-
Postów
139 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bono_UG
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
Bono_UG odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
To trochę mało, żeby tak pogrywać. No i wątpię, żeby tak za darmo w ramach "przyjaźni" (z tymi kolegami to dosyć naciągane, patrząc ile razy Węgry wycyckały Kaczyńskiego). -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
Bono_UG odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Ciekawe co Węgry chcą na tym ugrać albo jakie są tutaj powiązania polityczne/biznesowe, że w ogóle taka opcja azylu się pojawiła. To nie jest normalne, że ktoś ucieka ze swojego kraju i próbuje chować w innym europejskim. Jak już to się zwiewa gdzieś poza, gdzie nie tak łatwo o ekstradycję. -
Migracja PCLab na ITH - Sugestie zmian na forum
Bono_UG odpowiedział(a) na Isharoth temat w Pytania i sugestie
I raczej tak zostanie, bo nawet na Labie gdzie trochę osób foto siedziało, to aż tak dużego ruchu w ostatnich latach nie było. Nie ma się co czarować, ludzi szukających czegoś innego niż aparatu w telefonie jest garstka. Jeżeli zrobi się ruch, to wtedy można wrócić do dyskusji czy podział jest potrzebny. -
Forum reaktywowane - Uwagi techniczne
Bono_UG odpowiedział(a) na sido107 temat w Aktualności forum ITHardware
Tak, na jasnym jest tak samo. -
Skoro pamięci działają w innych komputerach, a ten jest wybredny, to ja bym obstawiał albo procka albo zanieczyszczenie jakiejś ścieżki na płycie i zakłócenia na liniach odpowiedzialnych za ram. To że jakaś inna kość działa, to być może przypadek, może jakieś inne timingi, które akurat pasują.
-
UFO i inne niewyjaśnione zjawiska
Bono_UG odpowiedział(a) na MasterBlaster temat w Dyskusje na tematy różne
Podany czas 1/30s przy podanym obiektywie 600mm, to jest długi czas naświetlania. Głębia ostrości przy takich ogniskowych jest bardzo płytka i to że gwiazdy wydają się ostre nie oznacza, że domniemany obiekt w tej głębi się mieści. Trzeba by mieć ten plik w ręce i możliwości jego analizy, żeby cokolwiek powiedzieć. Screeny wklejone do sieci nie są dowodem na cokolwiek. -
Wygląda na bałagan, ale nie w prawie. IMO to pitolenie. Już widzę jak każda firemka remontowa bawi się w takie certyfikaty. Jak każda firma transportowa, śmieciarze, szambiarze mają takie papierki Na terenie niektórych lotnisk wojskowych działają aerokluby, do których może wejść prawie byle kto. Są różne okazje jak przysięgi, święta jednostek, kiedy na teren są masowo wpuszczani ludzie. Przypuszczam, że większość żołnierzy nie posiada takich poświadczeń, bo po prostu nie mają kontaktu z informacjami niejawnymi.
-
Panasonic GX80 - ciemne zdjęcia w trybie auto iA+
Bono_UG odpowiedział(a) na indexinfio temat w Fotografia
Jaki jest ustawiony tryb pomiaru światła? Czy nie masz przypadkiem przestawionej kompensacji naświetlania na -? -
Przecież nad Bałtykiem, to praktycznie ciągle lata coś ruskiego z wyłączonymi transponderami. Jak już coś zapodawać, to może jakieś ciekawsze materiały w temacie, a nie takie sensacyjne doniesienia mające niewiele wspólnego z działaniami hybrydowymi. Np. jakaś analiza ile komentarzy w sieci pochodzi z farm trolli, jest ruską manipulacją. Jakie działania są podejmowane w celu wywołania niepokoju w społeczeństwie, zaognienia konfliktów itp. To obecnie jest dużym zagrożeniem, bo nie zawsze jest widoczne na pierwszy rzut oka, a pewne rzeczy w opinii publicznej sieje. Coraz głośniej i częściej powtarzają się opinie o manipulacji wyborami, o trudności w przeciwdziałaniu.
