Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, GordonLameman napisał(a):

A skad jesteś? Wszędzie są. 

Pozwolenie na broń w Polsce uzyskać to dzisiaj prosta sprawa. :) 

Najbliższe nieco większe miasto to Nysa lub Kłodzko. Dalej Opole, Wrocław, Wałbrzych.

Ale to na prawdę jest aż takie proste? Że po prostu zapiszę się do stowarzyszenia i już mam prawo kopić broń? Nikt mnie nie bada czy nie jestem czasem szurnięty czy coś?

  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, Suchy211 napisał(a):

Ale to na prawdę jest aż takie proste? Że po prostu zapiszę się do stowarzyszenia i już mam prawo kopić broń? Nikt mnie nie bada czy nie jestem czasem szurnięty czy coś?

Na poprzedniej stronie podlinkowałem filmik Leśnego Dziadka, który pomaga w zdobywaniu pozwoleń na broń. W wypadku pozwolenia na kolekcjonerkę to zapisujesz się do stowarzyszenia i praktycznie od razu możesz umawiać się na egzamin. Egzamin jest prosty, wystarczy nauczyć się ok 200 pytań, przeczytać z 2 razy UOBiA + wiedzieć z czego składa się broń. Przed egzaminem dostajesz info, o jaki konkretnie model będą pytać, wiec ściągasz instrukcję do danego modelu, szukasz filmików na YT i po sprawie. Potem jeszcze część praktyczna, którą w zasadzie zaliczy każdy, kto spędził godzinę na strzelnicy. Następnie umawiasz się na badania lekarskie (okulista + psycholog) i jak dostaniesz od nich papier możesz wysyłać podanie do WPA. WPA po kilku tygodniach wydaje zgodę i promesy, kupujesz broń, wysyłasz fakturę do WPA + zdjęcie jeżeli to pierwsza sztuka i po jakimś czasie dostajesz książeczkę.
W wypadku pozwolenia sport+kolekcja albo sam sport w klubie musisz być minimum miesiąc i nie ma pytania o to, z czego składa się broń a pozostałe kroki są takie same.

Edit: No i oczywiście nic nie ma za darmo. Członkostwo w klubie/stowarzyszeniu to opłata wnoszona co roku (w wypadku sportu jeszcze opłata za licencję + za zawody), egzamin jest płatny, badania lekarskie + psycholog też, promesy + opłata za wniosek. No i wspomniana wyżej szafa, którą musisz mieć przed zakupem pierwszej broni.

Edytowane przez narmiak
Opublikowano

Obejrzałem na wyrywki ten filmik wyżej. Serio następnym razem jak mi się zachce wydać kilka do kilkunastu tysięcy na siebie, to zrobię kat.A i kupię większy motocykl. Do obrony taka wiatrówka jak w tytułowym filmie albo gaz wystarczy.

Opublikowano
1 minutę temu, Suchy211 napisał(a):

Obejrzałem na wyrywki ten filmik wyżej. Serio następnym razem jak mi się zachce wydać kilka do kilkunastu tysięcy na siebie, to zrobię kat.A i kupię większy motocykl. Do obrony taka wiatrówka jak w tytułowym filmie albo gaz wystarczy.

Co kto woli. Akurat techniczne nie ubiegasz się o pozwolenie na broń sportową lub kolekcjonerską, żeby używać jej do obrony. To hobby jak każde inne. Od broni do obrony jest osobne pozwolenie. Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że zamiast wydawać forsę na kat A lepiej kupić do ścigania się po ulicach motocykl do 125CC ;)
Ale mnie jakoś motocykle nie jarają. Za to strzelanie już bardziej.

Opublikowano
8 godzin temu, Suchy211 napisał(a):

Obejrzałem na wyrywki ten filmik wyżej. Serio następnym razem jak mi się zachce wydać kilka do kilkunastu tysięcy na siebie, to zrobię kat.A i kupię większy motocykl. Do obrony taka wiatrówka jak w tytułowym filmie albo gaz wystarczy.

