ODIN85 3 502 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września 9 godzin temu, Jaycob napisał(a): Masz rację, chociaż niektórzy przeciwnicy i tak atakowali. Mogłem w ogóle nie walczyć, a tak bez sensu wystrzeliłem się trzema broniami i pochłonąłem prawie wszystkie apteczki, przez co na drugiego bossa prawie nic nie zostało. Musiałem niemal wszystko robić perfekcyjnie, żeby go ogarnąć. Gra ma masę fajnych i klimatycznych miejscówek. Świątynia? Fajna, tak samo jak pola ryżowe we mgle z tymi "strachami na wróble”. Jestem po tym drugim bossie i dostałem w ciry na hardzie z 4x. Sam boss w sumie nie jest trudny, po prostu biją naprawdę mocno na tym poziomie i miałem tylko 1 apteczkę i bandaż. Unik jest totalnie OP, tryb focus też, a z perkiem przyspieszającym jeszcze łatwiej. Większy problem mam teraz ze staminą i to będzie pierwsza rzecz, którą sobie ulepszę. Teraz moje bronie mają po 20% użyteczności… i szkoda, że tą naginatę nie można było sobie zostawić. Dobrze mi się nią dźgało. Ogólnie bardziej podoba mi się design tych potworów niż w Cronosie (sorry za porównanie, ale ostatnio przeszedłem, więc siłą rzeczy muszę wspomnieć :D). Te kukły świetne są animowane i jak się poruszają.:D Nigdy nie użyłem zestawu do naprawy. W realu unikam walki a we śnie broń się nie niszczy.
Jaycob 1 934 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września To zależy, jak grasz - jak ustawisz niższy poziom trudności i nie będziesz za dużo eksplorować, to może nawet unikniesz większości walk. U mnie broń już kilka razy się rozpadła. Nawet na pierwszym bossie musiałem przesiąść się na inną. Z tego co wiem, na hardzie i wyżej trwałość broni jest jeszcze mniejsza i zużywają się dużo szybciej.
ODIN85 3 502 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września (edytowane) Potem wprowadzają obowiązkowe walki i faktycznie trzeba naprawiać broń. Mocne sceny Spoiler Edytowane 26 Września przez ODIN85
@MUZ 109 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września 21 minut temu, ODIN85 napisał(a): Potem wprowadzają obowiązkowe walki i faktycznie trzeba naprawiać broń. a podobno całą grę da się przejść bez walki?11111!!! tak mi niektórzy wmawiali i ze walki jest mało i że gra nie jest nastawiona na walkę
Necronom 431 Opublikowano 26 Września Autor Opublikowano 26 Września Na steam spadło już z 87% na 83%. Przyjdzie weryfikacja. 1
aureumchaos 440 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września 17 godzin temu, DITMD napisał(a): RenoDX - HDR Fix for Silent Hill F Pomoglo? Dziala to? Rzeczywiscie na tym fimie u goru slabo to wyglada... Mysle czy nie grac jednak w SDR.
ODIN85 3 502 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września 58 minut temu, @MUZ napisał(a): a podobno całą grę da się przejść bez walki?11111!!! tak mi niektórzy wmawiali i ze walki jest mało i że gra nie jest nastawiona na walkę Ile chcesz walki sam ustalasz
DITMD 787 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września (edytowane) 2 godziny temu, @MUZ napisał(a): a podobno całą grę da się przejść bez walki?11111!!! tak mi niektórzy wmawiali i ze walki jest mało i że gra nie jest nastawiona na walkę Bossowie są obowiązkowi, resztę można pominąć. Gdyby gra była nastawiona na walkę, wymuszałaby na tobie starcia z każdym przeciwnikiem i blokowała postęp, dopóki go nie zabijesz. Tutaj możesz ominąć większość przeciwników, oprócz bossów, plus z mocniejszą bronią, odpowiednim omamori, kładziesz moby na strzała, a walki i tak jest mniej niż w SH2R. To survival horror, a nie walking simulator. Ja bawię się przednio i cieszę się, że nie skreśliłem tej produkcji z listy do ogrania przez drewnianą walkę, bo może i mechanika starć kuleje i odstaje od tego, do czego przyzwyczaiły mnie inne tytuły, ale cała reszta nadrabia z nawiązką. Gra mnie wciągnęła, ma klimat, pokręconą nieźle fabułę i masę wtf momentów. Dostałem dokładnie to, czego oczekiwałem. 2 godziny temu, aureumchaos napisał(a): Pomoglo? Dziala to? Rzeczywiscie na tym fimie u goru slabo to wyglada... Mysle czy nie grac jednak w SDR. Oczywiście, u mnie bez tego gra wyglądała lepiej niż u tego typa na YT. Z tym modem, prezentuje się świetnie. Edytowane 26 Września przez DITMD 3
