-
Postów
459 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bono_UG
-
Na zdjęciach można się dopatrzeć napisu Evolution.
-
Część zawsze będzie na nie i trzeba z tym żyć. Jednak większość jak się dowie dlaczego, jak zrozumie proces to przestanie mieć problem. Opór jest, bo ludzie nie rozumieją danych zagadnień, a jak nie rozumieją, to się ich boją, opierają przed zmianami. Przecież to tak zawsze działało i będzie działać. Edukacja to podstawa, a z twoich wypowiedzi można wyciągać wnioski, że wystarczy nakaz i ślepe posłuszeństwo, czyli tresura, bo głupi lud i tak nie zrozumie. Przykład ze szkłem z Tych, https://umtychy.pl/artykul/6582/porzadki-w-kuchni: Jak widać nie trzeba się wgłębiać w procesy chemiczne i technologiczne, wystarczy opisać w czym problem. Tutaj szkoda, że nic nie napisali dlaczego gąbki nie idą to plastiku. Czy ty czytasz co piszesz? Może garnki też robiły za nocniki lub mają resztki jedzenia i dlatego nie można? A co jeżeli ktoś narobił do puszki po piwie, a przecież leci bez ograniczeń do żółtego kubła? Zaczynasz dzielić włos na czworo i się gubisz w wymyślaniu setek przyczyn dlaczego nie można sortować. Problem w tym, że to co wypisujesz dotyczy wszystkich frakcji, wszystkich typów śmieci, praktycznie wszystkiego, bo nie wiesz co gdzie było, czym ludzie to brudzili, czym mogło nasiąknąć. Taka jeszcze sprzeczność. Jak się wpisze w internecie gdzie wyrzucać metalowe sztućce, to w zasadzie wszystkie wyniki mówią o frakcji plastiku z metalem. Gdańska wyszukiwarka śmieci - do zmieszanych. I bądź tu mądry.
-
Jak zwykle przesadzasz i idziesz za bardzo wgłąb szczególików. Jak najbardziej się da dać podstawowe informacje dlaczego tak, a nie inaczej i nie trzeba nic a nic wchodzić w skomplikowane kwestie. Te szczegóły musi znać osoba, która pisze taką broszurę, która decyduje co gdzie ma trafić. Podałem przykład chochli, czy grabi, jest proste wytłumaczenie i nie trzeba wyciągać danych technicznych maszyn sortujących. Wystarczy podać, że takie przedmioty są zbyt duże i nie mieszczą się w sortowniku plastiku, że zostaną oddzielone na innej linii, która radzi sobie z takimi gabarytami. Jak się ludzi będzie traktować jak idiotów i podaje jedynie co gdzie wyrzucać, to potem są takie wątpliwości, kto z kogo robi idiotę, skoro plastik nie ma trafiać do plastiku, metal do metalu. Ludzie widzą takie sprzeczności i ja się nie dziwię, że część się buntuje i cały temat segregacji traktuje jako bzdurę.
-
A pisałem, że przerzutki elektryczne to zło. Ręką byś czuł opór i dopasował nogę do przerzutkę, a elektryka pcha na chama Ja miałem ostatnio awarię dętki, co uchroniło mnie przed deszczem (strategicznie rozłożyłem się ze sprzętem pod dachem wejścia do klatki, które na szczęście było pod ręką). Z gorszych rzeczy, to znowu odkręciła mi się kaseta w fullu ale nie miałem w tym tygodniu siły pogrzebać, bo naszło mnie na rwę kulszową Tli mi się to schorzenie gdzieś od miesiąca ale w tym tygodniu na tyle zaczęło dokuczać, że w końcu poszedłem do lekarza. Takiej kombinacji przeciwbólowych to jeszcze nie brałem, od paracetamolu po opioidy byle policja nie zrobiła teraz kontroli i narkotestów Lekarz nie zalecał za bardzo aktywności fizycznej ale pewnie nie wytrzymam i jednak gdzieś wyskoczę na spokojnie pojeździć, bo ile można siedzieć w domu na tyłku (od tego też boli). Nie zrobię raczej jakichś ciekawszych tras w długi weekend ale przewietrzyć się trzeba będzie.