To jest 2kola mniej więcej :)

 

chcesz mieć prawdziwą broń czy straszaka dla parów? :E 

Opublikowano
14 godzin temu, Umpero napisał(a):

To muszę mieszkać na dzikim zachodzie aby posiadać broń?

raczej tak, jeśli potrzebujesz 18 strzałów, żeby obronić swój dom przed intruzami.

 

10 godzin temu, crush napisał(a):

Nie. W Europejskiej Afryce.

Paryż czy Berlin? :E 

Opublikowano

@GordonLameman

Należy jeszcze dodać same koszty zakupu broni/amunicji/sejfu jak i szkolenia - słuchając oraz czytając wypowiedzi pewnych osób to mam wrażenie że zamierzają trzymać 9mm pod poduszką , a 5,56/7,62 na szafie (amunicje to pewnie po kieszeniach lub butach będą chować :smiech:).

Jest też duża szansa że takie osoby zrobią sobie lub domownikom krzywdę bez odpowiedniego przeszkolenia. - mowa o obronie koniecznej.

 

@Suchy211

Limitowe (pod kurek) 17J np. w czasie zimy kiedy "napastnik" jest grubo ubrany , wspomniana moc często okażę się nie wystarczająca do pokonania bariery w postaci warstw odzieży.

Jeżeli CP nas nie interesuję , proponuję krótki łuk klasyczny (osoba sprawna fizycznie jest w stanie osiągnąć bez problemu szybkostrzelność na poziomie przynajmniej 8s seryjnie).

 

Jako wieloletni strzelec długodystansowy FAC 100m , CP/palna 400/600m , miałem okazję użytkowania przez niecały rok Polski krótki łuk klasyczny i "wypaśny" łuk bloczkowy.

W klasycznym mieściłem się poniżej 6s , bloczkowy to prawie 2x tyle czasu na strzał (z inną konstrukcją pewnie kilka sekund dało by radę ugrać)(przy okazji bloczkowy to z chęcią zabicia - taka uwaga z mojej strony).

 

Filmik aby pobudzić wyobraźnię :):

 

  • Like 1
  • Upvote 1
Opublikowano (edytowane)

Skoro już się pojawił pomysł o samoobronie przy pomocy broni palnej, jak i wypowiedzi ludzi mających wiedzę, takie pytanie: jak to jest realnie z tą samoobroną i bronią palną? Przecież to nie jest tak, że sobie idziemy wieczorem, wyskakuje jakiś dresior, ładujemy w niego cały magazynek i dalej sobie idziemy spokojnie kończąc kebaba...Zakładając nawet że gagatka zastrzelimy "na śmierć" (co wcale podobno nie jest takie oczywiste, no chyba ze te 18 strzałów...), to mamy nagle na karku naprawdę poważny problem. A może nie mamy?

Edytowane przez jagular
Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, jagular napisał(a):

A może nie mamy?

Jak zwykle "to zależy". Każde użycie broni palnej w takiej sytuacji trzeba zgłosić. Nie jest ważne, czy po prostu wyciągnąłeś "klamkę" żeby typa odstraszyć, czy faktycznie oddałeś strzał, a jeżeli oddałeś, to czy ze skutkiem raniącym czy śmiertelnym.
Teraz pytanie - co dalej? No to już sporo zależy od samej sytuacji, od sądu/prokuratury itp.
Jak strzelisz do typa, który stojąc 2 metry dalej zaczyna wymachiwać rękami - pójdziesz siedzieć.
Jeżeli ten typ będzie miał nóż, "przedmiot przypominający broń palną"* itp. i strzelisz mu w klatę - wiele zależy od tego, co zeznają świadkowie, w tym poszkodowany. Tip który sprzedał mi policjant - jeżeli nie ma świadków to czasami lepiej jest, żeby poszkodowany też nie mógł mówić.
Jeżeli w powyższej sytuacji strzelisz typowi centralnie w głowę albo w plecy - pójdziesz siedzieć.

