofiarą tego idelogicznego rozlewu Chloe Cole.

A skończony temat dotyczył tego, że już nie chce mi się dyskutować , bo wynika to również z różnicy we wykreowanym nastawieniu i nieznaniu faktów. Jeśli chcesz dalej dyskutować to się zapoznaj z historiami, bo nie chce mi się rozwodzić nad pustymi opiniami.
Temat CO2 podałem przy okazji pożaru, abyś zobaczył jedną ze stron kłamstw w które wierzysz. CO2 nie jest za dużo, tylko za mało i nie oszukasz budowy roślin... Ale zamiast ze mną możesz dyskutować z materiałami, które przekonały mnie, a już wcześniej część wynikała z chłopskiego rozumu.
A teraz już na serio nie kontynuuje poważne dyskusji, bo niestety musiałbyś przekonać się przynajmniej do podcastów,  chociażby dla sprawdzenia dlaczego niektórzy wierzą w swoje stanowiska. Dlatego również w politycznym pisałem, że to przypomina klepanie jęzorem tego ogólnego przekazu co się leje z "mediów", bo właśnie takie sprawy były już zniwelowane przez to czego słuchałem na przestrzeni lat... Mam na myśli m.in. gości różnych podcastów, którzy siedzą w tym głęboko...

Dla mnie to nie jest kwestia różnicy opinii. Po prostu żyjesz w kłamstwie i stąd wynika część twoich stanowisk. Na dodatek raczej nie chcesz nawet sprawdzić co jest poza nimi, ponieważ w przypadku CO2 nawet nie wiem, czy zadałeś sobie pytanie "jak to możliwe"? I byś znalazł częściową odpowiedź w ~10 minutowym fragmencie z Dr. Patrick Moore, który zakładał Greenpeace. Skoro do czegoś tak jednoznacznego Cię nie przekonam, choćby nawet do sprawdzenia, to nie widzę sensu w czymś bardziej niejednoznacznym.
...i dlatego tak bardzo ludzie mają Cię tu dość :E 

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

Nie poznałeś nigdy żadnej "chłopczycy"?

Co to ma do transseksualizmu? Stereotypy płciowe są złe, ale chłopczyca to pewnie facet w złym ciele.

 

Niesamowite brednie.

  • Like 2
Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, musichunter1x napisał(a):

Jak zwykle problemy były pod zaborami lub pod komunistycznym butem ;) Razprozak poruszał to lata temu.

Taa, jasne. Siedzisz ciągle w tej samej bańce razprozaków i innych internetowych szurków :) 

 

36 minut temu, musichunter1x napisał(a):

 

Czują na błędnej podstawie, dlatego chciałem byś zapoznał się z przykładem Chloe Cole, która przeszła operację, ponieważ nikt jej nie powiedział że zwiększone odczuwanie negatywny emocji i niepewność swojego ciała to naturalne elementy w czasie dojrzewania u kobiet, wszystko kierując na problemy z byciem w niewłaściwym ciele. Tutaj wychodzi właśnie że nie dostrzegasz tego głębokiego drugiego dna, bo dane środowiska będą mówić tylko o tym co wygodne, pod tezę postępowości. Pozwów w UK było całkiem sporo, gdy zaczęły zmieniać się nastroje i ludzie zdali sobie sprawę co zrobili, ale to był podcast sprzed pewnie 2 lat.
Jak promuje się wszędzie broromance, zamiast braterstwa to nic dziwnego, że coraz więcej ludzi jest zmieszanych, szczególnie w świecie przesiąkniętym seksualnością i wewnętrzną pustką. Gusta też się kształtuje i nie każdy musi mieć takie predyspozycje od razu ;) Ale temat homo mi dość zwisa, przynajmniej nie jest połączony z inwazyjną operacją i jest to bardziej temat preferencji łóżkowych, gdzie też mi wszystko jedno.
Sprowadzenie tego wszystkie do czucia to już jest śmieszne :E Możesz znaleźć również coś dłuższego z choćby Abigail Shrier, jeśli nie pasuje ci rozmowa z ofiarą tego idelogicznego rozlewu Chloe Cole.