-
Sztuczna inteligencja AI - (OpenAI, ChatGPT, Midjourney, DALL-E) - Temat ogólny
Bono_UG odpowiedział(a) na LeBomB temat w Dyskusje na tematy różne
Po co się uczyć, zapytaj bota, żeby ci przygotował -
Gdzie jest ta granica, skoro miasto mówi, że opakowań np. po jogurcie nie trzeba myć przed wyrzuceniem do żółtych pojemników. Tak samo, butelek po napojach, kosmetykach, środkach czystości, nikt tego nie każe myć, więc można założyć, że zawierają resztki, wiec potocznie mówiąc są brudne, a jednak mają trafiać do frakcji plastiku. A kolejna sprawa, że jeżeli ma się wyrzucać tylko czyste, to wtedy jakieś 90% trafia do zmieszanych o ile cokolwiek można uznać za czyste, więc całą tą segregację można o kant rozbić. Podobne rozkminy można mieć z papierem. Kiedy to jeszcze karton nadający się do recyclingu, a kiedy jest już lakierowany czy powleczony folią. Ja i pewnie 99% społeczeństwa nie zna się na technikach wykonania kolorowego opakowania np. kaszy. Ba mam na takim opakowaniu sugestię, że karton idzie do niebieskiego, a plastikowe woreczki do żółtego (przecież one po ugotowaniu są brudne). A myślisz, że zwykłym ludziom jest potrzebna wiedza na poziomie technologa recyclingu? Nie, wystarczy proste wytłumaczenie, że np. ta chochla czy łopata są zbyt duże do automatycznego sortowania na linii plastiku i metalu, że będzie oddzielona na innej linii ze zmieszanych. Już pisałem, że zasadniczo ignoruję filmy wrzucane na forum. Wolę formę pisaną, która pozwala na wyszukiwanie, nie jest sztucznie rozwleczona przekazem multimedialnym. Przepraszam, ale to ty sugerujesz, że jaki się nie widziało sortowni od środka, to się nie rozumie tematu.
-
Technologie przez te ostatnich 100 lat motoryzacji osiągnęły bardzo dużo. Problem w tym, że ludzie jakoś nie zdążyli ewoluować, refleks się nie skrócił, pole widzenia nie poszerzyło, koncentracja nie wzmogła. Porównując samochody z lat 60-70, do współczesnych, to kosmiczna różnica, ale ludzie są tacy sami jak te 50-60 lat temu, nic się psychomotorycznie zasadniczo nie zmieniliśmy. A ja wolałbym, żeby wykosić debili jadących za szybko w zabudowanym, drogach gminnych i podobnych bocznych. 160 na autostradzie, to przekroczenie o ~14%, nie jest to drastycznie różna prędkość. 50 na ograniczeniu 30, to przekroczenie o 67%, prędkość względna niby taka sama jw. ale to już mocno zauważalna różnica, nie wspominając o drastycznie różnych skutkach dla pieszych (90% przeżywalności vs 50%). Z tego względu odbieranie pj po przekroczeniu o 50 jest w zabudowanym zbyt łagodnym podejściem do sprawy (w strefie zamieszkania trzeba by powyżej 70 grzać). Tutaj powinny być granice procentowe, dwukrotne przekroczenie, to odebrane uprawnienia (czyli na osiedlówkach już 40km/h byłoby granicą). Na ekspresówkach, autostradach nie są problemem takie stosunkowo niewielkie przekroczenia prędkości. Problemem jest brak odstępów, nawet zachowując przepisowy limit. U mnie na trójmiejskiej obwodnicy codziennie są jakieś stłuczki i nie jest to efekt nadmiernej prędkości, tylko siedzenia innym na zderzakach, przeciskania się byle szybciej, braku uwagi i koncentracji.
-
Koniec końców tak, choć nadal nie jest to do końca jasne czy np. kawałki warzyw z mrożonki są ok, czy to już kwalifikuje się jako zabrudzone i ma lecieć do zmieszanych. Jeżeli dobrze rozumiem ten opis z dokumentu, to rozdrobnienie nie za bardzo nadaje się do folii. Z metody wynika, że to raczej grubszy, twardy plastik (butelki itp.), który się będzie dobrze rozdrabniać, a potem odsiewać. Taki plastik można mielić czymś podobnym do niszczarki papieru. Folię trzeba by ciąć czymś ostrym, a to z kolei nie nada się do twardych materiałów. No i tak czy inaczej folia ma tą paskudną cechę "klejenia się" do innych rzeczy, zwłaszcza strecz. Nie czepiam się czy jest idealny, czy nie, tylko tego stwierdzenia, że zmieszanych się niby nie da, a z frakcji plastikowej jest już ok. Tak jak pisałem, z obu się da, tylko jest inny stopień trudności oddzielenia metalu. No nie byłem, nie było okazji, zainteresowania taką wizytą. Nawet chcąc zwiedzić zakład utylizacji, to okazji jest niewiele, liczba zwiedzających mocno ograniczona, więc nie ma szans, żeby każdy mógł odwiedzić. I tutaj wychodzi brak należytego przekazania takich informacji, co i dlaczego trafia w daną kategorię. Jak już robią takie broszury jak sortować, to przydałoby się też opisać dlaczego jest tak, a nie inaczej. Jak się zrozumie proces odzysku, to będzie łatwiej ocenić gdzie co ma trafić, ale przede wszystkim nie będzie poczucia, że te zasady są niespójne i bez sensu.