-
Ok jak to metaliczne i pogoda zimno mokra to faktycznie może być głośno. Do wypróbowania klocki organiczne, które są zdecydowanie cichsze w takich warunkach. Minus taki, że mniej odporne na temperaturę, ale chyba nie masz alpejskich zjazdów, żeby je spalić. Nierówna praca tłoczków nie powinna wpływać na hałas. Na gięcie tarcz owszem. Odnośnie lecącego syfu na tarcze, do zacisków. Tutaj bym problemu zbytnio nie upatrywał, w terenie czy po mieście też leci. Można stracić trochę na sile ale zasadniczo wycia to nie powoduje. Może jak na drogach jest jakiś oleisty syf, ale to już chyba jakieś marginalne lokalne przypadki. Inna sprawa, że tarczówki same w sobie nie są super czyste. Mniej brudzą niż ścieranie aluminiowej obręczy ale nadal sporo pyłu tam powstaje.
-
105 niewiele mówi, bo mogą być żywiczne, metaliczne. Z tego co się orientuję, to są w zasadzie takie same jak do SLX. Mam żywiczne i praktycznie nie piszczą na mokro. Mam metaliczne i te potrafią zawyć jak są mokre i zimne, ale trochę mocniejszego hamowania, nabranie temperatury i robi się cicho. Trzeba się przełamać żeby chwilę hałasować lub poświęcić więcej czasu żeby powoli nagrzać. W mieszczuchu chyba najmniej dbam o hamulce, bo najrzadziej zajeżdżam na myjnię (cóż, zazwyczaj nie ma błota), nie robią mi takich cyrków. Podobnie z tarczami, grupa grupą, ale numer części jest pewniejszą informacją. Dodatkowo kraj produkcji. Np. slx-y RT66 produkcji japońskiej były ok, produkcji chińskiej są takie sobie. Nie, wycie hamulców to nie jest cechą tarczówek. Niektórych kombinacji klocków i tarcz tak, ale nie w ogólności. Do sprawdzenia, czy klocki ci się nie szklą.
-
Też żyję, choć co to za życie, jak nie s... to urok Taka wiedza jest potrzebna, żeby móc projektować, wykonywać takie konstrukcje, ale wiedza ogólna pozwala na zrozumienie jak coś działa, gdzie mogą być słabe punkty. Stojąc na pozycji eksperta można łatwo przesadzić z wymaganiami do dyskusji, bo skupia się na szczegółach, jakichś szczególnych przypadkach, a ta wiedza ogólna gdzieś się gubi. Dyskutujemy tutaj dosyć luźno, nie robimy rekrutacji, nie projektujemy elektrowni. W mojej branży (wybacz ale nie podam, bo zbyt wąska i zbyt łatwo dojść gdzie pracuję), mogę opisać jak coś działa, łącznie z pewnymi niuansami i ciekawostkami, ale zagłębianie się w szczegóły algorytmów, byłoby już bezcelowe, bo to faktycznie wymaga wiedzy i doświadczenia (nie wspominając, że to tajemnica przedsiębiorstwa itp.). Rozumiem, że jak ma się wgląd w konkretne projekty, to widzi się, że np. jakaś rurka może być słabym punktem układu, ale to już dla ogólnej dyskusji mało istotne, bardziej ile jest takich punktów, jakie jest ryzyko, że strzelą wszystkie na raz. Domyślam się, przy zahaczaniu o budowlankę, pewną wiedzę trzeba mieć. Tak, koniec końców może się przedostać, choć według mnie do ujęć głębinowych raczej niewiele. Ale też bym podchodził ostrożnie do różnych doniesień. Niedawno przewinął mi się jakiś artykuł, że w wodzie ze starej kopalni znaleźli mikroplastik. Problem w tym, że nie było wyjaśnione skąd się mógł dostać, czy to bezpośredni spływ wód opadowych lub powierzchniowych, czy może rozkład zostawionych śmieci, czy jakichś elementów zabezpieczających (geowłóknina?). Stężenia też mogły budzić wątpliwości, czy jednak nie doszło do zanieczyszczenia próbek (np. dosłownie kilka drobinek). Zresztą to bez znaczenia, skoro instalacje wodociągowe obecnie są z pcv, nawet jeżeli to tylko ostatni odcinek. Do tego ile ludzi pije wodę butelkowaną, plastikowe czajniki itd. Z tym wolnym czasem najgorzej. Ostatnio w robocie tyle roboty, że też mało chęci do wgryzania się w różne dokumenty. Na poziomie 66-67% za: https://energetyka24.com/atom/wiadomosci/poparcie-spoleczne-dla-atomu-wciaz-wysokie-takze-wsrod-mieszkancow-gminy-choczewo
-
Ciekawe co spierniczyli, bo u mnie na slx takich cyrków nie ma. Karbon lepiej niesie dźwięk? Przypomina to trochę stare canti lub v-ki, które na jednym widelcu były ciche, a na innych potrafiły niemiłosiernie wyć przez jakieś wibracje na piwotach. 105 zdaje się, że mają ceramiczne tłoczki, które nie korodują. W MT500 miałem problemy z nierówną pracą, zwłaszcza po zimie jak wylądowały w mieszczuchu. Na SLX takich problemów jak na razie nie mam ewentualnie są minimalne i nie zauważam. Przypomnij jakie masz tarcze i klocki. W sumie, to próbowałeś zaczepić sprzedawcę w czym rzecz?