I tym jednym, dwoma kilkoma przykładami chcesz dowodzić całości?

 

Człowieku, czy wiesz że istnieją tysiące trans zadowolonych z tranzycji? 

Czemu o nich nie myślisz w kontekście "przykładu"?

Bo o nich nie zrobili materiału w internecie, nie trafił do twojej bańki. 

 

Wszystko co tu napisałeś to są brednie. 

 

36 minut temu, musichunter1x napisał(a):

 



A skończony temat dotyczył tego, że już nie chce mi się dyskutować , bo wynika to również z różnicy we wykreowanym nastawieniu i nieznaniu faktów. Jeśli chcesz dalej dyskutować to się zapoznaj z historiami, bo nie chce mi się rozwodzić nad pustymi opiniami.

To ty nie znasz faktów, tylko opierasz się cały czas o prawicową bańkę itnernetowych trówrców. 

 

36 minut temu, musichunter1x napisał(a):


Temat CO2 podałem przy okazji pożaru, abyś zobaczył jedną ze stron kłamstw w które wierzysz. CO2 nie jest za dużo, tylko za mało i nie oszukasz budowy roślin... Ale zamiast ze mną możesz dyskutować z materiałami, które przekonały mnie, a już wcześniej część wynikała z chłopskiego rozumu.

To już są kretyńskie brednie. Rośliny może i potrzebują CO2, ale my nie. Dla nas zwiększanie ilości CO2 w atmosferze jest zabójcze. Ale tego nei powiedzieli w materiale internetowym który słuchałeś, wiec już na to nie wpadłeś sam, bo analitycznego myślenia u ciebie nie ma za grosz. Tylko upupianie się cudzymi opiniami z internetu. 

 

36 minut temu, musichunter1x napisał(a):

 


A teraz już na serio nie kontynuuje poważne dyskusji, bo niestety musiałbyś przekonać się przynajmniej do podcastów,  chociażby dla sprawdzenia dlaczego niektórzy wierzą w swoje stanowiska. Dlatego również w politycznym pisałem, że to przypomina klepanie jęzorem tego ogólnego przekazu co się leje z "mediów", bo właśnie takie sprawy były już zniwelowane przez to czego słuchałem na przestrzeni lat... Mam na myśli m.in. gości różnych podcastów, którzy siedzą w tym głęboko...

I nie kontynuuj skoro masz pisać tak głupie brednie, które łatwo zweryfikować i obalić jakimkolwiek naukowym tekstem.

 

Ale wiem - tekst trudna czytać, lepiej słuchać, łatwiejsze dla mózg :E :E :E

 

Słuchasz brednie to i powtarzasz brednie.

 

36 minut temu, musichunter1x napisał(a):

 



Dla mnie to nie jest kwestia różnicy opinii. Po prostu żyjesz w kłamstwie i stąd wynika część twoich stanowisk. Na dodatek raczej nie chcesz nawet sprawdzić co jest poza nimi, ponieważ w przypadku CO2 nawet nie wiem, czy zadałeś sobie pytanie "jak to możliwe"? I byś znalazł częściową odpowiedź w ~10 minutowym fragmencie z Dr. Patrick Moore, który zakładał Greenpeace. Skoro do czegoś tak jednoznacznego cię nie przekonam, choćby nawet do sprawdzenia, to nie widzę sensu w czymś bardziej niejednoznacznym.
...i dlatego tak bardzo ludzie mąją Cię tu dość :E 

Nie, to ty żyjesz w kłamstwa internetowych twórców. 

 

Patrick Moore? :E :E :E

Jaja sobie ze mnei robisz?

Czemu miałbym słuchać słów tępego szura, który powiedział, że możesz wypić kwartę Roundupu i nie jest to szkodliwe ("hurt") dla człowieka? 

 

To co, moze jednak kwartę glifosatu sobie wypijesz? Wszak idol mówi, że to ok i nie powoduje raka :rotfl2:

 

 

Dodatkowo, on nie jest współzałożycielem Greenpeace. Greenpeace załozono w 1970, a on dołączył do niego w 1971. 

