Skocz do zawartości

Karister

Użytkownik
  • Postów

    356
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Karister

  1. @Dziarson Możesz robić sobie, co chcesz z Passatem, ale porównanie jest bez sensu, bo moje CO daje lepszą kulturę pracy, więc jak najbardziej ma sens w przeciwieństwie do pustych zaczepek. No chyba że ta wyjęta świeca czyni jakieś cuda, to mnie oświeć. Mi pasuje, że komp jest znowu cichy. Ty bierzesz 300KM z rzężących i wyżyłowanych czterech garów, ja z gracją pracujące osiem i nie obgryzam paznokci, że da się wycisnąć więcej cyferek. Jest 165FPS na ultra w 5k2k, czyli perfecto pod nowy monitor. Jeśli internety muszą płakać, że mogłoby być jeszcze kolejne kilkanaście zgubionych FPS, to droga wolna. Ja nikomu nie bronię tak ustawić swojego 9950X3D, ja robię wedle własnego uznania. Zadziwiające, że najwięcej muszą powiedzieć ci, co ich temat w ogóle nie dotyczy. Przy okazji, co to jest "wyjełem"?
  2. Nie ma za co. Ja napisałem, że gram w jedną grę, nie że komp działa w tylko jednej grze. To tylko Twoja - niekoniecznie słuszna - nadinterpretacja. Setup przeszedł kilka testów, filmy da się oglądać, muzyka gra, a gry działają normalnie, więc nie czuję potrzeby puszczania wszystkich testów świata, które nie odzwierciedlają codziennego używania kompa, żeby na siłę znaleźć dziurę w całym. Nawet jeśli się wyspie w teście xyz, to co z tego, skoro komp działa mi normalnie 24/7? Przecież nie będę go ustawiał pod teoretyczne warunki pracy, które nigdy nie nastąpią u mnie w praktyce. Gdybym potrzebował 24/7 uruchamiać y-cruncher testy, to wówczas pod to pewnie bym go konfigurował. Spoko, rozumiem. Preferuję lepszą kulturę pracy niż podnoszenie PPT. Nie widzę sensu w biciu wyniku na ustawieniach, których nie będę na stałe trzymał. Być może kiedyś z ciekawości podbiję PPT, żeby zobaczyć, jak się będzie zachowywać, ale na pewno nie dzisiaj, bo nie chce mi się szukać pozostałych wartości. Jeśli miałbym o coś walczyć, to o wspomniane wcześniej timingi, żeby poprawić sporadyczne spadki FPS. Niebrzydka, ale to wciąż Asus. Ogarnęli już te swoje EZ release dla GPU?
  3. Raczej limituje go ustawienie auto na MOBO niż ja. Na Reddicie jest koleś, który ustawił PPT 250W, +200MHz, -40CO. Wyszło mu 47k w Cb R23. Mnie szkoda się zabijać o te kilka % kosztem 1/4 mocy więcej. Pewnie dałoby się wykręcić i więcej punktów, tweakując dalsze timingi RAM, a do tego można mieć pamięci taktowane 8000. Mnie się nigdy nie chciało tego ogarniać. Poza tym testem puszczałem OCCT. Aidy akurat nie mam, a z wynalazkami, które po sekundzie nabijają 100°C na CPU, mam złe doświadczenia. Nie pamiętam już co to było, ale albo Prime95, albo y-cruncher właśnie. Temp mi od razu poszła na 105°C na poprzednim CPU i MOBO awaryjnie wyłączyła system z jakimś dziwacznym errorem na czerwono. Nie będę próbował ponownie. I tak ten komp służy tylko i wyłącznie do grania w jedną grę, więc nie ruszam, póki ta działa ok.
  4. No all cores, czyli oba CCD.
  5. Od tygodnia mam 9950X3D i jestem oczarowany. Po przesiadce z 5950X FPSy w CPU-żernym MMO (Black Desert Online) skoczyły z 75 na 170. Aż GPU się wzięła do roboty i teraz zamiast brać 250W, ciągnie 420W. W końcu można wykręcić dobre odświeżanie w 5K2K na max detalach. Pora nowy monitor. Mój CPU zostawiłem na +200MHz w PBO i -45 All cores w Curve Oprimizer. Noctua NH-D15S trzyma go na 78-80°C przy wentylatorach na 45% w Fractal Design Define 7 z pełnym TOPem. Perforowanego nie założę, bo słychać wtedy piszczące cewki z GPU. RTX4090 podobne temperatury i 1600 obrotów na wentylach. Suma summarum, nie jest głośno, ale na szum wentylatorów słychać. To już chyba ostatni komp bez wody.