-
Ta sama zasada działania nie oznacza tych samych problemów technicznych. Czy to PWR, BWR, RMBK, GDR, FBR to tak samo bloki cieplne, gotowanie wody i puszczanie na turbiny (tak samo działają węglowe, olejowe, część gazowych). Jednak konstrukcje są zupełnie inne, więc zagadnienia związane z możliwymi awariami też inne. Nowa technologia też nie wyeliminuje wszystkich problemów, po prostu będzie miała inne. Odnośnie tego niemieckiego, to nie nie jest to nowa konstrukcja. Jeżeli dobrze się dogrzebałem, to mieli pobudowane 2 takie reaktory, w latach 80 (techniczne opracowania pewnie jeszcze z lat 70). Być może je modernizowali, ale nie da rady dociągnąć do obecne budowanych. Też nie jesteś osobą, która pracowała przy elektrowni jądrowej, a na pewno nie przy obszarach konstrukcyjnych i zabezpieczeniach reaktora. Sam przyznajesz, że nie projektujesz bloków energetycznych, więc tym bardziej reaktorów. A informacji jawnych można całkiem sporo wyciągnąć, byle wiedzieć czego szukać. Potem to już idzie się przez łańcuszek odnośników (w sensie publikacji, a nie linków w internecie), miejsc gdzie różne materiały są udostępniane. Na szybko wyszukane: - mocno uproszczony materiał: https://las-ans.org.br/wp-content/uploads/2019/04/Panel-6-Ed-Cummins-July22-1600-1730.pdf - bardziej zaawansowany: https://inis.iaea.org/collection/NCLCollectionStore/_Public/27/031/27031989.pdf?r=1 - tu od razu przyznam, że nie do końca łapię o czym jest, musiałbym mocno się wgryźć w temat: https://www.nrc.gov/docs/ML1611/ML16110A277.pdf - vol. 2 wydaje się bardziej zjadliwy: https://www.nrc.gov/docs/ML2402/ML24026A234.pdf - tutaj jeszcze inna analiza/przegląd AP1000: https://onr.org.uk/media/s0uhver0/step3-ap1000-reactor-chemistry-report.pdf Mając szerszą wiedzę jak takie dokumentacje powstają, jaka jest specyfika takich dokumentów, można dużo więcej wyciągnąć z sieci. Także o brak materiałów nie trzeba się martwić, jedyne co ogranicza, to czas i chęci żeby wejść w temat na pełnej. Odnośnie mikroplastiku, to z tego co pamiętam sugerowałeś przedostawanie się z mórz do ujęć głębinowych (też tych hen daleko od brzegu). Jakichś sensownych argumentów nie przedstawiałeś, hydrologiem też zdaje się, że nie jesteś, więc trochę dziwnie teraz ten zarzut wyciągasz i jeszcze sugerujesz brak wiedzy ogólnej. Także trochę nie rozumiem do czego teraz dążysz i skąd te przytyki. Forum chyba jest od tego, żeby się wiedza wymieniać, omawiać jakiś temat, a nie ograniczać dostęp do tej wiedzy i jeszcze bawić w wycieczki osobiste.
-
Za co jesteś wdzięczny PCLabowi?
Bono_UG odpowiedział(a) na GordonLameman temat w Dyskusje na tematy różne
Tak. -
Nie mają bezpośredniego połączenia z nami, lecą przez Litwę. Niby są jakieś kable podmorskie Finlandia - Estonia, ale nie wiem czy skończone. Podobnie z Litwy do Szwecji. W sumie ciekawsze zagadnienie, to jaka będzie reakcja rosji, bo to odetnie Królewiec od zewnętrznych źródeł prądu. Dogadają się i jednak połączenie/synchronizacja zostanie utrzymana, czy zostaną zdani na siebie. To może być całkiem solidny punkt zapalny i można spodziewać się działań odwetowych (np. kolejne uszkodzenie kabli podmorskich).