 

 

Pełny debunk jego bredni masz tu:

https://www.notesfromtheroad.com/roam/patrick-moore.html

 

 

Własnie dlatego nie lubię ludzi, który słuchają wyłącznie internetowych twórców. Bo tacy jak ty żyją w bańce kłamstw, które łatwo zweryfikować, ale nie macie chęcie/umiejętności, aby to zrobić. Bo konsumowanie treści internetowych jest łatwe i przyjemne - tak się wami manipuluje.  jesteś tego świetnym przykładem. 

 

 

Uwierzyłeś w tak kolosalną bzdurę, że trudno traktować Cię poważnie.  

 

Ale EOT, bo to zupełny offtop względem tematu.  I to ty do niego doproawdziłeś, więc serio - trzymam cię za słowo, że skończyłeś dyskusję. Możemy się przenieść do offtopa - jest tam wątek o klimacie. 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano
8 minut temu, GordonLameman napisał(a):

Człowieku, czy wiesz że istnieją tysiące trans zadowolonych z tranzycji?

 

I ta sama pani za kilka miesięcy:

 

https://threadreaderapp.com/thread/1885455027629666574.html

 

Cytat

Hi, gender affirming care expert and @wpath member here. I want to take time to remind everyone that the current #detrans rates are estimated to be+/-30 percent.

 

Opublikowano (edytowane)

@GordonLamemanTak, znam już tą zdartą płytę, gdzie wystarczy znaleźć jedną głupią wypowiedź, by zdyskredytować całą reputację :E Już kiedyś kopałem w sprawie dlaczego mógł tak powiedzieć i w irytacji bardzo źle dobrał słowa, bo prawdą jest że cię nie zabije, w sensie, że samobójcy próbujący się nim zabić, uchodzą z życiem, ale nie jest to dobre dla zdrowia.
Z jego historii wiem, że był mocno zirytowany, że nie chcieli go pytać o to na czym my zależało, więc zgaduję że z frustracji,  będąc w kropce opuścił studio. Wspominał o swoich wizytach w mediach w podcaście. A tutaj była stara zagrywka medialna - pytać o to na czym można się wyłożyć wizerunkowo. 
Jak zwykle zapoznaj się z całą historią bezpośrednio, zamiast googlować po strona których celem jest niszczenie wizerunku w swojej walce medialnej.
Zaraz rozwleczemy offtop, bo jak zwykle szukasz wymówek, byle tylko się nie wystawić się na dysonans poznawczy. 

Nie zależy mi na tym, co mógł powiedzieć źle, tylko na tych sprawach na których skupia się i są mocno poparte faktami... Ale dal Ciebie fakty nie są warte zapoznania si, ponieważ ktoś +10 lat temu powiedział bzdurne zdanie, pod presją dziennikarza. Baa, nawet jeśli kiedyś pracował dla lobby tego środku to też mi to nie przeszkadzałoby, jeśli uważa to obecnie za głupotę, ponieważ ludzie na przestrzeni lat uczą się na swoich błędach, a jego działania na przestrzeni lat są bardzo dobre.

A ten przykładowy temat, pokazuje to z czym będziemy się zmagać w oryginalnym temacie. I tak, dla mnie zdecydowana większość ludzi będący niepewnym swojej płci potrzebują pomocy w rozwiązaniu swoich problemów, a nie zmiany płci...
Wiec jak zwykle temat o DEI w grach, musiałby zaraz rozwinąć się na to, czy w ogóle całe te promowanie trans, homo i politycznych twierdzeń jest słuszne, a to w kolei przerodzi się w udowodnianie kłamstw  medialnych i ideologicznych działań.

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano
2 minuty temu, musichunter1x napisał(a):

Tak znam już tą zdartą płytę, gdzie wystarczy znaleźć jedną głupią wypowiedź, by zdyskredytować cała reputację

Ale przyznać trzeba, że to jest wybitnie głupia wypowiedź.