Ale to wszystko to tylko teorie. Sytuacji podobnych w Polsce jest bardzo mało i ciężko znaleźć konkretne przypadki tego typu użycia broni. Na szczęście jeszcze nie żyjemy na "dzikim zachodzie".
No i lepiej nie podchodzić do posiadania broni z mentalnością "a jak ktoś będzie fikał, to go odjebię". Sytuacje, gdzie za takie coś nie będzie większych konsekwencji oznaczają, że społeczeństwo upadło.

 

* - do tego wlicza się zarówno prawdziwa broń palna centralnego/bocznego zapłonu, broń czarnoprochowa, wiatrówki, a jak dobrze to uargumentujesz nawet pomalowany na czarno pistolet na wodę.

 

Edytowane przez narmiak
  • Thanks 1
  • Upvote 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Yahoo86 napisał(a):

@GordonLameman

Należy jeszcze dodać same koszty zakupu broni/amunicji/sejfu jak i szkolenia - słuchając oraz czytając wypowiedzi pewnych osób to mam wrażenie że zamierzają trzymać 9mm pod poduszką , a 5,56/7,62 na szafie (amunicje to pewnie po kieszeniach lub butach będą chować :smiech:).

Jest też duża szansa że takie osoby zrobią sobie lub domownikom krzywdę bez odpowiedniego przeszkolenia. - mowa o obronie koniecznej.

 

Myślę, że każdy sobie zdaje sprawę, że broń swoje kosztuje :)

 

U mnie w domu broń była odkąd miałem 13 lat (ojciec myśliwy), ale zawsze z pełnym respektem. Jak miałem 15 lat to umiałem ją czyścić, a strzelałem tylko na strzelnicy :) 

  • Like 1
Opublikowano

A przy założeniu że nie jest się pasjonatem posiadania broni nie wychodzi czasem taniej pójść na strzelnicę postrzelać z broni tam udostępnianej? Oczywiście przy założeniu że ktoś nie robi dużego wolumenu wystrzałów.

Opublikowano

@Yahoo86

Filmik aby pobudzić wyobraźnię :

 

a mi od ponad 40 lat mówią, że elfów nie ma :D

 

@narmiak @jagular

Użycie broni jako zastosowanie obrony koniecznej jest bardzo ciężkie do udowodnienia - niestety trzeba udowadniać, że to było konieczne...

1. Wystarczy że ćwiczyłeś sztuki walki i już jak kogoś uszkodzisz w obronie koniecznej to jest to traktowane jak użycie broni.

2. Użycie do obrony tępego narzędzia, czy noża z ostrzem poniżej 10 cm jest łatwiejsze do uzasadnienia niż broni białej pełnowymiarowej, palnej, a nawet tej pneumatycznej, w szczególnie poza terenem twojej posesji.

3. Jeżeli się bronisz w domu i wybiegniesz na ulicę albo będziesz gonić sprawcę i go zranisz - to jest to przekroczenie obrony koniecznej.

4. Każdy cios z tyłu, czy strzał oddany w plecy - przekroczenie obrony koniecznej.

5. Jeżeli sytuacja naprawdę zagraża życiu, to lepiej czasem zabić i żyć z ewentualny obciążeniem psychicznym niż dać się zabić lub latami ciągać się po sądach za uszkodzenie. 