-
Wycinek z Gdańska co gdzie ma trafiać, https://zut.com.pl/o-nas/blog/segregowanie-odpadow/poprawne-sortowanie-odpadow-proste-jak-nigdy/: Czym się różni w trudności sortowania taka foliowa torebka, folia po artykułach spożywczych, spożywcza od folii od mięsa? Nie jest powiedziane, że ta folia po żywności ma być czysta, czyli tak samo może się kleić, resztki gnić/pleśnieć. Podobnie co jest nie tak ze sreberkiem po czekoladzie, a ok z folią aluminiową spożywczą? Automatyczne wyplątanie metalu z folii nie jest łatwe, a jednak ta folia leci w ten sam pojemnik co metal. Tak samo można się zastanawiać co jest ok w plastikowych/szklanych butelkach po kosmetykach, środkach czystości, ale już nie jest ok po lekach, które mają trafić do zmieszanych. Kolejna ciekawostka, chochelka metalowa, durszlak metalowy mają trafić do zmieszanych Gwoździe, gwoździe zardzewiałe mają iść do pszok, a nie do metalu. Mówisz, żeby sobie nie komplikować, ale jak się poczyta takie listy, to można trafić na różne kwiatki. Właśnie dogrzebałem się do końca listy i wychodzi, że jednak zabrudzona folia spożywcza leci do zmieszanych... I weź się nie doktoryzuj.
-
Akceleratory sieci neuronowych, to zdaje się Intel już od ładnych kilku lat robi. Teraz po prostu zostały zintegrowane z procesorami. Jednym słowem podobna droga jak było z kartami graficznymi, kiedyś były oddzielne akceleratory 3D, potem zostały zintegrowane w kartach, a koniec końców weszły do niektórych serii procesorów. Jeżeli takie jednostki mają lepszy stosunek obliczeń do watów niż karty graficzne, to nawet obecna niska wydajność znajdzie zastosowanie. Równie dobrze można dywagować po co te wszystkie jednostki wektorowe, skoro prawie nikt z nich nie korzysta? Po co rozbudowane iGPU jak ktoś w życiu nie odpali 3D? A zastosowanie, to przecież SI to nie wyłącznie kobyły LLM, to też dużo prostsze sieci neuronowe w jakichś filtrach graficznych. Być może też zostanie wykorzystane w grach, do sterowania zachowaniem NPC. Nie siedzę w temacie ale python ma masę bibliotek do tworzenia SI, jeżeli potrafi wykorzystać te jednostki, to powinno usprawnić pracę domowych hobbystów, naukowców.
-
Audyty obywatelskie / Konfitura i inne - "Prowokacje policji"
Bono_UG odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
A w gdańskim wyłączyli w ogóle. Szpieg jak będzie chciał, to obfotografuje. Raz, że sprzęt "szpiegowski" jest bez problemu dostępny dla każdego, dwa jak coś to mu "firma" da lepszy. Zresztą czasami to nie potrzeba żadnych szpiegów, wystarczy samo wojsko robiące zdjęcia, filmy i wrzucające na swoje profile w sieci. Tak czy inaczej zakaz na terenie np. lotnisk wojskowych był, tabliczki niczego tutaj nie zmieniają. -
Wiadomo że jak się w coś wbije, to będzie ciężko ale wyplątanie z plastikowej folii też nie jest łatwe. Sitami, wibracjami dobrze się oddzieli materiał sypki, twarde, rozdrobnione kawałki plastiku i metalu. No ale przecież do tej frakcji też trafiają torebki foliowe, strecze itp. "szmaciane" plastiki. Problem jest nie tylko z drobnymi kawałkami metalu, większe też mogą się zaplątać i magnes razem z np. pokrywką słoika zaciągnie też plastikową folię. Żeby w pełni automatyczna separacja działała, to tak na prawdę trzeba by bardzo ograniczyć co do danego kubła może lecieć. Tylko wtedy opór społeczny będzie jeszcze większy niż obecnie, jeżeli do plastiku będzie się wyrzucać tylko część plastikowych odpadów. Trzeba by pozmieniać nazwy frakcji, tak żeby odzwierciedlić charakter, np. plastik odzyskiwalny i metal, co będzie wyraźnie wskazywać, że nie każdy ma tutaj lecieć. Obecnie zasady są trochę nielogiczne i ludzie mają wyalone na dokładną segregację. Do żółtego wyrzucamy plastiki metal, ale połączenie plastiku i metalu (np. blistry po tabletkach), metalu i papieru (np. opakowanie po maśle), plastiku i papieru (np. papier powleczony folią w mięsnych, piekarniach) już nie, ale połączenie papieru, plastiku i metalu (np. kartony po mleku) jednak do żółtego.