ODIN85 3 502 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września 36 minut temu, DITMD napisał(a): Bossowie są obowiązkowi, resztę można pominąć. Gdyby gra była nastawiona na walkę, wymuszałaby na tobie starcia z każdym przeciwnikiem i blokowała postęp, dopóki go nie zabijesz. Tutaj możesz ominąć większość przeciwników, oprócz bossów, plus z mocniejszą bronią, odpowiednim omamori, kładziesz moby na strzała, a walki i tak jest mniej niż w SH2R. To survival horror, a nie walking simulator. Ja bawię się przednio i cieszę się, że nie skreśliłem tej produkcji z listy do ogrania przez drewnianą walkę, bo może i mechanika starć kuleje i odstaje od tego, do czego przyzwyczaiły mnie inne tytuły, ale cała reszta nadrabia z nawiązką. Gra mnie wciągnęła, ma klimat, pokręconą nieźle fabułę i masę wtf momentów. Dostałem dokładnie to, czego oczekiwałem. Oczywiście, u mnie bez tego gra wyglądała lepiej niż u tego typa na YT. Z tym modem, prezentuje się świetnie. Potem jest blokowany postęp póki areny całej nie zabijesz
DITMD 787 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września (edytowane) Masz na myśli walki przed tymi rytuałami czy później? Edytowane 26 Września przez DITMD
DITMD 787 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września (edytowane) U mnie to był mini boss i jakieś jego przydupasy, parę machnięć siekierą i po walce W ciągu ponad dwunastogodzinnej gry, parę razy na krzyż. W SH2R jedna lokacja ma więcej przeciwników Edytowane 26 Września przez DITMD
ODIN85 3 502 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września No nie wiem. W drodze do ostatniego bossa pełno tego jest i sporo trzeba ubić a leci się na oparach
Necronom 431 Opublikowano 26 Września Autor Opublikowano 26 Września Gra ma kilka zakończeń i zmiany podczas przechodzeń, ale ponoć fatalne replayability. Wiele takich opinii spotkałem, że po przejściu nie chce się w to grać ponownie. Przez jakieś sekwencje pod presją czy nieśmiertelnych przeciwników w świecie snów. 1
caleb59 1 623 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września Ze Ty to jeszcze na poważnie bierzesz, olej i miej spokój bo ta gra to kiep.
Necronom 431 Opublikowano 26 Września Autor Opublikowano 26 Września (edytowane) Masz rację, ale próbowałem być wyrozumiały i dać szansę grze, bo marka jest mi bardzo bliska. Jednak po tym co czytałem i widziałem no nie, nie przebrnę przez to. Edytowane 26 Września przez Necronom
ODIN85 3 502 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września (edytowane) 13 minut temu, Necronom napisał(a): Gra ma kilka zakończeń i zmiany podczas przechodzeń, ale ponoć fatalne replayability. Wiele takich opinii spotkałem, że po przejściu nie chce się w to grać ponownie. Przez jakieś sekwencje pod presją czy nieśmiertelnych przeciwników w świecie snów. No gra męczy bo jest trudna pod każdym względem.Jak nie walka to zagadki często ze zmyłkami. No i nie ma żadnych nieśmiertelnych przeciwników. Najgosze jest to że ta gra ma tak naprawdę dwie mapy. To miasteczko co jest małe i świat snów ciągle na jedno kopyto. Edytowane 26 Września przez ODIN85
@MUZ 109 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września 21 minut temu, DITMD napisał(a): U mnie to był mini boss i jakieś jego przydupasy, parę machnięć siekierą i po walce W ciągu ponad dwunastogodzinnej gry, parę razy na krzyż. W SH2R jedna lokacja ma więcej przeciwników dlaczego ty tego zarzutu tak bardzo bronisz? wiele recenzji podkreśla, że walki jest dużo i jest najsłabszym elementem tego tytułu pójdź ze mną chociaż na kompromis i przyznaj, że walki jest dużo
ODIN85 3 502 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września Jest dużo dopiero po przejściu 90%,tak to można pominąć dużą ilość wrogów.
Necronom 431 Opublikowano 26 Września Autor Opublikowano 26 Września Źle ująłem, nie nieśmiertelnych co reapwnujących. Są na końcu statystyki w ogóle ile czasu, ile zabitych wrogów itp.?
@MUZ 109 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września (edytowane) @ODIN85 Na hard też? Edytowane 26 Września przez @MUZ
DITMD 787 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września (edytowane) 8 minut temu, @MUZ napisał(a): dlaczego ty tego zarzutu tak bardzo bronisz? wiele recenzji podkreśla, że walki jest dużo i jest najsłabszym elementem tego tytułu pójdź ze mną chociaż na kompromis i przyznaj, że walki jest dużo Zrobimy to tak, jestem już blisko końca, ukończę grę, i wtedy się wypowiem, bo nie ma sensu pisać czegoś, co za chwilę będzie rozmijać się z prawdą. Jak na razie, to nie uważam, aby było więcej walki niż w innych grach z tego gatunku. Edytowane 26 Września przez DITMD 1
@MUZ 109 Opublikowano 26 Września Opublikowano 26 Września Nie no daj spokój : ) to nie jest aż tak ważne i w sumie nie wiem czemu drążę - może dlatego że opinie na ten temat są sprzeczne, jedni mówią tak a drudzy siak. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się