Przykład:

Napada na ciebie jakiś trzech ciemny typów po 150 kg każdy (takie sterydy) i teraz opcje:

- jeździsz na wózku albo gryziesz piach - najgorsza opcja

- rach ciach rozwalasz typów ale tylko postrzelisz lub połamiesz - ciąganie latami po sądach np. będą zeznawać przeciwko tobie i jeszcze ty będziesz miał jedną wersję nie potwierdzoną przez świadków, a oni wspólne zeznanie 3 osób i wyjdzie że to ty ich napadłeś... - zła opcja

- rach ciach 3 trupy - jedna sprawa sądowa - uzasadniona obrona konieczna - w najgorszym przypadku obciążenie psychiczne i zawiasy - najlepsza opcja

- rach ciach 3 trupy - chciałeś typów dopaść - 25 lat w cieple i z wyżywieniem bez płacenia rachunków za hotel z dostępem do internetu ale bez perspektyw na nowego RTX 5090 :D  - opcja alternatywna :D

 

 

Opublikowano
11 minut temu, Suchy211 napisał(a):

A przy założeniu że nie jest się pasjonatem posiadania broni nie wychodzi czasem taniej pójść na strzelnicę postrzelać z broni tam udostępnianej?

Na dłuższą metę taniej wyjdzie kupienie swojej broni. ALE to naprawdę na dłuższą metę lub przy częstym strzelaniu. Jeżeli planujesz wystrzelić 50 naboi miesięcznie, to własna broń opłaci się może po 5-6 latach. Ja jestem w stanie wystrzelić w jeden weekend bez problemu 250 sztuk amunicji, często więcej. Na strzelnicy to był by już koszt za wynajęcie samej broni (Glock i amunicja 9x19) 1125 zł według tego cennika:
https://war-zone.com.pl/cennik/
Amunicję kupuję za 1.1 zł sztuka, więc by mnie to kosztowało 275 zł, czyli 850 zł mógłbym przeznaczyć na cele zakupu broni. 
Glock 17 nowy w Puchaczu to 3500 zł: https://www.puchacz.net/pistolet-glock-17-gen5-kal-9mm-p-3107.html czyli po trochę ponad 4 wyjściach masz już na pistolet.

 

Do każdego wyjścia dolicz koszt strzelnicy (wynajęcie osi itp.) wspólny niezależnie od tego, czy masz swoją broń, czy korzystasz z wypożyczonej (25-60 zł za godzinę).

Do tego jeszcze kilka niezbędnych kosztów "jednorazowych":
- Same koszty pozwolenia
- Słuchawki
- okulary
- Sejf

Oraz koszty "odnawialne":
- Członkostwo w klubie/stowarzyszeniu
- Środki czyszczące (tak, broń trzeba czyścić)
- Jeżeli masz licencję sportową, to opłaty za zawody.

Chodzenie na strzelnicę i korzystanie z ich sprzętu ma jedną, fajną zaletę - każdego dnia możesz sobie postrzelać z czego tylko chcesz. Nie jesteś ograniczony tym, co masz w szafie albo co pożyczysz od kolegi.

Kluby sportowe często też wynajmują broń znacznie taniej dla swoich członków.
 

Opublikowano
W dniu 9.02.2025 o 23:34, Dratwa napisał(a):

Ochronniki słuchu i okulary powinny być na strzelnicy, więc to można zaliczyć do kosztu opcjonalnego. 

1. Powinny ale nie znaczy, że zawsze są. Ja chodzę na strzelnicę otwartą, gdzie jest 15 osi i jak jest jakiś event lub weekend, to zazwyczaj nie ma wolnych słuchawek.
2. Nie każdy lubi korzystać z rzeczy używanych przez nie wiadomo kogo. Nawet, jeżeli strzelnica czyści je po każdym użyciu.