  6. Ja swoich HiFiMANów używam po 5-8h dziennie. Z trzech sztuk tylko jedna przetrwała dłużej niż trzy lata. Za każdym razem dostawałem nówkę sztukę bez żadnego problemu. Tak więc przynajmniej jest potencjał na regularne i darmowe odświeżanie słuchawek. Xd System wymiany padów też tragiczny. Póki komuś absolutnie nie zależy na ich brzmieniu i komforcie, szukałbym czegoś innego. Pisze z perspektywy modelu Arya v1 i Organic.
  7. Nie znam się w 100% na bonach dla nauczyciela, ale bez problemu znajduję laptopy z RTX 4060, 32GB RAM i 1TB SSD w cenie do 6k: https://allegro.pl/kategoria/laptopy-491?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_elktrk_komputery_laptopy-bon&ev_adgr=Laptopy dla nauczycieli&ev_campaign_id=20592271345&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjw4v6-BhDuARIsALprm31Ap29vCHtXqGtz-R0P3yAXvEw1gH3s9qSpxTeqjHLauLkJRJI4WwIaAjDTEALw_wcB&wielkosc-pamieci-ram=32 GB&price_to=6000&bon-dla-nauczycieli=1&pojemnosc-dysku-od=1000&chipset-karty-graficznej=NVIDIA GeForce RTX 4060 Żeby mieć 4070 na bon, trzeba rozszerzyć budżet do 7k. Przynajmniej na Allegro. Dziwi mnie to, bo normalnie za 6k nie ma problemu ze znalezieniem takich laptopów: https://www.morele.net/kategoria/laptopy-31/,6000,,,,,,p,1,,,,18755O957923,18775O1886230,32708O1150521,48808O2147539/1/?noi Albo jest jakieś idiotyczne ograniczenie na bon dla nauczyciela, albo po prostu błąd w filtrach na stronie. Trzeba by dzwonić i pytać. Ostatnio się zmieniły przepisy w kwestii tego bonu i sklepy tego nie ogarniają. P.S. Jak rozszerzysz budżet do 7k, to można też rozszerzyć do 8.5k i wówczas masz już najtańszego MacBooka M4 Pro, który czasem pojawia się i za 7800. XD
  8. To nie lepiej już Seasonic PX-2200 a nie jakieś bidne półśrodki po 1.6kW?
  9. Jasne, że nigdy nie będzie to Windows. I całe szczęście. Niech Unixy pozostaną bez windowsowych patologii. Co ja bym proponował? Moje podejście jest takie, że lepiej jest poczekać, dozbierać i nie bawić się w kompromisy. Aczkolwiek to zawsze drogo się kończy. Jeśli chcesz się trzymać założonego budżetu, pięć czy siedem tysi to nie jest jakiś wielki budżet i trzeba się pójść na jakiś kompromis. Ja bym olał bajeranckie OLEDy w wysokiej rozdzielczości przy takiej kwocie. Wziąłbym jakiś średni procesor z ośmioma wątkami, 32GB RAM, IPS fHD i jak najlepszą GPU, skoro chcesz na tym też grać. Postawiłbym bebechy ponad matrycą. Konkretnego modelu nie podam, bo w tym nie siedzę. Z tego, co na szybko widzę po sklepach, jest takich trochę i przy kwocie do 6k można mieć w takim laptopie mobilną 4070. Nie sądzę, że zrobi jakąś wielką różnicę, czy będzie to Asus, Acer, Lenovo, HP, czy coś innego, więc ryby nie dam. Ode mnie tylko wędka. Cudów nie ma i w danym budżecie wszystko będzie podobne. Żaden producent za frajer nie dołoży podzespołów półkę wyżej. Dla mnie priorytetem przy wyborze byłaby obecność czytnika daktyloskopijnego. Ewentualnie rozważyłbym lapka z dopakowanym ekranem ze zintegrowaną GPU plus abonament GeForce Now. Pograsz bez martwienia się o upgrade sprzętu. Chyba, że to laptop do delegacji, to wtedy hotelowy net będzie problemem.
