DITMD

To nie ma znaczenia, ludzie się przemieszczali.

Bez przesady, trójka nie była taka zła, choć trochę za bardzo ją rozciągnęli.

Ta gra ma mniej mechanik i jest bardziej uproszczona niż stare Mafie

Taa, nikt nigdzie nie chodził, nie jeździł, wszyscy stali w miejscu albo siedzieli w piwnicach, a końskie kopyta nie zostawiały śladów na piasku. Świat tej gry jest fikcyjnym zlepkiem paru miast z Sycylii, jak weźmiesz jakieś zdjęcia, drzeworyty nawet sprzed okresu tej gry, to widzisz na nich konie, dorożki, jakiś ruch uliczny. Tutaj przejeżdżasz przez mapę i nikt cię nie mija.

Ta gra przypomina Mafię 1 pod względem tego, jak martwy i nieinteraktywny jest jej świat. Masakra, żeby tak to wyglądało w 2025 roku

Maj, czerwiec i lipiec to kompletna padaka, słonecznych, pięknych dni można było policzyć na palcach, lata w tym roku praktycznie jeszcze nie było, ale to żadne tłumaczenie, dopóki mocno nie pada, to się wsiada na rower i zapierdala. Swoja drogą, może ktoś polecić jakieś dobre świateło na nocne jazdy? Jedyny warunek dla lampionu, to żeby można było to zamontować na uchwycie GoPro, bo chcę to mieć pod Wahoo.

Z nadchodzącego 1.5 patcha

Mnie się Callisto Protocol bardziej podobała niż remake Dead Space, więc w to mi graj. Wy i tak będziecie narzekać i jęczeć obojętnie co by nie zrobili, to samo było, zanim ukazał się remake Silent Hill 2. Ile pomyj na to wylaliście, zanim wyszło?

Ja też, i fajnie, że będą elementy soulslike

Co tu dużo pisać, wystarczy wsiąść na rower i przejechać się jakąś trasą kolarską. Wszyscy jeżdżą w kaskach, a jak ktoś nie ma kasku, to jedzie po bułki do sklepu, na rowerze, którego napęd słychać, zanim go zobaczysz

To wiesz ty, ja, wszyscy, co w to grają, tylko nie ten pajac z YouTube Gość jęczy na optymalizację na PC, ogrywając gry na PS5

Nie zapominaj, że grasz w Soulsy, roll na lewo, trzymaj się dupy, i tłucz ile wlezie

Ten gwizdek to jest chyba na określone lokacje, bossów, nie działa wszędzie.

Jestem właśnie na bossie w tych podziemiach.

DLAA jest skopane, rozdzielczość przy DLSSQ z 4K to 2573x1448 i nie zmienia się, jak włączysz DLAA. Możliwe, że później da się to jakoś ominąć albo coś. Ja tam skupiłem się na wioskach przed Świątynią Shu, tyle rozwidleń, skrótów, lokacji tam jest, że można się pogubić. Jak rozwiniesz postać, odblokujesz skille, to włócznia wymiata, plus musisz ogarnąć timingi, i wiedzieć kiedy użyć skilla, zrobić kontratak.

12

Dla mnie tak.

Muszę powiedzieć, że na początku nie byłem przekonany co do tej gry, ale po zdobyciu paru broni i rozwinięciu trochę postaci gra wciągnęła mnie na całego. Bieganie z włócznią i okładanie wszystkiego dookoła daje sporo frajdy

Im dłużej w to gram, tym bardziej mi się to podoba.

Gra jest bombardowana przez Chińczyków ze względu na cenę u nich i optymalizację

Ta gra to hołd dla Dark Souls, z zasadzkami, mimikami, irytującym rozstawieniem przeciwników i naszymi ulubionymi łucznikami, którzy potrafią nas zestrzelić z windy Level design przypomina Soulsy na sterydach. Mnóstwo opcjonalnych lokacji, bossów i skrótów. Można się zgubić, raczej przy pierwszym przejściu nie ogarniemy tego wszystkiego. Trudnego bossa można ominąć, wybierając inną drogę, oczywiście nie wszystkich. Kamera działa w dwóch trybach, skupiona na postaci albo na przeciwniku. Jest też suwak FOV. Możliwe, że dzięki temu ominą nas sytuacje, w których bardziej walczyliśmy z kamerą niż z przeciwnikiem. Unikalną mechaniką jest szaleństwo, które rośnie po zabijaniu ludzi, a spada przy likwidowaniu demonów lub dotkniętych plagą. Przy pełnym pasku zadajemy i otrzymujemy większe obrażenia. Jeśli zginiemy z maksymalnym szaleństwem, pojawia się nasz sobowtór, który broni dusz i atakuje wszystko wokół. Musimy go zabić, żeby odzyskać to, co straciliśmy. Można to wykorzystać taktycznie. Warto uważać na dialogi NPC, bo pominięcie czegoś albo pójście gdzieś, gdzie nie powinniśmy, może zablokować dostęp do innych obszarów i zadań. Gra ma cztery zakończenia. To tyle, ile wyłapałem z różnych recenzji.

A to niby miało coś dowodzić? Po prostu podzieliłem się swoim doświadczeniem. Jeździj sobie, jak chcesz, twoja sprawa. Kask nie jest cudownym środkiem na wszystko, ale uchroni cię przed uderzeniem głową o beton, w takim wypadku ja wolę go mieć niż go nie mieć. Tyle.

Ocenzurowali grę przed wydaniem jej na konsole. Była jakieś pięć lat w early access, masa rzeczy z tego okresu finalnie nie trafiła do pełnej wersji. Ogólnie gra nadal sprawia wrażenie, jakby wciąż była we wczesnym dostępie. Cała sytuacja jest ciekawa i dziwna zarazem. Przecież oni zmienili wydawcę właśnie po to, żeby móc wydać poziom ze strzelaniną w szkole. Mogę się założyć, że niedługo go całkowicie usuną.

@KarroMasakra, momentami mam wrażenie, że niektórzy kierowcy dostali prawo jazdy jako gratis do czteropaka w Biedronce.