Opublikowano

Jasne, wiadomo. Mi tylko chodzi o to, że rzeczy, które wymieniłeś to to nie jest coś, w co trzeba zaopatrywać się od razu, więc nie nazywałbym tego "niezbędnym" ;) jak ktoś zacznie strzelać i ma budżet to pewnie szybko podpatrzy u kolegów, co tam mają i zapewne kupi jakieś aktywne ochronniki. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Samsung 990 EVO Plus spokojnie do gier wystarczy to że nie ma  Kości nand TLC bez dram  nie patrz na to  obsługuje PCIe 4.0 x4 i PCIe 5.0 x2.  jest poprawiony w stosunku do swojego poprzednika . Mam to wiem w grach tego nie odczujesz posiadam 980 pro i różnicy nie ma więc nie słuchaj . Najczęściej negują ci co nie mieli tego dysku 😊
    • Niestety nie zdążyłem na płytę na Morelach, a na Amazonie nie mogę wziąć faktury Czy zamiast  będzie pasować ta?: https://www.x-kom.pl/p/1363701-plyta-glowna-socket-am5-msi-pro-b850-s-wifi6e.html Czy jednak MSI PRO B850-P będzie tutaj najlepsza i brać za 699 z xkoma? Czy może też zejść z B850 na B650 i próbować szczęścia z promkami na np: MSI MAG B650 TOMAHAWK WIFI? Lub jakąś inną B650E np: https://www.x-kom.pl/p/1320756-plyta-glowna-socket-am5-asus-b650e-max-gaming-wifi.html?sm=iEmWzTur
    • no można a nawet trzeba i to koniecznie w tym przypadku, napisze tylko tyle że widziałem wyrok pewnego Pana który był wczorajszy, wsiadł do pojazdu i przy kontroli wydmuchał 0,2mg w dm3 zapłacił podobnie jak Pan z sprawy powyżej, koszty sądowe "troszkę" większe(kilkaset zł) no i brak możliwości prowadzenia pojazdów mechanicznych na 11 miesięcy a było to 2 lub 3 lata temu, dodam tylko że wcześniej nie karany a prawo jazdy jest mu niezbędne do wykonywnia zawodu i tylko cudem za wstawiennictwem przełożonego nie stracił pracy, podesłałem mu linka do artykułu i stwierdził krótko "co jest grane, ale mnie wyruchali" co myśli wiekszośc społeczeństwa o nadzwyczajnej kascie wiadomo "kołeczko wzajemnej adoracji, bezkarnosci i wałów" bez żadej kontroli strony społeczeństwa, czekam jeszcze na wyroki naszej temidy jak niżej: "Sąd w Szkocji zdecydował się na skazanie 21-letniego Seana Hogga na 270 godzin prac społecznych za gwałt na 13-latce. Orzeczenie to wzburzyło opinię publiczną. Mężczyzna nie trafi do więzienia, bo zgodnie z nowymi wytycznymi dla sędziów przestępcy poniżej 25. roku życia powinni być sądzeni łagodniej, gdyż są jeszcze niedojrzali." źródło https://tvn24.pl/swiat/wielka-brytania-oburzenie-w-szkocji-po-skazaniu-na-prace-spoleczne-sprawcy-gwaltu-na-13-latce-st6885653
    • @Radio Tirana pierwszy lepszy kalkulator to potwierdzi. No ale pewnie placebo działa i w CSie już tak HSy nie wchodzą na wolniejszym ramie
    • Cześć. Jeden z moich kuzynów na stare lata postanowił sobie zrobić prezent na święta i chciał kupić PC'ta do gier. Niestety sytuacja na rynku jest fatalna i złożenie sensownego kompa to ponad 10k. Jako, że nie prędko się to zmieni to kuzyn postawił na PS5 Pro tylko cały czas zastanawia się czy warto. Jak już konsola to i nowy TV - LG Oled C5 65'. Zestaw jak będzie dobra promka wyjdzie zdecydowanie taniej niż PC. A ekran dużo, dużo większy, a przyjemność z grania chyba ta sama. Ani ja ani kuzyn nigdy w życiu nie mieliśmy swojej konsoli. Tylko czy warto ? Czy dobrze myślimy ? Przedwczoraj był ten TV na promce na allegro za 5400 ale za późno to znaleźliśmy i już było po ;/ Konsola w sumie wszędzie podobnie czyli lekko ponad 3k. Do tego pewnie dodatkowy pad, jakieś pudełkowe gierki i uchwyt do TV. Całość powinna się zamknąć w 9,5K. Może nawet uda się jeszcze taniej, o ile będą promki. Warto czy jednak lepiej czekać i kupić PC ? 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...