  10. Źle dobrany przykład nie jest potwierdzeniem czegokolwiek. To nie z powodu RAMu jest ta dopłata. Pamięć jest obecnie tania jak barszcz. Tam masz mocny CPU oraz porządną matrycę. To kosztuje. Win 11 Pro też tani nie jest. Swoją drogą zintegrowane GPU przy tej rozdzielczości nie brzmi jak laptop, na którym pograsz.
  11. Ekosystem Apple ma swoją filozofię, która się sprawdza, jeśli się ją ogarnia. Nie ma sensu się z nią walczyć i iść pod prąd. Ctrl+x na Macu? Po co? Masz odpowiedniki wielu skrótów z cmd i lepiej jest ich używać albo potem - w bardziej zaawansowanych zastosowaniach, jak chociażby wspomniane programowanie - będziesz się męczyć. Czy MacBook będzie dobry do programowania? Do Javy, R czy Pythona na pewno. Do .NET ciężko mi powiedzieć, bo to ekosystem Microsoftu. Na pewno się da. Czy będzie wygodnie? Nie wiem. Skrót do info o wielu plikach to ⌥+⌘+I. Aczkolwiek wg mnie Macowy Finder to jest gówno i lepiej sobie zainstalować Commander One. Nie wiem też, co rozumiesz poprzez synchronizację plików, ale jak dla mnie lepiej się tutaj sprawdzają po prostu narzędzia typu Google Drive czy Docs. Jabłkowa chmura to też g w mojej ocenie. Laptop z Windowsem i 32GB RAM na pewno nie będzie wymagał 5k dopłaty.
  12. Nie do końca na temat, ale jeśli chodzi o wysokie ceny dysków w jabłku, można próbować rozwiązania z dobrym dyskiem zewnętrznym. M4 ma porty thunderbolt 4. Da się za jakieś cztery stówki kupić kieszeń na zewnętrzny dysk SSD M.2 o transferze 40gbps. Nie jest to może super wygodne, ale lepszy rydz niż nic. Ja w swojej M4 Pro Max mam 2TB dysku + 4TB na zewnętrznym. Działa to ok. Taki pendrive na sterydach. Natomiast MacBook nie sprawdza mi się w grach. Grzeje się, huczy i jest niewygodnie. Nie wiem, może z monitorem, myszą i klawiaturą by to miało sens. To akurat bardziej cecha laptopa niż samego Apple, ale do tego część tytułów w ogóle nie wspira MacOS. Tutaj IMO Windows górą. Jeśli musisz używać Crossovera, odpuściłbym jabłko. Na Windowsie masz WSL, w którym Unixowy terminal nieźle się sprawdza, dopóki nie próbujesz z CLI grzebać w sprzęcie, np. konfiguracja karty sieciowej. DualBoot też dobra opcja. Odpuściłbym Apple w Twoim przypadku pomimo wyjątkowej kultury pracy M4.
  13. Dzięki Wam za pomoc. Zamówiłem już ten zasilacz 1500W od NZXT i wczoraj CPU. Wieczorem biorę ASRock Nova i skuszę się na loterię RAMową. Może pójdzie 8000. Jak nie, to zwrot i podmiana na 6000. Albo te 8000 puszczę na 6400 i coś ugram na timingach. Fractal i Noctua póki co zostają. Jak będzie za gorąco, to przy kolejnej rundzie je wymienię.
  14. No tak, w Europie nie ma go jeszcze w 3.1. A wspomniany przez Ciebie NZXT faktycznie figuruje w obu wariantach. Pomyślę jeszcze nad NZXT. Z drugiej strony nie zdziwi mnie, jak dla 6090 wymyślą kolejny standard. Gram w Black Desert Online. W tej grze zostawienie jednego CCD z szybszymi taktowaniami i bez 3D cache oraz skonfigurowanie odpowiednio RAM daje +25% średnich FPS i eliminuje stuttery. U kolegi na 7950X3D czyni to cuda. Ja mam 5950X i wyłączenie jednego CCD też daje znaczny wzrost FPS, ale i tak moje wyniki znacznie odstają od tego, co ma kumpel. Do pozostałych zastosowań niech sobie śmiga 16 rdzeni. Program Process Lasso automatycznie ustawia koligację dla wybranych programów, więc będzie git. Myślę, że jeden pies. I tak zużywam max do 20GB i od dłuższego czasu 32GB to dość do grania. Zależy, co akurat będzie dostępne.