-
Wystarczy odpowiednio duże ciśnienie i modlitwa, żeby nie wybuchło Ewentualnie zabawa z mydłem czy innymi śliskimi środkami. Dla mnie główną wadą obręczy do bezdętek są płytkie profile obręczy. Ułatwia to ześliźniecie w ranty ale utrudnia zakładanie na obręcz, bo opona nie ma gdzie się schować.
-
Chyba nigdzie u nas nie ma obowiązku mycia opakowań, więc resztki jakichś sosów, kremów itp. zostają, więc brudzą i sklejają zawartość śmieciarki. Nie każdy też się stara wyskrobać ile się da, nie każdy się przejmuje, żeby faktycznie opróżnić. Wspomniane torebki foliowe, inne plastikowe folie lądują w tej samej frakcji co metal. O ile jakieś pokrywki, puszki się zbytnio nie zaplączą, to mniejsze kawałki metalu jak najbardziej. Po prostu piję do twojej sugestii, że jak są śmieci zmieszane, to metali się nie da oddzielić (zwłaszcza nie reagujących na magnes), a w posortowanych jest to już możliwe. W obu przypadkach się da, w obu są z tym trudności. Jedyna różnica, że we wstępnie posortowanych jest to trochę łatwiejsze.
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
Bono_UG odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Kwestia jak to się poda. Np. to co zrobił Onet na finiszu, moim zdaniem kwalifikowało się na prowadzenie kampanii, a nie standardowe grillowanie tematu. Zmiana szaty graficznej, przemodelowanie strony tylko pod ten temat, to nie jest coś normalnego. W TV można to jeszcze bardziej rozkręcić dobierając intonację, sposób prezentacji, dobór gości. Sprowadzić do czystego grania na emocjach, nakierować widza na konkretną interpretację przekazanej informacji. Co tam faktycznie puszczali nie mam pojęcia, bo tak samo nie oglądam telewizji, więc nie przyszło by mi próbować bronić lub oskarżać. Niemniej zakładanie, że tylko przekazali informacje jest naiwne. I to jest właśnie skutek braku nauki, wychowania, pokłosie słabego systemu szkolnictwa, pewnie też braku nawiązania relacji z nauczycielami jako autorytetów czy chociaż partnerów. To nie jest łatwy temat, że wprowadzi się jakiś przedmiot i sprawa załatwiona, bo to nie tylko kwestia wiedzy ale chyba przede wszystkim wychowania, przekazania umiejętności samodzielnego myślenia. Warto jednak pamiętać, że nie wszyscy nastolatkowie i młodzi dorośli, to głupki. Sporo ma dobrze skonkretyzowane poglądy, być może z naszej perspektywy naiwne, czy nawet idiotyczne ale mimo wszystko to ie jest tempa masa. -
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
Bono_UG odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Oczywiście, że jest. Tylko to proces długotrwały i żmudny, a do tego niewygodny dla władzy - edukacja. Po prostu w szkole powinni uczyć jak szukać informacji, jak ją weryfikować, jak nie dawać się manipulować, jak samodzielnie myśleć. Problem w tym, że nikomu nie zależy, bo głupią masą łatwiej sterować. Z drugiej strony ludziom się nie chce, wolą prosty przekaz, bo po co się przemęczać. To praca na dekady, pokolenia, żeby wychować świadome społeczeństwo. -
Audyty obywatelskie / Konfitura i inne - "Prowokacje policji"
Bono_UG odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
W dobrą stronę, choć tak czy inaczej w wielu miejscach takie zakazy są o kant rozbić. Są drogi przylegające do jednostek, poligonów, są osiedla po sąsiedzku z jednostkami, ogródki działkowe, gospodarstwa rolne wokół lotnisk. Sam kiedyś miałem hotel z oknami wychodzącymi na jakieś wojskowe magazyny Jak koś chce i tak obfotografuje i nie będzie nawet jak zauważyć, że cokolwiek zostało wykonane. -
Nie chodzi o rozmiar, tylko konkretny model.