 

Jakbym Ci powiedział, że dla zdrowia gotuję swoje klejnoty we wrzątku, to posłuchałbyś mnie w jakiejkolwiek innej sprawie?

Opublikowano (edytowane)
36 minut temu, crush napisał(a):

Ale przyznać trzeba, że to jest wybitnie głupia wypowiedź.

Eh będzie offtop.
Podejrzewałem 2 opcje, że mógł przystać do firmy aby lobbować na jej rzecz lub bardzo zły dobór słów, bo to w końcu wywiad sprzed wielu lat, a ludzie nie są otrzaskani z mediami nakierowanymi na znalezienia haka. On przyszedł do studia chcąc rozmawiać o czym innym.
I moje podejrzenie jest takie, że wkurwił się na zapędzenie się ślepą uliczkę i zamiast próbować się tłumaczyć to wyszedł.
Nie znalazłem jego kampanii na rzeczy bezpiecznego Glyphosate i jego działalność nie skupiała się na zapewnieniu że jest tak bezpieczny, ze można go spożywać... Więc było to jednie głupie zdanie, powielane od ponad 10 lat przez media, aby zdyskredytować go... Inne czepialstwo dotyczy jego błędnych kalkulacji co do ilości gatunków na ziemi, no rzeczywiście ważny temat, gdzie to w ogóle nie odnosi się do jego kluczowych tez na sztandarze, gdzie jego tezy odnośnie CO2 tak przekręcono, że sam zastanawiam się czy inne czepialstwo jest prawdą.

Jak to się ma do jego przedstawienia działania roślin oraz poziomu CO2 na przestrzeni tysięcy i imilionów lat? Co sprzecznego mają ze sobą? Czyby nie można być w błędzie w jednym temacie pobocznym i mieć rację w sprawie o której chce mówić i ciągle poszerza?
Dla mnie np. historyk może mówić głupoty o nauce ścisłej i miałbym to głęboko, bo przyszedłem pytać się o co innego.

 

52 minuty temu, GordonLameman napisał(a):

Kwestie CO2 potraktowali zupełnie bzdurnie, nie odnosząc się do jego wielu punktów... 
Natomiast mechanizm działa wychwytywania CO2 u roślin oraz przebiegu poziomu CO2 już się nie da przekłamać. Osłuchaj 10 minut i powiedz co w tym nie jest prawdą. Nie zdziwię się gdyby ta strona była opłacana przez USAID lub inne finansowanie, ale jeśli nagłaśniali szkodliwość oczywistego leku w czasie covid to już wiadomo że to propagandowe szuje, zbierające haki i bzdurne wypowiedzi ignorując lata innych wypowiedzi i sedno przekazu. 
Na dodatek kto mówi że ciepło musi być złe? On nie twierdzi, że CO2 nie ma wpływu na klimat.
 

Spoiler

 

 

Edytowane przez musichunter1x
Opublikowano
Godzinę temu, GordonLameman napisał(a):

i bez filmików, bo filmiki są dla głupców ;) 

Taki artykuł co zalinkowałeś jest dla "głupców", co wypunktowałem. Twoja kolej na wypunktowanie jakże "głupiego" filmu ;) 

No cóż w końcu pójdziemy do właściwego tematu, a moderacji dziękuję za cierpliwość.

Godzinę temu, Stjepan napisał(a):

Panie ktoś już o tym wspominał, zanim rozpędziliśmy się z offtopem :E 
Ponoć cały dev team dostał bana. 

  • Like 1
Opublikowano
54 minuty temu, Stjepan napisał(a):

Co można powiedzieć, klasyczny Reddit. Chyba już wszyscy od dawna wiedzą, że tamtejsza moderacja to czysty kabaret i w sumie można być tylko wdzięcznym, że tak regularnie o tym przypominają. Jeśli chodzi głównie o to, że proponują "kobieta i mężczyzna" zamiast "A i B", to ciężko to nawet sensownie skomentować.