  15. Dobra, pewnie wybiorę ASRocka X870E Nova albo Taichi. Nie robi mi te kilka setek wte czy wewte za lepsze MOBO. W MSI odpycha mnie w sumie Dragon Center (czy jak to się tam zwie), a ASUS ma upośledzony quick release dla GPU. Wiadomo coś jak się sprawa ma z wolnym bootem nowych AMDków w przypadku ASRocka? W sieci sporo osób narzeka na to przy AM5. Mam Jakiegoś Corsaira 1000W, ale wkurza mnie ta przejściówka z 4x8pin. Chcę już pójść w jeden kabel. Natomiast faktycznie może nie warto się odpalać na najnowszy standard, bo te ostatnio często się zmieniają. Chyba tutaj wyluzuję i wezmę SeaSonic PX 1300W. No właśnie zdania są podzielone. Część osób twierdzi, że jeśli się przysiądzie do timingów i wyłączy jeden CCD, to można sporo zyskać. Na YT zazwyczaj jest puszczone z automatu na XMP/EXPO i tyle. Mi zależy na wyciskaniu tych możliwości, bo gram w MMO, które nie działa zadowalająco na auto. Myślę też nad 2x24GB 6000MHz CL30, bo również brzmi rozsądnie i jest w czym wybierać, ale jeszcze się waham.
  16. Wiem, ale nie chcę go używać. Trzymam kilka rzeczy na PC. Mam opory do NZXT. Dwa kompy temu miałem ich AiO oraz obudowę. Połowa wentylatorów nie przetrwała trzech lat. Wolałbym chyba też coś mocniejszego. 5090 odpuszczam, ale 6090 będzie mnie interesować i znając życie, weźmie jeszcze więcej watów. Czy oprócz ceny coś za nią przemawia względem Taichi?
  17. Zamówiony w ME, lubię ich za obsługę w sklepach stacjonarnych.
  18. Hej, wymieniam bebechy w PC. Na pewno zostaje GPU RTX 4090. Do wymiany bankowo MOBO, CPU i RAM. Reszta do ustalenia. Mam już wzięty 9950X3D i to jest jedyny pewniak. Pytanie, jaką płytę główną dobrać? Celuję w RAM 8000 i być może pobawię się PBO2. Obowiązkowo musi być wyjście optyczne audio i jakiś patent z przyciskiem do łatwego wyjmowania GPU. Do tego mam trzy dyski M.2 gen 4. Generalnie celuję w chipset X870E. Mile widziany brak odpustowych kolorków i RGB. Moje pomysły: X870E AORUS ELITE WIFI7 - Podoba mi się design, ale sekcja zasilania chyba wygląda słabo? MSI MPG X870E EDGE TI WIFI - Wizualnie ujdzie, ale chyba też sekcja zasilania bez szału? MSI MPG X870E CARBON WIFI - j/w, na oko lepsza sekcja zasilania. ASRock X870E Taichi - wygląda jak kibel, ale wydaje się najlepsza. Obudowa bez okna, więc oczy nie będą wypadać, jedynie świadomość posiadania czegoś takiego czasem zakłuje. Poza tym to RGB da się chyba wyłączyć w UEFI? Co to tym sądzicie? Co byście wzięli pod kątem dobrej, niezawodnej płyty? Któraś z tych, czy coś innego? Kolejny temat to RAM. Chciałbym 8000MHz, choć wiem, że może się to nie udać. Warto próbować czy odpuścić i wziąć bezpieczne 6000? Co byście polecili z 8000? Moje pomysły: Kingston FURY Renegade moduł pamięci 32 GB 2 x 16 GB DDR5 8000 MHz (KF580C38RWK232) Corsair Vengeance, DDR5, 48 GB, 8000MHz, CL38 (CMKC48GX5M2X8000C38) Pora też na zasilacz w standardzie ATX 3.1 PCIe 5.1. Tutaj mam problem, bo producenci radośnie sobie mieszają PCIe 5.1 z 5.0 i ATX 3.1 z 3.0. Myślę nad be quiet! Dark Power Pro 13 1600W, ale on chyba jest właśnie zgodne z nowym standardem, a nie w nim wykonany? Jedyny pewniak, jaki widzę to overkill pod tytułem Seasonic Prime PX 2200 Chłodzenie mam Noctua NH-D15S i z tego, co widzę sporo odstaje od nowych AiO. Rozważam Arctic Liquid Freezer III, ale to wymaga zmiany obudowy i decyzja zależy od odpowiedzi na pytanie w tym wątku. Dzięki za Wasze przemyślenia.