-
Za co jesteś wdzięczny PCLabowi?
Bono_UG odpowiedział(a) na GordonLameman temat w Dyskusje na tematy różne
Ciężko podsumować połowę życia. Na pewno za wprowadzenie w internet na pełną skalę. Za niezliczone godziny gadki o niczym, o czymś, na poważnie. W zasadzie jednym z bardziej rozwijających tematów był chyba ten o kreacjonizmie, ile się wtedy przegrzebało przez różne materiały i publikacje... Za społeczność, przynależność do jakiejś grupy, za ten kącik w świecie, gdzie chciało się być. -
Migracja użytkowników z forum PCLab (*)
Bono_UG odpowiedział(a) na azgan temat w Dyskusje na tematy różne
A miałem nadzieję, że jeszcze wieczorem da radę zrobić imprezę i wspólnie zgasić światło... -
@TheMr. Przecież linia energetyczna na Litwę działa od lat, więc jaka próbna synchronizacja? Ok, trochę poszukałem. PolLit Link działa obecnie asynchronicznie, z konwersją na prąd stały. Tak czy inaczej plan pełnej synchronizacji był opracowany już dawno, to nie jest pomysł wywołany wojną.
-
No to skoro tylko PC (bez laptopów), to to nisza rynkowa, a nie dominacja światowa. Tu się nie ma co czarować, że stacjonarki nadal są głównym rynkiem. Większość woli mieć laptopa, którego przeniesie gdziekolwiek. Nawet do prac biurowych przy możliwości pracy zdalnej firmy kupują pracownikom laptopy ze stacjami dokującymi. Chrome w różnych postaciach ma około 80% rynku na wszystkich platformach. Jeżeli system operacyjny za kilkaset zł jest za drogi, to jak nazwać gry? Winda służy na lata, gra na kilkadziesiąt godzin? Od Win7 można było mieć darmowe aktualizacje i teraz siedzieć na 11 - nadal za drogo? Poza tym nikt nie zmusza do używania Windy, możesz sobie postawić darmowego linuksa z darmową przeglądarką...
-
Tylko to trochę tak samo jakby napisać, że diesel kopci, mając na myśli jakąś prostą konstrukcję z lat 70, a nie nowoczesną jednostkę w standardzie euro6. Niby zasada działania ta sama, niby efekty spalania te same, ale mimo wszystko budowa zupełnie inna, inne zanieczyszczenia końcowe, inne możliwości awarii. Tak samo reaktory o tej samej zasadzie działania (PWR, BWR itp.) będą miały różną konstrukcję, zabezpieczenia, odporność na awarie i skażenie środowiska. Nawet w tej samej generacji reaktorów będą znaczące zmiany między pierwszymi konstrukcjami, a ostatnimi (np. BWR-2 i 3 mają osłony/zbiornik Mk I, częściowo do 4, 5 mają Mk II, a wszystkie to Gen II). Informacja co to za model, jak generacja i wersja, może rok powstania są jednak przydatne. Czarnobyl to II generacja reaktorów. Fukushima też II, choć pewnie ciut nowsze wersje. AP1000 to Gen III+, zdecydowanie nowsza konstrukcja, z dużo lepszymi zabezpieczeniami i pasywną odpornością na awarie. Gdzie się wpisuje Konvoi, to musiałbym głębiej i dokładniej poszukać. Pewnie okolice Gen II może z +, skoro to konstrukcja przełomu lat 70 i 80. Jak dyskutować o ryzyku postawieniu atomówki, to lepiej na podstawie tego co powstaje, a nie konstrukcjach dawno wybudowanych w starych technologiach. Owszem, jak ma być dyskusja o bezpieczeństwie istniejących reaktorów, to trzeba sięgnąć po historię. W sumie ciekawe jak to wygląda we Francji, jaki mają rozrzut generacji, jakie najstarsze konstrukcje, jakie najnowsze. To chyba najbardziej atomowa energetyka w Europie.