-
Rower elektryczny bez prawka - jaki kupić.
Bono_UG odpowiedział(a) na sabaru128 temat w Dyskusje na tematy różne
Jeżeli w sterownikach da się ustawiać rozmiar opony, to dosłownie każdy rower elektryczny można zmusić do szybszej jazdy na silniku. -
Co do zasady prawie nigdy nie oglądam filmów wrzucanych na forum Co do sedna, skoro z przemielonego plastiku z metalem się da, dlaczego miałoby się nie dać ze zmieszanych? W jednym i drugim przypadku kawałki metalu są splątane z innymi śmieciami. Frakcja "plastik i metale" nie jest dużo czystsza niż "zmieszane". Lądują tutaj brudne opakowania po jedzeniu, torebki foliowe, więc wygrzebać metal wcale nie jest tak łatwo.
-
Jakie masz obręcze? Wymiana może być o tyle łatwiejsza, że jednak jedna strona opony siedzi w rancie, więc nie zajmuje miejsca w obniżeniu obręczy. Taki miałem plan po pierwszej porażce, żeby ułożyć oponę w obręczy na butylu, a potem zdjąć jedną stronę i wsadzić docelową tpu. Tyle, że przy tej okazji poszła druga łyżka, ja też pękłem i rzuciłem to wszystko w cholerę (łyżka faktycznie poleciała z impetem w podłogę, kołem na szczęście w ścianę nie rzuciłem ). Jakbym miał kompresor, to może bym jeszcze spróbował najpierw założyć bez dętki, walnąć ciśnieniem, żeby wskoczyły i potem wsadzić dętki. Na razie zostaję przy Mondialach, nie są lekkie, nie są najszybsze ale na tyle uniwersalne, że nie mam mocnego parcia na zmianę.
-
Opory powietrza
-
Od tego jest ubezpieczenie, a nie upoważnienie do morderstwa. Nazywajmy to po imieniu - to jest morderstwo i nie ma niczego wspólnego ze skutecznością działania policji. I luzując według twoich pomysłów przepisy użycia broni, to życie niewinnego człowieka będzie bardziej zagrożone. Narzekamy na skuteczność i nieudolność policji, gdzie głównym problemem jest brak wyszkolenia, umiejętności posługiwania się dostępnymi środkami. Proponujesz poluzowanie przepisów, żeby patałachy mogły swobodniej używać broni - no co może pójść nie tak? Jedyną winą systemu jest brak dostatecznego wyszkolenia. Profesjonalista się nie boi użyć adekwatnych środków, bo wie z jakich skorzystać, wie jak ich użyć, po prostu ma to wyuczone i wyćwiczone do bólu. I takie postępowanie powinno być zawsze, szczególnie jeżeli została użyta broń palna, bo policja nie jest ponad prawem. Tylko też powinno być prowadzone profesjonalnie z głównym naciskiem na analizę co poszło ok, a co nie, żeby to nie był wyłącznie topór na przekroczenie uprawnień ale też element szkolenia. Między innymi dlatego osobiste kamery powinny być obowiązkowe i bez ściemy, że akurat popsuła się bateria. Jeżeli będziemy luzować kwestię rozliczania z pracy policji, to dążymy do systemowego nadużywania siły. W konsekwencji znowu ten niewinny najbardziej ucierpi.
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
Bono_UG odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Ten promil po prawej stronie jest znacznie większy, włącznie z czołowymi politykami na czele. Czy to nie Kaczyński wielokrotnie mówił o fałszowaniu wyborów? To nie on nakręcał mężów stanu itp. akcje? Nie, gdyby wygrał Trzaskowski, to kwik prawicy byłby dużo większy niż obecny KO z przystawkami. -
Ja nawet nie doszedłem do momentu, żeby męczyć się z osadzeniem w rantach. Główny problem to było samo założenie na obręcz. Jak już się udało, to nie szło upchnąć dętki, żeby nie była przytrzaśnięta. W domu mogę się pomęczyć ale jak pomyślałem, że bym musiał tak samo w trasie... Przerabiałem już temat z ciężką obręczą w mieszczuchu, w okolicach 0° i wietrze. Wtedy zdecydowałem się na wymianę obręczy, obecnie to nie wchodzi w grę, szkoda kasy i brak gwarancji, że to cokolwiek zmieni. Ciasne opony to jedno ale różne obręcze też dadzą inny poziom trudności zakładania. Stąd mogą być różne opinie o trudności zakładania.