  19. Hej, pytanie o tytułową obudowę. Czy ona ma jakiś korytarz, żeby skierować powietrze za zamontowanego na górze AiO do tylnego wylotu przy zamontowanym pełnym panelu na TOPie obudowy? Patrząc po momentach poniższego video, wydaje mi się, że ma, ale szukam potwierdzenia u właścicieli. https://www.youtube.com/watch?v=coMt30gb7Zw&t=175s https://www.youtube.com/watch?v=coMt30gb7Zw&t=285s https://www.youtube.com/watch?v=coMt30gb7Zw&t=300s
  20. Żeby ten inżynier coś jeszcze dzisiaj znaczył.
  21. @musichunter1x, wiem, wiem, jest masa opcji do korekcji. Lubię czasem się tym pobawić, ale ostatecznie jednak zawsze wracam do purystycznego grania bez EQ. Nie twierdzę, że ma to sens, ale tak jakoś mi po prostu mentalnie pasuje, że dobrałem odpowiedni sprzęt, a nie musze poprawiać zły zakup.
  22. Kurczę to jednak zależy od religii. Ja bardzo długo korygowałem słuchawki EQ i bardzo się ucieszyłem, gdy w końcu znalazłem takie, co zagrały mi dobrze z pudełka. Czemu? Bo kiedyś zabierałem je na wyjazdy, czasem na jakieś mity audio, czasem do roboty dać potestować kolegom i ciężko było za każdym razem ustawiać te same parametry na różnych sprzętach. Nie wszędzie dało się wziąć stacjonarnego DACa z EQ na pokładzie i potem trzeba było tłumaczyć, że musimy odtwarzać muzykę z mojego laptopa po VPN przez Roona, bo inaczej nie zagrają, tak jak mi grają na co dzień. Meh. Miałem taki okres i jednak zależało mi na tej uniwersalności. Dzisiaj duże słuchawki używam już tylko stacjonarnie, więc pewnie bym to już olał. Niemniej wolę sprzęt, który gra mi dobrze bez korekcji. Nie każdy dąży do krzywej Harmana. Owszem, wielu ludziom takie brzmienie się podoba, ale wciąż to nie jest gwarant, że akurat tak strojone słuchawki komuś podejdą. Kiedyś się napaliłem na odsłuch DCA Expanse, które w sumie bardzo blisko się ów krzywej trzymają, a do tego technologicznie są prima sort. Było to jedno z większych audio-rozczarowań, jakie mnie spotkało. Zamulone granie dla mnie. @Yahoo86 ja też nie będę cytował, ale miło by było, gdybyś przed strzelaniem "przeczysz sam sobie" wykazał nieco chęci do rzucenia okiem na kontekst wypowiedzi. Ja cały czas piszę o sytuacji, gdzie mamy przyzwoity wzmak, który da znacznie więcej niż potrzebuje zdecydowana większość słuchawek. Jak już zostało napisane, można taki (a nawet znacznie lepszy) mieć za kilka setek, żaden problem. Wówczas nawet po zmianie charakterystyki częstotliwościowej słuchawek z powodu wysokiej impedancji wyjściowej wzmaka, zapasu jest dość i będą dobrze wysterowane. Ty piszesz o brzegowych przypadkach, gdzie wzrost wymagań dla danej częstotliwości (w praktyce tych niższych) będzie na tyle duży, że przekroczymy możliwości wzmaka. Dla mnie nie ma sensu szukać tak skrajności, bo wtedy można ich szukać coraz większych i większych, aż właśnie dojdziemy do ekstremów typu 1266. Ja pozostaję przy tym, że 100mW to jest dość w większości przypadków. Nawet jeśli jest to dla 16/32 Ohm, bo wiele słuchawek o dużej oporności ma wysoką skuteczność, więc i tak zagrają z takim wzmacniaczem. Można szukać kolejnych modeli, które nie zagrają, ale po co? Znaczna część ludzi ma sprzęt, który jednak zagra z każdym przyzwoitym DAC/AMP. Jak ktoś kupuje coś nietypowego, to musi się liczyć z tym, że nie zalicza się do tej znacznej większości. Zatem biorąc pod uwagę ilość zawiłości i niuansów, które zapewne nie interesuje Nowaka i Kowalskiego, ja bym po prostu polecał kupić przyzwoity wzmak i się tym wszystkim nie przejmować. A potem można go sobie zabierać na odsłuchy do salonu audio i ocenić samemu, czy taki zestaw gra komuś dobrze, czy niedobrze. Ja akurat nie spotkałem się wieloma skargami na Toppinga, ale jak najbardziej na Audeze. Tuziny padniętych driverów, bo ludzie je zbyt szybko zakładali na głowę, więc też jakościowa kupa. Dziwi mnie twierdzenie o ponad pół Wata dla M1060C, bo kiedyś miałem Arye v1, które miały wyższą impedancję i taką samą skuteczność (przynajmniej na papierze) i nie miałem potrzeby przestawiać swojego DAC w hi-power, więc nie dawał więcej jak 100mW.