-
No nie ma, ale jak to mówią nic na siłę. Tyle, że nie trzeba wcale nadpłacać na akord, żeby był z tego zysk/sens. Można sobie policzyć miesięczny budżet i zobaczyć ile schodzi na życie, rozrywkę, planowany zapas w razie co i podliczyć ile jeszcze zostanie. Nawet drobne nadpłaty, to zawsze ciut mniej odsetek każdego miesiąca. Mi się po prostu trochę wolnej kasy zebrało, w jakieś kombinacje z inwestycjami nie chciało bawić, a lokaty były słabiutkie. Potem był jakiś taki okres, że znowu się nazbierało i jakieś większe premie wpadły, to poszły ze dwie solidniejsze nadpłaty. Regularniejsze zrobiłem dopiero jak stopy skoczyły, wtedy faktycznie oszacowałem ile mi się miesięcznie odkłada i wyszło, że spokojnie dychę co kwartał można zrzucić. Planowo na bzdury przepalam zwroty podatku
-
Czytając o panelach, to raczej odcinają OZE Ale coś jest na rzeczy, bo w ostatnim roku gdańska elektrociepłownia coś często kopciła na czarno jak przy rozruchu. Tutaj w sumie dochodzimy do sedna wspomnianych dużych bloków, których nie da się zdusić do dowolnej mocy. Postawimy kilka GW, to znowu przy większym udziale OZE będzie problem z wygaszaniem i rozruchem. Kilkanaście mniejszych jest łatwiej sterowalnych. Tak dla przypomnienia, gorący, to palenisko, kocioł normalnie pracują i tylko para nie idzie na turbinę? Jeżeli tak, to przecież z zimnego będzie tak samo, tylko najpierw trzeba rozpalić piec, nagrzać kocioł. W sumie to nasuwa się pytanie co z turbinami gazowymi, skoro start to kilka minut, to tak samo turbiny są narażone na gwałtowne rozgrzanie. Każde dokumenty o przemyśle energetycznym czy chemicznym mogą wywołać kwik nieświadomego społeczeństwa. Np. taka elektrownia wodna na pewno ma dokumentację co będzie się działo jak tama puści, pewnie też są bieżące raporty o stabilności, usterkach itp. Kiedyś kątem ucha przewinęły mi się dokumenty obrony cywilnej, gdzie były wymieniane różne źródła zagrożeń chemicznych w mieście. Można się zdziwić jak ktoś nie ma pojęcia czego używa się (używało?) w chłodnictwie, a przecież nie jedna hurtownia, masarnia czy inne podobne są tuż obok. Inny aspekt, to generalnie opinia publiczna w kwestiach technicznych jest głupia. W Gdańsku powstała przetwórnia celulozy, oczywiście przed budową protesty, bo będzie śmierdziało, bo będą zanieczyszczenia itp. Po rozpoczęciu produkcji jakoś nie kojarzę jakichś wzmianek, że obawy się potwierdziły
-
No nie wiem w jakim sensie zostawiam ryzyko na barkach banku. Raz, że za tą "ochronę" płaci się w odsetkach. Dwa, bank ryzykuje jedynie w przypadku znacznej utraty wartości nieruchomości, w pozostałych przypadkach to ty nie jesteś w stanie spłacać rat, to ciebie mogą ścignąć za ten dług i koniec końców możesz zostać bez mieszkania i bez kasy. Zasadniczo tak się dzieje +/- co roku jak przychodzą podwyżki w pracy. Rata +/- zostaje ta sama, więc z biegiem lat stosunek wypłaty do spłaty się poprawia. Ale to nie są 2 strony medalu, że albo tylko wszystko na spłatę, albo wszystko na zabawę. Pierwsze odbiera tak jak piszesz życie, drugie przepala kasę i w razie co jest problem. Trzeba sobie indywidualnie znaleźć odpowiedni balans. Ja dzięki nadpłatom mam w tej chwili więcej kasy niż jakbym wszystko planowo spłacał, mam za co się zabawić, kupić trochę sprzętu do zabawy.
-
Zgadza się i dlatego magazyny "wodne" nie są budowane na płaskim terenie. Wystarczy spojrzeć gdzie są zbudowane, gdzie planowane. Są to góry lub teren o sporym przewyższeniu (wspomniany Żarnowiec, planowane Tolkmicko). Próba budowy na np. Mazowszu byłaby zasadniczo chybiona. Z tego co przejrzałem to u nas wszystkie wykorzystują turbiny odwracalne (jedynie nie dogrzebałem się do Dychowa). Przy okazji dowiedziałem się, że mamy więcej niż 3: Żarnowiec, Żydowo, Żar (wszystkie na ż, przypadek? ). Ale całkowite wygaszenie nie jest stosowane w normalnym cyklu dobowym. Ciepły, gorący start to znacznie krótsze czasy, choć nadal mogą to być pojedyncze godziny dla typowych cieplnych (kocioł parowy).