F1 Corner

[huudyy 3 000]

2 godziny temu, Gret napisał(a):

Tak sie kończy "stawianie" na dwóch kierowców.

na dwóch?  

Może i tak było na początku sezonu, druga połowa to była ewidentna gra pod Lando. Oni sami urżnęli kurze (Oskarowi) złote jaja czy jakoś tak  

Edytowane 25 Listopada przez huudyy

[Gret 622]

3 minuty temu, huudyy napisał(a):

na dwóch?  

Może i tak było na początku sezonu, druga połowa to była ewidentna gra pod Lando. Oni sami urżnęli kurze (Oskarowi) złote jaja czy jakoś tak  

No na dwóch. Jak byś grali od początku na lando to tytuł miałby od dawna. A tak może im sie to odbić.

Byli zbyt pewni siebie. 

Edytowane 25 Listopada przez Gret

[huudyy 3 000]

29 minut temu, Gret napisał(a):

Jak byś grali od początku na lando to tytuł miałby od dawna

Jakby od poczatku grali na Oskara*, to tytuł miałby od dawna. To właśnie granie pod Lando gdy mają innego człowieka na szczycie podium możliwe, że im zabierze WDC.

[Gret 622]

5 minut temu, huudyy napisał(a):

Jakby od poczatku grali na Oskara*, to tytuł miałby od dawna. To właśnie granie pod Lando gdy mają innego człowieka na szczycie podium możliwe, że im zabierze WDC.

Dokładnie tak, tam wyżej powinienem dać lando/Oskar. Generalnie odebrali sobie za dużo punktów bo myśleli ze sa nowym mercedesem. 

[maras2574 928]

Ogólnie to były ciekawe kwalifikacje do sprintu, Piastri P1, Norris P3 Hamilton po raz kolejny nie wyszedł z Q1, szrot to jego Ferrari, bo chyba nie brak umiejętności

Edytowane 29 Listopada przez maras2574

[Pentium D 1 272]

P1 obejrzane a w kwalifikacjach zasnąłem. Nawet nie wiem kiedy mnie ścięło, chyba pod koniec sq1 i ocknąłem się na plansze z wynikami  

[Arczevski 163]

Radość w McLarenie z P1 Piastriego nie do podrobienia  Ale same quali spoko, oby dziś i sprint i quale do wyścigu też były warte czasu.

[maras2574 928]

I Hamilton znowu bez Q2 

[Pentium D 1 272]

Co jest z tym F1 ostatnio. Na Sprincie usnałęm pod koniec jak Stroll gumę zmieniał a kwalifikacje to taka stypa, że przewijałem sesje na ostatnie 3 minuty. Najciekawszy moment to spin Gleglerka i zerwane naklejki przez Sainza.

[Gret 622]

W końcu jakieś emocje w wyścigu  Ja siedziałem jak na szpilkach do końca  

[maras2574 928]

McLaren sam się zaorał !!! Żal Oscara, bo do tej pory miał zajebisty weekend Brawo Sainz 

Ps. Jedyny plus dla McLarena, to pit stop Oscara, 1.8 s

[Gret 622]

aha i znów te stawiania na dwóch ich pogrążyło. wystarczyło ściągnąć norrisa kosztem piastriego na pit na 7 kółku i byłby mistrzem dziś  

[huudyy 3 000]

Kimi jaka parówa Vifona puścił... Dzisiaj za to team rb jak w tym filmiku od Ukraińców 

 

[Gret 622]

w sumie nie wiem czemu miałby go puścić, już prędzej bym się tego spodziewał po Carlosie. 

[huudyy 3 000]

No dupa mu uciekła, presji nie wytrzymał - celowe to raczej nie było, po prostu dał się objechać jak lamus. 

 

Najlepszy kadr z dziś - 0skarek przegryw, a Pan Max i Karlito się bawią

 

Edytowane 30 Listopada przez huudyy

[Pentium D 1 272]

Nuda wyścig z momentami. Piastri smutny jakby mu Zak wlazł pod kołdrę. Na szczęście został ostatni weekend tego widowiska.

[maras2574 928]

18 godzin temu, huudyy napisał(a):

Kimi jaka parówa Vifona puścił...

Toto się zarzeka że nie, Dr Helmut Marco vel Pirat, też ich o to oskarżał  

 

18 godzin temu, huudyy napisał(a):

 presji nie wytrzymał - celowe to raczej nie było, po prostu dał się objechać jak lamus.

I raczej tak było   

 

10 godzin temu, Pentium D napisał(a):

Piastri smutny jakby mu Zak wlazł pod kołdrę

A dziwisz się ?  

10 godzin temu, Pentium D napisał(a):

Na szczęście został ostatni weekend tego widowiska.

I myślę że będzie się działo   Najgorsze jest to, że Sid może chapnąć tego mistrza  Norris raczej nie udźwignie tego, on ma słabą psychę. Piastri jak zwykle z kamienną twarzą i zimną głową zrobi co będzie tylko mógł. Najlepszy scenariusz.... Norris i Sid się rozpierdzielają i nie kończą wyścigu, Piastri Win i Champion 

[Pentium D 1 272]

37 minut temu, maras2574 napisał(a):

Najlepszy scenariusz.... Norris i Sid się rozpierdzielają i nie kończą wyścigu, Piastri Win i Champion

To by było coś, ale 2021 chyba nic nie pobije. Emocje do samego końca były. 

 

38 minut temu, maras2574 napisał(a):

jest to, że Sid może chapnąć tego mistrza

Jak wygra to w pełni zasłużenie. Mix słabych decyzji, błędów przeciwników vs wór skilla, farta i dobrych decyzji. 

[maras2574 928]

45 minut temu, Pentium D napisał(a):

To by było coś, ale 2021 chyba nic nie pobije. Emocje do samego końca były. 

No to była miazga 

46 minut temu, Pentium D napisał(a):

 

Jak wygra to w pełni zasłużenie. Mix słabych decyzji, błędów przeciwników vs wór skilla, farta i dobrych decyzji. 

No Pani strateg w RB póki co nie ma sobie równych 

[dannykay 695]

Nie rozumiem imbecyli, którzy masowo hejtują Kimiego na socialach. Nawet jeśli przepuścił, to uj z tym. Jego decyzja. Trzeba mieć ostro nasrane w gar, żeby takie rzeczy wyczyniać... Przykre mamy czasy.

[Arczevski 163]

Mam nadzieję że przy okazji ostatniego wyścigu zbliżymy się chociaż do połowy emocji z finału 2021, po czym schowamy ten sezon do pudełka i już więcej do niego nie wrócimy  

[maras2574 928]

[huudyy 3 000]

Max typu baza

 

No i czas pożegnań dla Drs, Saubera, Tsunami...

 

Edytowane 5 Grudnia przez huudyy

[Pentium D 1 272]

Jak się tak spojrzy w tył to "szybko zleciało" bo jakby wczoraj Hadjar się rozdupczył o bande a w przyszłym roku taboret w Red Bullu a Yuki do zamiatania padoku po weekendzie  O tym, że w tym sezonie jeździł jakiś Doohan już pewnie mało kto pamięta  

[dannykay 695]

Jakoś jestem zniesmaczony tym sezonem. Głównie przez zagrywki McLarena wobec Piastriego. Do tego wywalenie napalonego w takich a nie innych okolicznościach oraz Ferrari, w którym koń psuje się od głowy (mam na myśli wielkiego pana szefa, który zamiast zająć się ogarnianiem burdelu w zespole, to krytykuje kierowców)