  23. Wyższa rezystancja dla jakiegoś zakresu pasma nie pogorszy ani nie poprawi wysterowania. Bynajmniej nie tego poprawnie rozumianego. Wpłynie na charakterystykę częstotliwościową. Dlatego właśnie pisałem o istotności impedancji wyjściowej wzmacniacza. Swoją drogą zaletą planarów jest właśnie to, że ten problem często ich nie dotyczy. Pomiary dla 1kHz są jak najbardziej ok, tylko trzeba mieć świadomość, że muzyka zazwyczaj ma znaczne podbicie basu, żeby zrekompensować ludzki słuch w tych zakresach, a dodatkowo ludzie podbijają go jeszcze bardziej, więc efektywnie może tu być +20dB względem mierzonego 1kHz, czyli potrzeba będzie 100 razy więcej względem pomiaru mocy przy 1kHz. Niemniej 1mW to jest wciąż dość, nawet dla trudnych do wysterowania słuchawek, jeśli ktoś nie słucha głośno. Jeśli ktoś jednak chce bardzo głośno i ma trudne słuchawki do wysterowania, to te niewielkie różnice nic nie zmienią. Jak mocy zabraknie, to trzeba jej znacznie, znacznie więcej. To nie są niewielkie różnice. Polecam wzmacniacze z VU-meters, wtedy widać, ile mocy idzie na granie. Jasne, są konstrukcje, które wymagają naprawdę dużo prądu, ale znakomita większość zadowoli się kilkoma mW, o ile ktoś nie zamierza się ogłuszać. Tak czy siak, czasem się chce głośniej i zapas musi być. Generalnie zgodzę się, że te 100mW to jest taka bezpieczna wartość. 1W to już naprawdę dobry wynik. Jak najbardziej FiiO K11 to dobra propozycja. Podobnie jak wiele Toppingów. Ja piję do tego, że audiofile puszczają sobie takie 70dB i zaraz stwierdzają "ooo... ten DAC tylko tysiąc? Za słaby." Rotfl. Zerowa wiedza i stuprocentowa autosugestia. Nie muszę, miałem u siebie znaczną większość hi-endu i podłączałem to pod różne rzeczy. Jak wyżej - przy normalnym odsłuchu wiele z nich gra ok z takiej dziurki. Na przykład flagowe Meze Empyrean 2 wręcz słyną z tego, że zagrają z niczego. Wątki powstają z różnych powodów. Czasem faktycznie komuś mocy brakuje. Takie Susvary na pewno nie zagadają bez wzmaka. Beyery 600Ohm też nie. Ale czy to są takie częste przypadki? Zazwyczaj ludzie po prostu nie rozumieją, jak działa fizyka w audio i słucha banialuków od sprzedawców pod tytułem "do cichego odsłuchu też potrzeba dużego zapasu mocy, żeby dobrze wysterować bla, bla bla". Nie, nie potrzeba. Wbrew potocznym stwierdzeniom to nie słuchawki pobierają moc ze wzmacniacza, tylko ten ją do nich dostarcza. Skręcony potencjometr spowoduje, że wzmak zapodaje ułamek promila swoich możliwości i słuchawki zagrają z tego na jakimś poziomie głośności. Jeśli nie okaże się on wystarczający, kręcimy dalej. W końcu będzie odpowiednio głośno. A jeśli jednak nie będzie, to w końcu dojedziemy do końca skali i wtedy pojawią się gigantyczne zniekształcenia, a wciąż nie będzie dość głośno. Tak więc brak zrozumienia tematu, sugestia ze strony "specjalisty" oraz placebo i gotowe. Czyli jak wyżej - nawet 1mW bardzo często to jest dość przy odsłuchu z normalną głośnością, ale zapas jest potrzebny dla tych chwil, kiedy się chce poszaleć z głośnością. Czyli jednak