  • Like 1
Opublikowano

Odbyłem ostatnio ciekawą rozmowę z osobą, która miała do czynienia z osobami studiującymi game dev na jednej z polskich uczelni. I to nie tak, że są jakieś wyjątki, ale całe roczniki, jeden po drugim to w 90% jakieś Julki z najbardziej spranymi mózgami w stronę LGBT. Usłyszałem to od osoby, która ma w sumie takie lewicowe poglądy więc ja nie wiem co on zobaczył jak uznał, że to wariatkowo. A teraz pomyślmy co się dzieje na zachodzie jeśli w Polsce jest taka tendencja w tym obszarze. 

Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, Fatality napisał(a):

Odbyłem ostatnio ciekawą rozmowę z osobą, która miała do czynienia z osobami studiującymi game dev na jednej z polskich uczelni. I to nie tak, że są jakieś wyjątki, ale całe roczniki, jeden po drugim to w 90% jakieś Julki z najbardziej spranymi mózgami w stronę LGBT. Usłyszałem to od osoby, która ma w sumie takie lewicowe poglądy więc ja nie wiem co on zobaczył jak uznał, że to wariatkowo. A teraz pomyślmy co się dzieje na zachodzie jeśli w Polsce jest taka tendencja w tym obszarze. 

literally communism

czyli to co było w USA w latach 60-tych! 

Edytowane przez GordonLameman
Opublikowano
2 godziny temu, Fatality napisał(a):

Odbyłem ostatnio ciekawą rozmowę z osobą, która miała do czynienia z osobami studiującymi game dev na jednej z polskich uczelni. I to nie tak, że są jakieś wyjątki, ale całe roczniki, jeden po drugim to w 90% jakieś Julki z najbardziej spranymi mózgami w stronę LGBT. Usłyszałem to od osoby, która ma w sumie takie lewicowe poglądy więc ja nie wiem co on zobaczył jak uznał, że to wariatkowo. A teraz pomyślmy co się dzieje na zachodzie jeśli w Polsce jest taka tendencja w tym obszarze. 

Z tego co widzę to właśnie wytwarza się trąd zupełnie odwrotny do DEI a gry które ten syf implementują to się zwijają jedna po drugiej. Polska jak zwykle jest ze wszystkim opóźniona. 

Te kierunki to fabryki bezrobotnych magistrów, to już nawet nie wydziały gier i zabaw... 

  • Like 1
Opublikowano
5 godzin temu, Roman_PCMR napisał(a):

Od 3:50

Jestem z przyszłości. Odpowiedzią na to będzie tekst zawierający:

- coś o tym, że znowu filmiki, a filmików to się nie ogląda. Wiedzę się ciągnie tylko z prawilnych źródeł

- kilka razy coś o bańkach

  • Haha 1
Opublikowano

 

 

Wkleje jeszcze raz bo cos nie pyklo.

 

Nawet jak jest to bajtowa forma przedstawiania rynku to nie zmienia to faktu ze np:

 

3:15 Matt Hansen, Art Director Obsidian Entertaiment rasistowsko okresla SWOICH WLASNYCH PODWLADNYCH, crusty white dudes jednoczesnie mowi ze czarni ZAWSZE beda zatrudniani przed bialymi! Jest to nie legalne i rasistowskie.

 

Nie wspomne ze ma to wplyw na jakosc gry!

 

 

 

Opublikowano
2 godziny temu, VRman napisał(a):

Jestem z przyszłości. Odpowiedzią na to będzie tekst zawierający:

- coś o tym, że znowu filmiki, a filmików to się nie ogląda. Wiedzę się ciągnie tylko z prawilnych źródeł

- kilka razy coś o bańkach

Jestem z przyszłości również. Waszą odpowiedzią będzie:

- więcej filmików dla idiotów, czo umiejętność czytania w Was zanika

- dalsze zamykanie się w internetowych bańkach informacyjnych, bo konsumowanie treści z filmiku jest dla was łatwiejsze, a już niedługo będzie to jedyny sposób.

 

TV ogłupia, ale internet robi wam z mózgów papkę :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...