Przyczyny czemu nie chcesz dzieci / skąd niska dzietność

[leelooo 360]

21 minut temu, jagular napisał(a):

Nie, mam na codzień kontakt z ludźmi konserwatywnymi, u których zdrady, rozwody są nagminne  Pamiętam też że czytałem jak to jeszcze było choćby i w Polsce parę pokoleń temu. Kobity się wydawało za mąż za najbogatszego we wsi, jakiegoś posiadacza młyna, a nie Jaśka co to każdej w głowie mieszał, ale był goły. W mieście też każdy chciał urwać najlepszą partię, niekoniecznie najbardziej atrakcyjną fizycznie i charakternie, itd.

albo mi sie wydaje, albo jestes taki gosc, ktory jak tylko zobaczy słowo "konserwatyzm", to od razu odpala socjologiczna rozprawke z elementami chłopskiej teorii gier małżeńskich...  

i niby piszesz cos głebszego, ale konczy sie na "Jasko z młyna" i ogólnej analizie, kto kogo chciał urwać. Czyli folklor, filozofia i trochę żalu w jednym. 

Napisze tak, wiesz, że jak ktoś widzi wszedzie zdrady, uklady i kalkulacje, to moze czasem warto spojrzec w lustro i zapytac: czy to swiat taki, czy moze ja mam filtr przez Jaśka z młyna z 1964? 

[jagular 669]

Mi się za to wydaje że wpadłeś tutaj jeszcze półprzytomny po sobotniej imprezie, żeby się pokłócić. Na jaki konkretnie temat chcesz się pokłócić? 

[leelooo 360]

37 minut temu, jagular napisał(a):

Mi się za to wydaje że wpadłeś tutaj jeszcze półprzytomny po sobotniej imprezie, żeby się pokłócić. Na jaki konkretnie temat chcesz się pokłócić? 

przepraszam, trzyma mnie ostatnia bitka z wysrywem pseudoekspertow z konfederacji