oferują to, co dla słuchawek jest najważniejsze - jakość dźwięku. Do tego wygodę. Ponadto wyższe modele, czyli HEKi są już w miarę dobrze wykonanie. Nowe Arya Organic również. Mam je już rok czy dwa i wszystko jest ok. Z pierwszą wersją było gorzej. Trzeszczały, piszczały, skrzypiały i ogólnie żenada. W nich też mi się uszkodziły membrany po roku czy półtora, ale wysłali nówkę sztukę i tyle. Akurat customer service mają prima sort. W nowszych modelach jest lepiej z jakością IMO. Choć z drugiej strony mój pojedynczy przypadek to nie jest dość, aby wyciągać jakieś ogólne wnioski. Niestety więcej firm ma sporo za uszami. W starszych wypustach LCD od Audeze przetworniki notorycznie padały. Finale D8000 mają wadę konstrukcyjną, przez którą membrana obija się o muszlę i kosmicznie trzeszczy podczas odtwarzania intensywnego sub basu. Focal Elear to samo. Polecam Max Richter - War Anthem. Moment zaraz za pierwszą minutą kasuje wiele słuchawek. Nakierować się na jakiś kierunek odsłuchu jest ok, ale w wielu przypadkach wygląda to tak, że na forach komputerowych ktoś przeczyta o dwóch modelach i w ciemno kupuje, bo ktoś napisał, że są super. Na forach PC, czyli niezwiązanych stricte z audio brakuje świadomości, jak bardzo subiektywny jest odsłuch. Rzadko mi się zdarza, aby po przeczytaniu recenzji czy opinii w sieci moje odczucia były zgodne ze zbudowanymi w ten sposób oczekiwaniami. Nie widzę problemu. Lata temu właśnie poszedłem w ten sposób w ciemno do MP3Store i sprzedawca dał mi kilka modeli do posłuchania. Coś sobie wybrałem, trochę na siłę. Po roku czy dwóch znowu tam wpadłem, bardziej świadomie już umiałem powiedzieć, czego szukam, co mi się w tamtych słuchawkach podoba, a co nie. Również dał kilka sztuk do posłuchania i też coś się znalazło. Od tamtej pory wiem już, że moje granie to są Focale, Meze i HiFiMANy. Serio, nie ma z tym problemu. Nieraz siedziałem kilka godzin w salonie i słuchałem. Po kilku takich akcjach teraz jesteśmy kumple ze sprzedawcą i mogę sobie brać słuchawki na kilogramy do testów w domu bez kaucji. W ten sposób miałem u siebie praktycznie cały dostępny hi-end.
  24. Półtoraroczny dysk z domowego serwera muzycznego na Linuchu bez GUIca: Data Units Read: 17,149,611 [8.78 TB] Data Units Written: 4,573,204 [2.34 TB] Power Cycles: 24 Power On Hours: 14,290
  25. A co to znaczy dobre brzmienie? Wygodne na pewno są Bang & Olufsen Beoplay EX. Bardzo delikatne brzmienie o przyjemnej barwie, sporo wysokich tonów, bardzo mało basu. IMO nie nadają się do używania poza domem, ale jak rozumiem, dla Ciebie to nie problem. Inny bardzo wygodny model to Bose QuietComfort Ultra Earbuds. Te z kolei mają multum dołu i potrafią zamruczeć niskim basem. Niestety duże i tandetne pudełeczko. Pośród tych wygodnych jest jeszcze seria AZ od Technics, ale nie znam ich pod kątem brzmienia. Za tydzień będę miał u siebie AZ100, to mogę coś napisać. B&O pozwolą Ci odsłuchać w Salonach Denon na testówkach, jeśli nie masz problemu z higieną.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...